Skocz do zawartości

AI i technologie przyszłości


Destroyer

Rekomendowane odpowiedzi

Są lekarze czy pracownicy medyczni co nie wierzą w szczepionki czy ludzie ze środowisk akademickich wierzący że ziemia jest płaska także w ogóle bym się nie zdziwił gdyby ktoś był w jednej dziedzinie normalny a w innej całkiem odklejony 🙂

  • +1 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie, ktorzy glupi raczej nie sa bo zarobili grube miliardy, wierza ze AI to przyszlosc i pakuja w to swoja kase mimo ze widza golym okiem ze to nie dziala jak powinno i sa spore szanse ze nigdy nie bedzie.

Ludzie ktorzy stworzyli mega dobry soft do symulacji tkanin - wiec glupi nie sa - dodaja funkcje gdzie po wpisaniu "smok" wyskakuja wymioty z oczami. Czy to ich powstrzymuje? W zaden sposob! Gotowe for prime time i release to public!

Adobe antagonizuje swoich uzytkownikow coraz glupszymi decyzjami dyktowanymi chciwoscia. Co jest przeciwskuteczne bo sprawia ze ludzie od nich uciekaja. Czy to powoduje jakas refleksje? Alez absolutnie!

Disney widzi ze pakowanie ideologii do filmow i seriali przeklada sie na ich znikoma ogladalnosc. Jakies przemyslenia? Skadze! Dawac tu Star Wars z dwoma lesbijkami co sie same zaplodnily! Moze nie zarobimy ale za to pokazemy tym fobom wszystkim!

Mozna tak wymieniac dlugo i namietnie. Dzisiaj wszystko jest make-believe. Wpedza mnie w... nazwijmy to "nie za dobry humor" ogladanie swiata. Ostatnio bardziej niz zwykle. Czuje jakbysmy przekroczyli pewna granice z tym calym AI, LGTV community, Free Palestine, Stop Oil, zmiana klimatu, importowaniem imigrantow z krajow ktore produkuja ludzi ktorzy chca naszej zaglady i mowia o tym otwarcie...

Jakbysmy z wlasnej woli przejechali przez barierke z napisem "STOP" i teraz juz nie bardzo jest sie jak zatrzymac bo stracilismy kontrole nad pojazdem, ktory sila rozpedu stacza sie juz niekontrolowanie po zboczu skarpy.

A my i tak widzac co sie dzieje mamy raczki w gorze, usmiechy na twarzach i wesolo spiewamy piosenke "panie szofer gazu!"...

  • Like 1
  • +1 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Nezumi said:

Czuje jakbysmy przekroczyli pewna granice ...

Jakbysmy z wlasnej woli przejechali przez barierke z napisem "STOP" i teraz juz nie bardzo jest sie jak zatrzymac bo stracilismy kontrole nad pojazdem, ktory sila rozpedu stacza sie juz niekontrolowanie po zboczu skarpy.

Dokładnie tak

ma2HDbG.jpeg

4 etap mysiej utopi podlany fałszywym virtue signaling który w prostej linii prowadzi do katastrofy ale może to być celowe działanie, eksperyment społeczny czy ustawianie i wychowywanie sobie biedoty albo efekt kuli śnieżnej gdy jedna osoba zaczyna inni kopiują chcąc pokazać, że są nie tylko podobni ale nawet lepsi i tak już leci dalej samo ku zagładzie, jak jest naprawdę nie sposób powiedzieć...

w5WyT8n.jpeg

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Destroyer napisał:

może to być celowe działanie, eksperyment społeczny czy ustawianie i wychowywanie sobie biedoty albo efekt kuli śnieżnej gdy jedna osoba zaczyna inni kopiują chcąc pokazać, że są nie tylko podobni ale nawet lepsi i tak już leci dalej samo ku zagładzie, jak jest naprawdę nie sposób powiedzieć...

Ci którzy podejmują te działania publikują książki, organizują konferencje, udzielają wywiadów o tym co robią, jak robią i po co, wystarczy poczytać, posłuchać i pooglądać, zamiast się zastanawiać czy to celowo, czy może przez brak kompetencji, albo może tylko przez przypadek "tak wyszło", jednoczeście śmiejąc się i nazywając szurem każdego, kto sugeruje że może to nie przez przypadek. :)

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Kierwa w sterownikach do klawiatury logitech wpakował AI a jak najpierw połączyłem przez bluetooth i chciałem przełączyć na bolta i sienie dało to odpowiedzi musiałem szukać po internetach bo zamiast zrobić sprzęt i sterowniki jak ludzie z godnością to głupotami się zajmują 😕  

iIGREds.jpeg

RDPFYe6.jpeg

37JWTn0.jpeg

MMfN6y7.jpeg

W oprogramowaniu do klawiatury Ai prompt builder!? Ludzie już całkiem poszaleli 

 

edit

o i znalazłem klawiaturę dal artystów ai, nawet kilka 🙂 

x9sUiOD.png

p6vgSfy.png

A najlepsze to chyba takie 😉 

MZlNUQz.png

What a time to be alive! 🙂 

QbzMTTC.png

Edytowane przez Destroyer
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Destroyer said:

Kierwa w sterownikach do klawiatury logitech wpakował AI a jak najpierw połączyłem przez bluetooth i chciałem przełączyć na bolta i sienie dało to odpowiedzi musiałem szukać po internetach bo zamiast zrobić sprzęt i sterowniki jak ludzie z godnością to głupotami się zajmują 😕  

iIGREds.jpeg

RDPFYe6.jpeg

37JWTn0.jpeg

MMfN6y7.jpeg

W oprogramowaniu do klawiatury Ai prompt builder!? Ludzie już całkiem poszaleli 

 

edit

o i znalazłem klawiaturę dal artystów ai, nawet kilka 🙂 

x9sUiOD.png

p6vgSfy.png

A najlepsze to chyba takie 😉 

MZlNUQz.png

What a time to be alive! 🙂 

QbzMTTC.png

 

On 6/27/2024 at 8:05 PM, Destroyer said:

ron-swanson-parks-and-rec.gif

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 hours ago, kengi said:

@Nezumi całkiem elokwentnie i po angielsku podsumowuje ten wątek 😜 :

 

Nie pogardzilbym wplywami finansowymi z kanalu z milionami subskrybentow 😄 Nazwalbym kanal "Samo Narzekanie" czy cos w tym guscie.

Dobry filmik.

Na prawde brakuje mi juz slow na okreslenie tego jak sie czuje ogladajac to zaciecie z jakim korpo i tech bros na sile staraja sie zaklinac rzeczywistosc. Chyba najblizsze slowo to "zazenowanie". Im dluzej to trwa tym bardziej zalosne sie to staje wszystko. Kazik spiewal "niech sie wstydzi ten co robi, nie ten co widzi" ale przychodzi mi to coraz trudniej. Jeszcze jestem w stanie zrozumiec te koncerny wysysajace kase z inwestorow, ktorzy maja jej na tyle ze moga ja wyrzucac w bloto. Ale jak widze tych zwyklych chlopkow-roztropkow chetnie powtarzajacych slogany podsuniete im przez koncerny... Cesarz z gola dupa maszeruje srodkiem ulicy a wszyscy udaja ze tego nie widza i wychwalaja jego nowe szaty.

Milo zobaczyc ze im dluzej trwa ta super rewolucja, tym wiecej osob zaczyna dostrzegac plytkosc tego wszystkiego.

To nie znaczy ze sama technologia jest zla - slyszalem ze w katowickim szpitalu jest jakis laser do leczenia jaskry, jeden z niewielu w Europie, ktory wspomagany przez machine learning - znaczy sie przepraszam... SZTUCZNA INTELIGENCJE! 🙄- skraca zabieg z 5-10 minut do trzech sekund i podobno dobrze to dziala. I na takie starania technologicznego postepu trudno sie boczyc.

Ale na naszym poletku ogolno-komputerowym gdzie wciskaja wszedzie te zalosne czaty, generatory, "asystentow"... Ech... Nudniejszej i bardziej dupowatej "rewolucji" swiat nie widzial.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw sie namodeluj, naustawiaj zeby na samym koncu nacisnac magiczny przycisk i za jednym kliknieciem skasowac jakiekolwiek slady oryginalnosci redukujac twoja ciezka prace do tego by wygladala jak jakakolwiek inna wyplujka ze stable diffusion. Zajebisty pomysl.

  • Sad 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Dobra, mam takie przyziemne pytanie:

Ile faktycznie kosztowałoby zrobienie takiego pełnoprawnego filmu albo gry, używając AI i ile czasu by to trwało? Bo w kółko każdy influencer pieprzy, jak to każdy teraz może sobie generować co chce i nie trzeba smutnych panów w garniturach z walizką pieniędzy. I chodzi mi o konkretny projekt, o konkretnym briefie, wyglądający jak pełnoprawny produkt, a nie sranie w banie o chodzącym balonie.

Wszystkie zachwalane generatory mają jakąś formę credits - sama subskrypcja nie daje nieskończonej możliwości generowania obrazów, modeli czy filmów, tylko ileś tam prób miesięcznie. 

Załóżmy, że robimy film. Biorąc pod uwagę brak dokładności AI, ile setek czy tysięcy iteracji musiałoby przypadać na każdą scenę? To samo w przypadku designów z AI, czy modeli 3D - ile faktycznie pieniędzy będzie kosztowało zrobienie czegoś odpowiadającego jakością wymaganiom obecnego rynku rozrywki, biorąc pod uwagę liczbę creditsów jakie daje taki np. Leonardo AI? I jak to przewidzieć? Wziąłeś zlecenie za 1000$, a tu leci stówa za stówą na creditsy, jakbyś jakieś kurwa lootboxy w mobilniaku kupował i miał nadzieję, że wypadnie co chcesz.

Do tego ile faktycznie czasu by to zajęło? Generowanie tysięcy wersji każdej ze scen, żeby wstrzelić się w to co potrzebne nie dość, że jest nieprzewidywalne i może zająć 10, 1000 albo 10000 prób, to jeszcze zajmuje też kupę czasu. Ciężko znaleźć wiarygodne dane, ale z tego znalazłem w necie na reddicie, to wygenerowanie kilkusekundowego filmiku w Sora trwało pewnie koło godziny. To ile zajmie 5000 iteracji minutowej sceny? Przyśpieszenie tego znacząco pewnie wymaga jakiejś absurdalenj infrastruktury, a to jest problem fizyczny i sprzętowy na gigantyczną skalę, którego nie rozwiąże jakiś update softu.

Sorry za słowa, ale tak mnie wkurwia to influencerskie pierdolenie o rzekomej demokratyzacji. Dam sobie łeb przy dupie upierdolić, że pełne Creative Cloud, które nawet bez zniżek kosztuje 70EUR za miesiąc i zawiera wszystko, od PSa, AE, Premiere aż po Acrobat Readera i czcionki to będzie ułamek miesięcznych kosztów generatorów AI, które mają niby zastąpić te softy, zakładając profesjonalne efekty pracy. 

Pomijam już jakieś ekologiczne pierdzenie o tym, że cała energia idąca w generowanie pierdyliarda zbędnych iteracji, żeby zrobić jedną scenę to zwykłe marnotrawstwo. A prawa autorskie i prawno-umysłowa ekwilibrystka z tym związana, jaką firmy od AI uprawiają w ToS to jeszcze inny temat.

Edytowane przez SebastianSz
"godzinę, dni, miesiące" na liczbę prób, więcej sensu ma w ten sposób
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, SebastianSz napisał(a):

Dobra, mam takie przyziemne pytanie:

Ile faktycznie kosztowałoby zrobienie takiego pełnoprawnego filmu albo gry, używając AI i ile czasu by to trwało? Bo w kółko każdy influencer pieprzy, jak to każdy teraz może sobie generować co chce i nie trzeba smutnych panów w garniturach z walizką pieniędzy. I chodzi mi o konkretny projekt, o konkretnym briefie, wyglądający jak pełnoprawny produkt, a nie sranie w banie o chodzącym balonie.

Wszystkie zachwalane generatory mają jakąś formę credits - sama subskrypcja nie daje nieskończonej możliwości generowania obrazów, modeli czy filmów, tylko ileś tam prób miesięcznie. 

Załóżmy, że robimy film. Biorąc pod uwagę brak dokładności AI, ile setek czy tysięcy iteracji musiałoby przypadać na każdą scenę? To samo w przypadku designów z AI, czy modeli 3D - ile faktycznie pieniędzy będzie kosztowało zrobienie czegoś odpowiadającego jakością wymaganiom obecnego rynku rozrywki, biorąc pod uwagę liczbę creditsów jakie daje taki np. Leonardo AI? I jak to przewidzieć? Wziąłeś zlecenie za 1000$, a tu leci stówa za stówą na creditsy, jakbyś jakieś kurwa lootboxy w mobilniaku kupował i miał nadzieję, że wypadnie co chcesz.

Do tego ile faktycznie czasu by to zajęło? Generowanie tysięcy wersji każdej ze scen, żeby wstrzelić się w to co potrzebne nie dość, że jest nieprzewidywalne i może zająć godzinę, dzień albo miesiąc to zajmuje też kupę czasu. Ciężko znaleźć wiarygodne dane, ale z tego znalazłem w necie na reddicie, to wygenerowanie kilkusekundowego filmiku w Sora trwało pewnie koło godziny. To ile zajmie 5000 iteracji minutowej sceny? Przyśpieszenie tego znacząco pewnie wymaga jakiejś absurdalenj infrastruktury, a to jest problem fizyczny i sprzętowy na gigantyczną skalę, którego nie rozwiąże jakiś update softu.

Sorry za słowa, ale tak mnie wkurwia to influencerskie pierdolenie o rzekomej demokratyzacji. Dam sobie łeb przy dupie upierdolić, że pełne Creative Cloud, które nawet bez zniżek kosztuje 70EUR za miesiąc i zawiera wszystko, od PSa, AE, Premiere aż po Acrobat Readera i czcionki to będzie ułamek miesięcznych kosztów generatorów AI, które mają niby zastąpić te softy, zakładając profesjonalne efekty pracy. 

Pomijam już jakieś ekologiczne pierdzenie o tym, że cała energia idąca w generowanie pierdyliarda zbędnych iteracji, żeby zrobić jedną scenę to zwykłe marnotrawstwo. A prawa autorskie i prawno-umysłowa ekwilibrystka z tym związana, jaką firmy od AI uprawiają w ToS to jeszcze inny temat.

that's good question dude:D czas pokaże ile to wszystko jest warte.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opcje są dwie. Albo AI działa na zasadzie hazardu i wrzucasz kolejny żetonik, bo na pewno tym razem się uda dokładnie to co chciałeś. Albo już za 5 lat AI będzie Ci siedzieć w mózgu i zanim zapytasz to już dostaniesz dokładnie co chcesz 😛

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Póki co widzę, jedynie profit dla twórców tych wszystkich ejaj generatorów, natomiast nigdzie na horyzoncie nie widzę profitu dla osób, które z nich korzystają (no chyba, że liczyć dochód z reklam za wyświetlenia, ale my jako widzowie już totalnie nic z tego nie mamy póki grania na emocjach).
Strasznie to przypomina ten scam z NFT.

Jak wybuchła wojna na ukrainie, to też pisałem, że putler zara odpali atomówki... Pod wpływem emocji jednak człowiek nie myśli racjonalnie i do dziś mi wstyd, że mogłem taką głupotę napisać. Lepiej mieć jednak do wszystkiego chłodne podejście i przesadnie się tym nie ekscytować.

  • Like 1
  • +1 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To 

11 godzin temu, Tvaroog napisał(a):

W zeszłym miesiącu zachodnie wydawnictwa muzyczne pozwały Udio i Suno.

https://www.latimes.com/entertainment-arts/business/story/2024-06-24/riaa-suno-udio-lawsuit-ai-copyright-songs-music

 

To jak walka Skur..a z Psychopatą... nieważne kto wygra rynek i tak pozostanie strasznym miejscem dla egzystencji artystów muzycznych. Choć w przypadku gdyby EjAj wygrało ci mniejsi dostaną bardziej po gaciach. A gwiazdeczki muzyczne kreowane przez wielkie wytwórnie jakoś sobie poradzą.
No ale jak ktoś uważa, że mu się to podoba to spoko, choć moim skromnym zdaniem przyzwyczajenie swojego gustu/umysłu (nie ważne w jakiej dziedzinie) do generacji nie tkniętych przez ludzką myśl, jest na dłuższą metę szkodliwe dla odbiorcy. Ponieważ wyrabia w sobie nawyk do mniejszych oczekiwań od tego co go otacza, przez co sam degraduje sobie swoje doznania jak i to co sam robi.
Choć pewnie i tak większość naszego gatunku ma w D... czego słucha, co i jak robi, bo liczy się teraz hedonistyczna filozofia szczęścia nie ważne jakiej jakości 🙂 Przypomina mi to trochę fentanyl który upośledza umysły w takim stopniu że ludzie zaczynają zachowywać się jak zombi. A zombiaczkom łatwo wmówić, że mają tylko jeść, spać i sr.ć i niczego po sobie i innych nie wymagać.

No ale tak tylko sobie pisze 🙂 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

company’s mission “is to make it possible for everyone to make music.”

Innymi słowy - niech każdy ma możliwość robienia rzeczy nikomu niepotrzebnych 😄 Ale czy grozi nam nadpodaż? Nieee, cykl by zbyt szybko się zamknął, a tu przecież trzeba jeszcze zdążyć zarobić.

Przyzwyczaj ludzi do wygody, a potem stwórz z tego usługę działającą na zasadach hazardu - profit.
Jak generatory będą wypluwać w 99,9% shitu a ludzie będą gonić za wow-efektem, jaki uzyskał jakiś sprzedajny inluencer, to czym to się będzie różnić od lootboxów w grach? Nowe pokolenie już jest gotowe na tą rewolucję, bo ma to pompowane od kołyski.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności