Skocz do zawartości

Tygodniowy Speedpainting 104: Dziki Zachód


Rekomendowane odpowiedzi

Nie, chwila Omen - hold that horses. Na obrazku fizycznie nie ma ani grama fotki. To jest moja interpretacja zdjęcia. Grubaśnym jak uda murzynki pędzlem.

 

Czy jak wstawiłem swoje obrazy akrylowe z pleneru, a których jest interpretacja tego co widziałem przed sobą to to jest kopiowanie przyrody? Widok jest nie mój - jakieś pole uprawne czyjeś albo las.

 

Bo powoli to zaczyna tak wyglądać jakbym ja faktycznie wstawił tam dwie fotki i nałożył na to filtr jakiś...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 233
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Bah! Nie smie nic mowic o filtrowaniu fotek Grzegorzu ;] Chodzi mi tylko o to ze to co namalowales jest bardzo odtworcze. I jasne mozemy sie wdac w dyskusje czy odtworczym nie jest malowanie z glowy bo wkoncu de fakto korzystasz z pamieci - ale w tym konkretnym przypadku nie ma dyskusji, przekopiowales bardzo zacna fote z minimalnym wkladem wlasnym i nawet sie nie zajaknales ze calosc przemalowana z foty. Jakbys namalowal inna scenerie z podobnym kilmatem i oswietleniem to juz bylo by ciekawsza twoja interpretacja - jak dla mnie polozenie pedzla zamiast detalu fotki to troche malo.

Przy czym pamietaj ze mowimy tu o tym konkretnym przypadku - speepaintingowa bitwa gdzie pomysl ma znaczenie. Bo jakby to byla dyskusja w twojej teczce gdzie piszesz "ciwcze krajobrazy z fotek co myslicie?" bym ci pogratulowal tych grubych pociagniec brushy ;] Nazwij to schizofrenia ale tak to odbieram. SPEEDPAINTING nie speedcopying ani speedcomposing ;]

 

Bardzo mi sie podoba pomysl EC by zalaczac nawet nimiaturki czy kolaze fotek uzytych w bitwie. Jak dla mnie powinny byc one rowniez przy sondzie...

Edytowane przez OmeN2501
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przekopiowales bardzo zacna fote z minimalnym wkladem wlasnym i naet sie nie zajaknales ze calosc przemalowana z foty.

 

Bardzo nie podoba mi się próba zasugerowania że to jest coś co chciałem ukryć i zostałem przyłapany jak szczeniak na kradzieży cukierków.

Nie było nigdy zasadą a ba - nawet zwyczajem mówienie że coś jest z foty.

Ty Marku również nie wspominałeś nigdy co zostało wzięte z referencji.

Jeśli będzie taka zasada to ja w pełni popieram. Nie ma niczego do ukrycia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

western3720.jpg

no to ustalmy ze refy sa dozwolone ale nie konieczne + zaznaczajmy to piszac ze refka byla lub nie i bedzie git. niech kazdy sam zwieksza swoje szanse jezeli jest tak bardzo napalony na ten 10 tysi które mozna zgarnac co tydzien w tpsie

dla "nobow"(cholera wie czy nie pisze wlasnie o sobie=]) mysle ze bedzie to tylko przydatnych odkryć.

 

dla przykladu, powyzej refka byla:

wsciekly indianin byl swegoczasu urocza azjatka =]

Edytowane przez Bedyk
efe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli będzie taka zasada to ja w pełni popieram. Nie ma niczego do ukrycia.

 

Jeśli chodzi o przeszłość - co było a nie jest, nie pisze się w rejestr ;)

 

Może przyjmijmy że od tej pory jest taka zasada - robimy coś z refki w TSP, to wrzucamy link do refki. Amen. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo nie podoba mi się próba zasugerowania że to jest coś co chciałem ukryć i zostałem przyłapany jak szczeniak na kradzieży cukierków.

 

No panie ale tak to wyglada, nawet dla mnie ktory nie jedno widzial i minimalnie cie zna ;] Nie bylo by dwoch stron dyskusji jakbys zaznaczyl ze malowane z fotki. To w TSP wcale nie jest oczywistosc.

I ponownie podkreslam - malowanie z referencji a przemalowywanie caaalej foty to nie to samo. Temat poruszany wielokrotnie na tym forum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jaja!;] powiem szczerze ze czuje sie oszukany heheheh. Bronicie sie jak dzieciaki, chociaz staracie sie udawac wielce wrazliwych plastyków/artystów;] Mowicie ze dla was TSP to zabawa...ale co to za zabawa ,gdy zeby zasiąśc do malowania musze zwiedzic kilkanascie fotek na google,wybrac odpowiednie,ladnie je dopasowac do siebie i dopiero pozniej maziac? Ja chyba inaczej postrzegam zabawe w malowaniu....

 

EthicallyChallenged ładnie uzyl tutaj metafory... Chociaz z drugiej strony- robta co chceta, nie mniej jednak czuje sie zrobiony w bambuko! : D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałeś SBT77 opinii nooba to proszę ;D

Ja na początku byłem trochę zaskoczony takimi metodami pracy i teraz niektóre prace robią trochę mniejsze na mnie wrażenie, ale że czasu jest mało to trzeba sobie jakoś radzić. Ja nawet jak bym tak potrafił zmanipulować zdjęcie to nie wiem czy bym tak zrobił i nie chodzi o sumienie tylko o to, że mnie by to prawdopodobnie mało bawiło zresztą nawet nie wiem czy udało by mi się uzyskać ciekawy efekt. Mi nie przeszkadza jak ktoś stosuje takie metody każdy robi jak co chce i jak chce. Tego typu triki na pewno są też przydatne poza konkursem i osoby które w tym siedzą dłużej i głębiej mają świadomość swojego warsztatu i tego, że droga na skróty jest lepsza. Mam też nadzieję że tego typu dyskusje nie odstraszają ludzi od brania udziału w TSP, bo lubię jak jest dużo prac a prosi nadają mu tylko większą rangę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Omen - proszę, mój pierwszy post w tej sprawie:

Co innego używać fotografii jako podkład albo jako teksturę czy detal a co innego inspirować się nią a całość tworzyć pędzlami od podstaw.

Nie chce nawet(sic!) wymiataczy z maxa porównywać do dawnych mistrzów ale te uwielbienie musi mieć swój rozsądny koniec. Oni też patrzyli się na coś - nie malowali tego z głowy. Jak Matejko czy Kossak malowali jeżdzca to przebierali gościa i wsadzali na konia. Wiadomo że malowanie z natury i z fotografii to trochę co innego ale ogólna zasada jest dokładnie ta sama.

Artysta nie jest zobligowany to umiejętności namalowanie wszystkiego z głowy. Jeśli ma na tyle opanowaną ludzką postać to już jest mistrzem. Całą resztę zawsze będzie podglądał na zdjęciach czy w naturze.

 

Czy po tym poście wygląda jakbym próbował ukrywać to że to jest malowane z fotografii?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak Grzegorzu ale ulatuje ci pewien niuans tego wszytskiego. Obrazek to nie tylko pociagniecia pedzla ale takze jego tresc, zawartosc. Pewnie ze starzy mistrzowie malowali z referek - ale mimo ze kopiowali pewne elementy, albo nawet wszystkie, to tworzyli z tego zbioru kopiii cos nowego, unikatowego. To np dla mnie jest malowanie z referencji. Moge przemalowac kolesia z pistoletem, moge przemalowac krzyczaca blondynke, moge przemalowac mroczne miasto - ale koles z pistoletem mierzacy do blondynki w ciemnej uliczce to juz cos mojego - szczegolnie jesli przy malowaniu reinterpretujesz pewne rzeczy, zmieniasz ich oswietlenie, polozenie itp itd.

 

Z twojego postu wynika ze sosujesz referencje - do czego namawiam wszystkich bez wyjatku. Nie wynika ze przekopiowales cale zdjecie, co polecam jedynie w ramach cwiczen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jaja!;] Mowicie ze dla was TSP to zabawa...ale co to za zabawa ,gdy zeby zasiąśc do malowania musze zwiedzic kilkanascie fotek na google,wybrac odpowiednie,ladnie je dopasowac do siebie i dopiero pozniej maziac?

D

BTW -czas wyszukania takich fotek powinien sie doliczc do czasu tworczego 1,5h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość dekiel

ale jaja faktycznie! :D no nic. panie grzegorzu - podpisuje sie pod tym co mowi omen i stb. zastanow sie na spokojnie czy to co zrobiles bylo wporzo? wydaje mi sie ze to by jeszcze przeszlo gdyby cignac to w strone speed matte pait czy cos takiego, ale obecnie pojechales po bandzie - ale czasem trzeba walnac w bande zeby sie odbic znowu na srodek drogi:) wiec...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość dekiel
BTW -czas wyszukania takich fotek powinien sie doliczc do czasu tworczego 1,5h

 

zdecydowanie TAK! gorzej jak ktos juz ma biblioteke fotek na dysku - buahahahhaha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde, ja tez sie czuje zrobiony w bambuko troche (a nie spodziewalbym sie tego po sobie). Malowanie z fotek to akurat niezla nauka, jak sie to robi z glowa, i sam czesto robie sobie speedy miksujace rozne elementy krajobrazu, albo wrecz przemalowuje to co jest na fotce, zeby skumac kolory, swiatlo itp. Ale maskowanie postaci na focie? WTF??? Mi sie zawsze wydawalo, ze proporcje, poza, gest, ksztalt to sa fundamentalne aspekty decydujace o tym, czy postac na rysunku/obrazie robi wrazenie. I musze przyznac, ze patrzylem z zazdroscia na prace nordena i Grzegorza, bo myslalem, ze oni naprawde potrafia w kilku plamach tak namalowac konia (bo u Tortura widac przynajmniej, ze to po focie jechane i kazdy moze sam zdecydowac, czy mu sie to podoba, czy nie)... A tu przykra niespodzianka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Referencje to podstawa i jak ktoś twierdzi że bez nich należy tworzyć to nie wie o czym mówi. A jeśli się upiera przy tym stanowisku to niech zapomni wszystko co w życiu widział i dopiero potem niech maluje. Dla mnie baza wizualna którą budujemy oglądając ale i starając się zrozumieć jak coś działa jest kluczową częścią procesu twórczego. Co klarownie wykłada Feng Zhu w niedawnym wywiadzie. Z klei kopiowanie kompozycji, światła i właściwie całej sceny z referencji mija się z celem jeśli chcemy stworzyć coś nowego bo pożyczamy spora cześć pracy która wykonał za nas fotograf i przypisujemy ją sobie. Ale jest nadal świetnym ćwiczeniem warsztatu.

 

Odnośnie mojej pracy, która została kilkukrotnie wspomniana, to większa część motoru jest z fotografi. Aczkolwiek oświetliłem motor już po swojemu i z swoimi kolorami tak by pasował do sceny. Chciałem za to oszczędzić czas na malowaniu niuansów konstrukcji motoru. Który gdybym chciał, namalowalbym bez problemu, ale akurat było to zupełnie niepotrzebne bo ilustracja miała na celu pokazanie czegoś zupełnie innego. Choćby tego ze siedzi na nim kowboj a motor ma czachę i jest oświetlony od gorącego podłoża. A tego już na googlach nie było :)

 

Tak na marginesie to o włos a postanie tu specjalna komisja do oceny prac :)

 

P.S. Nie widzę problemu w kolażowaniu i podmalowywaniu prac złożonych z takich kawałków. A szczególnie gdy jest to cyfrowy speedpainting. Grunt by powstała z tego nowa jakość.

 

Warto też pamietać co mówił Picasso o tym jak należy kraśc :)

Edytowane przez artursadlos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie ze starzy mistrzowie malowali z referek - ale mimo ze kopiowali pewne elementy, albo nawet wszystkie, to tworzyli z tego zbioru kopiii cos nowego, unikatowego.

 

Omen, cos takiego przydałoby sie poprzec konkretnymi przykładami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otwieram watek i aua oparzylem sie buchajaca zeń para.

Elita swoje rzekla, ja bym tylko do tego chcial dodac jedno.

Prosze nie dopatrujcie sie tu prawdziwej sztuki, jesli ktos ma ochote na takowa, niech wybierze sie do galerii i doszukuje sie sensu istnienia swiata w stercie plam.

 

Nie bronie Grzeska, ale mimo wszystko najezdzacie na chlopaka az przesadnie.

 

Podoba mi sie pomysl z pokazywaniem referencji, teraz wyjdzie co kto umie ;]

 

P.S Marek wrzuc no jakas prace, widze ze masz czas skoro piszesz na maksie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otwieram watek i aua oparzylem sie buchajaca zeń para.

Elita swoje rzekla, ja bym tylko do tego chcial dodac jedno.

Prosze nie dopatrujcie sie tu prawdziwej sztuki, jesli ktos ma ochote na takowa, niech wybierze sie do galerii i doszukuje sie sensu istnienia swiata w stercie plam.

 

Nie bronie Grzeska, ale mimo wszystko najezdzacie na chlopaka az przesadnie.

 

Podoba mi sie pomysl z pokazywaniem referencji, teraz wyjdzie co kto umie ;]

 

P.S Marek wrzuc no jakas prace, widze ze masz czas skoro piszesz na maksie ;)

Dla mnie ta idea jest wrecz smieszna.... Przez tyle edycji nikt nic nie narzekal, dopiero jak SBT znalazl fotke do Grzesia obrazka wszyscy sie tu rzucili nie wiadomo po co... Zeby zaspokoic wielce glodnych sensacji wrzuce tez swoje dwie referencje. I przyznaje racje tym ktorzy twierdza ze malowanie w wiekszosci z glowy, albo chociaz laczenie roznych elementow po swojemu jest cenniejsze niz podpieranie sie w calosci referencjami(nigdy nie zrobilem takiej pracy, ktora bym puscil w eter robiac od zera do konca z referencji) co nie zmienia mojego zdania na temat powyzszej dyskusji. Sztuka jest dla kazdego czyms innym, nie popieram malowania w calosci z refki bo jest to zabieg dosc malo rozwijajacy a czasem nawet cofajacy, z drugiej jednak strony malowanie z referencji interpretujac jej zawartosc jest bezcenne. Ktos mi kiedys powiedzial, ze jak bede malowal tylko z referencji nie interpretujac i nie uczac sie z nich a tylko bezmyslnie przerysowujac to nie naucze sie dobrze rysowac. To mi dalo duzo do myslenia i mysle ze uwaga byla na tyle bezcenna ze dzis nie bazuje w glownej mierze na referencjach w obrazie, ale tworze swoja wizje dopasowujac co jakis czas referencje pod nia. Wtedy proces jest zupelnie inny, to ty jestes tworca swojego swiata, to ty wymyslasz kolory, zestawiasz ze soba rozne wariacje i jesli czujesz ze czegos nie potrafisz maznac z glowy to szukasz referek pasujacych do twojej wizji, nigdy nie na odwrot.

 

loluv.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Odnośnie mojej pracy, która została kilkukrotnie wspomniana, to większa część motoru jest z fotografi. Aczkolwiek oświetliłem motor już po swojemu i z swoimi kolorami tak by pasował do sceny. Chciałem za to oszczędzić czas na malowaniu niuansów konstrukcji motoru. Który gdybym chciał, namalowalbym bez problemu, ale akurat było to zupełnie niepotrzebne bo ilustracja miała na celu pokazanie czegoś zupełnie innego. Choćby tego ze siedzi na nim kowboj a motor ma czachę i jest oświetlony od gorącego podłoża. A tego już na googlach nie było :)

 

 

Oświetliłem ufo po swojemu, Kowbojowi i koniowi zrobiłem zupełnie nowe oświetlenie żeby pasował do reszty sceny. "Jakbym chciał, namalowałbym bez problemu".

Teraz liczy się w tym obrazku pomysł, a poszczególne elementy są tylko środkami do zrealiowania pomysłu.

 

W świetle tego rozumiem, że teraz już jest wszystko w porządku :)

 

upaupa.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowe media, nowe kompleksy. Zasada stara jak świat. Fotografia do dziś o to walczy, a lat ma niemało. Jedni dyskutują o możliwościach i zasadach, a inni po prostu działają (często zwiększając te możliwości i ignorując zasady ;)). Póki nie mamy do czynienia z kłamstwem nie widzę problemów. Grzesiek od początku pisze jak jest. Jeśli ktoś został oszukany to tylko przez swoją romantyczną wizję rzeczywistości. Wystarczyło zapytać, a nie mieć pretensje, że komuś coś się wydawało. Idąc tym tropem w kierunku absurdu ktoś bez rąk poczuje się oszukany, że ludzie tu nie malowali stopami.

Podobnie określenia prawdziwej sztuki, sztuki wysokiej czy w ogóle sztuki i artysty ;) Dziwię się, że tak wielu działa tu autodestrukcyjnie. Tuż za rogiem rzygają na płótna i odbiorców mając na sztandarach górnolotne hasła, gryzą się, miotają i walczą o swoje... a tutaj, gdzie praca mimo wszystko przypomina ciężką, tradycyjną drogę rozwoju nad sobą, ludzie dalej klepią biedę wmawiając sobie i innym, że to nic wielkiego ;) Malarstwo cyfrowe czeka na jakiegoś zdolnego dupka, który wybije się przed szereg i zacznie walczyć o większe docenienie i miejsce w galeriach swoją butnością i brakiem oporów. Na to jednak za wcześnie. Trochę tłoczno też jest ;)

 

Zastanawia mnie ile jeszcze takich dyskusji nas czeka (bo, coby nie twierdzili co poniektórzy, teoretyczne zagadnienia też ktoś musi odbębnić, żeby drogę młodym twórcom utorować "na salony") i jak podskoczy poziom przy kolejnych TSP, gdy więcej osób skorzysta z dobrodziejstw fotografii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"...że teraz już jest wszystko w porządku"

 

nie, ufo powinno łapac niebieskie swiatlo a nie białe;] nie jest w porządalu;]

 

a tak serio, to niech kazdy robi jak mu wygodniej i tyle...

 

...co nie zmienia faktu ze dalej czuje sie oszukany heheheh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, zrobiliście z Grześka kryminalistę w przeciągu kilku godzin, sądzę, że za jakiś czas będzie szczęśliwie beatyfikowany i oczyszczony ze wszystkich win. Pytanie tylko po co ten cały...dziki zachód...? O ile pamiętam był nawet temat w wolnych dyskusjach traktujący o tego typu problemach i wątpliwościach, nie lepiej tam rozmawiać o takich rzeczach?

Edytowane przez RaVirr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpisuję się rękami i nogami.

Chce powiedzieć jeszcze jedną rzecz. Weźmy na tapete na chwilę nordena. Jak dla mnie gościa który najsprawniej tu ze wszystkich na tym forum posługuje się technikami łączenia i podmalowywania zdjęć. W końcu jest w tym pro- tylko że na to pracował całe lata. Już widzę jak na następnej edycji TSP wszyscy zaczynają malować po zdjęciach, ze zdjęć i powstają genialne prace, przebijające nordena o pare długości..

Poziom forum wzrasta i nikt już nie jest sfrustrowany ani oszukany.

 

Najbardziej boli to że kryminaliste ze mnie chciało zrobić paru bardzo zacnych grafików, którym taki sposób pracy nie jest wcale obcy bardzo czesto :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijając słuszność robienia tego czy tamtego w taki czy inny sposób, przykre jest to że spieracie się w gruncie rzeczy o nieistotne rzeczy, zamiast dobrze się bawić i ...lub pomagać sobie w rozwoju. W końcu nikt tu "nic" nie wygrywa a splendoru raczej też nie przybywa. Kiedyś na forum było więcej "funu", więcej luzu. A w czymś takim to aż nie chce się brać udziału. Kurde pechowo trafiłem z tym uczestnictwem w tej bitwie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie ale co wy? przeciez to nie jest dyskusja ogolno abstrakcyjno akademicka tylko konkretna na konkretnym przykladzie w tej jednej szczegolnej sytuacji. Nie przenoscie jej prosze na "moje ogolne przemyslenia o sztuce" bo nikt tu przeciez nie pisze ze foty sa be i ich nigdy nie stosowac. Wiec prosilbym ze jak ktos juz chce cos powiedziec to niech sie trzyma tego konkretnego tematu. To jest watek speedpainting, o malowaniu na czas, nie o kopiowaniu fotek na czas. Jak zaczniemy wszystko uogolniac to nam tu zaraz niezly burdel wyjdzie

I raczej nikt nie zrobil z Grzeska kryminalisty, namalowac tak ten pejzaz nawet z fotki niewielu by potrafilo. Ale powinien przy obrazku zaznaczyc ze to przemalowane. Moze dla niektorych to oczywiste ze tak sie tu robi, ale dla mnie w tym dziale akurat to nie jest oczywiste i dla innych tez najwidoczniej nie. Tak ciezko to zrozumiec ze nie rozmawiamy o jakiejs ogolnej sytuacji i teori digitalpaintingu tylko o konkretnym przypadku ze przy konkursie tygdniowy speedpainting warto wiecej malowac niz fotek sklejac?

Jak dla mnie Grzeskowi nic to nie ujelo, wciaz swietnie maluje,choc to ufo ostatnie jak wklejone... ale pomysl dobry :P

 

Nie chce sie dalej mieszac w dyskusje bo nie mam czasu nawet cos namalowac na ta edycje wiec omen out...

hidinghomer.gif

 

Jeszcze ostatnim slowem dodam ze jezdze po fotach czesto, ostro i rowno - ale raczej nie tu. Mysle ze zalaczanie bardziej znaczacych refek powinno nie tylko rozwiazac przyszle niedomowienia a wrecz pomoc ludziom we wlasciwym stosowaniu referencji ;]

Edytowane przez OmeN2501
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja uwielbiam takie dyskusje, mozna przez to nauczyc sie wiele rzeczy, poznac rozne opinie itp. dzieki tej dyskusji wielu tez przejzy na oczy, bo pewnie sporo jest takich ktorzy mysla: "jak on to zrobil...", nikogo nie bede o nic oskarzal bo dla mnie np. namalowanie obrazka patrzac na inny obrazek jest nie lada wyczynem i czyms dla mnie nieosiagalnym

malowanie z foty a NA focie to kolosalna roznica, end of story

Edytowane przez tr3buh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Omen, moc gif z Homerem hahahahaha:D

 

Dołączam się do słów JakkaS'a. Panowie to zabawa i nie zapominajmy o tym. i na tym się skupmy i podnośmy skill. A machnięcie paru słów w poście, że malunek był z refki i po kłopocie, bez niepotrzebnych dyskusji. Zwykłe info ja było tworzone. Grzegorz machnął dobry obraz+ poćwiczył z refki i niech moc będzie z nim:)

 

A teraz moje(z bani całkowicie żeby nie było:P+ test brushy)

wiele brakuje ale trzeba ćwiczyć ćwiczyc cwiczyć...

wildwest1.jpg

 

ps. chciałem ominąć temat kowboj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grześ>//Teraz Twój obrazek tworzy unikatową historię ;) można by się również doszukiwać głębszego przekazu... Ten talerz nie jest wziety z palca...B.Lazar nazwał go "The Sport Model"... ponoć przy nim pracował w ukrytej bazie kilkanaście mil od Groom Lake pod nadzorem "wojskowym".

 

Co do dyskusji... hehe przecież poziom TSP wzrósł ;D jak tu sie niektózy wypowiadali... Więc o co biega? To chbya dobrze... ze zdjęciami lub bez... to dobrze wg mnie... a tak wogóle życie to jesdno wielkie oszustwo... więc nie bać się oszukiwać... bo nigdy nie wyjdziecie na swoje... bądźcie jak prawdziwi Polacy ;) !!!

Edytowane przez norden
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

G.P. ale po cholerre wrzucasz tu czyjes malunki?po co to wszystko.

jeja jak ja czegos takiego nie lubie.

 

co do tej dyskusji powiem tylko ze strasznie mi z tego powodu wszystko jedno.czy ktos tam sobie po focie maalowal czy zrobil "kalke"

 

ale takie wygrzebywanie z galerii czyjejs pracy dla przykladu (j.w) to dla mnie chamstwo..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wlasnie.. gdzie chamstwo,ta pracka jest podana jako przyklad, bardzo ladna.. lechu nie denerwuj sie tak ;]

niektore malunki na podstawie zdjeac sa zaj... np. "Smith" Joela, ja bym nie potrafil tak namalowac, jedyna roznica miedzy tym obrazkiem z matrixa a praca Grzecha jest to, ze nikt nie wiedzial jak praca Grzecha powstala, czy z uzyciem ref, czy z pamieci itp. i kazdy sobie wyobrazal niewiadomo co.. no a teraz juz wiadomo i niektorzy sa jak widac rozczarowani...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogarnijcie się ;) jakie chamstwo? Do kopiowania złączonych fotek też trzeba troche umiejętności i talentu...mniej wiecej tyle samo ile do stworzenia czegos od zera samemu... Każdy neich sobie tworzy tak jak lubi... Jezeli ktoś nie czuje satysfakcji rzezając z fotkami niech sobie robi bez...tylko i wyłącznie jest to prywatna sprawa grafika... w TSP nie wygrywają jedynie prace robione po fotach... co widać w galerii TSP...każdy ma szanse a do tematów mozna podejść na miliardy sposobów... technika nie jest wtedy taka ważna... mozna ołówkiem z pewnością lub kredkami narysować prace, która tutaj wygra....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

łojoj ale macie naprawde problem , niestety tak się ukształtował sp , no chyba że nowe tsp będzie " Tygodniowy Speedpainting OKHRĄGLACZKIEM ! "

 

Moim skromniusienkim zdaniem niech każdy po prostu pisze przy pracy u góry ( byle to było w regulaminie ) np : "2 Refki" bądź "Przemalowane" jak ktoś wyżej już powiedział

 

ja osobiście nie przemalowuje dlatego to wygląda jak wygląda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności