mookie

Ciekawe, w którym kierunku ten projekt się rozwinie. Mrówki mogłyby się w pośpiechu pakować, zbierać rzeczy do walizek, ubierać młode larwy, a niektóre ukradkiem zaciągać się niedopałkiem. Część z tych, które wzięły się za jego bohaterskie zjadanie, mogłaby leżeć z pękatymi brzuchami i zatruciem; zastanowiłbym się nad inną formą przenoszenia kropli wody (i generalnie nad wyglądem jednostki strażackiej), listki są takie ciut banalne. Powodzenia!

Dziękuję za miłe komentarze; modele, jak na wcześniejszym obrazku widać, będą stały dość daleko, dlatego nie spodziewam się, aby zarówno kanty, jak i szczegóły tekstury, były zbyt widoczne. Wszystkie rendery z wątku wykonane zostały w Internalu z 2.49b (render końcowy może być w jakimś renderbranchu, gdyby konieczny okazał się displacement).

Parametr Specularity jest dla mnie dziwactwem w Blenderze. Odpowiada on bowiem tylko i wyłącznie za sposób rozproszenia odbić źródeł światła (=dowolnej lampy). Gdyby liczenie odbić lustrzanych w Blenderze było dużo szybsze, powinniśmy ograniczyć się tylko do Ray Mirror i stopnia jego rozproszenia na powierzchni materiału, uzyskując o wiele bardziej rozbudowany efekt, niż Specularity. Tak na marginesie - wkrótce ma ukazać się udoskonalone Unlimited Clay, polecam zaglądać na stronę twórcy projektu: http://farsthary.wordpress.com/.

Fajoski pomysł, wyobraźnia sama się uruchamia po przeczytaniu opisu! Powodzenia!

Dziękuję serdecznie za komentarze! breja - w "Gorączce złota" Chaplin też zajadał się ze smakiem butem, choć znajdował się w ewidentnie kryzysowej sytuacji. Tak czy siak daj mi szansę, może końcowy efekt sprawi, że umieścisz jednak pracę w ramach tematycznych bitwy. Póki co pierwsze tekstury; z termosu i kubka unosić się jeszcze będzie para, którą spróbuję na koniec wyprodukować w Blenderze (symulator dymu). Jak na wielkość przedmiotów w obrazku jakość powinna wystarczyć.

RaVirr - znikł, bo latawiec też mi się wydał pretensjonalny.

Rekomenduję "Viridianę" Bunuela; warto powrócić do klasyki kina, aby zdać sobie sprawę, jaka jest kondycja dzisiejszej kinematografii. Doskonały obraz, niezapomniane, wstrząsające sceny z "ostatnią wieczerzą" na czele. Rewelacja!

Chyba ograniczyłbym się tylko do głównego bohatera; Ty proponujesz ujęcie z perspektywy strusiej (rozumiem, że z twarzą mnicha skierowaną w kierunku kamery), ja proponowałbym żabią, która powiększyłaby jego sylwetkę i uwidoczniłaby rozbity symbol. Powodzenia!

Dziękuję bardzo za komentarze! mateusz_s - mam nadzieję, że efekt będzie obrzydliwie zabawny, ale fakt, póki co kiedy rozglądałem się za refkami czyraków w dobrej rozdzielczości, zaczęło mi się "zbierać"...

Sądzę, że zamiast tonącego statku, wystarczy wystający jeszcze z wody maszt lub bocianie gniazdo; generalnie - słuszna korekta planów, tak czy siak. Powodzenia!

Wygląda bardzo obiecująco, budynek w centrum jest fantastyczny, mogę tylko pozazdrościć wyobraźni. Jedyną rzeczą, która przykuwa moją uwagę in minus jest czerwony balonik i umieszczony na nim napis, zbyt pretensjonalny, jak na mój gust. Powodzenia!

Super, świetnie Ci to wychodzi; pozdrawiam (wnioskuję z Twojego podpisu, że jesteśmy prawie sąsiadami ;) ).

Poluzowałbym mu krawat, rozpiął koszulę, zakasał rękawy, aby wskazywałoby to na kryzys po długich godzinach pracy. Jeśli w scenie brakuje już tylko pudła komputera z najważniejszych przedmiotów, zmieniłbym kadr na bardziej dynamiczny (i węższy). Powodzenia!

We wcześniejszym szkicu (bodajże pierwszym) fajnie było widać nacisk jednej twarzy na drugą, tutaj postacie tak tylko się łączą, ledwie dotykają, nie wiem, czy tak jest lepiej. Poza tym dodałbym obrączki, aby ukazać związek między postaciami, wtedy wskazywałoby to na kryzys małżeński i byłoby moim zdaniem ciekawsze.

Aniu - kurcze, niestety, jak już w mojej głowie narodzi się pomysł na postać, niewiele można zrobić, aby mnie od niego odwieźć, więc larwa pozostanie taka pękata. Ale palce faktycznie wymagały nieco więcej finezji, dzięki za zmotywowanie mnie do poświęcenia im nieco więcej czasu! Tymczasem drobny postęp prac (póki co z pogrubioną krawędzią, dla większej czytelności rysunku; wersja finalna będzie na 90% pozbawiona tego Toon Edge).

Próbowałem kilku generatorów roślin i powiem jedno - chcesz dobrego drzewka, musisz zrobić je sam, od początku do końca. Żadne automaty nic tu nie dadzą.

Ależ miło znaleźć się w tak doborowym towarzystwie! Bardzo dziękuję za miłe wyróżnienie!

Eee tam, dynamika polega tylko na tym, że z pędzla o danej teksturze korzystasz w dowolnym trybie edycji - Sculpt, Pait etc. Fakt faktem, że kiedy próbowałem malować mój umiarkowanie złożony model na teksturze powyżej 2048x2048 cały tryb ciął się niemiłosiernie. Najwyżej zostaniemy przy swoim zdaniu.

Co do multiresa - ten spis to raczej bugfix'y, a UV i toolbar - przywrócenie istniejących w poprzedniej wersji opcji. Co do malowania to są tak kosmetyczne poprawki, że nie wpłyną znacząco na komfort pracy. Nie wiem dokładnie, jak będą działać macra, dlatego tutaj nie będę się wypowiadać.

Na moje oko lwia część tych todo z twojego linka to przywrócenie funkcjonalności z 2.49b, nic specjalnego tam nie znalazłem.

No dobrze, teraz czas wzbogacanie Blendera o nowe funkcje.

http://wiki.blender.org/index.php/Dev:2.5/Source/Development/Todo/Simple_Todos Tutaj precyzyjniejszy link (Twój chyba kieruje do strony z tym linkiem); z mojego punktu widzenia to bardzo kosmetyczne dodatki, nie widzę w nich nic rewolucyjnego (poza kilkoma ciekawymi rozwiązaniami w UV/Image Editor). Bardziej ciekawi mnie dalszy rozwój Blendera, zupełnie nowe, innowacyjne funkcje i ich szybkie dodanie do programu (displacement, jakieś usprawnienia w malowaniu tekstur, GI, nowy system cząstek, rzeźbienie a'la Sculptris).

Fajny pomysł z tym okiem! Powodzenia!

Staram się nadać larwie odpowiednią pozę; póki co wygląda to tak (jednak zostanę przy pierwotnym szczęściu na widok krosty).

Kolejne modele, lunchbox i sztućce.