Napisano 6 Listopad6 Lis Autor No, dobrze Kengi zgaduje. :DOszczędzanie palców to już nie problem, już dawno sie nie pocharatałem, a ostatni raz to już nawet nie rylcem, lecz przesunąłem palcem o krawędź płytki, także luzik.Jak nagromadzę dużo tej miedzi, to będzie strach że mi ćpuny wjadą na chatę, jak już wykopią wszystkie miedziane kable w okolicy XD
Napisano 9 Listopad9 Lis Autor zrobiłem 10 pod rząd, ale jeszcze nie jestem na 100% zadowolony z jakości, więc będzie więcej ćwiczeń przed final bossem
Napisano 9 Listopad9 Lis 52 minutes ago, EthicallyChallenged said:zrobiłem 10To jeszcze parę i będzie dobrze...
Napisano Niedziela o 20:322 dn Autor Dzisiaj coś z innej beczki, byłem w kuźni na kursie robienia noża. Zajebista sprawa. Kształtowanie młotkiem i prasą hydrauliczną pięknie świecącego metalu, który ma świetną, satysfakcjonującą konsystencję to świetne wrażenia, no i fajnie się chodzi po Londynie z własnoręcznie wykonanym nożem w kieszeni, człowiek się czuje bezpiecznie, równocześnie jak gangsta, ale również bardzo classy XD
Napisano Niedziela o 20:392 dn Zajebongo, ja kiedyś zrobiłem nóż w piecu do ogrzewania domu hehe... wygląda spoko, ale hartowanie mi nie wyszło. Z resztą ja to robiłem z jakiejś stali ze znalezionego na dworze płaskownika. Dobra zabawa. Ale widzę, że klasyczna rękojeść metalowa. Fajna sprawa.
Napisano Niedziela o 21:272 dn Rewelka. Mialem praktyki na kuzni kiedys w zamierzchlych czasach. Wtedy tego nie docenialem i tylko czekalem zeby sie skonczyly... I nie w jakims gazowym grillu tylko w koksie ktory strzelal nam wesolo w twarz i tylko cudem mam oczy jeszcze bo okulary ochronne byly dla lalusi 🤣 Inne czasy... Marzeniem byloby miec szope jakas, porzadne palenisko, kowadlo... Ale to sie chyba nie uda. Gratki - spoko wyglada noz.W razie co powiedz, ze noszenie noza ze soba to czesc twojej religii. Ostatnio takie tlumaczenie przeszlo ale koles mial dosc ciemna skore i byl nielegalnym doktorem/inzynierem. Bialemu moze byc ciezej sie wytlumaczyc...
Napisano Niedziela o 21:332 dn Fajnie wygląda i super doświadczenie coś takiego zrobić :) Teraz tylko kolejny istotny element codziennego wyposażenia do wykonania i masz komplet :)
Napisano Wczoraj o 00:22 1 dn Mozna koszulke kolcza zrobic zeby bylo w klimacie i nosic pod ubraniem. Kiedys splatalem kolczuge z podkladek na sruby takich sprezynowych bo juz sa ponacinane wszystkie 🙂
Napisano Wczoraj o 09:48 1 dn Autor 9 godzin temu, Nezumi napisał:Kiedys splatalem kolczuge z podkladek na sruby takich sprezynowych bo juz sa ponacinane wszystkieto nie takie proste, musiałbyś każde kółeczko przewiercić i zanitować, w przeciwnym wypadku gdy dostajesz dzidą od Londyńczyka, kółeczka rozginają się, przepuszczają ostrze i kończycz na angielskim SORze, a tego nikomu nie życzę, więc pamiętajcie, nitujcie kółeczka w kolczugach przed wyprawą do Londynu!
Napisano Wczoraj o 10:52 1 dn Mi się średniowieczna moda bardzo podobała. Chętnie bym popylał w jakimś grubym waciaku, skórze, kolczudze, kołnierzu, czapce i co tam jeszzce? do warzywniaka z reklamóweczką. 30cm kosa u pasa, można i w uk robić zakupy.
Napisano Wczoraj o 11:09 1 dn While we slept, @EthicallyChallenged studied the blade!Tera do Tesco idzie tak
Napisano 22 godziny temu22 godz 13 hours ago, EthicallyChallenged said:to nie takie proste, musiałbyś każde kółeczko przewiercić i zanitowaćTo jest takie proste jak robisz kolczuge jedynie na pokaz 😁 Wiem jak wygladaly prawdziwe, spedzilem mlode lata na konwentach rycerskich wszelkiej masci. Na szczescie ja nie musialem sie bronic przed ubogaceniem kulturowym. Jeden kolo mial zbroje luskowa gdzie luski byly powycinane z puszek po napojach :D Tylko luki mielismy prawdziwe i miecze. Reszta to byla wolna amerykanka. Za to jak tanio stroje wychodzily 🤣 Piekne czasy. Londyn tez milo wspominam i tesknie za UK ale z tego co widze to z tego "mojego" UK tez niewiele zostalo. Oh well... Jak zrobisz kolczuge albo cos nowego wykujesz to sie pochwal koniecznie :)
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto