Jump to content

Game Dev Studios - Szukasz pracy ? zajrzyj tu !


Por@szek

Recommended Posts

  • Replies 496
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

No fakt ofca, zaje..... się błotem :D

Kurde, kuzyn co jest z Bydgoszczy cały czas się upierał że to musi być ta firma jak gamedev i z Bydgoszczy. Dzisiaj poszuka dokładnie to dam znać jak sie dowie. A może to jakaś grupa tylko a nie zaraz studio?

Link to comment
Share on other sites

Pracuje ktos z was w Digital Extreams? gadalem z tymi ziomkami, maja mi oferte wyslac ale cos koles mowil ze ktos z polski tam rpacuje u nich, moze tu zagloda?

 

hehe Caro tam pracuje ale nie wiem czy tu jeszcze zaglada ;)

gratulacje bo to fajna firemka no i ponoc cudowny kraj - no i niedaleko montrealu to bedzie kogo odwiedzic czasem ;)

Link to comment
Share on other sites

hehe Caro tam pracuje ale nie wiem czy tu jeszcze zaglada ;)

gratulacje bo to fajna firemka no i ponoc cudowny kraj - no i niedaleko montrealu to bedzie kogo odwiedzic czasem ;)

 

Mały ty najpierw wyjedz do tego montrealu a potem cwaniakuj :)

Link to comment
Share on other sites

panowie ile mozna wyciagnac na pozycji senior modeler/texture artist na zachodzie? ma ktos jakies z pierwszej reki sumki? jak narazie musielm zrezygnowac z oferty co dawala 55k $ rocznie (jeszcze nie na reke tylko przed opodatkowaniem) i tak zastanawiam sie ile mozna wyciagnac od firm?

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem ile sie dostaje w kraju, ale najczesciej otrzymuje oferty, gdzie ktos proponuje ok 2 000 pln. Zastanawiam sie po co robilem dyplom, podwojna specjalizacje (multimedia i grafika), skoro mozna bylo pojsc do byle jakiej szkoly i zostac mechanikiem samochodowym.

Edited by piotrekde
Link to comment
Share on other sites

piotrekde - tyle się dostaje na starcie, bez doświadczenia w branży, czasami mniej - dyplom dobrze mieć dla samego siebie ale stawki Ci to nie podniesie, wyższą stawkę dostaniesz jak pokażesz super skilla lub z czasem jak będziesz dobrze pracował

 

warto się również upewnić, że firma ma kasę na wypłaty dla pracowników - o to też czasem trudno ;)

 

ps. po co wklejasz linki do swoich prac w tym miejscu? jeżeli szukasz pracy to możesz się ogłosić w odpowiednim dziale

Link to comment
Share on other sites

Prace wkleilem po to, zeby pokazac, ze cos jednak udalo mi sie zrobic. Mysle, ze zle mnie odebrales. Faktycznie szkola nie dala mi niczego poza samym papierkiem. Zgadzam sie jak najbardziej, ze najwiecej mozna sie nauczyc siedzac nad tutorialami albo siedzac samemu nad jakims projektem. Pytam zatem jak mam nabrac doswiadczenia, skoro nikt mnie nie chce zatrudnic? :)

Link to comment
Share on other sites

(...) Faktycznie szkola nie dala mi niczego poza samym papierkiem. Zgadzam sie jak najbardziej, ze najwiecej mozna sie nauczyc siedzac nad tutorialami albo siedzac samemu nad jakims projektem. Pytam zatem jak mam nabrac doswiadczenia, skoro nikt mnie nie chce zatrudnic? :)

 

Żeby było jasne - nie neguje studiów, wręcz polecam - tak jak one nie dadzą Ci tego co tutki i nieprzespane noce tak tutki nie dadzą Ci tego co studia (oczywiście jeśli dobrze wybierzesz), mi np studia bardzo dużo dały. Tylko, że wiedzę zdobytą w szkole wykorzystasz zapewne już podczas swojej pracy i pomoże Ci w Twoim rozwoju, ale na start potrzebujesz przynajmniej JEDNEJ konkretnej i kompletnej pracy w portfolio. Twoje prace pokazują, że jesteś zdolny ale nie powiedzą pracodawcy czy będziesz w stanie terminowo oddawać wartościowe prace, chociażby dlatego, że nie masz żadnej skończonej.

 

Proponuje więc przysiąść do jednego tematu i wykonać poprawnie model low-poly plus zestaw tekstur normal+specular+color i wtedy powysyłać do pracodawców. A jak dadzą Ci 2k to się zgódź i staraj o podwyżkę, a jak nie będziesz miał szans rozwoju to zawsze będziesz miał profesjonalne doświadczenie na koncie i całkiem inną podstawę do negocjacji stawki w innej firmie. Poza tym poznasz ludzi, co póki co może wydawać się mało ważne, ale takie nie jest.

Link to comment
Share on other sites

Ehhh, już czuję wyrzuty sumienia że ciągnę offtopa nie tam gdzie trzeba...

 

Co ty chłopie robiłeś w tej szkole przez te lata? Te prace są po prostu żenujące biorąc pod uwagę nauczanie kierunkowe (uszły by może w przypadku dzieciaka czy hobbysty czującego frajdę w kliknięciu między zmianami pieluch). Jak to możliwe że szkoła nie skończyła się porządną pracą dyplomową? Zamiast biadolić weź się za siebie po prostu. Może spróbuj się wbić na praktyki, no i bez ciężkiej pracy się nie obejdzie aby to wyprowadzić na jakiś poziom.

 

Pozdrawiam,

Link to comment
Share on other sites

Ehhh, już czuję wyrzuty sumienia że ciągnę offtopa nie tam gdzie trzeba...

 

fakt, czas już chyba przenieść wątek w inne miejsce - piotrekde, może załóż sobie wątek ze swoimi pracami w głównym dziale Game Art i poproś o rady i opinie

Link to comment
Share on other sites

A jak chcesz zdobyć doświadczenie w gamedevie to jest mnóstwo teamów które tworzą gry indy i możesz się dostać do nich bez żadnego problemu. Posiedzisz w teamie przez pół roku, zrobisz parę modeli, dowiesz się sporo i możesz startować do jakiejś firemki.

Link to comment
Share on other sites

kojarzy może ktoś z was firme drago entertainment z krakowa? Wiadomo co sie tam dzieje , był tam ktoś może? Generalnie strona troche zatrzymana w czasie.

 

http://drago-entertainment.com/?page=main&lang=pl

 

cholera znowyu trochu oderwane w czasie ale moze 3 miesiace to nie duzo :)

 

ja tam pracowalem z 4-5lat temu, niestety wyemigrowalismy dosc okazala liczba do PCFu po niespelna roku. Dawne Top Ware Interactive, co sie rozpadlo na Reality Pimp i Drago

 

Firma dosc fajna jak dla studentow hobbystow na pierwszy rzut zeby cos sie nauczyc. Za moich czasow zarobki nie urywaly dupy ale mamy kupe dobrych wspomnien, super ludzie, fajne miejsce (balkonik..) projekt jeden skonczylismy nawet :), jak na nauke i lizniecie game-devu polecam, jesli juz niestety cos umiesz i sie cenisz pewnie znajdziesz cos lepszego :)

 

(sorry za gravedigging ale nie moglem sie oprzec wspomnienia po Drago!) :D

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

to niesamowite że znalazła się osoba która po takim czasie mi odpowiedziała , wręcz niespotykane ;) Bardzo dziękuje Hatred za informacje i dobrze opisane wspomnienia! Bardzo mi się to przyda już za nie długo gdy będę szukał stałego lądu!

 

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Około roku temu, gdy szukałem pracy wysłałem swoje zgłoszenie do dobrze zapowiadającej się firmy , po jakimś czasie dostałem zadanie testowe do zrobienia , za darmo rzecz jasna, zrobiłem i wysłałem po tym czasie zostałem zaproszony na rozmowę. Pojechałem ponad 100km w jedną stronę, udało mi się nawet dotrzeć przed czasem :D

Rozmowa przebiegła bardzo fajnie , zostawiłem tam swoje papiery z nadzieją że będzie ok , gdy mój czas oczekiwania docierał do końca po chyba 2 miesiącach czekania zadzwoniłem tam z zapytaniem co z pracą, kazali zadzwonić za 30 min , więc zadzwoniłem i powiedzieli że w ciągu kilku dni dostane odpowiedz , za kilka dni dostałem odmowę którego powodem było zbyt małe doświadczenie , więc olałem to i poprosiłem czy nie mogli by mi odesłać papierów, noj oczywiście nie mogli i musiałem jechać znowu w sumie ponad 200km osobiście, przed samym wyjazdem znowu dostałem maila że jak będę to można jeszcze porozmawiać o pracy i znowu pojechałem , zabrałem papiery porozmawiałem i niczego się już nie doczekałem.

 

I teraz chciałem zapytać:

 

- jak uniknąć jechania setki km tylko po to żeby potem dowiedzieć się że coś jest nie tak , a może to jest nie uniknione? A jak mi przyjdzie jechać na drugi koniec kraju?Jeśli zrobię kilka takich wycieczek do kilku firm to trochę się tego będzie.

 

Szkoda mi czasu i pieniędzy na zbędne wycieczki że nie wspomnę już o zadaniach testowych i czekaniu tygodniami , dzwonieniu , mailowaniu i proszenia się o informację.

 

-jak można sprawdzić stan nie których firm , nie które strony zatrzymały się w czasie np. w 2007r i teraz pisać tam czy lepiej nie?

 

Nie wiem jak jest za granicą , nie mam porównania i zastanawiam się czy tylko u nas tak się robi? Będę wdzięczny za wszelkie porady i inne wskazówki , a może ma ktoś podobne doświadczenia?

 

Pozdrawiam!

Edited by Davegraph
Link to comment
Share on other sites

Guest Marioza

ja bym wziął rachunek przy tych wycieczkach i w wpadku takich wistów że najpierw obiecywali a pozniej podziękowali kazałbym pokryć koszta a w przypadku odmowy na dowidzenia zrobiłbym dziure w 2 czy 3 monitorach w tej firme :D

Link to comment
Share on other sites

Jonasz_Real - no tak do tego akurat już sam doszedłem :P

 

donMario - kuszący wariant ale mimo wszystko pozostanę przy mniej kontrowersyjnych rozwiązaniach :D

 

W takim razie pasowało by tu raczej określenie ''radź sobie sam'' lub

''kogo to dziś obchodzi?'' , temat uznaje za rozwiązany :D

Link to comment
Share on other sites

Niestety uniknac sie nie da. Zwlaszcza gdy nie masz doswiadczenia skazany jestes na takie przygody, bo probujesz zalapac sie gdziekolwiek. Nawet do firm, ktorych powinno sie unikac.

Stara wersja strony, nieodpowiadanie na maile, koniecznosc przypominania o sobie, przesuwanie terminow daje ci obraz jak dziala dana firma. Twoj wybor czy starasz sie tam o prace, ale nie powinienes byc zdziwiony, bo wszystkie znaki na niebie pokazywaly jak bedzie.

Oczywiscie mozesz spytac czy zwracaja koszta podrozy, nie ma w tym nic wstydliwego, a warto to ustalic przed spotkaniem.

 

Za granica nie ma takiej wolnej amerykanki i jest kulturalniej. Gdy juz zaczna z toba rozmowe to na pewno zostaniesz poinformowany i wyniku. Choc pewnie tez sa firmy krzaki...

W Polsce o tyle gorsze jest to, ze nawet duze firmy potrafia zachowac sie ponizej pewnego poziomu.

Link to comment
Share on other sites

Guest e=mc^2

właśnie jesteśmy w Polsce, a u nas wiadomo jak jest, więc nie dziwmy się , że niektóre firmy zachowuja się niezbyt miło czy nawet po chamsku, plus tego jest taki, że od razu wiadomo jak dana firma traktuje ludzi i nie ma co się spodziewać wspaniałej atmosfery pracy;)

kiedyś, tak z 3 lata temu byłem na rozmowie w jednej z takich firm, pojawiłem się o umówionej porze, czekałem chyba z 2 godziny na człowieka , z którym miałem rozmawiać, ostatecznie nie pojawił się ten ktoś, rozmawiałem kompletnie z kims innym, i nawet firma ta postarała się o zwrot kosztów ... dostałem bilet na metro , to był cały zwrot kosztów;) ale fakt przed spotkaniem nie rozmawialiśmy wogóle o kosztach podróży ;) a żeby nie było mieszkałem wtedy w Strzegomiu, rozmowa odbyła się w Warszawie

Link to comment
Share on other sites

tutaj, za granica, wszystko jest zazwyczaj wyjasniane przez maila, owszem na rozmowe trzeba jechac ale w moim przypadku bylo to juz omowienie wspolpracy,

 

po za tym, jak cie juz zapraszaja na rozmowe to na 95% masz robote...

 

za koszty podrozy nic nie wolalem bo podjechalem rowerem :)

Link to comment
Share on other sites

Guest Marioza

z tym radz sobie sam to tak nie do konca, moze po prostu warto najpierw faktycznie zapytac jak wyglada sprawa pokrycia koszktów itp, w przypadku jednorazowego wypadu to taka kwota moze nie boli ale jesli masz zjedzic pol polski to juz budzet troche nadszarpnie , zarzuc nazwe tej frimy co by omiajc w razie co z daleka :)

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now



×
×
  • Create New...

Important Information

We are using cookies. Read about our Privacy Policy