Nezumi

Wszystkie prezentacje co mialem okazje widziec do kryzysowego kreatora mnie usypialy :D - "a tu jest edytor drogi... i tak mozemy go poprzesuwac.. o tak.. i tu tez mozemy.. taki edytor drogi o... o... prosze... zzzzzzzzzzzzzzz" ;) Poza tym grafa duzo bardziej podoba mi sie na zapowiedziach FarCry2, ale to kwestia gustu a o tych sie nie dyskutuje. Obydwa kreatory sa swietne, tylko Crysis jest nudna gra nieco. Przypomina mi sie co do jego legendarnej fizyki jak zestrzelilem 3 z 4 podporek dachu a ten dalej stal prosciutko na jednej podporce w jednym z rogow :D @Master Kielbaster - czekam az w Vue bedzie woda ktora przypomina chociaz rzeke rwaca a nie tylko pofalowana powierzchnie, ktora podaza za korytem a nie jest ogromnym plane'm przykrytym terenem i ktora pozwala tworzyc wodospady - nie koniecznie full wypas symulowane ale choc takie jak z Maya Paint Toolsow...

Wszyscy znaja Vue. A tutaj mamy Vue z takim bonusem ze mozna od razu w "ril tajmie" pochodzic po swoim dziele a nawet postrzelac, polatac, poplywac i popodpalac... Niesamowity kreator plansz pod Farcry2. Skopal mi tylek.

Cinematic trailer do blizzardowego WoWa. Scena z odgarnieciem sniegu reka - mistrzostwo swiata jak dla mnie, calosc jak zwykle u nich - doskonala.

Traitor - podeslij linki z ciekawosci hahaha :D Jaja jak berety ;)

Nie wiem czy doczytalista ze to sa czasy na niezoptymalizowanym kodzie - to raz. Dwa ze to nie jest robione z mysla o 3D a widze, ze tu wielu popada w zawodowe zboczenie i wszystko podciaga pod przydatnosc w tym fachu ;) Co do jakosci produkcyjnej - chyba nikt nie bedzie krecil filmu ze znakiem zaslaniajacym mu kamere, prawda? :D A z drugiej strony moze byc na przyklad w filmie dokumentalnym jakas miejscowa, ze nie mozna usunac/zniszczyc jakiegos elementu po prostu sprzed kamery zeby ladnie sfilmowac to co jest za nim - wtedy moze sie to bardzo przydac.

Nowy filmik z Blur Studio do online'owego warhammera. Animka i rig - XSI. http://mythicmktg.fileburst.com/war/us/home/flash/WAR_cinematic_08.html

Nie tyle jest to wyzysk, co zerowanie na pragnieniach dzieciakow do zarobienia paru groszy. Nikt z jakimkolwiek doswiadczeniem w takiej farsie udzialu nie wezmie, jakosc prac oferowanych bedzie dokladnie odpowiadala potrzebom firm typu "Krzak i Syn", ktorych prezes nie odrozni porzadnego logotypu od klipartu z Worda - przy czym ten drugi zdecydowanie bardziej bedzie mu sie podobal. Najzabawniejsze w tym wszystkim wlasnie jest to, ze taki cwaniaczek rozpisujacy "konkurs", pan prezes oderwany granatem od pluga, mysli ze oto wszystkich wykolegowal - podczas gdy inni placa solidna kase agencji reklamowej on dostanie 20 projektow i sobie wybierze co bedzie chcial! Moze nawet powie, ze nic mu nie odpowiada a jego chrzesniak mu przerobi jeden z pomyslow i bedzie mial "korporejt ajdentity" za free! Jakosc bedzie odpowiednia... dla niego LOL.

Zdecydowanie przegapiles... Na moje oko to wersje 10 i 10.5 ;) Google it.

wczesniej nie obejrzalem filmiku - kopie tylki ta technologia :O Z tymi kwiatkami przyklad mnie zmiazdzyl - mam nadzieje ze chociaz potrzebowali zdjec tego co bylo za znakiem bo jak nie to to jest chore LOL.

Stary - zycze wam wszystkim POWODZENIA. Jedna sprawa - jesli traktujesz cos powaznie to nie ironizuj w ogloszeniu bo to ostatnie miejsce w ktorym ironia znajduje swoje miejsce ("slucham? A taaak, pisalismy 5000 na reke, ale to byla ironia!"), nie stylizuj go na zwyczajowe sciemy bo potem tak to wyglada jak wyglada. Jedno wielkie nieporozumienie. Masz konkretna propozycje - stawiaj kawe na lawe i juz. Ale jak opakowujesz to wszystko w ten marketingowy belkot o CV, samorozwoju itd to najzwyczajniej w swiecie to odrzuca. Jesli mozesz rozwiac jeszcze jedna watpliwosc - skoro masz taki luzny pomysl gdzie wszystko jest do dogrania, skoro nawet nie narzucasz wydawcy - to jak to jest ze temat gry jest tak cholernie konkretny? Sposob wykonania tez. Czy tez jest to moze propozycja tematu jedynie? (wcale niezla jesli chodzi o mnie).

Proponuje jakis ladny wieniec jelenia w logo. "napiszcie co myslicie"? LOL - cenzura z oczywistych powodow by nie puscila. Swietna idea dla kogos kto lubi zapierniczac za friko i rozdawac swoje pomysly.

Podobne do tego newsa AMD_Showcases_Cinema_2.0 Rewolucji nie przewiduje, ale kazda nowinka dobra... Nvidia tez cos tam pokazywala na Siggraph w zwiazku z real time ray-tracingiem.

@shergar No, darze wielkim zaufaniem kogos kto pisze: Na teksty typu: (...) "jak duze pieniadze mozemy dostac za gotowy produkt" uprzedzam, ze nie bede odpisywal. oraz "Maly grosz kazdy dostanie po wydanym produkcie." Znaczy mam uwierzyc ze gosc, sam nic z tego nie ma (bo pisze przeciez "to dziwne ze ja z tego nie bede mial ani grosza - wszystko oddaje teamowi.") a team dostanie "jakis maly grosz". To co sie dzieje z kasa od wydawcy? Wydawca tez nalezy do klubu Anonimowych Altruistow? Co za roznica w takim ukladzie czy PLAY czy inny ktos to kupi, skoro i tak zaplaca w orzeszkach i frytach? Smiech na sali z ta "oferta". NAWET jezeli jej autor ma szczere checi, calosc wyglada jak jedna wielka sciema.

Mam dla was konkurencyjna propozycje ;) WEZCIE I ZROBCIE SE GRE - sami wybierzecie sobie temat i tytul, sporo sie nauczycie, wrzucicie ja sobie w portfolio, skorzystacie ze wspanialej okazji zawodowego rozwoju, udowodnicie, ze da sie cos zrobic z niczego, dacie wspanialy przyklad innym, sami sobie ustalicie terminy, nikt wam nie bedzie pier...niczyl nad uchem i psul tego co sobie wymysliliscie "bo jemu sie cos wydaje", to znakomity sposob na wejscie do branzy... itd itp blablabla A NADE WSZYSTKO - jak juz bedziecie mieli gotowy produkt, to nie bedziecie potrzebowac altruisty, ktory wam to pomoze wydac i "nic na tym nie zarobi" (LMAO), bo sami opchniecie giere a kaska pojdzie do podzialu miedzy was. Znalezienie kupca na gotowy produkt jest o niebo latwiejsze niz fizyczne wykonanie projektu, doprowadzenie go do konca. Po co komus posrednicy? A poza wszystkim polecam niezly film z DeNiro - "Lowca Jeleni". Dobre kino.

No co ja poradze ze... tak :D. Mam w...nosie caly ruch OS, bo i tak uzywam komercji. Nie narzekam na MS a jesli juz to tylko troszke i czasami, nie mam absolutnie nic przeciwko Autodeskowi. Lubie hamburgery zapite kapitalistyczna CocaCola i nie czekam na "year of Linux on desktop" bo cos mi sie widzi ze predzej skronie mi sie siwizna pokryja a oczy zajda mgielka niz on nadejdzie. Sue me ;) PS. Nie zrozum mnie zle - jestem za konkurencja, ale tak na prawde liczy sie tylko ta pomiedzy duzymi chlopcami takimi jak Autodesk i Avid na przyklad. "Blendery" i "linuksy" sa OK, ale beda wiecznie gonic tych duzych bo tamci tez sie rozwijaja. A ja nie mam w zapasie 25 lat po ktorych byc moze zaczna sie te darmowe programy NA PRAWDE liczyc (tak tak, wiem, linuks na serwerach i renderfarmach, w kosmosie i w armii... Z tym ze nie mam ani serwra ani rederfarmy a juz na pewno nie planuje wysylac w kosmos promu ;) Ciezko tez moj sprzet nazwac superkomputerem :'(...

Sorki ze sie "wtrece" ;) Przeciez widac wokolo ze jest trendy narzekac na Autodeska, MS, McDonalda, CocaCole i amerykanskie filmy. Ludzie chca byc "undergroundowi", wychwalac kino offowe i pracowac na "WOLNYCH" aplikacjach(co z tego ze 99% z nich nie umialoby dodac pustego przycisku do tej otwartej aplikacji, nawet gdyby od tego zalezalo ich zycie...). Kiedys bardziej popularne byly subkultury w stylu punkow, buntujace sie przeciwko globalizacji, wladzy, panujacemu porzadkowi. Dzis buntuja sie masy geekow zamknietych w swoich pokojach, probujac zmieniac swiat z fotela, wypelniajac elektroniczne petycje, piszac ze "MS to syf" i instalujac Ubuntu z Blenderem i GIMPEM. Potem ida do pracy i im przechodzi. Zwykle.

Niee no - wspomnialem ze mialo bugi (a jaki soft nie ma...), cenie wingsa ale przedkladam Silo. Wyjatkowo mi podchodzi - wlasnie zaczalem rozgryzac co tu nowego w 2.1. Surface tool na prawde niezly, musze go sprawdzic w jakims retopo bo na razie tylko sie pobawilem...

Nie zalapalem. Nasluchalem sie juz tylu rzeczy od zwolennikow pingwina, ze dawno przestalem odrozniac co jest ironia a co traktuja serio ;) No offence. Super. Napisalem juz ze darmowosc mi wisi jesli cos psuje moje nerwy pozerajac czas i zdrowie. Jak ktos lubi i jemu wszystko idzie jak po masle - prosze bardzo! Jesli przesiadam sie z windowsa na jakiegos tam linuksa (bo to mimo wszystko najpopularniejszy uniksowiec) to oczywiste jest ze szukam uniksowego zamiennika. Jesli sytuacja odwrotna to szukasz windowsowego. Ale to tylko retoryka dobra do politycznej przepychanki i zbijania argumentow. Realia sa takie, ze na windowsa masz ogrom popularnego, komercyjnego oprogramowania, ktorego brak na uniksach (chocby zbrush, max, photoshop). Nie dosc ze trzeba szukac zamiennikow to jeszcze czesto albo ich nie ma albo sa sporo slabsze (wedlug fanow oczywiscie GIMP pozera Photoshopa potencjalem a Blender zostawia Maye daleko z tylu :D Tyle ze ja mowie o realiach ;)) Zadnych. Trzy lata temu zmienialem kompa i jak zainstalowalem XPka tak smiga, czesto wlaczony na kilka dni z rzedu. Po drodze przelecialem nad oceanem z kompem rozlozonym na czesci i wpakowanym do plecaka (moja wersja lapka :D), zmienialem konfig... Nic go nie rusza ;) Zewszad. Nie czytasz forow, komentarzy na roznych stronach? Masa osob narzeka i na winde i na MS (co nie przeszkadza im siedziec na windowsie i plakac ze to nie wina linuksa ze nie ma na niego programow/gier). Gdybyz tylko windowsowe nawyki byly problemem na linuksie to by mial dawno 30% rynku ;)

ZelvaBOi Podpisuje sie pod twoim postem za wyjatkiem uzywania maxa - ale pryncypia te same ;) piotrek "Deweloperzy Gentoo czy Debiana czerpią z tego taką kasę, że wkrótce ich roczny budżet przekroczy roczny budżet Unii Europejskiej." Ale masz jakies konkretne dowody na to, prawda? Czy tez oprzemy sie na miejskich legendach spod znaku pingwinka? ;) Poza wszystkim - potwierdza to teze ze wszyscy to robia dla kasy... "Najpierw porównujesz Autodesk z Microsoft (różnica jest taka, że programy konkurencyjne do MS są często darmowe), a później piszesz, że producent Cię nie obchodzi... Zdecyduj - czy Windows jest wart swojej ceny? Jeśli tak - nie ma co narzekać, jeśli nie - nie używaj." Nie do konca mnie zrozumiales - chodzilo mi o model wedlug ktorego wielu ludzi porownuje MS do Autodeska - nie pisalem ze jestem jednym z nich i tez tak sadze. Darmowosc produktow nie jest dla mnie najwazniejsza. Co mi po tym ze Blender jest darmowy jak mnie krew zalewa, kiedy probuje cos na nim zrobic? Co mi po tym ze linuks jest darmowy jak co krok natrafiam na jakis problem, brak programow, zamienniki, odpowiedniki, alternatywy i wersje 0001a... Nie mam zdrowia do tego. Jak dla mnie winda jest warta swojej ceny i jej uzywam z powodzeniem od lat. Podobnie jak innych komercyjnych programow. Element otwartosci softu tez jest dla mnie bez znaczenia - liczy sie jakosc. Nie jestem programista, nic mi nie da to ze jest cos otwarte.

Masz juz RULEZ w stopce, dorzuc MANTRA przed tym i sprawa zalatwiona ;) Potraktowales moja wypowiedz jednostkowo, tak jakbym powiedzial jedynie "o, Maya bedzie miala mentala 3.7, wiec sie przesiade!" I tyle. A przeciez sam wiesz, ze szukam pewnych rozwiazan od sporego czasu i kilka razy sie dopytywalem ciebie osobiscie - czy to o rosliny i l-system czy o symulacje miesni. Akurat tego potrzebuje i tego szukam. Nie kazdy musi trzaskac wizki ;) Pracuje zawodowo i ... mam ciag do zmian :O. Dlaczego? Bo nie pracuje nad projektami ktore ciagna sie latami, nie pracuje tez w duzym zespole wiec nie musze grac jak mi zagra czyjs pipeline. A ze w okolicach Siggraph? To chyba dosc oczywiste skoro w tych okolicach pojawiaja sie nowosci, nie? Przypuszczam tez ze siggraph nie jest pelen hobbystow jedynie, co? Czy tez traktujesz go jak jarmark bez znaczenia? Wciaz przemawiasz do mnie jak do chlopca ktory sie bawi a ty ciezko pracujesz. Moze to przejaw drobnego przerostu ego, moze sublimacji - co by to nie bylo brzmi zabawnie. Piszesz "Jak lubisz nowości i zmiany, to powiedz, że Ci się znudziło XSI i chcesz się pobawić czymś nowym.". Nie, nie powiem - moge powiedziec ze szukam wygodniejszych, szybszych, przydatniejszych rozwiazan. Z twojego toku rozumowania wynika ze profesjonalista nie szuka nowosci i zmian, tkwi w stagnacji uzywajac utartych rozwiazan. Czepiles sie tego jednego mentala jakby to bylo wszystko co kiedykolwiek mi przeszkadzalo w XSI. Kiedy narzekalem na to ze XSI jako ostatnie dostaje alternatywne rendery wychwalales mentala i mowiles ze inne sa w zasadzie zbedne. Teraz kiedy jest nowy mental - okazuje sie ze to tylko zabawka niewarta uwagi... "nowe funkcje, są niczym wobec stabilności, przewidywalności, supportu czy społeczności, jakie oferuje Ci oprogramowanie." Czyli postulujesz taka rzecz - nowe wersje tak, ale pod warunkiem poprawiania bledow. Nowe funkcje to element destabilizujacy sprawdzone rozwiazania a jako taki jest zly. Przypomina mi to troche dziadka, ktory nie da sobie powiedziec ze dzis juz nie musi machac kosa, bo sa kombajny...

Przyznaje sie bez bicia ze z instance mirror nie raz nie dwa mialem jaja ;) bywalo juz ze zaczynalem obiekt od poczatku bo sie programikowi cus sp.... sulo sie. Na pewno jest duze pole do popisu w poprawkach do silosa ale jest tak cholernie wygodny... Przynajmniej jak dla mnie ;)

Nie mam pojecia dlaczego nie ujawnily sie te potworne a legendarne bugi u mnie a korzystam z silosa niemal codziennie... Moze ma to jakis zwiazek z tym ze nie reinstaluje windowsa co miesiac i nie pamietam jak wyglada blue screen..? Co by to nie bylo, cytat ze stronki: "Silo 2.1 includes literally hundreds of small bug fixes and feature improvements". ;)

A jaka to doktryna, przepraszam? Myslisz ze Autodesk chce tylko zarobic a inni producenci chca zbawiac swiat? ;) (Ten "po prostu niezly" soft jest jednym z liderow na rynku ;) Generalnie mam gdzies kto jest jego wlascicielem dopoki bedzie wart swojej ceny. Alias, Autodesk - jedna cholera. Wszyscy robia to dla kasy.)

Z Autodeskiem troche tak jak z MS - niby wszyscy narzekaja a wiekszosc uzywa ;)

SYmek - o ile cenie twoja wiedze i chyle przed nia czola, to zupelnie nie leza mi twoje insynuacje i przemowy w tonie ewangelizujaco-ambonowym :). Wyobraz sobie ze oto posiadam leciwa juz nieco licencje XSI i jak od kilku ladnych miesiecy waham sie w co warto zainwestowac kase. Maya byla poza zasiegiem przed obnizka ceny - teraz widze to inaczej. Jasne, ze drozej niz update XSI, ale dzieki Bogu moze na nia zarobic nawet ktos tak nieutytuowany w 3D jak ja :P. Slyszales kiedys o czyms takim jak Hobby? Nikt sie nie dziwi jak koles zmienia samochod, telefon czy procek - a jak zmienia soft to juz wariat? :D To nie jedna funkcja sklania mnie do przesiadki (decyzja wciaz nie zapadla z reszta), a na XSI tez jest real time render z pluginu, wiec byloby bzdura przesiadanie sie LOL. Co do twojego przytyku - mam zone i dziecko, zap....ierniczam w dzien na uniwerku a w nocy freelancuje, wiec oszczedz sobie. Zauwaz tez ze posiadajac licencje Zbrusha nie mowie WOW SUPER! NOWY MUDBOX, bo nastepnych 700 zielonych juz moj budzet nie udzwignie w tym momencie - za to sledze co tam z Z3.5 z niecierpliwoscia. I tak - lubie nowosci. Lubie nowe programy, nowe filmy, nowe miejsca, nowe opcje - lubie zeby sie cos dzialo (dlatego czekam teraz na wize do Kanady choc nie istnieje konkretny powod dla ktorego mialbym opuszczac Meksyk. Bo tak). Jesli lubisz odwalac rutyne badz bawic sie w McGyvera probujac znalezc sposob na wykonanie czegos w starej wersji co w nowej masz pod jednym klikiem - twoje prawo. Jesli zdajesz sie na studio, ktore nie update'uje softu bo moze nawalac kolejne reklamowki na tym co ma - tez super. Ale mam nadzieje ze wybaczysz mi ze nie podzielam twojego sposobu na zycie. PS. O czym by nie byl watek - moge od Ciebie uslyszec, ze juz to w Houdinim bylo a Mantra wymiata - wrzuc to sobie w stopke po prostu, oszczedzisz sobie pisania.