hej wszystkim, sorry moze glupie pytanie ale jak dzialaja praktyki w wiekszych studiach? i czy one wogle istnieja.Widzialem w tamtym roku intership w cdpr niestety nie mialem jak aplikowac bo nie bylo pozycji character artist.Jestem na 2 roku studiow i mam do wyrobienia 70godzin praktyk, bardzo chcialbym sie dostac na jakies praktyki do platigue albo cdpr. Jedyne co znalazlem to mentorship na stronie platigue dlatego chcialem sie zapytac czy jest jakas szansa sie dostac do wiekszego studia na praktyki a jesli jest to gdzie szukac i komu truc dupe?

Kiedyś w którymś podcaście @KLICEK mówił że jednym ze sposobów na wbicie do CDPR jest zatrudnienie się w innym dziale gdzie potrzebują ludzi np. do testów i stamtąd próbować przejść do docelowego gadając z ludźmi i pokazując się. Może to jest jakiś sposób, bo na character artist będzie ogrom chętnych nawet na praktyki.

Edytowane 21 Październik21 Paź przez dm_

2 hours ago, dm_ said:

Kiedyś w którymś podcaście @KLICEK mówił że jednym ze sposobów na wbicie do CDPR jest zatrudnienie się w innym dziale gdzie potrzebują ludzi np. do testów i stamtąd próbować przejść do docelowego gadając z ludźmi i pokazując się. Może to jest jakiś sposób, bo na character artist będzie ogrom chętnych nawet na praktyki.

nom jak sie inaczej nie uda to bedzie trzeba tak zrobic chyba jeszcze poczekam do tego lutego bo zazwyczaj wtedy wypuszczaja ten intership.

W CDPR pamietaj zeby ubrac sie w cos teczowego, pokolorowac wlosy i wspomniec o tym ze jestes niebinarny albo identyfikujesz sie jako kobieta. Moze zalapiesz sie na ich scholarship tylko dla kobiet "Dziewczyny w grze!". Jak odpowiednio to rozegrasz to mozesz sie zalapac na dodatkowy wolny dzien z powodu menstruacji.

https://www.cdprojektred.com/en/diversity

Powodzenia!

to co Nezumi napisał, ale nieironicznie

XD

a co do Klicka, to też powiedział w jakimś wywiadzie bardzo mądrą rzecz, że czasami lepiej zamiast do jakiegoś znanego i popularnego studia, gdzie pchają się tłumy, iść do małego nieznanego studia, gdzie Cię potrzebują i docenią. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że może to być najlepsza rzecz, jaka Ci się trafi w całej karierze.

19 godzin temu, Gabriel Tarnowski napisał(a):

hej wszystkim, sorry moze glupie pytanie ale jak dzialaja praktyki w wiekszych studiach? i czy one wogle istnieja.Widzialem w tamtym roku intership w cdpr niestety nie mialem jak aplikowac bo nie bylo pozycji character artist.Jestem na 2 roku studiow i mam do wyrobienia 70godzin praktyk, bardzo chcialbym sie dostac na jakies praktyki do platigue albo cdpr. Jedyne co znalazlem to mentorship na stronie platigue dlatego chcialem sie zapytac czy jest jakas szansa sie dostac do wiekszego studia na praktyki a jesli jest to gdzie szukac i komu truc dupe?

Jak jesteś kobita to masz otwarte drzwi. W wielu firmach wcielają kobity w świat gamedevu.

Edit : widze ze Nezumi tez juz o tym napisal. Tak ze tak to wyglada.

Edytowane 22 Październik22 Paź przez Kalberos

29 minut temu, EthicallyChallenged napisał(a):

...czasami lepiej zamiast do jakiegoś znanego i popularnego studia, gdzie pchają się tłumy, iść do małego nieznanego studia, gdzie Cię potrzebują i docenią. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że może to być najlepsza rzecz, jaka Ci się trafi w całej karierze.

To bardzo mądre słowa. Dodatkowo - jeśli ma się w sobie pierwiastek polskiego przedsiębiorcy ( czytaj cholerny upór, ambicję mierzoną w kilotonach oraz satysfakcję z budowania czegoś z niczego ), to jest to świetna rada. Na szczęście mam cały zasób powyższych więc mogę potwierdzić, że jest to super rozwiązanie. Małe studia bardziej dbają o człowieka, o jego kondycję psychiczną i fizyczną. Może CV nie wygląda spektakularnie "po", ale czasem lepiej stąpać twardo i bezpiecznie po podłodze, niż być wysoko na świeczniku. W dużych korpofirmach jesteś zdecydowanie "mniej niezbędny". Wiadomo - są benefity, owocowe czwartki, ale jest też masa przypałowców, z którymi nie wiadomo jak rozmawiać, bo czasy mamy, jakie mamy. Efektem jest depresja i wypranie totalne z chęci do życia.

Zależy co chce się w życiu robić. Każdy wielki sukces jest obłożony ceną, jaką za niego trzeba zapłacić. Czy to zdrowiem, czy to rodziną, czy czymkolwiek innym. Chińczycy mają fajne powiedzenie o kropli i drążeniu skały. A ja od siebie dodam cytat mojego instruktora jazdy sprzed prawie 30 lat: "nie dodawaj pan od razu tyle gazu, bo silnik jest jak człowiek - jak będziesz pan chciał naraz wepchać do gęby dwie bułki, to się pan udławisz. A jedząc po kawałku, zjesz pan pięć bułek".
Mądrość książkowa a mądrość życia to dwie różne sprawy.

Zdrówka i powodzenia!

Edytowane 22 Październik22 Paź przez Winoo1

4 hours ago, Nezumi said:

W CDPR pamietaj zeby ubrac sie w cos teczowego, pokolorowac wlosy i wspomniec o tym ze jestes niebinarny albo identyfikujesz sie jako kobieta. Moze zalapiesz sie na ich scholarship tylko dla kobiet "Dziewczyny w grze!". Jak odpowiednio to rozegrasz to mozesz sie zalapac na dodatkowy wolny dzien z powodu menstruacji.

https://www.cdprojektred.com/en/diversity

Powodzenia!

No i to są konkret rady XD "pozytywna dyskryminacja" trzeba z niej korzystać póki jest dostępna jak ostatnio ten chłopek co wygrał w zawodach gamingowych tylko dla kobiet :D No i od razu na początku kariery uczysz się zakłamanego sposobu bycie w korporacjach i dużych firmach, tak jak w więzieniu musisz szybko znaleźć swoją grupę bo w pojedynkę zostaniesz pożarty. Opcjonalnie możesz próbować iść do blizzzarda bo oni zawsze potrzebują darmowych niewolników bo jest taki przemiał ale musisz mieć sporo kasy żeby tam za darmo pracować i się utrzymać ale za to jaki prestiż i będzie się czym pochwalić :)

A trak bardziej poważnie to masz niezłe prace, poziom nawet mida choć nie wiem jak z tempem pracy ale z takimi w folio to już możesz uderzać do zwykłej pracy nawet nie na juniorowoskie stanowisko :) Na facebookowej grupie gamedev polska wrzuć swoje ogłoszenie i myślę, że będzie przyzwoite zainteresowanie i może i ktoś z cdpr cie poleci

https://www.skillshot.pl/jobs/37528-character-artist-intern-at-mysteria-studio-ug coś takiego się pojawiło, nie znam firmy, ale może warto spróbować ;)

12 hours ago, Nezumi said:

W CDPR pamietaj zeby ubrac sie w cos teczowego, pokolorowac wlosy i wspomniec o tym ze jestes niebinarny albo identyfikujesz sie jako kobieta. Moze zalapiesz sie na ich scholarship tylko dla kobiet "Dziewczyny w grze!". Jak odpowiednio to rozegrasz to mozesz sie zalapac na dodatkowy wolny dzien z powodu menstruacji.

https://www.cdprojektred.com/en/diversity

Powodzenia!

Nie żebym bronił CDPR albo całego tworu DEI, ale skoro jak tak już na nich najeżdżasz to może na innych też byś się nie skusił? Z podobnym oświadczeniem, że nie masz zamiaru korzystać z ich usług jak to kiedyś tutaj zostało ogłoszone? Rozumiem że można się odpalić słysząc takie rzeczy, ale chyba dobrze byłoby we wszystkich równo walić, a nie tylko tych wybranych, z którymi nie jest się w żaden sposób uwiązany. Bo CDPR dostał tutaj jakąś łatkę jakby wybił się przed szereg, a on po prostu naśladuje patologię innych, samemu obrywając najmocniej. I nie popieram tego, z tym że gdyby zrobić listę zakazanych firm to prawilnych (do czasu) będzie garstka.

Microsoft Global Diversity and Inclusion | Microsoft

In over 20 years of committed diversity and inclusion efforts, we’ve learned that diversity is not a finite goal; it is a journey that requires constant self-assessment and recommitment.

https://www.autodesk.com/design-make/articles/diversity-inclusion-and-belonging

https://www.autodesk.com/company/global-belonging

Edytowane 22 Październik22 Paź przez dm_

4 hours ago, dm_ said:

Bo CDPR dostał tutaj jakąś łatkę jakby wybił się przed szereg, a on po prostu naśladuje patologię innych, samemu obrywając najmocniej.

To niech nie nasladuje 😉

Tak mi sie skojarzyla twoja zywiolowa reakcja z:

Nie jestem aktywiszczem, "holier than thou" mowiacym innym co maja robic. Nie podoba mi sie co robi CDPR, Ubisoft, Netfliks - nie daje im kasy. Tyle w temacie. Ty rob co chcesz.

Czesto uzywa sie tego przewrotnego myslenia - skoro bojkotujesz tych to powinienes na rowni wszystkich im podobnych. A jak nie to jestes hipokryta. A ja na to mam dwie rzeczy do powiedzenia.

Po pierwsze moga mnie sobie nazywac hipokryta - kaski i tak nie dostana 🤣

Po drugie - duzo latwiej i wygodniej jest wytykac innym, ze robia za malo niz samemu zrobic cokolwiek.

Edytowane 23 Październik23 Paź przez Nezumi

Lepiej do mniejszego studia na początek, tylko trzeba mieć szczęście żeby jakiś fajny projekt się trafił :) Najlepiej indie o jakości zbliżonej do AAA, ale o to trudno.

Edytowane 23 Październik23 Paź przez jakubziom

18 godzin temu, EthicallyChallenged napisał(a):

a co do Klicka, to też powiedział w jakimś wywiadzie bardzo mądrą rzecz, że czasami lepiej zamiast do jakiegoś znanego i popularnego studia, gdzie pchają się tłumy, iść do małego nieznanego studia, gdzie Cię potrzebują i docenią. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że może to być najlepsza rzecz, jaka Ci się trafi w całej karierze.

to zdecydowanie :)

9 godzin temu, dm_ napisał(a):

Bo CDPR dostał tutaj jakąś łatkę jakby wybił się przed szereg, a on po prostu naśladuje patologię innych, samemu obrywając najmocniej.

„Kto jest większym głupcem: głupiec, czy ten, kto za nim idzie?” ( Obi Wan Kenobi, 0 BBY )

Jeśli chodzi o kwestie tęczowych korporacji to dorzucę coś od siebie do nakręcania małysza w tym wątku =) .

Jest szansa że szefowie korporacji zatrudniają ładne sekretarki i pracownice tylko po to, żeby było na co popatrzeć w przerwie na lunch i kawę, ewentualnie "zawsze troszku pogwałcić" po zakończeniu pracy w biurze do późna po 12 w nocy.

Chociaż z drugiej strony, wygląd kobiet obecnie pchających się na te stanowiska pozostawia wiele do życzenia, ale to inna sprawa - my tu kręcimy Małysza =))))).

Widzę, że dyskusja jak zwykle omija drażliwe i kontrowersyjne tematy polityczne :P

Z ciekawości się podepnę pod wątek - czy w ogóle możliwe są jakieś praktyki w gamedevie, szczególnie w grafice? Ciężko mi to sobie wyobraźić, może poza wielkimi korpo jak wspomniane CDPR czy Techland, a to przecież raptem kilka firm na cały kraj. Rrozumiem, że w jakiejś szerokopojętej grafice to można sobie odbębnić praktyki projektując ulotki dla warsztatu wujka czy coś, ale gamedev? Biorąc pod uwagę ile doświadczonych ludzi szuka w nim roboty to gdzie wcisnąć jeszcze praktykanta? Zakładam, że są jakieś dopłaty czy benefity dla firm. Jako zewnętrzny, melaninododatni wyrobinik na UoD nie wiem jak te rzeczy działają :D

53 minutes ago, Zdzichu said:

Jest szansa że szefowie korporacji zatrudniają ładne sekretarki i pracownice tylko po to, żeby było na co popatrzeć w przerwie na lunch i kawę, ewentualnie "zawsze troszku pogwałcić" po zakończeniu pracy w biurze do późna po 12 w nocy.

No to albo diversity albo ładne, wybierz jedno :D

8 minutes ago, SebastianSz said:

czy w ogóle możliwe są jakieś praktyki w gamedevie, szczególnie w grafice?

a jakże! shine on z krakowa oferuje :D Brać bo zabraknie. 3 miesiące za darmo a potem możesz sobie załatwić opłacane przez urząd pracy :)

W mojej byłej firemce bo jak przychodziłem były 4 osoby ale odchodziły i zostałem nowy ja i nowy drugi to robiliśmy praktyki/ staż czy jak to się tam nazywało - dla córki znajomej szefa po znajomości żeby się dziewczyna nie napracowała :D Tzn ja jej robiłem jakieś szybkie pokazówki jak wygląda produkcja, w czasie gdy się coś renderowało czy jakiś podgląd generował, bo uczyła się na producentkę, a jakże, przecież nie będzie pracowała jak prol i plebejusz :) No i miała zadania bojowe np. jak robić moodboardy na pintrescie które nie za bardzo były użyte :P czyli jak to w produkcji i potem nawet oglądała tutki do blendera i robiła scenę z robotem, koślawo ale robiła. No ale nie jestem przekonany czy te 70 godzin umęczyła, moja zawodna pamięć wskazuje, że może ze 4 dni była i to nie całe ale już powinno wystarczyć żeby zobaczyć jak to w małej januszowej firemce się pracuje i jak praktyki odbębnia po znajomości a tak wygląda prawdziwe życie w Polsce, prawdziwa esencja, więc chyba lekcja dobra :D

Kolega pytający tu o praktyki akurat robi rzeczy bardzo dobre, ludzie co chcą do pracy za 5k+ mają folia rzędy wielkości gorsze więc w tym przypadku to nawet malutkie studio by go wzięło z pocałowaniem rączki bo widać, że może być realnie pomocny a nie tylko żeby za rączkę prowadzić i odbębnić praktyki :)

16 minutes ago, Destroyer said:

Kolega pytający tu o praktyki akurat robi rzeczy bardzo dobre, ludzie co chcą do pracy za 5k+ mają folia rzędy wielkości gorsze więc w tym przypadku to nawet malutkie studio by go wzięło z pocałowaniem rączki bo widać, że może być realnie pomocny a nie tylko żeby za rączkę prowadzić i odbębnić praktyki :)

Mi ciężko ocenić jakość 3D z jakiegoś technicznego punktu widzenia, ale faktycznie te stworki co @Gabriel Tarnowski wrzucił to wyglądają bardzo spoko, więc pewine ma szansę po prostu załapać się gdzieś do pracy, a nie tylko praktyki odwalać. Pewnie na takich właśnie żerują takie firmy jak ta z Krakowa.

14 minutes ago, SebastianSz said:

Mi ciężko ocenić jakość 3D z jakiegoś technicznego punktu widzenia, ale faktycznie te stworki co @Gabriel Tarnowski wrzucił to wyglądają bardzo spoko, więc pewine ma szansę po prostu załapać się gdzieś do pracy, a nie tylko praktyki odwalać. Pewnie na takich właśnie żerują takie firmy jak ta z Krakowa.

No ja byłem zdziwiony tematem z pytaniem o praktyki bo myślałem, że chłop już w regularnej robicie siedzi od jakiegoś czasu :P Np teraz zajrzałem na gamedev polska i kobieta chce 8k+ a postacie gorsze :) ale tam jest rozstrzał jak na rynku nieruchomości, hulaj dusza piekła nie ma :)

Problem w tym ze w gamdevie chyba cieżko o robotę... Ja bym posyłał maile, a co...

Wstydu ze skillem nie masz, więc wymyśl jak by tu maila zatytułować i spróbuj wyjść im na przeciw. Może nawet jak nie szukają, to wpadniesz na jakąś listę i sami się odezwą.

Albo może jakiś koloega z forum się zapyta w robocie czy nie szukają na staż?

1 minutę temu, michalo napisał(a):

Problem w tym ze w gamdevie chyba cieżko o robotę... Ja bym posyłał maile, a co...

Wstydu ze skillem nie masz, więc wymyśl jak by tu maila zatytułować i spróbuj wyjść im na przeciw. Może nawet jak nie szukają, to wpadniesz na jakąś listę i sami się odezwą.

Albo może jakiś koloega z forum się zapyta w robocie czy nie szukają na staż?

Wszędzie jest teraz lipa. Głownie na terenie Europy maja ciecia najwieksze jesli chodzi o gamedev.

Tez jest durnowate to ze musisz miec na karteczce napisane ze odbyles praktyki przy czym masz portfolio nad ktorym siedziales pewnie duzo dluzej niz te "regulaminowe" 70h... Dalej jest tak ze liczy sie papierek i stempelek bardziej od realnych umiejetnosci...

Jak chcesz pracowac to z tym skillem juz bys mogl.

Edytowane Piątek o 00:275 dn przez Nezumi

8 godzin temu, Nezumi napisał(a):

Tez jest durnowate to ze musisz miec na karteczce napisane ze odbyles praktyki przy czym masz portfolio nad ktorym siedziales pewnie duzo dluzej niz te "regulaminowe" 70h... Dalej jest tak ze liczy sie papierek i stempelek bardziej od realnych umiejetnosci...

Jak chcesz pracowac to z tym skillem juz bys mogl.

Ja tak chciałem wejść w vfx/cgi w branżę filmową, ale skoro nawet wielki Andrew Kramer rzucił to wszystko dla rodziny i podjął pracę na etacie obok jjabramsa to coś jest na rzeczy :< . Ostatnio o Andrew w ogóle nic nie słychać, oprócz kilku shortów które znalazłem że żyje i ma się dobrze.

2 hours ago, Zdzichu said:

Ostatnio o Andrew w ogóle nic nie słychać, oprócz kilku shortów które znalazłem że żyje i ma się dobrze.

Andrew słusznie oszacował, że dynamiczny rozwój after effects sprawi, że za dwie dekady wbudowane 3d dogoni to co oferuje element 3d i przestał inwestować swój czas :) od czasu ostatniego updatu 2.2 minęła już dekada, adobiemu grunt pali się pod nogami bo nadal nie jest nawet w okolicy tego co oferował element w 2015 roku, niesowita sprawa jak to wielkie korporacje i olbrzymie pieniądze są świetną autostradą do błyskawicznego rozwoju i oferowania cuting edge technolgy :D

Poza tym Andrew swoje już zrobił, ile można tak piłować gdy masz ważniejsze sprawy na głowie jak życie :)

W dniu 24.10.2025 o 14:06, Destroyer napisał(a):

Andrew słusznie oszacował, że dynamiczny rozwój after effects sprawi, że za dwie dekady wbudowane 3d dogoni to co oferuje element 3d i przestał inwestować swój czas :) od czasu ostatniego updatu 2.2 minęła już dekada, adobiemu grunt pali się pod nogami bo nadal nie jest nawet w okolicy tego co oferował element w 2015 roku, niesowita sprawa jak to wielkie korporacje i olbrzymie pieniądze są świetną autostradą do błyskawicznego rozwoju i oferowania cuting edge technolgy :D

Poza tym Andrew swoje już zrobił, ile można tak piłować gdy masz ważniejsze sprawy na głowie jak życie :)

sama prawda =) .

W dniu 24.10.2025 o 14:06, Destroyer napisał(a):

od czasu ostatniego updatu 2.2 minęła już dekada, adobiemu grunt pali się pod nogami bo nadal nie jest nawet w okolicy tego co oferował element w 2015 roku,

W sumie możesz coś więcej napisać? jakiś filmik na yt coś takiego? Wyleciałem z obiegu już dawno...

34 minutes ago, Zdzichu said:

W sumie możesz coś więcej napisać? jakiś filmik na yt coś takiego? Wyleciałem z obiegu już dawno...

3D w after effects jest ale jeszcze daleka droga do tego co było w elementcie ale już w becie są proceduralne prymitywy, można zaimportowąć modele 3d z obj czy fbx, działa to średnio ale cały czas powolutku coś poprawiają ale po co się śpieszyć jak konkurencja to Nuke za miliony i ewentualne darmowy fusion w davinci który też do łatwych nie należy zwłaszcza w motion designie. Ludzie sami łatają braki setkami skryptów, pluginów i tempatów a adobe liczy kasę :) Left angle Autograph został kupiony przez maxona i zamknięty a z kolei Hitfilm po tym jak też został kupiony nie został zamknięty ale był skok na kasę i całkowite przejście na subskrybcję, ludziom się nie spodobało, odwrócili się i niedługo potem wyciągnął kopyta po dwóch dekadach na rynku i nie ma teraz bezpośredniej konkurencji.

Andrew kiedyś obiecał Element 3 ale chyba nikt włącznie z nim w to nie wierzy :) After wizualnie nadal trochę brzydki ale cos można zrobić, dodać hdrkę, materiał substance ale nadal kontrola tego wszystkiego jest taka se :)

Edytowane 19 godzin temu19 godz przez Destroyer

Dawno nie siedziałem w AAE a jak ostatnio chciałem próbować coś zainstalować to mi windows 11 zablokował folder program files, i wyszło na to że na swoim własnym sprzęcie nie mogę instalować jakichkolwiek nowych programów. Kurde.

w zasadzie pamiętam kiedyś na virtualboxie bawiłem się linux mintem, i po paru programach podobnych do wine, mogłem spokojnie instalować takiego triala sony vegasa na linuxie, tylko nie testowałem czy by odpalił już po instalacji. I tak się coraz mocniej nie zastanawiam czy nie dać lapka do jakiegoś serwisu przy sklepie i po prostu nie przeinstalować go z windowsa na minta :/ .