Napisano 27 Marzec27 Mar Nowe możliwości GPT-4o zostały wykorzystane w "kreatywnym projekcie" przez użytkownika PJaccetturo, który stworzył zwiastun "Władcy Pierścieni" w estetyce Studio Ghibli. Projekt zatytułowany "What if Studio Ghibli directed Lord of the Rings?" przedstawia kultową historię Drużyny Pierścienia w stylu animacji znanym z takich dzieł jak Spirited Away czy Księżniczka Mononoke.Twórca poświęcił 9 godzin na edycję materiału i wydał $250 na kredyty Kling, aby zrealizować swoją wizję. Zwiastun pokazuje potencjał nowych technologii generatywnych w łączeniu różnych stylów artystycznych.Nowy model generowania obrazów od OpenAI: GPT-4oOpenAI ogłosiło premierę swojego najnowszego modelu generowania obrazów – GPT-4o, który łączy możliwości tekstowe i wizualne w jednym, zaawansowanym systemie multimodalnym. Dzięki precyzyjnemu renderowaniu tekstu, fotorealistycznym obrazom oraz umiejętnościom kontekstowego uczenia się, GPT-4o otwiera nowe możliwości w komunikacji wizualnej. Model ten jest dostępny w ChatGPT oraz Sora, a wkrótce będzie można go używać również poprzez API.Najważniejsze cechy GPT-4o:Fotorealizm i precyzja: Model generuje obrazy o wysokiej jakości, które mogą być używane w edukacji, projektowaniu graficznym czy tworzeniu treści marketingowych.Integracja tekstu i obrazu: GPT-4o potrafi dokładnie odwzorować tekst na obrazach, co jest przydatne przy tworzeniu infografik, menu czy zaproszeń.Kontekstowe uczenie się: Możliwość analizy przesłanych obrazów i ich wykorzystania jako inspiracji do generowania nowych treści.Multi-turn generation: Użytkownicy mogą iteracyjnie poprawiać wygenerowane obrazy poprzez naturalną rozmowę z modelem.Więcej informacji: https://openai.com/index/introducing-4o-image-generation/ Zobacz cały news
Napisano 27 Marzec27 Mar Czyli najpierw robisz film za $300mln tradycyjnie, a potem za 250 baksów wrzucasz na to filtr i masz anime (tu tylko trailer, więc 3h pewnie kosztowało by z deczka więcej)... good thinking. Idę w to. 🤣Ale skoro tak bez skrupułów walą kopyrajty w zadek, to może już za plecami się dogadali z trampkiem i bezmuskiem, i wiedzą, że nic im nie grozi... 🤔
Napisano 27 Marzec27 Mar Autor Jest ogólnie tłumaczenie openai: pozwalają na kopiowanie studiów filmowych (dużych), ale nie pozwalają na generowanie w stylu pojedynczych twórców 😀Wrzucę osobnego newsa bo to ciekawe
Napisano 27 Marzec27 Mar Nie przesadzajmy z tą "wizją"... Teraz każda lafirynda na IG z AI-filtrem powiększającym dupę też będzie mieć wizję? Przecież to jest to samo.Ten slop trzyma się kupy tylko dlatego, że ktoś utalentowany napisał powieść, która zachwyciła kilka pokoleń czytelników, ktoś utalentowany zrobił filmowe kadry, które typ wrzucił do AI i ktoś utalentowany wymyslił fajną estetykę, ktorą ten random zerżnął.I teraz kolejny AI bro próbuje wypromować swój żałosny kanał na YT czy X na czyichś plecach i czyjejś pracy, nie dodając nawet nic od siebie, a masy to oklaskują. Co się dzieje z tym światem? Edytowane 28 Marzec28 Mar przez SebastianSz
Napisano 27 Marzec27 Mar Nie wiem czy sam altman czy ktoś inny z ai brosów powiedział, że przestrzeganie copyrightsów i intellectual property zatrzymałoby rozwój ai więc trzeba kraść innej drogi do rozwoju nie ma :)
Napisano 27 Marzec27 Mar @Destroyer Ja to bym jeszcze poszedł o krok dalej... przestańmy używać legalnego oprogramowania, olejmy abonamenty... a jak rachunek za prąd przyjdzie to powiemy, że hamują nim rozwój AI! 😃 I po kłopocie!
Napisano 27 Marzec27 Mar A co jakby Legolasa zagral Cezary Pazura? WIZJA! Czas odpalic dzenerejtiw ejaj!Na poziomie samej technologii to jest niesamowite ze cos takiego jest mozliwe. Ale udowadnia raz jeszcze ze sa to "narzedzia" dla ludzi ktorzy sami niewiele potrafia i nie maja nic do powiedzenia. Dokladnie takie mielenie tego co juz bylo. Zero oryginalnosci, przezuwanie raz stworzonych oryginalow i wymiotowanie przemieszana trescia. Totalna pustka.
Napisano 27 Marzec27 Mar 3 minutes ago, Mortom said:@Destroyer Ja to bym jeszcze poszedł o krok dalej... przestańmy używać legalnego oprogramowania, olejmy abonamenty... a jak rachunek za prąd przyjdzie to powiemy, że hamują nim rozwój AI! 😃 I po kłopocie!
Napisano 27 Marzec27 Mar Autor Tutaj wrzuciłem update:"OpenAI wprowadziło ograniczenia dotyczące generowania obrazów w stylu indywidualnych żyjących artystów, jednocześnie pozwalając na tworzenie grafik inspirowanych szerszymi stylami studiów animacyjnych."https://max3d.pl/news/ai-w-stylu-ghibli-a-prawa-autorskie/Warto też pamiętać dlaczego się o tym mówi. Bo ten model jest cholernie dobry. Memy by Jakub Biel:Trzeba przyznać, że to co generuje jest niesamowitej jakości i wiele osób przestało się z tego po prostu śmiać w stylu. Ba, wiele osób dopiero teraz przyznało, że faktycznie, to poszło za daleko w kwestii praw autorskich.
Napisano 27 Marzec27 Mar Ludzie wrzucają do tego nowego generatora kadry z filmów i memy i Studio Ghibli to najmodniejszy styl. Edytowane 27 Marzec27 Mar przez Tvaroog
Napisano 27 Marzec27 Mar Już teraz szukając czegoś po obrazkach jest sporo generowanych i będzie się to nasilać a biorąc pod uwagę jak łatwo przychodzi hurtowa produkcja to będzie coraz bardziej wszystko zalewany generowanym kontetnetm w którym w końcu utoniemy
Napisano 27 Marzec27 Mar Czym to niby się różni od slopu "Harry Potter ale Polsce/by Balenciaga/w dupie Maryni" jakim rok czy dwa temu brandzlowały się randomki? Za tydzień każdy będzie tym rzygał i pójdzie w zapomnienie.Tak, dobry model, super. I co z tego? Rynek rozrywki czy kultury nie ma problemu niedoboru treści, więc co z tego, że można jeszcze więcej i jeszcze taniej i szybciej produkować szajs? To nie kartofle, można nie konsumować nic stworzonego po 2010 i życia nie starczy na obejrzenie/przeczytanie dobrych treści. Kto będzie to oglądał?I uprzedzam to, że "za pięc lat, to dopiero początek etc etc" - nic nie stoi na przeszkodzie już dzisiaj, żeby generować sobie ksiażki. Obecne LLMy spokojnie wygenerują dowolną powieść. Czy ludzie jakoś masowo to robią? Naprawdę ktoś siedzi i generuje sobie 1000 stron powieści i potem siedzi i to czyta? W czym film będzie się od tego różnił? Edytowane 27 Marzec27 Mar przez SebastianSz
Napisano 27 Marzec27 Mar Autor Teraz, SebastianSz napisał:Czym to niby się różni od slopu "Harry Potter ale Polsce/by Balenciaga/w dupie Maryni" jakim rok czy dwa temu brandzlowały się randomki? Za tydzień każdy będzie tym rzygał i pójdzie w zapomnienie.Tak, dobry model, super. I co z tego? Rynek rozrywki czy kultury nie ma problemu niedoboru treści, więc co z tego, że można jeszcze więcej i jeszcze taniej i szybciej produkować szajs? To nie kartofle, można nie konsumować nic stworzonego po 2010 i życia nie starczy na obejrzenie/przeczytanie dobrych treści. Kto będzie to oglądał?I uprzedzam to, że "za pięc lat, to dopiero początek etc etc" - nic nie stoi na przeszkodzie już dzisiaj, żeby generować sobie ksiażki. Obecne LLMy spokojnie wygenerują dowolną powieść. Czy ludzie jakoś masowo to robią? Naprawdę ktoś siedzi i generuje sobie 1000 stron powieści i potem siedzi i to czyta? W czym film będzi@SebastianSz dokładnie tak. Jest to zjawisko, trend. W tym momencie Ghibli. Nikita Bier dość dobrze to opisał moim zdaniem https://x.com/nikitabier/status/1905256671695319076?t=6Owg_4BWplJzhAwAtH_SSw&s=19
Napisano 27 Marzec27 Mar Autor Uwaga. Ciekawy update 🥇https://x.com/tj_littlejohn/status/1905324923259679085W tej chwili powstają setki generatorów "Ghibli" ... no i dostają takie pisma
Napisano 27 Marzec27 Mar 45 minut temu, adek napisał(a):Tutaj wrzuciłem update:"OpenAI wprowadziło ograniczenia dotyczące generowania obrazów w stylu indywidualnych żyjących artystów, jednocześnie pozwalając na tworzenie grafik inspirowanych szerszymi stylami studiów animacyjnych."https://max3d.pl/news/ai-w-stylu-ghibli-a-prawa-autorskie/Warto też pamiętać dlaczego się o tym mówi. Bo ten model jest cholernie dobry. Memy by Jakub Biel:Trzeba przyznać, że to co generuje jest niesamowitej jakości i wiele osób przestało się z tego po prostu śmiać w stylu. Ba, wiele osób dopiero teraz przyznało, że faktycznie, to poszło za daleko w kwestii praw autorskich.By AI i w sumie ch** wie kto:D nie przypisywałbym tutaj autora bo totalne złodziejstwo. Mam nadzieje ze zrobia im z dupy jesien sredniowiecza
Napisano 27 Marzec27 Mar 20 minutes ago, adek said:Uwaga. Ciekawy update 🥇https://x.com/tj_littlejohn/status/1905324923259679085W tej chwili powstają setki generatorów "Ghibli" ... no i dostają takie pismaLol treśc posta tego typa:"Just got this cease and desist from Studio Ghibli AI creators deserve protection, not punishment. Expression is sacred. Imagination is not illegal If I have to be a martyr to prove that, so be it. I’m assembling a legal team Firms who believe in this fight, reach out"Co ci ludzie ćpią? WIem, że to tylko kolejna inkarnacja crypto i nft brosów i robienie cloutu, ale jak mnie to wku*wia...Dzięki Bogu, że ci debile wzięli sią akurat za Ghibli, jedyne chyba studio cieszące się faktyczną sympatią, a stanowisko Miyazakiego w kwestii AI jest też znane. Pozwy od Nintendo czy Disneya dawałyby tylko dodtakowy streetcred tym pijawkom i robiło z nich biednych maluczkich gnębionych przez wielkie korpo, ale z Ghibli wątpię, żeby tak było.
Napisano 27 Marzec27 Mar Autor @SebastianSz No komentarza tego gościa od pozwu szkoda czasu komentować. Tłumaczył, że nazwa "Gib" pochodzi od "give". Po pierwszych jego odpowiedziach tam wiedziałem, że reakcja Ghibli prawidłowa.
Napisano 27 Marzec27 Mar Sam Altman ustawił sobie avatara w stylu Ghibli i mówi że niedługo w darmowej wersji Chata GPT będzie można wygenerować trzy obrazy dziennie. Edytowane 27 Marzec27 Mar przez Tvaroog
Napisano 28 Marzec28 Mar od niedawna unikam memowych storn ale wszedłem "sciekawości" fuckin hell, masę tego natrzepali i czuję się jakbym pół roku tam nie wchodził i duże zmiany mnie ominęły Edytowane 28 Marzec28 Mar przez Destroyer
Napisano 28 Marzec28 Mar Autor Tutaj jest ciekawy wątek dlaczego ChatGPT bezpiecznie się czuje kopiując styl właśnie Studia Ghibli:https://x.com/GergelyOrosz/status/1905233650326593743/photo/1
Napisano 28 Marzec28 Mar Dobra niech sobie robią z tego AI ile chcą obrazków, ale nigdy nie osiągną tego przekazu emocjonalnego jakie mają filmy studia Ghibli. No robią sobie z tego memy w stylu i co? To tylko kopia mema w innym stylu... Czy ma ktoś od tego ciarki, albo łzy w oczach? Ja za każdym razem na Mononoke i Spirited Away ryczę i jestem rozwalona emocjonalnie na parę godzin. Tego nigdy nie osiagną. A na pewno nie w 9 godzin i za 250 dolarów...
Napisano 28 Marzec28 Mar Tak szybko jak to się rozpaliło tak szybko wygaśnie, ogień który mocno płonie szybko się wypala. Teraz jest to nowość i każdy chce spróbować ale za chwilę będzie przesyt i za tydzień już będzie tylko ledwo zauważalny ślad tego wybuchu popularności i dzień jak co dzień :)
Napisano 28 Marzec28 Mar Jak dla mnie wszystko to nadal jest robione w ramach zasady "całkiem spoko, może i ładne, raz do zobaczenia i do zapomnienia". Czyli zabawka na chwilę dla ludzi, którzy sami z siebie nie potrafią nic stworzyć. Do tego jak człowiek się bliżej wszystkiemu przyjrzy to nadal widać masę błędów, których normalnie artysta w pracy komercyjnej by nie zrobił. I napiszę jeszcze raz, to co już chyba tutaj na forum kiedyś pisałem. Przy AI bardziej bym się skupił na tym co można realnie włączyć do swojego workflow - czyli upscalery, edytory z inpaintingiem, powtarzalność generowania własnych postaci w kadrach, jakieś maski kontrolowania generowanych obrazów na podstawie renderów 3d i tym podobne rzeczy. Takie coś mnie interesuje, a generowanie całości od podstaw to właśnie taka zabawka dla mas, która co jakiś czas wbije się w jakiś trend.
Napisano 28 Marzec28 Mar Autor To tak. To jest trend, ale to niestety pokazuje jak będzie wyglądała przyszłość. Do tej pory coś takiego było osiągalne z ComfyUI, ale workflow naprawdę był skomplikowany - zachowanie detali na ubraniach, kolorów. To było dość trudne. Teraz to jest jeden prompt. W sensie pytanie kiedy uwolnią kolejne "ficzery" w tej wojnie. Nawet jak publicznie to nie będzie dostępne - zapewne te wyższe plany czy oferta dla enterprise będzie wyglądała inaczej.
Napisano 28 Marzec28 Mar "Inteligencja" po latach rozwoju:Co dwa kciuki to nie jeden. Postep! Edytowane 28 Marzec28 Mar przez Nezumi
Napisano 1 Kwiecień1 Kwi Mnie ta cała sytuacja z AI Ghibli nie rusza specjalnie, bo kopiowanie tego stylu bez AI też za bardzo kreatywne nie było, no chyba że ktoś tam wrzucił jakiś własny design czy storytelling
Napisano 9 Kwiecień9 Kwi poglądalem troche "dzieł" zrobionych przez ten model, moje wnioski: jesli chodzi o statyczne obrazki to jest całkiem niezle pod warunkiem ze obrazek zródłowy jest całkiem normalny i w miare neutralny czyli bez wystepowania jakis specjalistycznych elementów np nietypowych maszyn czy nietypowego ubiorujesli chodzi o animacje to jeszcze bardzo daleka droga zeby to dorównało oryginalnym animacjom ze Studia Ghibli (juz nawet nie chodzi mi o jakis artyzm, mówie o samej animacji)ale dla januszy i grażyn do robienia memów jak znalazł, chociaż znająć życie to srodowisko szybko sie nudzi wiec za chwile wszyscy przeskoczą na coś innego co bedzie aktualnie w modzie. Edytowane 9 Kwiecień9 Kwi przez Oldman
Napisano 9 Kwiecień9 Kwi "W 2016 r. w trakcie prezentacji animacji stworzonej przez AI, przedstawiającej groteskową postać poruszającą się w nienaturalny sposób, Miyazaki przywołał swojego przyjaciela z niepełnosprawnością, podkreślając, że twórcy tej technologii "nie mają pojęcia, czym jest ból". Zdecydowanie skrytykował projekt, nazywając go "obrzydliwym" i stwierdzając, że jest to "zniewaga wobec samego życia"."także ten... mamy jakieś aktualne jego zdanie na ten temat?
Napisano 9 Kwiecień9 Kwi 50 minutes ago, Rotcore said:"W 2016 r. w trakcie prezentacji animacji stworzonej przez AI, przedstawiającej groteskową postać poruszającą się w nienaturalny sposób, Miyazaki przywołał swojego przyjaciela z niepełnosprawnością, podkreślając, że twórcy tej technologii "nie mają pojęcia, czym jest ból". Zdecydowanie skrytykował projekt, nazywając go "obrzydliwym" i stwierdzając, że jest to "zniewaga wobec samego życia"."także ten... mamy jakieś aktualne jego zdanie na ten temat?NIgdzie aktualnego komenatrza nie znalazłem, zawsze wszystko kieruje do tamtego komentarza z 2016, czyli mocno przed tym co dzisiaj rozumiemy jako AI. Można się domyślać co o tym myśli, ale konkretów nie ma.Natomiast ciekawe są jego komentarze do jego własnych prac 😄Ethan M. Aldridge on X: "In the book NAUSICAA: WATERCOLOR IMPRESSIONS, Hayao Miyazaki penned commentary for many of the images. Here are a few of my favorites (thread): https://t.co/7x3XZVUozZ" / XxD
Napisano 9 Kwiecień9 Kwi 54 minuty temu, Rotcore napisał(a):"W 2016 r. w trakcie prezentacji animacji stworzonej przez AI, przedstawiającej groteskową postać poruszającą się w nienaturalny sposób, Miyazaki przywołał swojego przyjaciela z niepełnosprawnością, podkreślając, że twórcy tej technologii "nie mają pojęcia, czym jest ból". Zdecydowanie skrytykował projekt, nazywając go "obrzydliwym" i stwierdzając, że jest to "zniewaga wobec samego życia"."także ten... mamy jakieś aktualne jego zdanie na ten temat?wg tego wpisu na razie nie (ale nie wiem czy to aktualne)https://www.reddit.com/r/aiwars/comments/1jn7mp7/would_your_mind_change_at_all_if_studio_ghibli/?tl=plale zaciekawił mnie pewien komentarz który tam znalazłem wkleję fragment poniżej:Szczerze mówiąc, ten szał mnie zastanawia. Jako fan jego twórczości i sam artysta, odnalazłem radość w tym trendzie, bo czułem się jakbym w końcu mógł żyć w JEGO świecie. Jakby on był BOGIEM, a ja tylko istotą w jego wizji. I byłaby to prawdziwa klatka z mojego życia. Jak piękne to jest!! To sprawiło, że polubiłem jego styl jeszcze bardziej. W końcu jego sztuka JEST wzorem. Sztuczna inteligencja nie miałaby tych danych, gdyby on nie włożył w to tylu godzin pracy. AI tego nie stworzyła sama. On wciąż jest artystą. AI była tylko pędzlem w jego zestawie narzędzi. Dla mnie to tylko podkreśliło fakt, że tak wiele osób chce zagubić się w jego świecie, jest po prostu piękny.Patrzę na to pozytywnie, ten trend jakby udostępnił jego świat wszystkim. Zdemokratyzował go, można tak powiedzieć. Jego styl jest tak piękny, że każdy mógł na chwilę zromantyzować swoje życie. Spojrzeć na swoje życie jego oczami i poczuć się dobrze z tym. Ludzie kopiują sztukę...ale sztuka kopiuje życie...ale nie widzisz, jak Ziemia próbuje wzniecić tsunami nad moim domem za to, że próbuję naśladować jej kolory i ruchy. Jako osoba żyjąca w tym wieku, 90% rzeczy, które robimy, to naśladownictwo, nigdy nie wymyśliłem tych angielskich słów, które piszę, nigdy nie wymyśliłem tych ubrań, które noszę, wielu z nas NIE MA POJĘCIA, komu przypisać zasługę za większość rzeczy, które uważamy za oczywiste. Nigdy o tym nie myślicie? A jednak zatrzymujemy się, żeby pomyśleć tylko w tej jednej chwili? Dziwne, co? Po prostu żyjemy dalej i nazywamy to "mój styl, moje życie, moja kultura", podczas gdy...nie jest to naprawdę w pełni "nasze".Ale potem ludzie spieszą się, żeby zostać watażkami dla Miyazakiego, podczas gdy...jestem pewien, że żaden z nich nie zna bezimiennych juniorów, którzy też pracowali pod nim, musieli naśladować jego styl i nie mieć własnego, wykonywać jego instrukcje i pracować jak roboty, tylko po to, żeby on i nazwa studia zyskały uznanie, co? Filmy powstają dzięki wielu rękom, widzisz. I potrzebował technologii, żeby zszyć rysunki ręczne i odtworzyć je cyfrowo.Ale potem "Powiedział, że AI to obrazę życia, nigdy nie chciałbym, żeby ta technologia była w mojej pracy". Z tego, co rozumiem z RZECZYWISTEGO kontekstu jego cytatów, nie docenia on złej sztuki, która nie ma w sobie poczucia życia i wysiłku. Bo wie, ile krwi, potu i łez trzeba włożyć w stworzenie dobrej sztuki. Właściwie powiedział nawet, że wiele anime jest do bani i nie oddaje życia zbyt dobrze, nazwał je "Otaku", ale nie widzisz, żeby ludzie bojkotowali anime. Jeśli AI tworzy bezduszną, bezsensowną sztukę, będzie ją krytykował. Ale ponieważ AI połączyła prawdziwe obrazy i styl rysowania Miyazakiego...udało jej się uzyskać lepsze, bardziej realistyczne rezultaty. Ponieważ AI nie została stworzona tylko do kopiowania Miyazakiego...kopiuje nas...samo życie.Ironiczne jest to, że wielu "artystów", których widzę, wściekających się na ten temat...widzę na ich stronach pełno naśladowanych stylów artystycznych. "Makijaż w stylu Van Gogha" "Portret wiktoriański" "surrealizm" "sztuka anime" "mój kpop scrapbook, który zrobiłem drukując obrazki z Google i nie kupując oficjalnego merchu".Więc może, jak powiedziałeś w swoim pytaniu, może to przez ten konkretny cytat z 2016 roku, ludzie spieszą się, żeby wściekać się w jego imieniu?Na czym MOGĘ się zgodzić, to na tym, że jest to nieetyczne finansowo. Skoro potrzeba płatnej wersji ChatGPT , żeby to zrobić, oczywiste jest, że sprzedaż poszybowałaby w górę. Więc miałoby całkowity sens, gdyby Miyazaki pozwał za brak konsultacji finansowych w tej sprawie. Wtedy zgadzam się z cytatem o obrazie godzin pracy i życia.O co MOŻEMY walczyć, to o lepsze zarobki dla artystów, którzy pracowali w Studio Ghibli, lepsze zlecenia, większe wynagrodzenie, większy szacunek, ponieważ ich sztuka jest wykorzystywana ponownie i stała się zjawiskiem kulturowym...to jest lepszy argument i punkt dyskusji moim zdaniem.
Napisano 9 Kwiecień9 Kwi Piękna mentalna gimnastykaMasz bardzo ładny dom budowany i wykańczany przez lata, teraz ja w nim jestem bo chciałem się poczuć jak to jest w nim mieszkać i być tobą, to takie piękne, że w końcu mogę to zrobić i nie masz nic do gadania. Mówisz, że jest unikalny i twój ale ten dom jest podobny do innych domów, większość domów wygląda jak domy bo jak mają wyglądać, sam też go nie budowałeś tylko korzystałeś z pomowcy innych ludzi i o nich nie myślisz w ogóle? Teraz gdy beż żadnej pracy i wysiłku w nim mieszkam powinniśmy wspólnie pomyśleć tzn wy powinniście o lepszych warunkach dla budujących domy, o lepszych zleceniach żebyś mógł zbudować kolejny dom który też ci zabierzemy bo nam się przecież należy bo też byśmy chcieli w takim mieszkać a sami go nie zrobimy bo jesteśmy nieudacznikami. f_off_prev.webm
Napisano 9 Kwiecień9 Kwi 41 minutes ago, Oldman said:Patrzę na to pozytywnie, ten trend jakby udostępnił jego świat wszystkim. Zdemokratyzował go, można tak powiedzieć.O w mordę, a ja głupi jego filmy oglądałem, zamiast wejśc w jego świat przez AI slop na FB.Co to za pseudointelektualny bełkot? Też wygenerowany przez szatżipiti?
Napisano 9 Kwiecień9 Kwi mi chodzi o to że po gosciu który sam jest twórcą (jak pisze) oraz jest fanem twórczosci Miyazakiego spodziewałbym sie raczej ostrego hejtu na takie narzędzie a tutaj prosze zamiast hejtu jest entuzjazm, to dosyc zaskakujący imho punkt widzenia jak na taką osobę. Gosc jest podekscytowany tym ze to narzedzie może stworzyc mu pewną (oczywiscie uproszczoną ) iluzje wirtualnego przebywania w swiecie Miyazakiego . Nie chodzi mi o to ze go popieram tylko ze zaciekawił mnie taki punkt widzenia od takiej osoby jak on. Edytowane 9 Kwiecień9 Kwi przez Oldman
Napisano 9 Kwiecień9 Kwi @Oldman "słowa nic nie znaczą, słowa to wiatr i jeśli nie można ich zweryfikować wszelkie zapewniania są całkowicie bezwartościowe" - Marta, lat 26:D Swoją drogą nie tak dawno na bezprawniku czytałem właśnie taki "artykuł" w którym wypowiadali się "prawdziwi ludzie" Jacuś lat 35, Mariolka lat 26, studentka prawa, jakby to miało to uwiarygodnić, że "artykuł" nie został naklepany byle jak w kiblu i przecież oddaje to co myślą ludzie z ulicy :D Ja jestem fanem dóbr materialnych a w szczególności tych luksusowych i choć powinno mnie smucić, że nie jestem ich posiadaczem to jednak paradoksalnie cieszy mnie niezmiernie, że mogę wejść w ich posiadanie pomijając klasyczną drogę kupna
Napisano 9 Kwiecień9 Kwi 3 minutes ago, Oldman said:mi chodzi o to że po gosciu sam jest twórcą (jak pisze) oraz jest fanem twórczosci Miyazakiego spodziewałbym sie raczej ostrego hejtu na takie narzędzie a tutaj prosze zamiast hejtu jest entuzjazm, to dosyc zaskakujący imho punkt widzenia jak na taką osobę. Gosc jest podekscytowany tym ze to narzedzie może stworzyc mu pewną (oczywiscie uproszczoną ) iluzje wirtualnego przebywania w swiecie Miyazakiego . Nie chodzi mi o to ze go popieram tylko ze zaciekawił mnie taki punkt widzenia od takiej osoby jak on.Ok, no ale tamten komentarz to taki słabo ukrywany przytyk do krytyków slopu pod płaszyczkiem rzekomej głębi intelektualnej. Zerknąłem na jego profil na reddicie i próżno szukać jakiejś jego twórczości. Ja też mogę napisać, że jestem samym Donaldem Trumpem. I?3 hours ago, Oldman said:Szczerze mówiąc, ten szał mnie zastanawia. Jako fan jego twórczości i sam artysta, odnalazłem radość w tym trendzie, bo czułem się jakbym w końcu mógł żyć w JEGO świecie. Jakby on był BOGIEM, a ja tylko istotą w jego wizji. I byłaby to prawdziwa klatka z mojego życia. Jak piękne to jest!! To sprawiło, że polubiłem jego styl jeszcze bardziej. W końcu jego sztuka JEST wzorem. Sztuczna inteligencja nie miałaby tych danych, gdyby on nie włożył w to tylu godzin pracy. AI tego nie stworzyła sama. On wciąż jest artystą. AI była tylko pędzlem w jego zestawie narzędzi. Dla mnie to tylko podkreśliło fakt, że tak wiele osób chce zagubić się w jego świecie, jest po prostu piękny.(wiem, że to tłumaczenie z reddita, ale już do polskiej wersji się odniosę) Co to niby znaczy, że może w końcu żyć w jego świecie? Nie wiedział, że może film sobie włączyć na Netflixie? Ta paplanina o byciu bogiem, wizją, klatką z życia itd. to grafomania, przecież dodajesz tylko filtr do zdjęcia, a kolo pisze jakby mu się Matka Boska na zacieku w wannie objawiła. I niby jak AI jest narzędziem dla Miyazakiego kiedy ktoś wrzuca mem z Makłowiczem w wersji Ghibli? Co to za głupoty? 3 hours ago, Oldman said:Ludzie kopiują sztukę...ale sztuka kopiuje życie...ale nie widzisz, jak Ziemia próbuje wzniecić tsunami nad moim domem za to, że próbuję naśladować jej kolory i ruchy. Jako osoba żyjąca w tym wieku, 90% rzeczy, które robimy, to naśladownictwo, nigdy nie wymyśliłem tych angielskich słów, które piszę, nigdy nie wymyśliłem tych ubrań, które noszę, wielu z nas NIE MA POJĘCIA, komu przypisać zasługę za większość rzeczy, które uważamy za oczywiste. Nigdy o tym nie myślicie? A jednak zatrzymujemy się, żeby pomyśleć tylko w tej jednej chwili? Dziwne, co? Po prostu żyjemy dalej i nazywamy to "mój styl, moje życie, moja kultura", podczas gdy...nie jest to naprawdę w pełni "nasze".Nie wiem o co chodzi z tym tsunami, autor pewnie też nie. Czekaj, czyli skoro żaden pisarz nie wymyslił używanych słów (no poza Szekspirem i Gałczyńskim chyba) to znaczy, że wszystkie książki i teksty pisane są darmowe? Wow, nie wpadłem na to! Co jeszcze koleś wymyśli, że pojęcie własności jest abstrakcyjne i tak naprawdę żadna rzecz nie jest do Ciebie przypisana, jak do konta w WoWie, więc kradzież nie istnieje? Co za głęboki tekst, jak patrzenie na dziecko robiące swoją pierwszą wyklejankę z makaronu.3 hours ago, Oldman said:Ale potem ludzie spieszą się, żeby zostać watażkami dla Miyazakiego, podczas gdy...jestem pewien, że żaden z nich nie zna bezimiennych juniorów, którzy też pracowali pod nim, musieli naśladować jego styl i nie mieć własnego, wykonywać jego instrukcje i pracować jak roboty, tylko po to, żeby on i nazwa studia zyskały uznanie, co? Filmy powstają dzięki wielu rękom, widzisz. I potrzebował technologii, żeby zszyć rysunki ręczne i odtworzyć je cyfrowo.Whataboutism.3 hours ago, Oldman said:Ironiczne jest to, że wielu "artystów", których widzę, wściekających się na ten temat...widzę na ich stronach pełno naśladowanych stylów artystycznych. "Makijaż w stylu Van Gogha" "Portret wiktoriański" "surrealizm" "sztuka anime" "mój kpop scrapbook, który zrobiłem drukując obrazki z Google i nie kupując oficjalnego merchu".Strawman.3 hours ago, Oldman said:O co MOŻEMY walczyć, to o lepsze zarobki dla artystów, którzy pracowali w Studio Ghibli, lepsze zlecenia, większe wynagrodzenie, większy szacunek, ponieważ ich sztuka jest wykorzystywana ponownie i stała się zjawiskiem kulturowym...to jest lepszy argument i punkt dyskusji moim zdaniem.Bo filmy Miyazakiego nie były zjawiskiem kulturowym dotychczas, w ogóle powinni być wdzięczni, że dostąpili zaszczytu bycia viralowym memem spamowanym przez boty, przecież to największy zaszczyt dziejszych czasów.3 hours ago, Oldman said:Patrzę na to pozytywnie, ten trend jakby udostępnił jego świat wszystkim. Zdemokratyzował go, Mojemu pradziakowi komuniści też zdemokratyzowali dom dla dobra ogółu. Dziękuję bardzo.
Napisano 9 Kwiecień9 Kwi Zaczalem czytac ten tekst ale jak doszedlem do "zdemokratyzowal" to mi sie ulalo sniadanie i musialem przestac.Cale to ejaj jest juz zwyczajnie nudne. Zwolennicy generowania obrazkow wypowiadajacy sie o sztuce i tworzeniu czegokolwiek sa jak prawiczki rozprawiajacy o seksie. Mantalna masturbacja, udawanie pod przymknietymi powiekami ze robimy cos czego nie robimy.Nie da sie "zdemokratyzowac" kreatywnosci. Podobnie jak nie da sie zdemokratyzowac inteligencji. Albo ktos jest osoba, ktora rozmysla, ktora dostrzega wartosci poza monetarna, ktora potrafi wzbic sie na pewien poziom abstrakcji - albo sie taka osoba nie jest.Nie ma na to rady, nie ma skrotu, nie ma "narzedzia".Co jest dosc przerazajace - a moze komiczne - to to, ze im wiecej czasu uplywa tym fani ejaja wiecej znajduja sposobow na to, zeby byc jeszcze mniej "kreatywni". Jeszcze niedawno wpisywali swoje pomysly (mniejsza o ich jakosc i oryginalnosc...) w prompty a teraz porzucili i to na rzecz "wez jedna rzecz stworzona przez kogos innego i pokaz jakby mogla wygladac jakby ja stowrzyl ktos inny". To jest tak, kurna zalosne...No, ale ostatnio dowiedzialem sie ze istnieja gry "idle" ktore same sie graja. Nie moglem uwierzyc w to. A jednak... Postep ku przepasci z kazdym dniem jest bardziej widoczny.
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto