Skocz do zawartości

Featured Replies

Napisano

Gratulacje nowej pracy, bardzo fajne obrazki. Dostałeś modele i sobie ustawiałeś wedla woli, czy jak to tam wyglądało? Malowałeś coś po tym czy są to gołe rendery? Czasami mógłbyś coś podmazać pędzlem, na przykład tu, khem khem image.png.3e9e52e669b534b33a291e557c4a307a.png

  • Odpowiedzi 1,5k
  • Wyświetleń 187,4k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Most Popular Posts

Posted Images

Napisano
  • Autor

Nieeeeeeeee, miałem giga długi komentarz i wywaliło mi stronkę:
image.png.7d8fec18b442cfca461e9e9618da67b1.png

Od nowa zatem...

Co do postaci to dostałem lowpoly modele z gry z bazowymi teksturami (bodaj 512x512 na całą postać), ale bez główek- tu już dokładałem sam. Trzeba było podokładać trochę elementów, trochę podsculptować/zagęścić siatkę, niektóre w ogóle zmienić, wymienić tekstury itd itp. Jako base modele były bardzo pomocne, ale sporo pracy trzeba było jednak w to włożyć by wyglądały atrakcyjnie na ilustracjach. Otoczenie głównie sam, mniejsze propy jak na przykład te:
image.png.26e5470d1e0210dd97441ae9a9a424d1.pngimage.png.edacea83ee08b3f6f034aacc62d878c8.png
To od konceptu, poprzez model i materiały, aż do końca robiłem sam.
Chodzący robocik  był gotowym modelem z gry, ale musiałem pozmieniać tekstury. Wszystkie dymy, fxy, padający śnieg oczywiście w photoshopie. Paradoksalnie całkiem dużo było bashowania, ale jestem na tyle nieśmiały, że chciałem to jak najbardziej "ukryć"- nie lubię jak się coś mocno odcina na ilusutracjach i widać chamską granicę między 3d i photobashem.
A co do samego procesu to standardowo- był opis, często dostawałem prosty szkic, czasem robiłem sam, później ustawianie bazowo w 3d do akceptu, rendery do akceptu i później już obróbka do finalnego akceptu- bardzo sprawnie to szło.
A co do paska- być może to był jeden z tych haniebnych błędów przez które chłop, który robił ten model odszedł z roboty... :D 
Ogólnie było tego znacznie więcej, ale z części nie byłem zadowolony, z innych nie jestem dumny, jeszcze inne w ogóle mi nie pasują, kolejne były bardzo proste w przekazie pod opis, inne źle się moim zdaniem zestarzały więc nie wrzucałem.

Edytowane przez RaVirr

Napisano
W dniu 18.01.2025 o 01:14, RaVirr napisał:

Rzucę małym spamem artów z Frostpunka 2 🙂 Partia 1:1.thumb.jpg.3f0ba0b6207e356dbafd2851697d15f6.jpg17.thumb.jpg.9f529aba71634e4835a9d2d85d626ba8.jpg16.thumb.jpg.0a6ac6fb10d95518b958f5be3d1e80eb.jpg15.thumb.jpg.0ac93b863432785797a953ecf6dc04e4.jpg14.thumb.jpg.dc0a218cb5f43c79a34390fc00a9c576.jpg13.thumb.jpg.fd295a9e2b439a01ddd533bdf24360e9.jpg12.thumb.jpg.f38db8fd2237d9b8c671db7e536d1d31.jpg11.thumb.jpg.b9f2f343769e3b0f85736a56e481f027.jpg10.thumb.jpg.c4551fd91627d986480f05844eda94ea.jpg9.thumb.jpg.2a12834a21db42c8317a81b86583e1a6.jpg8.thumb.jpg.66a6a8721ffb922f9ea2aa8550d1bef7.jpg7.thumb.jpg.f8a2f1e6fcf1708a7c55195c867aa174.jpg6.thumb.jpg.161bd1ed2bb6e6f495d3a5a528e82e2d.jpg5.thumb.jpg.aa08df099646e16362a5f499f81c7a87.jpg4.thumb.jpg.6ebffe8162c179451c394e73d3c1ad06.jpg3.thumb.jpg.ff7dfee239108c8bf34a1467ebfb5a55.jpg2.thumb.jpg.ec24ab8e6b1d1f9add1858794a1c136f.jpg

20.thumb.jpg.14ad16e131bab433627811bae40b6cd0.jpg19.thumb.jpg.979dbf1aceab9abba7ba37a028fbcfc6.jpg18.thumb.jpg.6b1d3f937357d6ccabcf7ad860d57fb6.jpg
Na te obrazeczki było około 2-3 dni

Partia 2:
10.thumb.jpg.931203f9a8b140672781c8abefc82afe.jpg9.thumb.jpg.5f306120ff687633d090a6edb960208e.jpg8.thumb.jpg.cedd352ebcac7edd11c42b998df5ec67.jpg7.thumb.jpg.b19ba32c196ac8c4bec648be5f865277.jpg6.thumb.jpg.20d8168eaea6375a37f9c49117e3e2af.jpg5.thumb.jpg.8e2cd4d0ced47a243f7ea3fdca6ef8ec.jpg4.thumb.jpg.512f4fd0554d632a81aefb0d4042b37f.jpg3.thumb.jpg.91045a87a4c379da72f3e6a68abefbd4.jpg2.thumb.jpg.1f298772f381b42ecd2db63c6c1e668f.jpg1.thumb.jpg.c6db330da731d09b7721884f96b93fca.jpg

Na te z kolei było około 5 dni, ale trzeba było je później animować- to takie większe lensy dla większych wydarzeń, potrzebne było ogarnięcie warstw pod paralaxy itd.

Mozesz to dodatkowo wrzucić do galerii? 

Napisano
  • Autor
3 godziny temu, adek napisał:

Mozesz to dodatkowo wrzucić do galerii? 

Wleciały do galerii, ale musiałem rozbić na 2 tematy z powodów ograniczeń transferu :( 

Napisano
W dniu 18.01.2025 o 01:14, RaVirr napisał(a):

Rzucę małym spamem artów z Frostpunka 2 🙂 Partia 1:1.thumb.jpg.3f0ba0b6207e356dbafd2851697d15f6.jpg17.thumb.jpg.9f529aba71634e4835a9d2d85d626ba8.jpg16.thumb.jpg.0a6ac6fb10d95518b958f5be3d1e80eb.jpg15.thumb.jpg.0ac93b863432785797a953ecf6dc04e4.jpg14.thumb.jpg.dc0a218cb5f43c79a34390fc00a9c576.jpg13.thumb.jpg.fd295a9e2b439a01ddd533bdf24360e9.jpg12.thumb.jpg.f38db8fd2237d9b8c671db7e536d1d31.jpg11.thumb.jpg.b9f2f343769e3b0f85736a56e481f027.jpg10.thumb.jpg.c4551fd91627d986480f05844eda94ea.jpg9.thumb.jpg.2a12834a21db42c8317a81b86583e1a6.jpg8.thumb.jpg.66a6a8721ffb922f9ea2aa8550d1bef7.jpg7.thumb.jpg.f8a2f1e6fcf1708a7c55195c867aa174.jpg6.thumb.jpg.161bd1ed2bb6e6f495d3a5a528e82e2d.jpg5.thumb.jpg.aa08df099646e16362a5f499f81c7a87.jpg4.thumb.jpg.6ebffe8162c179451c394e73d3c1ad06.jpg3.thumb.jpg.ff7dfee239108c8bf34a1467ebfb5a55.jpg2.thumb.jpg.ec24ab8e6b1d1f9add1858794a1c136f.jpg

20.thumb.jpg.14ad16e131bab433627811bae40b6cd0.jpg19.thumb.jpg.979dbf1aceab9abba7ba37a028fbcfc6.jpg18.thumb.jpg.6b1d3f937357d6ccabcf7ad860d57fb6.jpg
Na te obrazeczki było około 2-3 dni

Partia 2:
10.thumb.jpg.931203f9a8b140672781c8abefc82afe.jpg9.thumb.jpg.5f306120ff687633d090a6edb960208e.jpg8.thumb.jpg.cedd352ebcac7edd11c42b998df5ec67.jpg7.thumb.jpg.b19ba32c196ac8c4bec648be5f865277.jpg6.thumb.jpg.20d8168eaea6375a37f9c49117e3e2af.jpg5.thumb.jpg.8e2cd4d0ced47a243f7ea3fdca6ef8ec.jpg4.thumb.jpg.512f4fd0554d632a81aefb0d4042b37f.jpg3.thumb.jpg.91045a87a4c379da72f3e6a68abefbd4.jpg2.thumb.jpg.1f298772f381b42ecd2db63c6c1e668f.jpg1.thumb.jpg.c6db330da731d09b7721884f96b93fca.jpg

Na te z kolei było około 5 dni, ale trzeba było je później animować- to takie większe lensy dla większych wydarzeń, potrzebne było ogarnięcie warstw pod paralaxy itd.

Mozesz Pan wrzucic Pan maly procesik powstawania tego?

Napisano
  • Autor
29 minut temu, Kalberos napisał:

Mozesz Pan wrzucic Pan maly procesik powstawania tego?

Mogę, ale proces jest identyczny, jak zawsze :D 
Cała scena ustawiona w 3d, render z mist passem, później podział na plany, fxy, photobash i drobne poprawki. Przykładowo ten chłop w bandażach w raw renderze w podglądzie z blendera wygląda tak:
image.png.1399b1eeece89db8bbd812e296c9ce00.png

Napisano

Pisze ci tu @RaVirr bo Dicord mnie zablokował przez ten włam i te steamowe linki. Kasa też troszke poszła sie paść jak narazie.... czekam na zwrot z Paypala.... ja pie***e!
Bo Idiota zapomniałem usunąć PayPalowe płaconko z konta steam i poszłoooo.... naszczepcie nie wszystko bo limit zadziałał... no ale kupa.

Napisano
  • Autor

Zrobiłem 3 obrazki, ale w tym samym temacie bo polska w kosmosie wiecie
Kosmos1.jpgKosmos2.jpgKosmos3.jpg

Napisano
  • Autor
3 godziny temu, blazejbobek napisał:

Sztosy! Sławosz nie ma takich spoko widoczków :)

A SKĄD WIESZ?? BYŁEŚ W KOSMOSIE???
Dzięki! :D

Napisano
32 minutes ago, RaVirr said:

A SKĄD WIESZ?? BYŁEŚ W KOSMOSIE???

rutkowski-a-jak.gif

Edytowane przez blazejbobek

Napisano
  • Autor

Zrobiłem jeszcze jeden jak polak biedak cofa się w czasie:
Bieda zascianek i tragedia.jpg

a to same ludziki

1111.jpg

Edytowane przez RaVirr

Napisano
  • Autor

Pewnie, że na bogato!
Ludziki to sklejki- testowałem te generatory AI do 3d i na podstawie obrazków generowałem ciuchy/elementy. Później sobie powycinałem, pomieszałem z jakimiś wcześniej wymodelowanymi rzeczami, część syfu pousuwałem, część po prostu wygładziłem sculptem. Teksturki trzeba było samemu. Głowy zrobiłem w character creatorze. Na plus, że 6 sztuk zrobione w 5h, z biedarigiem :)

Napisano
12 godzin temu, RaVirr napisał:

Pewnie, że na bogato!
Ludziki to sklejki- testowałem te generatory AI do 3d i na podstawie obrazków generowałem ciuchy/elementy. Później sobie powycinałem, pomieszałem z jakimiś wcześniej wymodelowanymi rzeczami, część syfu pousuwałem, część po prostu wygładziłem sculptem. Teksturki trzeba było samemu. Głowy zrobiłem w character creatorze. Na plus, że 6 sztuk zrobione w 5h, z biedarigiem :)

no to szybciutko ogarnąłeś. I jak oceniasz taki workflow? Jest fajnie, lepiej/wygodniej niż oldschoolowo?

Napisano
  • Autor
Godzinę temu, EthicallyChallenged napisał:

no to szybciutko ogarnąłeś. I jak oceniasz taki workflow? Jest fajnie, lepiej/wygodniej niż oldschoolowo?

Pod ilustracje to moim zdaniem game changer bo jedna taka postac robilbym pewnie (co najmniej) caly dzien. To, co gdzies nie siedzi zatenteguje sie w photoshopie i nara.

Sam fakt, ze chcialem taka scenke zrobic od dluzszego czasu- a ten "dluzszy czas" to jakos rok xD i nie dawalem rady sie zebrac bo wiedzialem, ze zejdzie sie z 2-3 tygodnie po pracy. Pomyslalem, ze to dobre pole testowe do tych generatorow i chcialem wlasnie tutaj sprawdzic czy to sie nada do czegos konkretnego. Finalnie postacie 5h, na reszte zeszlo z 10h wiec efekt niemal blyskawicznie.

Druga sprawa jest natomiast taka, ze to chyba kwestia zdecydowania sie gdzie chcesz w danym momencie miec fun- ja chcialem zrobic ilustracje i tu mial byc fun. Gdybym chcial zrobic postac i jarac sie taorzeniem postaci to wtedy te generatory naturalnie traca sens :D

Napisano

No efekt naprawdę zajebisty. Skąd miałeś ilustracje postaci? też generator?

Jedynie te dłonie babki z lewj tak bardzo nienaturalnie wyszły a reszta supper.

Powiem szczerze że trochę to traci przez to, że postaci są wygenerowane. Takie - "wow zajebiste, ale.."

i fajnie jak byś jakieś wipy pokazał. Jak to wygląda raw, bez malowania i jakieś kroki. To mnie chyba najbardziej intresuje.

Napisano

Osobiście każde maźnięcie na takim wygenerowanym gównie doprowadziłoby mnie do wymiotów na klawiaturę. Ciężko mi sobie wyobrazić abym sam był w stanie znaleźć choćby skrawek zabawy przy pracy nad czymś takim. Chociaż jestem w stanie sobie wyobrazić innych ludzi, którzy taki fun przy tym znajdują. Ludzie lubią różne rzeczy.

Niemniej do komercyjnych zastosowań, gdzie wszystko de facto jest zmielonym burgerem z frytkami; jak znalazł. Chcesz mieć to jak najszybciej za sobą, zwłaszcza że nikomu nie zależy na cyzelowaniu, tylko na dowiezieniu... generatorek na wszystko co wymaga czasu i z bani. Byle tylko w umowach nie zabraniali, o tym niżej.

Nie wiem tylko po co się oszukiwać i nie usunąć po prostu paru zbędnych palców z midżurneja, będzie jeszcze szybciej. Serio te 15h to był "fun" warty tego, aby tak całkiem nie popłynąć? Czy to tylko jakaś wewnętrzna walka o moralne alibi; ustawiasz sobie jakąś granicę, gdzie jeszcze nie jesteś totalnym ejaj slopperem? 😉

Jest jeszcze kwestia kopyrajtuf, na ten moment jak pisał np. @Kalberos coraz częściej firmy się zabezpieczają prawnie i są już zakazy absolutne korzystania z ejaja, wtedy to się nie nadaje, chyba że nikomu nie powiesz i będziesz liczył, że się nikt nie zorientuje, albo sam workflow na tyle to przykrywa, że nie ma się czego obawiać.

Guev2ldbcAAoahL.jpg

Jako teścik spoko. Najgorzej wyszły rączki tej rudej babki, jakby doklejone od leleczki Chuckie. I ręce trzymające flaszki, bardzo grabiaste; wyglądają jak protezy. Jeszcze jak dla mnie postacie nie mają barków, tylko wypchane watą szmaty, zwłaszcza męskie. Najbardziej to widać u tego typa z długim szalikiem. Chociaż na renderze z t-pose wszystkie zasadniczo mają ten sam problem w jakimś stopniu.

Napisano
  • Autor

@kengi A widzisz, mnie do podobnych odruchów doprowadzało bashowanie zdjęciami (ZUPEŁNIE LEGALNIE BO KORZYSTASZ TYLKO Z 20% CZYJEJŚ PRACY) płaskich obrazków i z tego powodu quitnąłem "branżę" na jakieś 8 lat. Moim zdaniem ta "moralność" skończyła się dość dawno temu i masz przesuwanie granicy. Nie wiem jak pracujesz, czy robisz czyste 2d czy wspomagasz się innymi toolami, ale spójrzmy prawdzie w oczy- czasy są takie, a nie inne. Kiedyś oszukiwaniem było zastosowanie czegoś innego niż okrąglaka, czasem można było (z bólem oczywiście) pomalować texture brushem. Później photobash wszędzie, później 3d z bazowych brył (jak się później okazało- niemal wszyscy prosi korzystali, tylko jakoś niekoniecznie o tym opowiadali i jebali młodych, że tak nie wolno), niedługo później bardziej zaawansowane scenki 3d jak ktoś miał kompa. Teraz masz generatory ludzi, generatory głów, bashowanie z gotowych elementów postaci/potworków w zbrushu, kitbashe, base meshe, vdm brushe, generatory lasów, terenu w jakimś zakresie doszło AI i pewnie mnóstwo innych rzeczy z innych rejonów, o których nawet nie mam pojęcia.
Tak, ogólnie miałem fun bo obecnie bardziej podchodzę do tego wszystkiego bardziej technicznie niż artystycznie, liczyło się osiągnięcie celu- gdyby MJ wygenerowało mi dokładnie taki obrazek jak chce to... no pewnie bym tego nie zrobił bo już nic interesującego bym w tym nie znalazł :D Ale jak kto woli, jeśli ktoś by chciał to czemu nie, śmiało, niech robi.
I tak jak wspomniałem wyżej- gdybym miał robić zrobić sobie do portfolio uber postać w fajnym ciuszku z epoki, w ramach sprawdzenia skilla to zrobiłbym to ręcznie bo cel przedsięwzięcia byłby inny.
"coraz częściej firmy się zabezpieczają prawnie i są już zakazy absolutne korzystania z ejaja" ja widziałem w ogłoszeniach o pracę wręcz odwrotny trend, ale może to kwestia tego gdzie patrzysz.
Jak coś to nie odbieram prawa do bycia oburzonym czy zdegustowanym, ja po prostu, w tym względzie, nie widzę zasad, które nie byłyby "łamane" od dekady. Jak pisałem- przez moje ówczesne zdegustowanie zrezygnowałem z robienia czegokolwiek, ludzie żyli dalej, robili swoje, nikt się nie przejął moją nieobecnością oprócz mnie samego- teraz nie chce mi się być znowu oburzonym xD

@michalo Zrobiłem prościutkie koncepty tych ciuchów wykrojone z fotek (i pewnie ejaja) w T-posie- niestety ich nie pokażę bo usunąłem, ale może przy następnych próbach zachowam :D
Co do wipów to robiłem jak zwykle, cała scena ustawiona w blenderze, render bazy, mist pass i bashowanie/efekty/color grading w photoshopie. Tak wygląda baza:
https://youtu.be/bvELfJEm78s

Co do samych rąk to one w ogóle za małe mi wyszły, przy takich grubasach powinny być bardziej nabite, ale jest jak jest :D

Napisano
32 minutes ago, RaVirr said:

A widzisz, mnie do podobnych odruchów doprowadzało bashowanie zdjęciami

Same, same... ale mi nie przeszło. Do tego stopnia, że robię sobie 2D tylko dla zabawy i dla siebie. Chociaż nie nazwałbym tego oburzeniem. Nie przeszkadza mi, że inni się bawią w photobashing, czy tak jak piszesz anythinggoesbashing... wiem, że ja nie znalazłbym w tym przyjemności i tyle.

38 minutes ago, RaVirr said:

gdyby MJ wygenerowało mi dokładnie taki obrazek jak chce to... no pewnie bym tego nie zrobił bo już nic interesującego bym w tym nie znalazł :D

No o to mi głównie chodziło... gdzie ta granica jest u ciebie postawiona. I z jakich powodów. Czyli, że chodzi o jakąś część elementów do zrobienia, które będą sprawiały tobie radość. Rozumiem.

Też widzę w ogłoszeniach teksty w rodzaju: mile widziana znajomość narzędzi ejaj (co mnie raczej bawi, bo nie widzę w tym nic ponad umiejętność pisania i liczenia palców.) Ale na ten moment, jeszcze z racji nieokreśloności prawnej, część firm nie może/nie chce sobie pozwolić na ryzyko. Jak się okaże, że można to się dopiero zacznie ejajsloppizm.

Edytowane przez kengi

Napisano
39 minut temu, kengi napisał:

Ale na ten moment, jeszcze z racji nieokreśloności prawnej, część firm nie może/nie chce sobie pozwolić na ryzyko. Jak się okaże, że można to się dopiero zacznie ejajsloppizm.

jest też jeszcze element taki, że być może w ogłoszeniach jedno, a w praktyce, za kulisami drugie... Bo takie photobashe też nierzadko były nielegalne, z wykorzystywaniem fotek i innych rzeczy bez licencji, ale w produkcyjnym młynie jakoś ta nielegalność się rozchodziła po kątach, z użyciem ejaja może być podobnie.

Napisano

Trochę szkoda, że "czeba" generować dzisiaj, ale it is what it is. Dla mnie to jednak odbiera urok, ale mogę mówić tylko za siebie :(

Napisano
  • Autor

@kengi noo ja niestety byłem w tej drugiej grupie i bardzo mi przeszkadzało, że inni to robili, strasznie sfrustrowany byłem. Cykl spierdolenia polegał na tym, że myślałem "jaki w tym artyzm jak tylko kleję fotki", nie uczyłem się tego robić bo w jakiś sposób godziło to w moje uczucia i nie dostawałem zleceń bo nie umiałem tego robić. Więc z mojej perspektywy i z racji przeżytych lat w innych zawodach uważam, że było to tylko ze szkodą dla mnie. Taka mini trauma artystyczna i pewnie stąd mój punkt widzenia. A nigdy nie byłem na tyle "utalentowany" by robić z łapy obrazki jak prosy.

Nie wiem czy jest jakaś granica, zwłaszcza jeśli chodzi o wspomnianą "moralność"- raczej rozpatruję to wszystko w ramach znalezienia czegoś interesującego w procesie.
Już nie chce bronić ludzi, którzy generują gotowe ilustracje, ale napisać prompt by AI wygenerowało Ci bardzo konkretny obrazek (zakładając, że kompletnie nie znasz fotosopa i nie masz możliwości zrobienia żadnych poprawek i zmian) to też musisz być bogiem pisania xD

No może być różnie, mogą drzwi się otworzyć lub zamknąć. Moim zdaniem RACZEJ NA 100% to zawsze będzie pomocnik w tworzeniu jak wspomniane przeze mnie generatory wszystkiego.

Edytowane przez RaVirr

Napisano
  • Autor
11 minut temu, SebastianSz napisał:

Trochę szkoda, że "czeba" generować dzisiaj, ale it is what it is. Dla mnie to jednak odbiera urok, ale mogę mówić tylko za siebie :(

Nie no, nie jest tak, że "czeba" :D Każdy się bawi jak chce!

Napisano
2 godziny temu, RaVirr napisał:

Więc z mojej perspektywy i z racji przeżytych lat w innych zawodach uważam, że to było to tylko ze szkodą dla mnie.

Dokładnie tak było z digital sculptem, kiedy szturmował branżę wszelakich mini figurek, zabawek itp.

Niestety branża jest taka jaka jest czyli liczy się zysk i czas, więc jak ma okazję to z niej korzysta. Chujowate to wszystko ale tak to niestety jest.

Być może w końcu wszyscy staniemy przed takimi wyborem - albo używasz ai i robisz więcej/szybciej albo "do widzenia".

Na pewno zostanie miejsce dla tych bardziej tradycyjnych rzeczy (teraz tradycyjne rzeczy to 100% digital :P) ale na pewno tych miejsc będzie mniej.

4 godziny temu, RaVirr napisał:

Co do wipów to robiłem jak zwykle, cała scena ustawiona w blenderze, render bazy, mist pass i bashowanie/efekty/color grading w photoshopie. Tak wygląda baza:

nooobardzo to dobrze wygląda w blenderku.

Napisano
10 hours ago, kengi said:

Osobiście każde maźnięcie na takim wygenerowanym gównie doprowadziłoby mnie do wymiotów na klawiaturę. Ciężko mi sobie wyobrazić abym sam był w stanie znaleźć choćby skrawek zabawy przy pracy nad czymś takim.

Nie moglbym sie bardziej zgodzic. Kurna jak mam cos "generowac" to rownie dobrze moge pierdolnac tym wszystkim i robic cos zupelnie innego.

Mam wrazenie ze ten caly workflow jest takim dorabianiem sobie ideologii i udawaniem niepotrzebnym, ze "cos jednak sam zrobilem" - przynajmniej do ilustracji. Jak juz generujesz to wygeneruj cala scene. Cale to rigowanie, ustawianie, renderowanie... Jest po nic. No bo po co niby? "Daje mi kontrole!". Nad czym? Nad pozami?. Ale to i tak mozna opedzic jakims ejajem co ze szkicu wezmie pozy. Stroje i tak sa z dupy bo ejaj nie zna historii i nie zrobi nic co bedzie odpowiadalo faktycznym strojom z epoki z okreslonego regionu. Wszystko generowane bylo jest i bedzie wymyslonym zlepkiem nieodpowiadajacym rzeczywistosci - i nie, nie zmieni to sie ani za 5 ani za 10 lat. A jak sie zmieni za 50 lat to juz nas nie bedzie wiec sie nie ma czym martwic teraz.

@michalo Spokojnie. Zawsze tak bylo ze jeden robi w fabryce stolow z plyty pilsniowej gdzie liczy sie ilosc i jak szybko maszyna wypluje kolejne blaty do sprzedazy w jakims Home Depot a inny robi na zamowienie, recznie, stol z "plasterka" jakiegos drogiego drewna. I dla wszystkich jest miejsce. Do dzisiaj sa ludzie robiacy zajebiste figurki recznie rzezbione. Ze wspomne na przyklad Scibora ktorego pewnie znasz ale dla niedowiarkow: https://www.artstation.com/sciborteleszynski

Pseudo "AI" paradoksalnie nie "zdemokratyzuje" sztuki. Coraz bardziej widze ze jedynie poglebi przepasc pomiedzy artystami i... nie wiem, nie chce nikogo obrazac. I "nieartystami" :D

Jak ktos chce pracowac przy maszynie wypluwajacej "uobrozki" - prosze bardzo. Tylko moze skonczmy to porownywanie przejscia z gliny na digital gdzie wsciaz musisz umiec rzezbic po prostu do wyplujek gdzie nie musisz umiec praktycznie nic.

A duze firmy tez sie moga niezle przejechac na takich wyplujkach - niech wspomne tylko Ubisoft ktory wrzucil chinska architekture do Japonii... I ludzie takie detale widza. Wiec musza sobie wychowac cale nowe pokolenie debili ktorym juz bedzie wszystko jedno na co patrza. A do tego czasu mam nadzieje byc pod ziemia, bo byloby mega ciezko zyc w takim swiecie.

PS.

Nic osobistego @RaVirr ! Wiesz jak mnie podgrzewa temat ejaja. Jesli jakims cudem znajdujesz przyjemnosc w czesciowej rezygnacji z robienia czegos co lubisz to.. good for you :) Ja bym nie potrafil.

Edytowane przez Nezumi

Napisano
  • Autor

@Nezumi No ale zdajesz sobie sprawę, że przed 3dAI (i 2d AI też) właściwie to tak samo wyglądało jeśli chodzi o ilustracje? Modele ZAZWYCZAJ dostajesz gotowe, jeśli nie masz- pozyskujesz z różnych źródeł lub rzeczywiście modelujesz sam. Teren wygenerujesz w world creatorze/gaea (nic trudnego), pbrki z neta (bo sam też ich nie robisz), roślinki z neta, fotoskany z neta.. więc do artysty należy głównie kompozycja i oświetlenie, które obecnie i tak najczęściej masz narzucone z góry :D Jeśli chodzi o czyste 2d dla większych firm- z góry dostajesz designy, których masz się trzymać 1:1 i nie masz praktycznie żadnego ruchu.
Praca koncepcyjna to trochę inna para kaloszy oczywiście, ale 90% prawdziwych konceptów (2d) nie nadaje się do publikacji gdziekolwiek... a konceptowanie 3d to znowu- bardzo często bashowanie gotowych elementów.
Zostawię już z boku moje odczucia, które miałem w tym temacie zaraz po rozpoczęciu mojej pierwszej pracy w branży i jak bardzo zdziwiony byłem, że to wygląda jak wygląda xD

Edytowane przez RaVirr

Napisano

@RaVirr serio to tak wygląda? to taka praca wyrobnika pod dyktando i nie masz wiele do gadania? Wydawało mi się że przy takich rzeczach to możesz rozwinąć skrzydła swojej wizji i twórczości a tu taka klatka?

Napisano
  • Autor
16 minut temu, Destroyer napisał:

@RaVirr serio to tak wygląda? to taka praca wyrobnika pod dyktando i nie masz wiele do gadania? Wydawało mi się że przy takich rzeczach to możesz rozwinąć skrzydła swojej wizji i twórczości a tu taka klatka?

Ja bazuje na doświadczeniach swoich i znajomych, ale zakładam, że są miejsca lub zlecenia gdzie jest inaczej. Generalnie to też przybiera różne formy i niekoniecznie zawsze dostajesz gotowy szkic (choć jak dostawałem oferty z większych firm to zawsze szkic był w komplecie)- na pewno dostajesz zestaw referencji, na których masz bazować, jakieś mood shoty, refki pod kompozycję itd.potem robisz rundki dostosowania się do feedbacku (po, którym czasem przestajesz czuć, że to w ogóle Twój obrazek) więc tak czy owak, w mniejszym lub większym stopniu jesteś "uwięziony".

Imo to jest podobna historia jak z robieniem 3d modeli na podstawie konceptów- niekiedy dostajesz takie koncepty, że masz duże pole do popisu jeśli chodzi o kreatywne podejście, a niekiedy trafiasz na takich służbistów, że się sprują o nieprawidłową ilość guzików w kurtce ( bo na koncepcie bylo 9, a w 3d jest 8).

Krótko mówiąc- jak chcesz się wyrazić srtystycznie to po pracy :D ale jeśli ktoś ma inne doświadczenia to zachęcam do podzielenia się bo może to ja trafiam na takie warunki i jestem zamknięty w bańce informacyjnej

Edytowane przez RaVirr

Napisano
1 hour ago, RaVirr said:

No ale zdajesz sobie sprawę, że przed 3dAI (i 2d AI też) właściwie to tak samo wyglądało jeśli chodzi o ilustracje?

Osobiscie podziwiam artystow takich jak:

Karl Kopinski - facet niedawno przeszedl wylew po ktorym ledwo umial nagryzmolic cos krzywego, po rekordowo krotkim czasie nadludzkim wysilkiem wrocil do dawnej formy. Umie rysowac zajebiscie oboma rekami. NA RAZ.

Joe Jusko ktorego okladki do Savage Sword of Conan rozwalaly mnie w latach 80 i przez nastepne 40 lat jego prace mnie zachwycaja po dzis dzien.

Glen Fabry ktorego "Slaine" zachwycil mnie dobre trzy dekady temu i zachwyt nad jego pracami poglebil sie tylko przy "Preacherze" i trwa do dzis.

Bill Sienkiewicz ze swoim malarskim stylem gdzie kilkoma maznieciami zdawaloby sie od niechcenia pokazuje dokladnie tyle, zebys wiedzial o co chodzi a jednoczesnie pozwolil swojemu mozgowi dopowiedziec sobie reszte.

Mike Thompson, ktory robi niesamowite ilustracje... rzezbiac w Zbrushu. Mozna jego proces obejrzec sobie bo ma mase wideo roznych na YT czy to dla Maxona czy wczesniejszych.

I tak mozna wymieniac i wymieniac i wymieniac...

Wiec nie wiem czy Ty sobie zdajesz sprawe z istnienia calkiem innej grupy artystow. Grupy ktora gleboko szanuje i gleboko podziwiam. Ktorzy nie robia tego o czym piszesz.

I na prawde nie chce tutaj czynic Ci jakichs uwag personalnych bo nie o to chodzi i oczywiscie szanuje Cie jako czlowieka i fellow forumowicza ;) Po prostu warto sobie uswiadomic wlasnie, ze nie kazdy idzie w ta strone, nie kazdy celuje w bycie wyrobnikiem, operatorem przy produkcji. Szybko i duzo - bo zobacz, inni operatorzy tez tak robia! Tylko - wybaczcie ze znow sobie przeklne - jaka k***a jego mac mam miec z tego przyjemnosc? Dlaczego w ogole robie to co robie? To nie kopanie rowu zeby sobie "ulatwiac". I wmawiac, ze jak cos samo sie wygeneruje a ja zatuszuje babole to to jest moja praca nadal a to ze samo wyskoczylo to "czesc workflow" a "AI" to tylko narzedzie.

Mozna udawac przed innymi ale przed samym soba to wyzsza szkola jazdy. Nie widze powodu zeby rezygnowac radosci tworzenia pod sztucznie stworzona presja - "zostaniesz w tyle jak nie bedziesz uzywal AI!"
W tyle za czym?
Za tlumem, ktory na wlasne zyczenie zrzeka sie tego zajebistego uczucia ukonczenia jakiejs SWOJEJ pracy? Za tlumem, ktory stara sie rozpaczliwie jednoczesnie uzyc generatora i znalezc jakies usprawiedliwienie dla siebie w tym calym procesie? Za tlumem oszukujacym sie, ze to "tylko narzedzie" jak cos robi lwia czesc roboty za nich? Za tlumem przescigajacym sie w jak najszybszym wrzuceniu czegos co sie pokazalo w tym tygodniu do swojego workflow? Zeby miec jeszcze mniejszy wplyw na ostateczny ksztalt pracy..?

No to kurna - SIGN ME IN! Zostaje w tyle! W tyle w ktorym sprawia mi radosc to co robie. W tyle gdzie mam poczucie ze cos osiagnalem ja sam, ze na koncu pracy jestem kims wiecej niz na jej poczatku. W tyle gdzie nie musze wymyslac procesu, w ktorym mozna mnie gdzies na sile upchac pomiedzy generatorki. W tyle gdzie nie biore udzialu w wyscigu do dna, po ktorego osiagnieciu okazuje sie ze nie tylko stalem sie zupelnie zbedny ale tez nie mialem zadnej przyjemnosci po drodze. Bo w tym tyle mam jakas swoja osobowosc, jestem osoba, mam wady i zalety, mam odbicie w lustrze. JESTEM. Nawet jesli tylko dla niewielu. Nawet jesli tylko dla siebie. Nie bede dobrowolnie wymazywal siebie bo korporacje przekonuja, ze to jest przyszlosc. Nie beda za mnie decydowac co ja mam uwazac, robic, jak myslec. A ze nie bede w wiekszosci? Suma zer nadal daje zero chocby nie wiem jak wiele ich zebrac.

Napisano
5 hours ago, Nezumi said:

Karl Kopinski - facet niedawno przeszedl wylew

O kurfa, nie wiedziałem :O Jeden z najlepszych :/ Przynajmniej widać, że się odbija powoli, mega szacun, ale kurde to przestroga, żeby próbować jednak zadbać o siebie nie tylko w kwestii skilla, progresu i zdrowia psychicznego, ale też zwykłej biologii.

Napisano

Zgadzam się z RaVirrem, co do pracy jakiegoś tam szaraczka w branży.

Oczywiście tacy giganci mogą sobie pozwolić na to co chcą bo mają to czego my nie mamy - czyli znane nazwisko, na którym zależy danemu producentowi i tyle. Jakiś tam Orzechowski czy inny Kowalski guzik kogo tak naprawdę obchodzi.

Ścibor jest bardzo znaym rzeźbiarzem, nie tylko w bitewniakach, ma swoją własną markę, sam to wszystko ogarnia.

Jak ktoś mu daje zlecenie, to nie szuka "randoma" po artstacjach tylklo zna i chce właśnie Ścibora.

A wyrobić sobie nazwisko w tych czasach to już jest chyba bardzo trudne, no i trzeba umieć w socjale

Wracając do pracy, u mnie w miniaturkach i w tym co masz do powiedzenia artystycznie. Jest spore pole do popisu. Koncepty niekiedy są takie szkicowe, że niewiadomo co tam się dzieje i projektujesz większość rzeczy, zgarniając po dodze jakiś feedback.

Czasem dostajesz garść refek i prompty i robisz z tego - głównie historyczne tematy.

A czasem, o zgrozo, musisz trzymać się praktycznie 1:1 z konceptem. Co samo w sobie nie jest takie złe, ale nie raz musiałem udowadniać, że rzeczy na koncepcie są niemożliwe do odwzorowania 1:1 w 3d.

Najgorzej wychodzi zawsze interpretacja vfxów na koceptach. Jakiś dymów, mgiełek.

Fajnie jest jak się ma jakąś swobodę a nie walczy o każdą decyzję.

Napisano
Godzinę temu, SebastianSz napisał:

O kurfa, nie wiedziałem :O Jeden z najlepszych :/ Przynajmniej widać, że się odbija powoli, mega szacun, ale kurde to przestroga, żeby próbować jednak zadbać o siebie nie tylko w kwestii skilla, progresu i zdrowia psychicznego, ale też zwykłej biologii.

kurde ale on akurat to właśnie dbał, kolarz, szczupły, w formie....

Napisano
37 minutes ago, EthicallyChallenged said:

kurde ale on akurat to właśnie dbał, kolarz, szczupły, w formie....

Tak po twarzy to dla mnie wyglądał raczej tak sobie :( Teraz przeczytałem opis na gofundme i wynika, że od 6 lat ma nowotwór i w tym czasie miał już 2 mniejsze wylewy i zawał... jprdl ale życie jest niesprawiedliwe

Napisano
17 minut temu, SebastianSz napisał:

Tak po twarzy to dla mnie wyglądał raczej tak sobie :( Teraz przeczytałem opis na gofundme i wynika, że od 6 lat ma nowotwór i w tym czasie miał już 2 mniejsze wylewy i zawał... jprdl ale życie jest niesprawiedliwe

jakbyś chciał jeszcze posmutnieć to przypomnij sobie jak wyglądał Kim Jung Gi i porównaj z tym jak wygląda Boogie 2588 (ten pierwszy urodzony rok później niż ten drugi)

Napisano
  • Autor

@Nezumi Rozumiem Twój punkt widzenia, choć ani jeden z przywołanych przez Ciebie przykładów mi się osobiście nie podoba :( Jednocześnie nie uważam, że uczciwe w tej dyskusji jest rzucanie nazwiskami, które mają ugruntowaną pozycję od 30 lat. Oni znajdą robotę tak czy siak, ale ludzie, którzy mają podobnego skilla, ale nie mają nazwiska prawdopodobnie będą musieli zarabiać na życie w zupełnie innej branży (lub biedować). Trochę to sprowadziłeś do "Zobacz taki Beksiński, jest i był znany, Ty też możesz po prostu być znany i zarabiać masę siana bez paprania się w gównie, którym jest AI". Bruce Willis też dostawał masę ról w filmach gdy już ledwo kontaktował, a jest cała masa aktorów, która lepiej by odegrała daną postać, ale...nie była Brucem Willisem.
W ogóle zobacz tę prackę:
image.png
Chłop ma to w portfolio, zakładam, że to było jakieś zlecenie czy coś wykonanego w firmie. Gdybym ja, szaraczek, oddał ilustrację tej jakości to pierdoliłbym się z poprawkami jeszcze z 2 miesiące.

Ja w żadnym momencie nie pisałem, że świat się kończy, że wszyscy mają korzystać z AI bo nie ma już innej opcji i nic już nie będzie nigdy takie samo, a w ogóle to szkolcie się na spawacza bo zaraz będzie kaplica- ba! mogłem nawet napisać, że wszystko zrobiłem sam i czekać na oklaski- tylko po co? Wtedy dopiero bym oszukiwał sam siebie!
Wydaje mi się, że nie zgodzimy się z powodu jednej fundamentalnej kwestii- ja mam podejście mocno praktyczne, a Ty bardziej filozoficzne.

Napisano
7 minutes ago, RaVirr said:

W ogóle zobacz tę prackę:
[...]
Chłop ma to w portfolio, zakładam, że to było jakieś zlecenie czy coś wykonanego w firmie. Gdybym ja, szaraczek, oddał ilustrację tej jakości to pierdoliłbym się z poprawkami jeszcze z 2 miesiące.

A to fajne jest... bo pokazuje jak ludzie są subiektywni. Co to znaczy "tej jakości"? W domyśle sugerujesz, że masz prace lepszej jakości? Ciekawe.

Nie mam pojęcia czyja to praca. Zwykły burger zmielony z frytkami. Nic bym tu nie zmieniał, jest ok. Co miałbyś tu poprawiać 2 miesiące? Chyba tylko czyjeś ego.

Napisano
  • Autor
2 minuty temu, kengi napisał:

A to fajne jest... bo pokazuje jak ludzie są subiektywni. Co to znaczy "tej jakości"? W domyśle sugerujesz, że masz prace lepszej jakości? Ciekawe.

Nie mam pojęcia czyja to praca. Zwykły burger zmielony z frytkami. Nic bym tu nie zmieniał, jest ok. Co miałbyś tu poprawiać 2 miesiące? Chyba tylko czyjeś ego.

W domyśle sugeruję, że masz sztywne pozy, masę tangentów, postacie nie mają ze sobą relacji, każdy wykonuje gesty w przestrzeń, wszystko jest z innej parafii.

Napisano
17 minut temu, kengi napisał:

A to fajne jest... bo pokazuje jak ludzie są subiektywni. Co to znaczy "tej jakości"? W domyśle sugerujesz, że masz prace lepszej jakości? Ciekawe.

Nie mam pojęcia czyja to praca. Zwykły burger zmielony z frytkami. Nic bym tu nie zmieniał, jest ok. Co miałbyś tu poprawiać 2 miesiące? Chyba tylko czyjeś ego.

To chyba nie o to chdziło, tylko o naślwietlenie zjawiska aury wokół nazwiska, która dużo zmienia w podejściu zleceniodawcy/artdira jak również, o czym się toczy dyskusja, możliwości przeżycia na rynku a co za tym idzie możliwości robienia swego bez potrzeby oglądania się na wymagania klienta, które czasem wynikają z niedoinformowania.

Napisano
1 hour ago, EthicallyChallenged said:

To chyba nie o to chdziło, tylko o naślwietlenie zjawiska aury wokół nazwiska, która dużo zmienia w podejściu zleceniodawcy/artdira jak również, o czym się toczy dyskusja, możliwości przeżycia na rynku a co za tym idzie możliwości robienia swego bez potrzeby oglądania się na wymagania klienta, które czasem wynikają z niedoinformowania.

Tak wiem, robię dygresję.

2 minutes ago, RaVirr said:

W domyśle sugeruję, że masz sztywne pozy, masę tangentów, postacie nie mają ze sobą relacji, każdy wykonuje gesty w przestrzeń, wszystko jest z innej parafii.

Nic z tych elementów nie poprawi tej pracy. Tangenty absolutnie nie są na tyle problematyczne, żeby tworzyły tu jakiś zgrzyt. Z resztą nie zawsze to jest błąd, tylko dlatego że występuje, to nie matematyka. Reszta to są niemerytoryczne i subiektywne uwagi. "Sztywne pozy" = mowa trawa. Dla mnie to są klasyczne pozy superbohaterskie, siedzą w konwencji. To, że "w przestrzeń" i "brak relacji postaci", to akurat jestem pewny, że takie było założenie, wynikające z kontekstu, którego najprawdopodobniej nie znasz. Ale nawet bez niego, ja tego nie widzę jako problem, czemu miałyby być relacje i nie "w przestrzeń" pozy, co w tym złego? Dla mnie ok-burger, do niczego obiektywnie nie można się przyczepić. Ty piszesz, że wolisz akurat bez majonezu jakby to było oczywiste.

Jakbyś był moim artdirem a to by była moja praca, to nie mam problemu z twoimi poprawkami, zrobię. Ale nie pisz, że to są oczywiste rzeczy a to illu jest słabe, bo nie jest. Dla jednego będzie coś oczywiste i kłuć w oczy dla innego nie będzie to najmniejszym problemem. I nie sądzę, żę to wynikało akurat z nazwiska, tylko po prostu z założeń.

Napisano
6 hours ago, RaVirr said:

Wydaje mi się, że nie zgodzimy się z powodu jednej fundamentalnej kwestii- ja mam podejście mocno praktyczne, a Ty bardziej filozoficzne.

Moglbym dyskutowac co do szczegolow ale ogolnie to prawda. A tez wiesz - bez sensu klocic sie o inne podejscia co do jakiejs rzeczy. Troche tak jakby klocic sie o to ze jeden lubi zupe pomidorowa a drugi ma odruch wymiotny na sam jej widok. Ot tak sobie cos jest i tyle. I nie chcialbym tez zebys odebral moje jojczenie na ejaja osobiscie. OT znasz mnie na tyle ze wiesz co mysle i tyle. Powodzenia w robocie - bez zadnych ironii!

Co do podanych przykladow to mozesz tam sobie wstawic jakiegokolwiek kolesia z podobnym skillem. Chodzilo mi bardziej o to jak pracuja a nie kim sa. Sila rzeczy podaje przyklady osob wszytkim znanych bo jak powiem ze moj wujek zajebiscie maluje bez AI (co jest prawda :D ) to bedzie to mialo jednak maly wplyw na dyskusje ;)

Edytowane przez Nezumi

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności