witam, na początku chciałem się przywitać :-) gdyż jestem nowy na tym forum.

wiem że podobnych pytań jest tu na pęczki ale spędziłem godzinkę na czytaniu postów i ciągle nie wiem jaki program wybrać :-(

-grafiką interesuję się od zawsze, od roku pracuję jako grafik, posiadam pakiet Adobe Web premium CS3, jestem zaawansowany w Photoshopie, a resztę pakietu znam też na dobrym poziomie.

Podczas pracy korzystam głównie z Photoshopa i Illustratora, staram się łączyć te dwa programy w celu uzyskania ciekawszych efektów.

Klienci są zadowoleni i to najważniejsze :-)

Ostatnio coraz bardziej ciągnie mnie do grafiki 3d - chciałbym nauczyć się obsługi jakiegoś dobrego programu 3d i tu mam pytanie jaki to powinien być program - chodzi o to abym mógł wykorzystać go do wzbogacenia moich projektów 2d a w przyszłości może w ogóle zajął się grafiką 3d.

jestem rozdarty pomiędzy 3ds max a mayą, czytałem jeszcze o blenderze ze jest on darmowy (czy to jest dobry program, czy warto zacząć od niego i czy znajomość blendera ułatwi mi później opanowanie któregoś komercyjnego programu)?? czy lepiej odrazy wziąć się za maye albo maxa??

liczę na rzetelne odpowiedzi

pozdrawiam

jak nie wiesz to sciagnij triale kazdego softu i sam wybierasz ktory ci bardziej podchodzi :)

Rzuc okiem w kierunku Cinemy 4d, z tego co widzialem chetnie wykozystuja ja do motion design i robienia jakis ciekawych elementow wzbogacajacych 2d.

Ale tak prawde mowiac to hcpiter wyczepral temat.

Ja tam polecam Maxa, nie to że taki najlepszy ale najwięcej tutków i pomocy na forum uzyskasz.

ja odpowiem na pytanie dotyczące blendera... w każdym sofcie pewne rzeczy robi sie podobnie np modelowanie. zaczynając w którymkolwiek wyniesiesz pewną wiedze i umiejętnosci i odnajdziesz sie w innym kwestia tylko interfejsu i pewnych narzedzi. ja moge polecić blendera z czystym sumieniem.

ale najwięcej tutków i pomocy na forum uzyskasz.

Tutków może i więcej, ale czy rzeczywiście ilość się liczy?

A pomoc na forum? Wystarczy zadać pytanie, a ktoś odpowie. Nie widzę różnicy (przynajmniej, jeśli chodzi o Maya).

 

Ja bym radził Blendera opanować. Ewentualnie Maya w drugiej kolejności.

Spróbuj kazdego. Zrób model jakiś w każdym z wymienionych softów. Najwazniejsze to zabrac się za cos bardziej konketnego niż zadawanie pytań na forum ;))). Jak już zaczniesz coś robić konkretnego to może się do któregoś softu przekonasz.

Ja osobiscie pracuję na MAYA i chwalę sobie bardzo. Kiedyś robiłem troszkę w Maxie, troszkę w XSI, i z tych softów najbardieej odpowiada mi MAYA. ale jest to kompletnie subiektywne podejście.

Ważne, żeby robić, a w jakim sofcie, to już naprawdę mało znaczące jest ;)

max jest najlepszy!:D

blender jest najlepszy!:D

Wooojnaaaa..!! :D

Wszystkie wymienione są do pupy :P

 

A tak na poważnie, to rozważ jeszcze inne pakiety: c4d i lw są atrakcyjne cenowo (już na pewno w prównaniu do dwóch wymienionych), a i xsi w tej materi nienajgorzej wypada (choć tęsknota za fnd została) - przynajmniej na razie :/

hej, wielkie dzięki - jestem mile zaskoczony ilością odpowiedzi

oczywiście zdania podzielone, sam nie wiem chyba spróbuję maxa na początek i jeśli mi się nie spodoba to maye alb C4D

poczytałem jeszcze i chyba jednak zacznę od cinema 4d

-byłbym wdzięczny za linki do wypróbowanych materiałów szkoleniowych jeśli ktoś ma takowe

pozdrawiam

Może coś takiego:

http://www.cineversity.com/index.asp

poczytałem jeszcze i chyba jednak zacznę od cinema 4d

-byłbym wdzięczny za linki do wypróbowanych materiałów szkoleniowych jeśli ktoś ma takowe

pozdrawiam

 

Moim zdaniem wybór zły.

Do trzech największych pakietów 3d, czyli maxa, mayki i xsi znajdziesz największą ilość materiałów szkoleniowych, a także być może w przyszłości "kompatybilność" z pracodawcą, jeśli chcesz brać dziedzinę na poważnie.

Ewentualnie blender, ale najczęściej w pracy komercyjnej używa się wyżej wymieniononych, nie daj sobie wmówić, że jest inaczej, albo że jest alternatywa itp...

 

Druga sprawa, nieważne jaki pakiet poznasz, i tak pradopodobnie będzie musiał z czasem zaprzyjaźnić się z innym. Może zajść taka potrzeba.

 

pzdr!

jak dla mnie to liczy się obecna triada, czyli Maya, Max, i XSI... z darmowych Wings i Blender...

 

Ucz się grafiki, zasad i tego wszystkiego dzięki czemu będziesz dobrym grafikiem, a soft jest tylko narzędziem...

nie daj sobie wmówić, że jest inaczej, albo że jest alternatywa itp..

 

Znaczy jak komercyjnie pracuję w Blenderze (a pracuję i utrzymuję z tego dom) to ciągle nie znaczy że jest on alternatywą ? ;). Lewus oczywiście ma rację tak poważnie mówiąc, inna rzecz że jak będą Cię zatrudniać to najpierw spojrzą w portfolio. Jak będzie kilerskie to nie zginiesz- z kiepskim choćbyś miał od cholery certyfikatów nic nie ugrasz.

rzeczywiscie mało materiałów edukacyjnych do C4D zacznę od maxa ale tylko dlatego ze tych materiałów jest najwięcej na lynda.com jest kurs do C4D wiec wypróbuję obu tych softów

-myślałem ze wybór programu 3d będzie prostszy, ogólnie na początek powinienem poznać ogólne zasady działania tego rodzaju programów bo jak narazie z 3d miałem kontakt tylko przez moduł 3d illustratora, sukcesem wczoraj było dla mnie wyrenderowanie kwadratu w blenderze :-)

Znaczy jak komercyjnie pracuję w Blenderze (a pracuję i utrzymuję z tego dom) to ciągle nie znaczy że jest on alternatywą ? ;).

 

RK, no ale wiesz co miałem na myśli.

Blender, owszem, jak najbardziej, jest darmowy, cały czas się rozwija i ma ogromne możliwości, jednak nadal nie jest to czołowy pakiet w komercyjnej produkcji.

Alternatywa - użyłem złego słowa..

 

pzdr!

Komercyjna produkcja? Czy Robertr będzie pracował nad efektami specjalnymi do filmów w rozdzielczości HD i będzie otwierał na swoim komputerze sceny mające rozmiar kilku gigabajtów? Czy Robertr będzie miał w domu cały pipeline do, jak to nazywacie, "komercyjnej produkcji" wraz z kilkuosobową załogą? Wielkie stacje robocze z poinstalowanymi na nich Flamami, Shake'akmi, Rendermanami etc. i potrzebuje oprogramowania, które może w dowolny sposób modyfikować oraz łączyć z innymi programami? Bo chyba dopiero na takim polu Blender ustępuje takim programom jak np. Houdini czy Maya. Czy też Robertr przez najbliższy czas chce sobie coś porobić w 3D, może na tym zarabiać, ale nie ma pieniędzy na narzędzia, których i tak przez najbliższy (może nieco dalszy nawet albo nigdy) czas nie bdzie używał?

 

Maya do poważnych produkcji - ale czy Robertr będzie się zagłębiał w API, by sobie stworzyć w Maya środowisko odpowiednie do konkretnych zastosowań i odpowiednio zintegrowane z pipeline'm? A jeśli nie, to w czym Blender jest gorszy od Maya? Jeśli Robertr będzie chciał sobie poanimować i uzna, że w Blenderze brakuje mu jakichś opcji, wówczas może rozważyć przejście na inny (droższy) pakiet. Przesiadka na inny pakiet to kwestia dwóch, trzech dni i zawsze można to zrobić. A jeśli potrzebuje owych specyficznych narzędzi, nie ma sensu płacić za Maya np.

Edytowane 5 Listopad 200816 l przez piotrek

to chyba najlepszy post w temacie oprogramowania na forum

 

pzdr

ktoś to powinien przykleić, a post piotrka wyróżnić na głównej, żeby nie trzeba było po raz 100 kłócić się o to damo ;)

ktoś to powinien przykleić, a post piotrka wyróżnić na głównej, żeby nie trzeba było po raz 100 kłócić się o to damo ;)

A jeszcze śmieszniejszym czyni całą sytuację to, że post ten napisała osoba, która polecała wcześniej maye (nie w pierwszej kolejności, ale nie czepiajmy się szczegułów :P )

Bo któryś trzeba wybrać xD

Przewagą Blendera jest jego cena. Ale Blender wystarcza w zupełności na początek. Może nawet i na później. Ale później można sobie softy dobierać wedle uznania. Istotne jest to, że przy pierwszym kontakcie człowiek jeszcze nie wie, co jest potrzebne w grafice, na co zwrócić uwagę. W wielu przypadkach Blender może pozostać do końca użyteczny. W niektórych przypadkach człowiek zauważa, że rozwiązania z innych softów są lepsze, ale to kwestia gustu.

Po co namawiać ludzi do korzystania na początku z innych, płatnych softów? Skoro nawet nie wiedzą, czego chcą. Dopóki ktoś się nie zajmuje np. animacją nieco bardziej zaawansowaną niż poruszanie kulkami, Blender w zupełności wystarcza.

Edytowane 5 Listopad 200816 l przez piotrek

Dopóki ktoś się nie zajmuje (..) animacją nieco bardziej zaawansowaną niż poruszanie kulkami, Blender w zupełności wystarcza.

 

Ja kulkami mogę nawet bez softu...

RK - You Made My Day :)

 

Co do tematu - jakie to tak na prawdę ma znaczenie od czego zaczniesz? W każdym dużym pakiecie masz F1 i to będzie najlepszy Twój przyjaciel przez najblizsze pół roku. Do Blendera masz za to mnustwo tutoriali na necie, więc też nie zginiesz. Poprostu sciągnij coś, zacznij dłubać pobaw się i sam bęziesz wiedział.

Ja chcialem wstawic sie za cinema, chociaz w zyciu w tym sofcie nie pracowalem, to slyszalem ze jest prosty jak konstrukcja cepa i intuicyjny.

Marcin Slawek zrobil w tym aparatusa i pewnie pare innych ciekawych rzeczy.

 

Jest tez koles co dlubal takie rzeczy lata temu juz w sumie:

http://pupii.cgsociety.org/gallery/

 

No i generalnie soft to znaczenia nie ma. Smieszy mnie troche argument cenowy, ale ok, jestesmy poprawni politycznie jak cholera.

jakbym ja sie chcial wstawiac za to co słyszałem to sporo tego by było... ale jaki tego sens? czemu sie wstawiac za czyms czego sie nei widziało?

Blade - zeby sie przeciwstawic opini Levusa ze to zly wybor. Dobry jak kazdy inny ktory prowadzi do celu.

Tak samo bede chwalil Houdiniego ktorego ogladam tylko z daleka i maxa ktorego szczerze niecierpie. Chiba nie skumales o co mi chodzilo.