Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Turbulencje mieszkaniowo-życiowe oraz walka z pierwszymi objawami lustrzycy, którą trzeba leczyc jak najwcześniej, trzymają mnie z dala od tabletu. Albo tablet z dala ode mnie. No nieważne. W każdym razie czas jest dobry na trochę ołówka

 

imp_in_pencil_by_EthicallyChallenged.jpg

Napisano

Olej to że będziesz gruby - masz ładnie malować =]. W Twoim ostatnim envirku się zastanawiam czy śnieg w cieniu nie powinien być lekko niebieski? No i pan ołówkowy nieco nieproporcjonalny. Nogi (piszczele) chyba powinny być pod mniejszym kątem w stosunku do ziemi. Co by nie mieszać - usiądź tak jak on i zobacz jak układają się nogi. Ryj za to fajny taki ma coś w sobie. Pzdr.

Napisano

Dzięki za komenty chłopaki. Fakt, tyłek może trochę nie taki jak trzeba.

 

Niebezpieczeństwo lustrzycy zostało tymczasowo zażegnane, zaliczyłem 2 przeprowadzki w ciągu miesiąca (nie polecam) i nie tknąłem tabletu od dawna, nawet go nie rozpakowałem i chyba tego nie zrobię, dopóki nie kupię nowego kompa. Mam dosyc swojego powolnego laptopa. Tymczasem stopniowo zapełniam szkicownik, to chociaż Wam pokażę kilka stron.

 

 

Z natury

 

skbk3_by_EthicallyChallenged.jpg

skbk4_by_EthicallyChallenged.jpg

 

z zoo (podpisy po Węgiersku jakby kto pytał)

 

skbk1o_by_EthicallyChallenged.jpg

 

skbk11_by_EthicallyChallenged.jpg

 

krzesło z poczekalni

 

skbk12_by_EthicallyChallenged.jpg

 

w Budapeszcie jest rzeźba Chłopców z Placu Broni :D Na lewo jest jeszcze dwóch gangsta czychających na ich kulki ale nie mogłem się dobrze usytuowac,żeby ich zmieścic w kadrze...

 

skbk13_by_EthicallyChallenged.jpg

 

zachciało mi się szkicowac zamiast pic z moimi Madziarami jak człowiek, ale potem udało mi się nadgonic :]

 

skbk14_by_EthicallyChallenged.jpg

 

moja ulubiona fontanna, zawsze jak jestem w Budapeszcie to się w nią wgapiam

 

skbk15_by_EthicallyChallenged.jpg

 

parę szkicorów z fotek

 

skbk6_by_EthicallyChallenged.jpg

 

skbk16_by_EthicallyChallenged.jpg

 

i z bani:

 

chopaczek

 

skbk5_by_EthicallyChallenged.jpg

 

słodkie chwile z gorzkiego życia :)

 

skbk7_by_EthicallyChallenged.jpg

 

drastyczny spadek przypadków molestowania nieletnich przez duchownych

 

skbk8_by_EthicallyChallenged.jpg

 

oraz oko i jakaś kablara

 

skbk17_by_EthicallyChallenged.jpg

Napisano

Fju fju.. EC fajny ten szkicownik masz :) Powiem ci, że odstawienie tabletu na dłużej na dobre chyba ci wyszło. Co do szkicu z ludzikami na trawie, to piękne czasy mi się przypomniały jak to piwko na legalu można było sobie sączyć ehh :)

zdrówko!

Napisano

Kiedy rysujesz znatury i refki robisz to po mistrzowsku; wprowadz jeszcze ta jakosc do prac z wyobrazni, a bedziesz bogiem 2d cg!

Napisano

ola-f a czy to wazne, czyj? Wazna, ze czysciutki, nie smigany :p

 

Dzieki za komplementy wszystkim. Fajnie ze olowki sie spodobaly.

 

Teraz nareszcie moge juz usiasc przy tablecie i nowym kompie. Przesiadka z laptopa na przyzwoity monitor i szybsza maszyne to bajka, komfort pracy mnie rozwala, nie musze czekac az sie pociagniecie pedzla pojawia na ekranie przy wyzszych rozdzialkach :) W zwiazku z czym najswiezsza pracka ode mnie. Wprawka do obrazka który czeka na realizacje od 2 lat. Na razie taki landszafcik.

 

street_by_ethicallychallenged-d2ykfnt.jpg

 

I tu taka prosba do tych, co sie znaja, co zrobic zeby podbic realizm tej pracki? Cos mi nie pasi, ale nie wiem gdzie konkretnie? Walor? Kontrast? Kolory? Cos zupelnie innego? nie wiem, ale bylbym wdzieczny jakby ktos znalazl chwilke na podmalowke czy chocby jakies rady.

Napisano

Śmieci, ostrzejsze słonce, duszna atmosfera, niebo nie do końca mi pasuje. Chyba dym powinien być bardziej szary. Dodaj może jakieś zwierzęta, koty (szczury). Dziury po pociskach, zasieki by sie przydały.

Pooglądaj może generation kill może przyjdzie ci coś do głowy (poza tym fajny film)

Napisano

Ja wiem ja wiem! Nie ma klimatu, bo na tym urbanistycznym polu bitwy czuję się jak w szpitalu, albo w aptece. Wszystko jest grzeczne i pracy brakuje tego życia. Jest poprawna, ale wygląda jak makieta.

Rady: Zaszalej kolorami, dodaj barwy, których byś się nawet nie spodziewał spostrzec, ew. pooglądaj takich wariatów jak Mullins i popatrz na konkretne przykłady. Polecam jeszcze popracować nad fakturką, jakieś brushe, cuda wianki, no ale zawsze możesz to także robić ręcznie okrąglakiem - też super. I ogólnie, z respektem oglądam twoje prace z natury, ale w przełożeniu na wyobraźnie działasz zbyt schematycznie, musisz poczuć ten flow, trochę więcej luzu i malarskości.

 

pozdrawiam

Napisano

Najbardziej rzuca się kolor nieba i dym, co zupełnie nie pasuje do oświetlenia.

Coyote i Joel już napisali chyba wszystko co mógłbym napisać, więc po prostu pokaże :)

 

95fd9df0136c92fa2c3a0b544ea860e28681.jpg

  • Like 1
Napisano (edytowane)

Mi sie wydaje ze perspektywa miejscami nie gra, szczegolnie w hummerze, nie znam tych technicznorysunkowych pojec wiec niebardzo jestem w stanie opisac o co chodzi, to sie chyba nazywa perspektywa aksonometryczna, jesli spojrzysz np na przednia szybe, to ona jest na rysunku idealnym prostokatem podzielonym dokladnie po srodku, w naturze to tak nie dziala. I jeszcze cos ze swiatlem na tej czerwonej plachcie mozna by bylo zrobic, bo jest oswietlona bardzo jednolicie, a to dwa takie ladne plejnsy :)

 

Sory za terybialny blad, atencja ani ortografia nigdy nie byly moim mocnym pejdzem, ale czuje sie tym bardziej zaszejmowany, ze jestem piszacy masterska teze z ingliszinglisza, mam nadzieje ze zadni lekturerzy, ani tym bardziej potencjalni implojerzy tu nie zalukaja, bo bedzie pejl ass. Na swoje usprawiedliwienie musze podstresowac iz post ten pisany byl na trzezwo i o 17:09 rano, a to w zadnym akcydencie nie sa dobre kondycje do przestrzegania pryncypiów korektnej pisowni, mozna zatem uznac ze bylem temporaryjnie nieporeadabilny.

 

Aha, i jesli o ten pozyszyn Kowalskiego chodzi, to z mojego szybkiego rysyrczu wynika, ze w nowszych skorrektowanych wydaniach tytul brzmi "Polglish: manual dla spikera na levelu intermediate", poprzednie zostaly wycofane ze spinu.

Edytowane przez Urbanboogie
Napisano

Ok chopaki, dzięki za uwagi i rady, w szczególności dla twi za czas poświęcony na podmalówkę. Wszystko wziąłem sobie do serca, przemyślałem, dodałem życie, obejrzałem film (co prawda nie ten co Coyote polecałeś tylko Hurt Locker, ale ten drugi nie ucieknie), poprawiłem niebo, perspektywę, szybę, sypnąłem śmieciami, na koniec poczułem trochę flow i wyszło mi po paru dniach o, takie coś:

 

dog_of_war_by_ethicallychallenged-d2yu410.jpg

 

 

Jeszcze tak poza tematem, to Urbanboogie trochę mnie rozczarowałeś, mianowicie, popełniłeś rażący błąd pisząc "plainsy". Co prawda jest on dość powszechny u osób od niedawna uczących się Polglish, ale myślałem, że stać Cię na więcej. Ja wiem, że jesteś dopiero beginnerem w Polglish, ale płać trochę etenszyn, bo Ci na płachcie łąki wychodzą zamiast płaszczyzn, men! Jeśli przyjąć ortodoksyjny kanon pisowni Polglish, to powinno pyć "planes'y", ewentualnie mogłeś zastosować kanon pisowni fonetycznej i napisać "plejnsy". Jest to wybór dwuznaczny dla odbircy, niemniej uniknąłbyś popełnionego błędu. Nie chciałbym żebyś pomyślał że jestem taki , no, patronizing, ale zawsze myślałem, że masz w Polglish zdolności. Polecam zapoznać się z książką "Polglish: manual dla spikera na poziomie intermediate" znanego lingwisty, prof. Kowalski. Porusza on tam problem dwóch kanonów pisowni. Jest to dzieło dość trudno dostępne, może znajdziesz na amazon.com, ja swoje wydanie gdzieś zapodziałem. Czeers. Koniec offtopu.

Napisano

Radix, niby myślałem i bardzo mi się podoba to, co Twi zrobił, ale jednak mi wyszo tak.

 

za dużo lassa używasz.

 

Dzięki, ale mógłbyś rozwinąć wypowiedź? Pole do interpretacji szerokie a ja nie chciałbym błędnie zrozumieć. Domyślam się, że może chodzić o zbyt dużo ostrych krawędzi, ale mogę się mylić. Mam nadzieję, że nie proszę o zbyt wiele, ale najlepiej jakbyś napisał

 

1.czym się nadużycie lassa objawia

2.dlaczego to jest złe

3.jak to naprawic.

 

Wybacz że tak skrupulatnie bym chciał, ale nie chcę, żeby jakaś dobra rada przeszła mi koło nosa. Z góry dzięki.

 

Długo mnie nie było ale od miecha nie miałem prawie wcale dostępu do neta. W końcu mam łącze, dzięki uprzejmości firmy będącej chyba ucieleśnieniem prawa Murphy'ego.

 

W międzyczasie stałem się szczęśliwym posiadaczem odlewu gipsowego mojej łapy :) Wygląda tak:

 

hand_cast_study_by_ethicallychallenged-d3157jl.jpg

 

 

A tu przeróżne maluny, już to z foty, już to ze łba, jak również mieszane:

 

various_speedpaints_by_ethicallychallenged-d3158oi.jpg

 

ryj okularnika w trybie en face:

 

fac_e_by_ethicallychallenged-d3158ux.jpg

 

A na koniec jeszcze takie coś, jakby storyboard na odwrót, czyli stopklatka+szkicownik. Jakby kto pytał na co mi to, można fajnie obadać, jak w hollywood składają kadry, bo ze składaniem kadrów to u mnie dupa blada. Wnioski: trójpodział kadru to narzędzie wielce w hollywood popularne. Kadry pochodzą z jednego z lepszych seriali, jakie miałem okazję oglądać. Kto pierwszy zgadnie, co to za serial, dostanie ode mnie punkt repa (WOW!).

 

strybrd_by_ethicallychallenged-d315a39.jpg

Napisano

W tych z wyobraźni brakuje miejscami wyczucia skali. W bałwanku lekko szwankuje przestrzeń i marchewka ma miejscami nie ten odcień, zwróć uwagę na światło odbite od śniegowych kul. :D Rączka super, zazdroszcze odlewu. ;)

 

Hm.. co do kadrów... Jericho? Wybrańcy Obcych?

Napisano

Zgadzam się z Florianem P. Walory na bałwanku wymagają jeszcze dopracowania, ponadto zwróciłbym uwagę na konstrukcję. Zazwyczaj bałwanki mają taki kapelusz na głowie, no... w ostateczności blaszany garnek. A tutaj jakoś tak łyso. Może ten bałwanek ma jakieś zdecydowane poglądy polityczne ?

Ponadto moją wątpliwość budzi perspektywa głowy bałwanka, odległość między oczami jest nieanatomiczna, kształt marchewki też wymaga korekty.

 

Z rad - zaleciłbym spożywanie pieczywa wieloziarnistego. Może nie poprawi osiągnięć w DP, ale dobrze wpływa na trawienie. Pozdrawiam.

Napisano

Poza tym oczy bałwanka są zbyt rozjechane, no i wiesz, ta poza jakaś nieprzekonywująca, a okolice barka całkowicie po macoszemu potraktowane, wygląda to tak, jakbyś mu jakąś miotłę wcisnął w tułów a nie rękę! A tak szczerze, to w sumie tylko portret mi nie pasi, pod względem kolorystyki. Ten odlew to hit, chciałbym coś takiego mieć ;).

 

pozdrawiam

Napisano

hej....to dawno trochę było i do końca nie pamiętam...ale faktycznie zbyt lakoniczna ta wypowiedź była, wybacz..

jak teraz patrzę na to, to wydaje mi się, ze zbyt wiele kształtów jest dokładnych jak żyleta, przez co się odcinają mocno od reszty obrazka...i przede wszystkim robi się bardzo sterylnie..czego ja np. nie lubię, ale być może to kwestia upodobań

chociaż obiektywnie patrząc..myślę, że np taki cień od muru, który jest od linijki jest bardzo nie prawdziwy, na drodze, która nie jest asfaltem pokryta i sam na niej sugerujesz jakieś nierówności...tak samo linia styku budynków z podłożem...o ile krawędź na tle nieba ostra się broni, to takie mocne odcinanie od przyziemia wprowadza jakąś sztuczność...gzyms kamienny też raczej idealnie prosty nie będzie...zwłaszcza w czasie zawieruchy wojennej :)

ok..reasumując..bo trochę już bełkot mi wychdzi..to wydaje mi się, że używasz tego lassa za bardzo 'z automatu'..jeśli robisz np. sterylne s-f a la sparth to wszystko gra...przy tego typu scenie niekoniecznie...

ale większość z tego to są pewnie moje osobiste preferencje, zawsze wolałem pierdolnik niż sterylność :) także spokojnie pewnie możesz to olać, zresztą co ja tam wiem :)

 

pzdr.

  • Like 1
Napisano

Rączka wypas - normalnie 3D. Podoba mi się też ten pustynny envirek - przyjemny klimat.

Ryj ma jakieś takie różne od siebie oczy? Jedno niebieskie drugie brązowe. Tak miało być?

Napisano

Dziéki za komenty, przy tym bałwanku już tyle przesiedziałem, że nie chce mi się więcej. Nie będę go poprawiał.

 

Florian P niestety pudło jeśli chodzi o seriale

 

twi z tamtąd są te 2 kadry pod bałwankiem, ołówkowe z czego innego

 

Joel - odlew=jakieś dwie godzinki roboty, bez większych filozofii

 

MaciekG - No coś tam jednak wiesz, skoro uwagi celne i sensowne. Wielkie dzięki!

 

tr3buh - miło mi to słyszeć, bo jeśli o to chodzi to mam często spore wątpliwości...

 

emmilius - no patrz, nie zauważyłem nawet tego. Masz kurde oko do tych oczu

 

Takie se studium zniszczonego budynku, na podst refki ale niewiernie skopiowanej:

 

ruin_by_ethicallychallenged-d31aqmb.jpg

Napisano

auto z lustra, Z tyłu silne światło a z przodu poświata monitora, chciałem się skoncentrować na modelowaniu obszarów zacienionych, więc wyeliminowałem te oświetlone ;]

 

self_portrait_by_ethicallychallenged-d31fldr.jpg

 

i zabawa "we wk...wianie baby" :] Pierwsza z lewej z refki a reszta to moja zabawa z mięśniami brwi i ust

 

p__d_off_study_by_ethicallychallenged-d31flpu.jpg

Napisano (edytowane)

EC się wziął do aotoportretu ciacho rozebrał, co za "kaptury", hehe. Brakuje mi zdecydowanie blików na kablu od słuchawek - no żartowałem. Na poważnie to przy prackach z mocnym tylnim światłem można na obiekcie/modelu dostrzec wyraźne, hmm można to chyba rim light, nie wiem backlight nazwać - tu widać inaczej jakoś to zadziałało skoro malowałeś z natury nie sądzę żebyś to przeoczył.

images?q=tbn:ANd9GcSMGWbpvzGsmiyLcYofM5zjQRlrTuYqPsILFTrBE3VOSr9wrFk&t=1&usg=__dohFMhZX1vzOTkYPZgAMChd2R64=

 

A i nos by się zmarszczyć przydało :P

Edytowane przez emmilius
Napisano

Florian słuszna uwaga, faktycznie marszczy się, w dodatku nozdrza u styku z resztą twarzy unoszą się i lekko rozchylają. Dzięki za wskazanie tego, postaram się pamiętać na przyszłość.

 

Paweł Lipka dzięki Ci dobry człowieku za komplement. Chociaż to nie takie trudne jak Ci się wydaje, po prostu trzeba sobie znacznie ograniczyć skalę waloru i pilnować, żeby nie przekroczyć pewnej granicy światła w obrębie zacienionych obszarów. Cała reszta przychodzi sama :]

 

emmilius weź bo się zarumienię ;p A poza tym przecież głowy nie dam, czy sobie "przypadkowo" i "nieumyślnie" nie powiększyłem, wszak nie od dziś wiadomo, że portreciści to pochlebne gady skłonne do naginania proporcji na korzyść portretowanych, a sobie samemu to już w ogóle nie można ufać, hyhy.

 

Co do meritum, to sprawę zbadałem, i resztki owego rimlighta widać na obojczykach i jest najsilniejsze na płaszczyznach skierowanych równolegle do podłogi (mowa oczywiście o widocznych płaszczyznach, nie o wszystkich. "Kaptury" rzucają cień na resztę i blokuję to światło, same go trochę łapiąc (minimalna różnica waloru między szyją a wyżej wymienionymi. Jak się teraz przesuwam krzesłem do tyłu to widać to światło trochę lepiej im większy kąt jego padania (źródło światła jest za mną, na suficie). No to chyba zagadka rozwikłana. (Kusi mnie, żeby napisać "to elementarne, drogi Watsonie, ale se daruję)

Napisano

Stań sobie przed lustrem i wyciągnij przed siebie rękę z otwartą dłonią, na poziomie głowy. Dłoń w takiej perspektywie jest wielkości głowy, albo jest minimalnie większa (bardzo, bardzo mało).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności