misiekhc Napisano 22 Listopad 2004 Napisano 22 Listopad 2004 taaa Tytus rzeczywiscie wymiata, widzialem dwa razy, swego czasu bylem w kinie... boski film, klimat niesamowity... Noi Albinoi bardzo fajny film. ostatnio widzialem: Napoleon Dynamite (!) zabil mnie ten film, obejrzec warto, bo posmiac mozna sie niezle (wyobrazcie sobie ze Łowcy.B i Z.F. Skurcz robia dramat:D) Harold i Kumar jada do Whitecastle - amerykanska komedia dla nastolatkow zakropiona troszeczke humorem pythonowskim, w klimatach Żółtodziobów, ja lezalem podczas niektorych scen (Doogie Hauser na kwasie (!)) Apartament widzialem jeszcze, dramat romantyczny, niezly, polecam zeby obejrzec sobie z dziewczyna... i kilka japonskich horrorów, moim zdaniem japonczycy sa mistrzami horroru, bez jakichkolwiek efektow robia taki klimat, niesamowite, polecam Klątwa Ju-On, Dark Water, o Ringu nie pisze nawet, widzialem ostatnio jeszcze Face, ale okazal sie bardzo lajtowy i sredniawy
Rascal Napisano 22 Listopad 2004 Napisano 22 Listopad 2004 Salem's Lot jeden z lepszych filmow ktore ostatnio widzialem, naprawde polecam.
sanki Napisano 26 Listopad 2004 Napisano 26 Listopad 2004 Iniemamocni - mam nadzieje ze zrobia sequel, bo to byl zarombisty film i chce wiecej :) Battle Royale - filmik z swietnym klimatem, japonski, polecam Powrot - rosyjski, piękne zdjęcia i generalnie fajny film
spoon Napisano 28 Listopad 2004 Napisano 28 Listopad 2004 "Dersu Uzala"-Akira Kurosawa, już samo nazwisko reżysera chyba wystarczy za komentarz. dodam, że nie o samurajach:) spokojny, do wgłębienia się. osobiście byłem zachwycony.
Salvator Napisano 28 Listopad 2004 Napisano 28 Listopad 2004 co do horrorów - i tak nic nie przebije Ptaków hiczoka :) no chyba, że Osada, ale to już inna epoka :)
Baton Napisano 1 Grudzień 2004 Napisano 1 Grudzień 2004 Najlepszy horror jak dla mnie to noc zywych trupow , jeszcze czarno-bialy. Ten film ma klimat ;)
giorgione Napisano 2 Grudzień 2004 Napisano 2 Grudzień 2004 buuuuuuuu osada horrorem błahahaahahahahhahah - bardzo słabiutki film. to już bardziej laleczka hackie była straszniejsza;) pozdr giorgione
buczer Napisano 2 Grudzień 2004 Napisano 2 Grudzień 2004 immortel. bardzo ciekawy, bardzo francuski, bardzo inny. ps: i raczej dla tych co znaja bilala ;>
tweety Napisano 2 Grudzień 2004 Napisano 2 Grudzień 2004 co do horrorów - i tak nic nie przebije Ptaków hiczoka hmmm.. hiczok, hiczok... kto to taki?? ;)
illy Napisano 2 Grudzień 2004 Napisano 2 Grudzień 2004 bardziej hajczok cos mi mowi, ewentualnie Hi-tchock
Fr3d3k Napisano 2 Grudzień 2004 Napisano 2 Grudzień 2004 Klątwa Ju On... japonski horror .. niedawno na c+ widzialem i musze przyznac ze naprawde film ma swoj klimat ... imo the ring i reszta maja na noc ... Przedewszystkim sciezka dzwiekowa super i te trupioblade twarze ... no ogien ! Polecam!
gogo_20 Napisano 6 Grudzień 2004 Napisano 6 Grudzień 2004 japonska sensacyjka "so close" tez nie jest zła, napewno wyłamuje się z holywoodzkich trędów, przyjemnie się oglada
Piotr Dobosz Napisano 7 Grudzień 2004 Napisano 7 Grudzień 2004 co myslicie o filmach almadowara? nie wim jak jego nazisko sie pisze:( ale mi sie zawaliscie podobaja filmy w stylu ,,porozmawiaj z nia'' ktos ogladal?
giorgione Napisano 7 Grudzień 2004 Napisano 7 Grudzień 2004 house of flying daggers :D Bardzo fajny film - w klimatach podobnych do hero :D Szczerze polecam:d pozdr giorgione
gogo_20 Napisano 7 Grudzień 2004 Napisano 7 Grudzień 2004 co myslicie o filmach almadowara? nie wim jak jego nazisko sie pisze:( ale mi sie zawaliscie podobaja filmy w stylu ,,porozmawiaj z nia'' ktos ogladal? tego nie ogladalam, ale strasznie mi sie podobało "wszystko o mojej matce" i "kręgosłup diabła", to ostatnie szczególnie polecam, niby film grozy, ale w fantastycznym klimacie goracej hiszpanii no a wczoraj udało mi się w końcu looknąć "taking lives", i nie narzekam, choć fabuła zdeka przewidywalna:D
dzudzu Napisano 7 Grudzień 2004 Napisano 7 Grudzień 2004 almodovar fajny; trochę trzeba się wyciszyć by jego filmy obejrzeć, ale warto ... daje do myślenia; jest na podobnej półce co bertolucci; ostatnio oglądałem "ostatnie tango w paryżu" i "marzyciele"; ależ ludźmi może zakręcić ... ja pierdykam :/
sanki Napisano 7 Grudzień 2004 Napisano 7 Grudzień 2004 ja almodovara nie widzialem zadnego, kilka razy probowalem i mi nie poszlo. Ale jezeli podobny do berotlucciego to chyba nie dla mnie :( widzialem marzycieli i rzymska opowiesc, w sumie filmy mi sie srednio podobaly, opowiesc byla lepsza imho. p.s. czy wszystkie filmy bertolucciego dzieja sie prawie cale w jednej scenerii i wszyscy mowia po angielsku mimo ze sa w zupelnie innym kraju ?? (vide paryz i rzym :))
Marcin Napisano 9 Grudzień 2004 Napisano 9 Grudzień 2004 national treasure hmm pomysl na scenariusz jest super ... niestety to jeszce nie to i wieje amerykanska superprodukcją , ale cenie ten film za sam pomysl ... :/ jak dla mnie no1 jest "man on fire" ... takich filmow jak ten poprostu brakuje ...
Willow Napisano 9 Grudzień 2004 Napisano 9 Grudzień 2004 co do horrorów - i tak nic nie przebije Ptaków hiczoka :) no chyba, że Osada, ale to już inna epoka :) Chyba nie myślisz o tej osadzie co niedawno w kinach gościła? Z horroru to nic nie miało, a i film był denny, chociaż podobała mi sie gra aktorów. Dla mnie najmocniejszym horrorem jest chyba The Ring w wersji japońskiej. Oglądałem sam w domu i przyznam że miałem później ciężki tydzien;) Pozdrawiam
lumaq Napisano 9 Grudzień 2004 Napisano 9 Grudzień 2004 Noo ja serio przez tydzien sie balem po The Ring;] NIezly horror ale wersja amerykanska mi jakos ine podpadla do gustu:/
gogo_20 Napisano 11 Grudzień 2004 Napisano 11 Grudzień 2004 ogladalam tylko wersje amerykanska czuje sie oszukana i musze to naprawic:D:D:D
Nimrod Napisano 11 Grudzień 2004 Autor Napisano 11 Grudzień 2004 Kiedys u kumpla na imprezie ogladalismy the ring (japonski), a po filmie ktorys z nas zadzwonil z komorki na jego domowy :D
dirty Napisano 11 Grudzień 2004 Napisano 11 Grudzień 2004 co tam ostatnio widzialem... house of the flying daggers- polecam, swietny film immortel- specyficzny ale tez polecam kawa i papierosy- niezla humoreska. pare czarno bialych historyjek gdzie motywem przewodnim sa fajki i kawa. dobre dobre. ale nie dla kazdego. dagon- niezly horror, polecam. na podstawie lovecrafta. dla fanow obowiazek.
Reanimator Napisano 11 Grudzień 2004 Napisano 11 Grudzień 2004 Mnie sie Ring amerykanski bardzo podobal i mam wrazenie, ze czesc go krytykuje tylko dlatego, ze japonskie jest trendy;) Wersja JP miala mase motywow, ktore juz na poczatku mnie do niej zniechecily. No ale ja nie jestem jazzy;) Teraz pojawil sie pierwowzor - ksiazka The Ring. Jak sie zdarzylem zorientowac dosyc znacznie odbiega od tego, co widzielismy w filmach, zeby wymienic jedynie fakt, iz glownych bohaterem jest... mezczyzna:) Kupuje na dniach i sie zaczytuje;) Innym z horrorow japonskich, ktory z czystym sumieniem moge polecic (nie wiem, czy juz byl wymieniany) jest swietny Dark Water, tego samego autora nota bene. Oczywiscie Hollywood juz przerabia... ;)
dirty Napisano 11 Grudzień 2004 Napisano 11 Grudzień 2004 darkelf: jest to film z 2003 , nie byla to zadna super produkcja i pewnie tylko w stanach to puszczali. szczerze mowiac dowiedzialem sie o nim zupelnie przypadkowo a zassalem go z osla. film jest naprawde niezly, jak mowilem dla fanow lovecrafta to 'must see'. ring... no mi sie tez amerykanski duzo bardziej podobal. jedyne co w japonskim rzadzilo to muzyka i sfx pod koniec filmu kiedy panna wylazila z tv. normalnie robilem w gacie. w ogole sam motyw tego pelzania byl duzo straszniejszy w wersji jap. ale w sumie wersja usa byla duzo lepsza imho.
sinclar Napisano 16 Grudzień 2004 Napisano 16 Grudzień 2004 zgadza sie, wg. mnie amerykanski ring byl lepszy. uwazam sie za starego wyjadacza tego typu fimow i pewnie jak kazdy glownie zlewa z tego typu produkcji (utarte frazesy, schematy i jeszcze raz schematy), to w przypadku ringu sprawa ma sie zupelnie inaczej. ogladalem go jak przystoi :) - sam, oczywiscie w nocy przy odpowiednim oswietleniu i ..wymiekalem. tak dobrego horroru juz od dawna nie widzialem. a co do osady, to tylko zalowalem, ze nie wybralem sie na niego z zona, bo film byl wybitnie skierowany do plci przeciwnej. uwazam, ze dystrybutorzy pojechali po bandzie konstruujac falszywy obraz spotu reklamowego tego filmu. - NUDA i z tego co pamietam, byl tylko jeden moment w ktorym podniesli cisnienie na sali przez prosta sztuczke z dzwiekiem. po filmie poczulem sie oszukany. a z ostanich fimow jakie widzialem to anime, ktore wyszperalem z piwnicy z dawnych lat - " rumik world'y " i " 8 x eyes " ( jap. horrory ) sa w dalszym ciagu niesamowite - marmaind forrest, fire tripper itd. Dla ludzi ktorzy nie nie znaja tego anime szczerze polecam. acha ! niezly jest tez "monster city"
Hatred Napisano 16 Grudzień 2004 Napisano 16 Grudzień 2004 mi tez amerykanski ring sie bardziej podobal, co do Almodovara jego klimaty dla mnie sa zbyt ciezkie i mi nie wchodza ostatnio, z japonskiego kina polecam filmy Takeshi Kitana ten rezyser/aktor wymiata! ogladnijcie sobie Zatoishi, Brother to zobaczycie o czym mowie... Kurosawy widzialem jakies 3 tygodnie temu Denzonko (jakos tak to sie pisze..) po polsu "na dnie" i nawet fajny byl, teraz szykuje sie do Rashomon a zlatujac an ziemie to "w sieci zla" jest niezly i te piosenki Rolling Stonesow :))
Willow Napisano 16 Grudzień 2004 Napisano 16 Grudzień 2004 "Tiiiimee is on my side, oh yes it iss..." pamiętam ze oglądałem "W sieci zła" pare dobrych lat temu, ale do tej pory zdarza mi się nucić ten kawałek;] film rox
thud Napisano 31 Grudzień 2004 Napisano 31 Grudzień 2004 wykorzystam ten watek do mojego pytania :) zna ktos tytul filmu w ktorym kilka nastolatkow (chyba trzech) bawi sie telefonem (czy radiem samochodowym) i robi jaja z jakegos goscia, ktory potem chce ich mordowac (nie wiem czy taka dokladnie to jest fabula ale cos w tym stylu, pojawil sie w kinach w czasie jak Resident Evil (czesc I) wchodzil) a filmy jakie po ogladnieciu bym polecil to: Resident Evil:Apocalypse (zreszta czesc I tez) i Anacondas:The Hunt for the Boold Orchid - naprawde zrobily na mnie wrazenie
PPK Napisano 1 Styczeń 2005 Napisano 1 Styczeń 2005 "Beep off" wg mnie nedza ale skoro spodobalo ci sie RE2 ...;)
viz.k Napisano 1 Styczeń 2005 Napisano 1 Styczeń 2005 "cellular" wczoraj/dzis ogladalem, z poczatku myslalem ze to bedzie tania podroba "telefonu" (ktory zreszta byl strasznie kichowaty) ale bardzo mile sie rozczarowalem...film prosty i przyjemny, niemozliwe jest sie nudzic, ciagle cos sie dzieje, swietny "luzacki" film... AvP tez mi sie spodobal ale to raczej kwestia gustu, na pewno wiele osob go nienawidzi:) ale cellular polecam kazdemu kto ma ochote na niezbyt ciezki rozrywkowy film jeszcze mi sie przypomnialo...jakies 2 miesiace temu po raz pierwszy ogladnalem "monty python i swiety graal" i od tej pory srednio co 2 dni go ogladam:) po prostu komedia wszechczasow!! (o ile sie lubi MP) imho bije "zywot briana" na glowe:>
illy Napisano 2 Styczeń 2005 Napisano 2 Styczeń 2005 Ostatnio mialem czas w chwilach swiateczno noworocznych, to sem przejzalem, przeglądłem: Mrowki w Gaciach: Parcie Na Tarcie [Ants in the Pants] - nie to nie jest jakis porno. Taka sobie niemiecka komedia stylowana na okres dojzewania. Smieszne czasami. Chwilami wybuchalem smiechem ;] Super Size Me [superPowiekszMnie???] -odpuscilem sobie po 20 minutach ogladania, szczegolnie ze w tym czasie jadlem pizze, nie polecam dla ludzi o slabych nerwach i zoladkach, koles po pierwszym zestawie XXL wymiotuje za okno samochodu, mnie skrecalo ble Licencja na Zaliczanie - film amatorski nakrecony na Polibudzie Gdanskiej (to tam gdzie sie wybieralem) od strony technicznej lezy, od sytuacyjnej jakby lepiej, cos tam fajnego, kilka textow na tym koniec... The Girl Next Door [Dziewczyna z sasiedztwa] -film mnie urzekl, nie wiem czemu. Tak samo aktorka. Czulem jakies podobienstwo z mojego zycia z sytuacja w filmie, nie wiem czemu. O czym nie opowiadam moze sie spodoba, zawsze mozecie na onecie sprawdzic. Aktorstwo tej dziewczyny po prostu zapiera dech w piersiach i chyba sie zauroczylem Ostatni film trafia do moich ulubionych filmow, a jakich to nie zdradze.
Fr3d3k Napisano 2 Styczeń 2005 Napisano 2 Styczeń 2005 wlasnie wrocilem z kina po "Aleksandrze" ....spodziewalem sie ze pobije "Waleczne serce" ale sie zawiodlem ...jakos wogule film mi nie podeszedl...hmm kwestia gustu ..
Knysha Napisano 3 Styczeń 2005 Napisano 3 Styczeń 2005 Wlasnie obejrzalem sobie Blade: Trinity i powiem, ze fajny filmik ^^. Ostatnio tez wpadl mi w lapki szeroko znany Eurotrip hehe - tez dobra komedia. 'Mi scuzi' hehehehe ^^
Marcin Napisano 3 Styczeń 2005 Napisano 3 Styczeń 2005 "Saw" - lol .. ale film .. dawno takiego nie ogladalem ... nie bede puszczac spoilerków wiec tylko polecam ... jak narazie u mnie w czolówce trzymaja sie 1. the notebook 2. butterfly effect 3. man on fire (szczegolnie za sciezke dzwiekową)
illy Napisano 3 Styczeń 2005 Napisano 3 Styczeń 2005 moja czolowka [ulubione] -Lost In Translation -The Terminal -The Girl Next Door -Dangerous Minds -High School High -Equilibrium przynajmniej taki mi najblizsze
gogo_20 Napisano 3 Styczeń 2005 Napisano 3 Styczeń 2005 polecam "Symetrie" i ostatnio przwinelo mi sie przez lapki "Bad Santa", ale nie zachwalam jakos szczegolnie, standardowa, amerykanska komedyjka :D
illy Napisano 3 Styczeń 2005 Napisano 3 Styczeń 2005 o wlasnie, tez ogladalem Bad Santa [Zly Mikolaj], ale szczerze mowiac spodziewalem sie czegos lepszego, nie obejzalem calego bo przynudzilo mnie
Webmaster Napisano 11 Styczeń 2005 Napisano 11 Styczeń 2005 Ja ostatnio oglądałem exspres polarny :] Aleee nudyyy
kolegaalek Napisano 12 Styczeń 2005 Napisano 12 Styczeń 2005 moja czolowka [ulubione] -Lost In Translation -The Terminal -The Girl Next Door -- Buchachachachacha- nie ma to jak inteligntne kino- kolegalek -Dangerous Minds -High School High -Equilibrium przynajmniej taki mi najblizsze .............................
Loozack Napisano 12 Styczeń 2005 Napisano 12 Styczeń 2005 oj ktoś tu bluźni na The Girl Next Door... będzie wojna...
kowalski Napisano 12 Styczeń 2005 Napisano 12 Styczeń 2005 a ja właśnie skończyłem oglądać Appleseed - wydaje mi się, że niezłe cg, sporo akcji, dla wielbicieli anime i mechów (tych średnich i tych dużych :) ) pozycja obowiązkowa, z filmów ostatnio też spodobały mi się remake serialu Battlestar Galactica i Lost
Leru Napisano 12 Styczeń 2005 Napisano 12 Styczeń 2005 Loozack -> przyłączam się do niej po Twojej stronie, kto wygra ? :D
kolegaalek Napisano 12 Styczeń 2005 Napisano 12 Styczeń 2005 przecież tylko powiedziałem, ze inteligentne kino- a wy tu, że bluźnię, ehh:D
Luki Luki Napisano 12 Styczeń 2005 Napisano 12 Styczeń 2005 uau pierwszy wywalony post na max3d jestem z siebie dumny:), ciekawe za co? o ile wiem odnioslem sie bardzo scisle do recenzji pewnego filmu w gazecie wyborczej, widze tu mniej zwiazane z tematem watku posty. Fajne byloby tez jakies info ze post polecial i za co.
little-ninja Napisano 12 Styczeń 2005 Napisano 12 Styczeń 2005 a ja właśnie skończyłem oglądać Appleseed - wydaje mi się, że niezłe cg, jep też mi się podobało...tylko że fabuła troche odstaje, nom ale może jestem zbyt wymagajacy echh :) polecam tak czy siak poz
viz.k Napisano 13 Styczeń 2005 Napisano 13 Styczeń 2005 collateral - jeden z najlepszych filmow dekady:> ogladac!!
Tymek Napisano 13 Styczeń 2005 Napisano 13 Styczeń 2005 Star Trek Voyager... 5.5 sezonu za mną, 1.5 przede mną :)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się