Nezumi

A ja chcialbym zostac znanym malarzem ale nie wiem czy mi sie to oplaci... Co najlepiej schodzi - widoki czy portrety? A moze sceny batalistyczne? Prosze o pomoc.

wizz - jakbys zmarnowal troche czasu i obejrzal prezentacje Softimage 2010 moglbys sie przekonac jaka roznice w predkosci robi takie dodane "nic" jak gigacore3... FaceRobota tez jakos sobie nie przypominam w Softimage, za to pamietam ze kosztowal gruba kase. O ile FaceRobota uzyje niewielu o tyle ogolne przyspieszenie - i to na prawde znaczne (dzis maja podobno uploadnac jakies filmiki obrazujace o ile szybciej wszystko smiga) - calego softu przyda sie kazdemu.

Tu nie chodzi o bycie ambasadorem tylko zrozumienie sytuacji. Forumowe teksty w stylu placzliwych emo tez niczego konstruktywnego nie wnosza a na pewno nie sprawia ze deweloperzy nagle zaczna miec 48 godzinne doby. Gosc wyjasnia na blogu dlaczego sprawa wyglada tak a nie inaczej. Wyjasnia tez dlaczego nie moze podac szczegolow. Podpisuje sie pod tym imieniem i nazwiskiem - wiec osobiscie daje mu kredyt zaufania. Nie chodzi o to zeby zachwycac sie byle ochlapem rzuconym przez AD - po prostu spojrzec realnie na sytuacje. Sprawa znowu sprowadza sie do tego - nie podoba ci sie to nie kupuj. Poczekaj sobie jedna, dwie wersje i jak uznasz ze juz jestes zadowolony z nowej wersji wtedy mozesz kupic. Nikt ci na sile pieniedzy nie wydziera z kieszeni a starsze wersje wciaz dzialaja...

Kolega sie wczoraj urodzil? ;) Jak to kto im kaze? Zarzad, przyjeta polityka firmy i pewnie 1001 innych rzeczy. Przeciez to nie kolesie faktycznie piszacy ten soft ustalaja terminy. Tak gigantyczny wydawca zwiazany jest umowami, wewnetrzna polityka firmy, nawet prawami okreslajacymi co i kiedy moze podac do opinii publicznej i diabli wiedza czym jeszcze. Soft jest gotowy - ludzie sie oburzyli, ze znowu nie dodano przycisku "mejk osom 3d" wiec pan z AD wyjasnia ze pracuja nad nim, tylko jeszcze musza go zrobic bardziej blyszczacy :P.

Na jednym z blogow TheArea, Maurice Patel (Product Marketing – Autodesk M&E) napisal wobec wszechobecnego jeku zawodu zwiazanego z Maya 2010 miedzy innymi: "So what does this mean for the future development of Maya? – Well first, to be crystal clear – Maya is one of Autodesk’s top selling products and we are 100% committed to it. As Cory says, the development team is hard at work on what we feel will be some very compelling features – we’d love to share them with you to make our point but as a publicly traded company we cannot without then having to defer all Maya revenue until we ship the disclosed features (If you are interested in why I can tell you more) – and we are not ready to do that just yet. We wanted a slightly longer development cycle this time to get these features to where we feel they really need to be." Moze wiec po prostu nowe ficzery wymagaja dopracowania a deadline zwiazany z cyklem wydawniczym jest nieublagany i nie udalo sie im skonczyc wszystkiego co maja w zanadrzu (cos jak Pixologic ze swoim Zbrushem 3.5, ktory zostanie wydany nim dopracuja wszystkie funkcje z 4ki). Nowosci moga przeciez ukazac sie jako service packi czy extension packi czy co tam jeszcze (jesli ktos ma subskrybcje to go to nie kopnie po kieszeni w zaden sposob). Jak sie nad tym zastanowic to rok wcale nie jest jakims ogromnym czasem na dodanie nowych superfunkcji i ich przetestowanie. Tego ze doba ma 24h a ludzie musza czasem spac nie zmieni zadna kasa i nawet AD musi respektowac prawa natury :D Jesli to oswiadczenie nie jest sciema - a smiem przypuszczac ze nie jest - widze to tak: nie wyrobili sie ze wszystkim na Siggraph i pokazuja to co maja w tym momencie. Poza tym podobno jutro ma byc wiecej szczegolow dotyczacych samej Mayi, ale wyczytalem to z niepewnego zrodla wiec.. pozostaje poczekac do jutra.

Artist Bio - loooo to to toooo! ;)

streaker - masz racje jesli chodzi o bugfixy. Ale tez nie przeginajmy w druga strone. Rok w rok placza ludziki na forach jaki to soft Autodesku jest do dupy i nic nie dziala, wiesza sie, wywala (na prezentacjach Siggraphowych jakos wszystko dziala...), jaki to nie jest nowatorski, jak tylko wykupuja pluginy i je integruja (tak jakby pisanie od poczatku czegos co juz jest i dziala mialo wiecej sensu :/ ) itd. Jednoczesnie wiekszosc filmow to Maya + Houdini, ogrom gier to max czy maya a ludziom jakos przesiadki sie nie widza. To samo pieprzenie z roku na rok - pardon my french. Nie moge powiedziec zebym widzial poki co w tym updacie cos godnego uwagi (mowie o samym sofcie a nie o wartosci dodanej w postaci Toxic), ale tez nie zaczne plakac jak stara baba zanim nie pokaza porzadnego changelogu. Koniec koncow - jesli nie odpowiada mi update to nie kupuje nowej wersji, prawda? Dopoki ludzie beda kupowac soft ktory nie oferuje im tego czego oczekuja - ta idiotyczna sytuacja bedzie miala miejsce. Jeszcze inna sprawa to to, ze spory procent narzekaczy posiada "special torrent edition" a placze jakby AD zywcem obdzieral ich ze skory i nie mieli co jesc przez to.

Najlepsze jest to ze dziesiatki razy czytalem na forach "lepiej zeby poprawiali stare bledy zamiast bez sensu dodawac nowe ficzery!" a pozniej placz ze nie ma nic nowego -___- i tylko lacza z innymi programami. Cytat postu z cgtalk "Its to early to judge this version there are no comprehensive feature lists or any idea on performance improvements or bug fixes." ;)

o Mayi: http://usa.autodesk.com/adsk/servlet/pc/index?id=13577897&siteID=123112 o Softimage: http://usa.autodesk.com/adsk/servlet/pc/index?siteID=123112&id=13571400

Dzieki mafida za normalnosc ;) Meczace sa juz te ekstremalne podejscia niektorych - z jednej strony "OMG!!!! WOOOOOOW!!!! I LOVE YOU!!!!" a z drugiej "aaaale bzdura... i po co to komu... pffff..." Jak sie komus przyda to sobie zainstaluje darmowy plugin. Po prostu.

Na poczatku nie skumalem ze to plugin - myslalem ze to ten nieznany dotad ficzer z 4ki :D Paint w Zbrushu? W sumie czemu nie - od przybytku glowa nie boli.

10 lat to duzo i malo. Duzo dla zwyczajnego filmu jadacego na chwilowej modzie i promocji. Wybitne dziela nie musza sie tak bardzo obawiac uplywajacego czasu.

Zasadniczo to malo mnie obchodzi jak nazwa nowa wersje. Moze byc nawet 3.75. Wazne ze dopracowuja i rozwijaja soft - choc przyznam ze wyglada to zabawnie: "Announcing Z3.5" "Announcing Z4" "Announcing Z3.5 - AGAIN" ... :/

OK, ty zostales "zmuszony" do przesiadki - ale pomysl jak zareagowalaby rzesza uzytkownikow Mayi jakby nagle zaczeli do niej mieszac maxowe rozwiazania. Watpie zeby byla to pozytywna reakcja - w koncu nie wybrali Mayi dlatego ze lubia maxa, prawda? ;) Juz za pare dni Siggraph - zobaczymy, bo poki co to nic nie slychac poza zwyczajowymi plotkami, domyslami, zyczeniami i narzekaniami ;)

Ladny poczatek :O Obaj panowie - klasa!

Czegos tu nie rozumiem - oceniasz Maye z punktu widzenia bylego, sporadycznego uzytkownika.... Maxa? LOL

Randy Pausch zmarl w zeszlym roku tym niemniej wyklady tego pana sa niesamowite. Poniekad szkoda, ze link pojawia sie obok kermita z wielkim odbytem... Cos jak perla obok g...na. Dzieki za linka do wykladu

biglebowsky - ok, przyznaje ze czesto zapominam iz teraz trzeba pisac krotko, prosto jak cholera i nie uzywac dlugich zdan... "Już napisali powyżej, założyłeś sobie binarnie że można albo tylko kiszone albo tylko kawior" A co twoim zdaniem znaczylo, kiedy pisalem "Jesli zas ktos lubi troche tego i troche tego to powinien zalapac, ze komentarz nie odnosi sie do niego i nie podnosic lamentu."? Nie zalozylem ze mozna albo Misia Uszatka albo Mechaniczna Pomarancze. Mozna i to i to ale najzwyczajniej na swiecie istnieje grupa ludzi ktora nie wzniesie sie nad poziomy Misia Uszatka i to w strone tej grupy kierowana byla moja zgryzliwa uwaga. Sklonily mnie do takiej uwagi czytane tu i owdzie komentarze dotyczace tego filmu w stylu: "jak to ogladalem w kinie to zasnalem... nie ten jezyk bardzo, powolna, meczaca narracja i animacja spowodowaly znudzenie/zasniecie...." "Film propagandowy, który ma za zadanie oczyścić (odwrócić) opinię od zbrodni armi (czy tylko armi?)izraelskiej na Palestyńczykach." "Animacja, której zadaniem było zapewne ukazać bezwzględność wojny, w tym przypadku izraelsko-palestyńskiej. Niestety, na mnie nie robi żadnego wrażenia." Wszystkie autentyczne co daje mi jakis obraz jakie postepy czyni polska oswiata -____-. Zrozumiec fabule bajki o robotach z kosmosu czy o dziewczynce ninja (gdzie strzelanie i bijatyka to 95% filmu) jest latwiej niz film ktorego spora czesc zajmuja dialogi i oniryczne wizje. To nie jest czesc pop kultury i wielu tego po prostu nie przelknie. "jak mówią ci na własnych przykładach że można inaczej to piszesz że to tylko dla szpanu... łapki opadają." Istotnie moj komentarz dotyczacy kawioru byl conajmniej metny ;) Chodzilo mi o to, ze jesli ktos na codzien zywi sie wylacznie latwa pop kultura to nie spodoba mu sie ten film. Nikt mu nie zabroni na niego isc, ale bedzie to raczej pusty gest w stylu "a co - ja tez nie jestem gorszy i ogladam ambitne kino!". Po wyjsciu z kina taki zdezorientowany i zaspany delikwent wypisze jeden z zacytowanych wyzej komentarzy i rece istotnie opadna... Innymi slowy - wszystko ma swojego odbiorce. Wielbiciel kaszanki niech nie ocenia steka Chateaubriand. Po prostu.

biglebowsky - moglbys napisac na przyklad "nie zgadzam sie z toba, poniewaz...." i dac jakies uzasadnienie. Jako ze sie zmeczyles i wyszedl ci post pod tytulem "jestes gupi" to sie nie ustosunkuje ;)

Doooobra - pojechalem po stereotypach i sie kobitki oburzyly :P Po prostu - jak ktos lubi odmozdzacze to straci czas na tym przyciezkawym filmie. Podobnie ktos kto lubi kino dajace do myslenia (i nie mam tu na mysli kina, ktore wywoluje pytania w stylu "kto do cholery rezyserowal to g....!" ;) ) nie zachwyci sie opowiescia o robotach-ciezarowkach z Marsa :P. Jesli zas ktos lubi troche tego i troche tego to powinien zalapac ze komentarz nie odnosi sie do niego i nie podnosic lamentu. Peace misiekhc - wiesz, nie bede jadl kawioru i pil szampana tylko dlatego ze uznawane sa za wykwintne, nie pojde do opery tylko dlatego by blysnac jaki to kulturalny ze mnie gosc. Jesli przyjac, ze wszystko jest dla wszystkich to po cholere w ogole pisac recenzje? Walimy na cokolwiek! Swoja droga zabawne - natychmiast podnosza sie glosy sprzeciwu - ktos moglby pomyslec ze to na zasadzie uderz w stol a nozyce sie odezwa :O ;) PS Skoro juz o odmozdzaczach mowa - obejrzalem ostatnio nowego terminatora. Jak dla mnie to wielomilionowa produkcja "do kotleta". Fajne efekty i cala masa logicznych bzdur. Mimo wszystko jak przestac sie zastanawiac "dlaczego" to mozna obejrzec.

Walc z Baszirem http://waltzwithbashir.com/ Rewelacyjna animacja zdecydowanie nie dla dzieci. Nie ma tu pluszowych pand, biegajacych zabawek i galaretkowatych potworkow. Jest za to gleboka, refleksyjna opowiesc oparta na smutnych faktach wojny Libanskiej. Jesli podobaly ci sie Transformersy, jesli zachwyciles sie zartami Bruna a wieczorami ogladasz kolejne odcinki ulubionego anime o dziewczynce z mieczem zabijajacej potwory - ten film omijaj z daleka!

Dzieki..............................

Przeciez nie w tym rzecz zeby wykorzystac KAZDA opcje jakiegos programu ale w tym czy opcje ktorych potrzebujesz sa dla ciebie optymalne w tej wlasnie a nie innej aplikacji. A poza tym skad wiesz ze nie bedziesz potrzebowal? Zawsze chcesz trzaskac takie same roboty? Ja na przyklad nie sadzilem bym musial kiedykolwiek potrzebowac symulacje tkaniny a pozniej robilem z jej wykorzystaniem animacje kurtyny... Co do poglosek to dziwi mnie tylko ze MAXiarze jada juz od dawna na wersji 2010 a o nowej mayi nie slychac absolutnie nic oficjalnego. Podobnie z reszta jak o nowym Softimage i Mudboxie.... Hmmmm...:confused:

Szkoda, ze juz nie umieli zrobic zeby pod vista chodzilo... Z tego co pamietam to bylo XP only.

zeet - pomimo ze ma wyraz "twarzy" jakby podnosil mydlo w wiezieniu i ktos mu zrobil niespodzianke :D