Skocz do zawartości

Prawdziwy artysta


dziadek3D

Rekomendowane odpowiedzi

trzeba być czynnym kibicem humanizmu... a nie kobolem ślepo zajmującym się zwalczaniem tego czego się nie pojmuje.....:)))))))

 

@Chrupek... wiedziałem, że Twoje obietnice o nie uczestniczeniu.... to mrzonka... dalej się trzęsiesz... to się da leczyć... własnymi humanistycznymi realizacjami....:)))))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 505
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Gość Chrupek3D

@Chrupek... wiedziałem, że Twoje obietnice o nie uczestniczeniu.... to mrzonka... dalej się trzęsiesz... to się da leczyć... własnymi humanistycznymi realizacjami....:)))))))

 

pokazałem ludziom, jak przekroczyć tę cienką czerwoną linię, po której Dziad gada już tylko do obrazu... i o to chodziło :-)

Jak przestaną szanować Dziada, który ich nie szanuje to zostaniesz krytykiem własnych prac, bez względu na to ile głupot tu nagadasz.

Już się uodparniają. Nawet Nezumi Ci nie pomoże, który chciał Ci pomóc w kwestii silnika do gier, a Ty go zjechałeś... boże jaki Ty żenujący jesteś człowieku. Teraz możesz się już uśmiechać, bo ludzie widzą, że nie warto tracić czas na takiego gada.

Żegnam czule. Uśmiechnij się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jestem szanowany... i szanowany będę przez tych za którymi stoi wiedza i poszanowanie czyjejś humanistycznej pracy... na opinii kiboli niestety mi nie zależy... niech sobie siedzą i klną na stadionach oraz wypisują na ścianach swoje hasła (tak jak ostatnio na drodze do Morskiego Oka).... na festiwal nie przyjdą... zjadł by ich stres własnej niewiedzy i ignorancji... na stadionach potrafią go zakrzyczeć.....:)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Chrupek3D

jasne, a ludzie którzy Ci pomagali, przy ogarnięciu silnika Cry Engine, pamiętasz ich jeszcze... Czy im też sprawdzałeś portfolio?

To zapewne też kibole, niegodni majestatu Pana... ewentualnie humaniści z najwyższej półki.

Jak potrzebujesz pomocy to zakładasz różowe galotki i udajesz kopciuszka (wtedy nie sprawdzasz portfolio), ale ten, kto nie jest Tobie do niczego potrzeby to głąb bez umiejętności, portfolio... a w najlepszym wypadku kibol.

Czy ktoś jeszcze będzie w stanie pomóc Tobie, nie wiem... ale Ci, co wcześniej pomagali, pewnie się teraz wstydzą.

 

"za którymi stoi wiedza i poszanowanie czyjejś humanistycznej pracy"... Ty czytasz w ogóle co piszesz? Kogo Ty ostatnio uszanowałeś za swoją pracę. Szanujesz wielkich, bo myślisz, że równasz do nich i masz prawo do nabijania się z początkujących, a tak naprawdę nie dorastasz tutaj wielu chłopakom do pępka. Ja nie równam się z Tomkiem, ale Ty staniesz u jego boku i będziesz szydził z innych... znalazł się wybitny erudyta, poeta animacji, wegetarianin okluzji, fantasta i uwodziciel słowa...

Naucz się może dobrze program obsłużyć i wtedy filozofuj staruszku. Tu jest forum graficzne a nie humanistyczne, a żeś marny grafik to się teraz humanizmem zasłaniasz. To co tam wytworzyłeś, nazywasz filmem... mało znajdziesz takich, którzy nazwą to "coś" podobnie, więc się nie rozpędzaj w swoich zachwytach. Ciebie nie powinno się w ogóle słuchać, ani oglądać, bo to grozi zakrzywieniem estetyki.

 

Pozwoliłem sobie na odpoczynek... a teraz do roboty i żadnych staruchów mi tu nad uchem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chrupek3D poruszyl ciekawy motyw. Wyobrazmy sobie na chwile ze Stefanie zrobil pietnastolatek. Dumny i blady, z ta sama co Dziadek3D postawa, tak samo zapatrzony w siebie przedstawil ja szerokiej publicznosci...

 

Nikt by nawet nie spojrzal. A jesli tak to by go wysmial i poslal do szkoly. Chrupek uswiadomil mi, ze ja sam patrzylem na te dziadkowe "dziela" przez pryzmat postaci ktora je wykonala. Wkrada sie litosc, wkrada sie chec poklepania po ramieniu i pochwalenia jak w przypadku pieciolatka, ktorego nie zniechecam kiedy pokazuje koslawy jak cholera rysunek. Naturalnym jest, ze w pewnym momencie traktuje sie osoby starsze mowiace od rzeczy z poblazaniem. Dziadek3D taki znowu stary nie jest ale niezle sobie wykombinowal (a moze tak mu przypadkiem wyszlo), ze jesli zapuscic brode, odwolywac sie do wieku co drugie zdanie, uzywac slow wielkich do rzeczy malych to zaowocuje to zainteresowaniem ktorego w inny sposob nigdy by nie znalazl. Dlatego krzyczy glosno i duzo bo jego dziela sa nieme. Czy wytrzymalibyscie do konca Stefanii gdybyscie trafili na ten filmek (zdrobnienie celowe) na youtube? Czy ktokolwiek by zaczal rozsylac linki, dyskutowac? Mysle, ze nie trzeba wielkiego mysliciela zeby znac odpowiedz. Nikt by nie zdzierzyl minuty tych dluzyzn i kiepskiej animacji. Historia tez ujmuje jedynie przez pryzmat litosci do staruszka ktoremu splonelo drzewo - nie jest wybitna, nie jest ciekawa. Mozna na peczki takich wyciskaczy lez narobic, jak telenoweli. Stary pies co to towarzyszyl wszedzie wlascicielowi, umierajaca krowa co dawala mleko na ktorym wychowalo sie dziecko staruszka - z takich wiejskich dramatow mozna cala serie zrobic. Oczywiscie dla ludzi ktorych one dotykaja jest to bolesne doswiadczenie i nie umniejszam jego znaczenia. Ale robienie o tym animacji nie jest wybitnym osiagnieciem.

Hemoroidy rowniez sa bolesnym, osobistym doswiadczeniem ale zeby zaraz animacje robic..?

 

Powodzenia dziadku w budowaniu swojej wizji swiata w ktorym jestes szanowany. Nie zapomnij poprawic maski staruszka i naciagnac brody, bo twoje dziela same sie nie obronia. Potrzebuja tego gadania, dyskusji, kontrowersji - zywia sie tym zeby jakkolwiek zaistniec. Osierocone znikna i zostana zapomniane. Raz jeszcze - powodzenia. Twoja historia jest na tyle smutna ze moze jakis inny dziadek3D zrobi o tobie i dzielach ktore tylko Ty ukochales animacje. To by bylo cos, co? Humanistycznie.

 

 

Chrupek3D - "wegetarianin okluzji" mnie zmiazdzyl XD

Edytowane przez Nezumi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli coś kwalifikuje się do konkursu na festiwalach na świecie i wygrywa Ogólnopolski Festiwal Filmów Animowanych... to chyba film, chyba, że się mylę....???..:))).... i wszyscy co go dopuścili do konkursu i Ci którzy zadecydowali, że wygrał... to jakiś inny świat nie związany z grafiką i filmem animowanym... wasza bezradność wobec faktów poprzewracała Wam pod beretem.... powtarzam.... to są F A K T Y....!!!!!!!!!!!!... i żadne rozmydlanie ich nie ma sensu.... one są... można je sprawdzić...:)))...

http://www.polskaanimacja.pl/

i czy ja jestem stary głupi dziad który nic nie potrafi (co widać na zdjęciach nagrodzonych)... i niczego nie jest w stanie ogarnąć... to jak te fakty wytłumaczyć i dlaczego Was tam nie było i mi nie dokopaliście swoją wiedzą i talentem.... oraz znajomością języka filmowego... no dlaczego.... no to Wam odpowiem bo nie jesteście artystami, którzy tworzą tylko odbiorcami z bezsilnością twórczą.......:))))))))))))))))))))))))))))))))))

Bardzo miło mi się rozmawiało z Alekiem Wasilewskim, autorem filmu "LUCKY DAY FOREVER"... też nagrodzonym złotkiem... chętnie bym i z Wami niespełnieni porozmawiał, ale nie było Was w selekcji konkursowej.... co za pech...!!!!.....:)))))))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziadek ... - ... ale ... to... była ... wygrana... w... kategorii ... OFF ... czy... sie ... myle? ... nie... to... ze... cały ... festiwal ... wygrałes......yyy... bo... z ... Twoich .. postow ... mozna ...by... wywnioskowac ... ze ... cały... swiat ...zdobyles.... i ... i... wygrales... co ?... koziołka.... matołka ... ? ... ja... wiem... nie... wygrałem... nigdy... koziołka... matołka ... i ... pewnie... nigdy... nie... wygram... no...moze... na ....emeryturze.... (o... ile... dozyje...zamykam....nawias....) ... moze...wtedy ....bedzie...bedzie....czas.... cholera....wie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wygrana to wygrana... masz jakieś obiekcje, to spróbuj w następnej edycji... w dowolnej kategorii...:)))

 

moze... sprobuje... kto .... wie... ???... jak...tka... s, sorki... pomylilem...sie.... mialo...byc... :...jak tak:....sobie ... mysle... i ... widzie... jakie...filmy .... biorą... udział... to ... moze...kto... wie... ?.... cholewcia... na... tyle... to ... mam...opanowany...warsztat...skoncz\my... to... to...przeciez....bez .... sensu.... ;)

Edytowane przez jaras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wygrana to wygrana... masz jakieś obiekcje, to spróbuj w następnej edycji... w dowolnej kategorii...:)))

 

Cóż, taka np. Eurowizja to też niby duży konkurs/festiwal, a jakoś niewiele dobrych opinii słychać o prezentowanym tam repertuarze.

 

A swoją drogą - cały czas piszesz o tym humanizmie, czy wg ciebie faktycznie jest to najistotniejsze kryterium oceny dzieła sztuki? Wzornictwo przemysłowe, architektura - mało mają w sobie humanizmu (oczywiście mogą mieć ale z reguły kończy się to zbyt dużą dosłownością i naiwnością formy) a mimo to jest to sztuka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) i ... Pewnie... Nigdy... Nie... Wygram... No...moze... Na ....emeryturze.... (o... Ile... Dozyje...zamykam....nawias....) ... Moze...wtedy ....bedzie...bedzie....czas.... Cholera....wie...

 

... L ... O ... L ... :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziadek zaklada ze wszyscy tutaj mu zazdroszcza, ze to zawisc, ze wokol ma miejsce jakas gra z wygranymi i przegranymi, ze tworzenie to jakas nieustanna rywalizacja. Podobnie jak wiekszosc innych urojen takze i to mozna wrzucic do kategorii "swiat widziany oczami dziadka3D".

Tymczasem ludzie tworza po czesci zeby zarobic na chleb a po czesci ze zwyklej, bezinteresownej checi tworzenia. Dla wielu doskonalenie swoich umiejetnosci - rzecz w sposob oczywisty dziadkowi obca - jest celem samym w sobie.

Wszystko o czym wspomina dziadek jest naznaczone jakims chorym dazeniem do wygranej - jesli rower to trzeba sie pochwalic kilometrami, jesli motolotnia to koniecznie trzeba wspomniec osiagniecia. Tak jakby zadna z tych rzeczy sama w sobie nie sprawiala mu przyjemnosci, jakby wiecznie musial sie sprawdzac, sam siebie przekonywac o wartosci tego co robi, ZMUSZAC sie zeby tylko zaliczyc.

Ja sobie biegam ot tak - troche dla przyjemnosci a troche zeby zbilansowac dupogodziny. Nie zapisuje sie na maraton zeby miec numerek i oficjalny dyplom - nie odczuwam takiej potrzeby. Roweru uzywam zeby dostac sie gdzies w wygodny sposob albo przejechac sie dla relaksu - nie licze kilometrow, nie jestem taksowkarzem na litosc boska. Rysuje sobie czasem dla klientow a czasem po nic - BO LUBIE. Nie rozsylam wszystkiego bo nie potrzebuje aprobaty tlumow. Jesli kiedys zrobie cos co tlumy zaakceptuja to super, na razie wystarczy mi ze zarabiam w ten sposob na zycie. Nie przestane rysowac z powodu osiagniec innych - i mowie tu nie o dziadka wygranych na Ogolnopolskim Festiwalu Filmow Ktorych Nikt Nie Chce Ogladac a o realnych osiagnieciach ludzi znanych w branzy wszem i wobec.

Nie moge odczuwac zawisci wygranych w jakims konkursie ktory zwyczajnie mi zwisa i powiewa. Nie lubie rysunku i rzezby dla czyjegos poklasku. To jak z seksem - nie musze liczyc ile razy w nocy i mierzyc decybeli krzyku partnerki - wazne zeby bylo przyjemnie.

Dziadek zdaje sie nie rozumiec tego ze ludzie nie tworza z potrzeby rywalizacji - ze proces tworzenia jest czesto celem samym w sobie, BO SPRAWIA TWORZACEMU PRZYJEMNOSC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... i tu dochodzimy do miejsca gdzie niestety przekaz humanistyczny sobie nie radzi.... mówię opisaniu np. ekstremalnego latania (wyłączając idiotyzm wojenny), chodzenia po górach, jeżdżenia na rowerze po górach... (podaje tylko te dziedziny których doświadczyłem).

Tych stanów bezpośredniego kontaktu z naturą nie da się opisać ani zobrazować, oczywiście były i są próby.... ale są one bardzo powierzchowne i tylko dla tych, którzy tego nie doświadczyli. Trochę to smutne że się nie da ale z drugiej strony tworzy enklawę humanizmu osobistego, czystego którego dotknięcie jest możliwe tylko w specyficznych warunkach, kiedy ciało i umysł muszą się połączyć żeby przetrwać i jednocześnie nie wycofując się z trudności, a brnąc dalej mimo wszystko w kierunku ustalonego celu. Jest to na tyle mocne przeżycie, że uzależnia i przekłada się na szukanie kolejnych wyższych celów.... i to jest humanizm czysty, kto się nie otarł o niego pozostaje tylko szarym dokręcaczem śrubek albo składaniem kolejnych bezdusznych przedmiotów pseudo luksusu....:))))

 

@Nezumi.... jak możesz mówić "BO SPRAWIA TWORZACEMU PRZYJEMNOSC"... skoro tego nie doświadczyłeś... bo nic nie stworzyłeś oprócz reklamy która dla odbiorcy nie jest przyjemnością tylko natrętną koniecznością obcowania mimo niechęci i sprzeciwu.... stąd taka popularność AdBlock... na przykład.... pojmujesz.... !!!...:)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)oprócz reklamy która dla odbiorcy nie jest przyjemnością tylko natrętną koniecznością obcowania mimo niechęci i sprzeciwu.... stąd taka popularność AdBlock... na przykład.... pojmujesz.... !!!...:)))

 

Reklama nie jest złem samym w sobie. Jest wiele różnych form reklamy. Czy polskie plakaty filmowe to reklama czy sztuka? Dla mnie często jedno i drugie. Reklamy telewizyjne też często są fajne, śmieszne, artystyczne. Są festiwale (tak, festiwale, a jak festiwal to przecież na pewno humanizm!), gdzie pokazuje się tylko reklamy.

 

Popularność AdBlocka bierze się stąd, że ludzie nie chcą być zarzucani treścią, na którą nie mają w danej chwili ochoty. Jakąkolwiek treścią.

 

Gdyby sytuacja była inna, gdybyśmy byli zewsząd atakowani sztuką, to też był by z tym problem. Wyobraźmy sobie sytuację, że chcę sprawdzić wyniki ostatniego meczu piłki nożnej mojej ulubionej drużyny. Wchodzę na stronę, ale zanim zobaczę wyniki muszę obejrzeć 10-minutowy film o drzewie... Pewnie by ktoś wtedy napisał plugin ArtBlock. I co by to znaczyło? Ano nic. Tak samo jak istnienie takiej wtyczki nie umniejszało by rangi sztuki, tak samo popularność wtyczki AdBlock nie oznacza, że reklama to zło. No ale pewnie wiesz lepiej ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem już się tu nie udzielać, ale tak jak Nezumi napisał wcześniej o tym "co by było gdyby" tak i ja mam podobny dylemat, mianowicie jeśli dobry warsztat w grafice to tylko chory wymysł bezdusznych rzemieślników, to czy w pisaniu choćby wierszy czy pieśni też będzie liczył się tylko przekaz a nie forma? Wyobrażacie sobie "Pana Tadeusza" napisanego.... językiem... Dziadka...:))))? Albo czy ktoź by go czytą gdypy był peuen błenduf? Natomiast jeśli chodzi o śpiew to czy można okropnie fałszować pod warunkiem, że te kłujące w uszy słowa niosą piękne przesłanie?

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Nezumi.... jak możesz mówić "BO SPRAWIA TWORZACEMU PRZYJEMNOSC"... skoro tego nie doświadczyłeś... bo nic nie stworzyłeś oprócz reklamy która dla odbiorcy nie jest przyjemnością tylko natrętną koniecznością obcowania mimo niechęci i sprzeciwu.... stąd taka popularność AdBlock... na przykład.... pojmujesz.... !!!...:)))

 

O tym co ja sobie bazgram DLA PRZYJEMNOSCI to to ty masz zerowe pojecie bo i skad mialbys je miec :D Badz laskaw nie mowic bzdur.

 

A w pracy robie jak leci - bo to jest praca. Pamietasz? Praca - taka koniecznosc, zanim na panstwowy wikt sie udasz. Cos jak te twoje okladki z magazynu Amiga - tez byly humanistyczne, ze chej :D

I slabiutko zgadujesz bo ja robie rzeczy pod druk. Tutaj nie wymyslili adblocka :D

 

Swoja droga ten "humanizm" to ci tak od jakiegos czasu dopiero wskoczyl. Zanim melodramatycznie "umarles" na forum po raz pierwszy to nie wstawiales tego co drugie slowo. Pozno odkrywasz nowe slowka, ale pozostaje sie cieszyc ze chociaz tu sie rozwijasz. W swoim tempie oczywiscie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faun, strzal w 10, mam wrazenie, ze Dziadek znalazl sobie slowo-wytrych ktore sobie sam w glowie definiuje. Na bierzaco i jak mu pasuje. W dodatku mamy teraz humanizm zwyczajny oraz czysty, ten dla maratonczykow. Zaraz wyjdzie, ze aby byc humanista trzeba robic wszystko to, co Dziadek, ergo trzeba byc Dziadkiem, ergo Dziadek to jedyny humanista a cala reszta to "kibole". :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli ktoś zaprzecza istotności istnienia humanizmu... to ma widocznie jakiś powód... jeżeli ktoś uważa artystów niosących humanistyczny przekaz za zbędne ogniwo w rozwoju cywilizacji... to chyba tylko dlatego, że promowani są tacy którzy podobno tworzą muzykę... fałszując i klnąc, uprawiają literaturę i kręcą filmy oparte na opisywaniu świata przestępczego używając ograniczonego języka wulgaryzmów... to się stało jesteście w centrum pochwały skrajności i podłości z najniższej półki... albowiem producenci spełniają potrzeby budujących słupki... a kto te słupki buduje swoimi potrzebami....???...:)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli ktoś zaprzecza istotności istnienia humanizmu... to ma widocznie jakiś powód... jeżeli ktoś uważa artystów niosących humanistyczny przekaz za zbędne ogniwo w rozwoju cywilizacji...

 

A to skad Ci sie wzielo? Albo nie zrozumiales tego, co Loozack napisal, albo uprawiasz polemike z jakims urojonym adwersarzem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesteście urojonymi adwersarzami.... w zasadzie Was jakby nie było... zaprzeczacie istocie własnego istnienia.... ale tak się uczy poprzez zabawę... wycieczka krajoznawcza z grupką chłopców z balonikami które sobie nadmuchali...:)))... niektórym jeszcze nie pękły... ale czas to ostra bestia....:)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to jest ten humanizm w Dziadkowym wydaniu. My jestesmy ludzmi (humanus) ale dla niego tylko urojeniami, nedznym pylem istotami nizszymi.

Caly czas dowodzisz ze nie masz pojecia co to jest, ten humanizm ktorym tak szastasz... Wczesniej pisales, ze nie zajmuje sie on polityka... :D Gdyby tak bylo, to nie mialbys czasu wypisywac glupot, bo bys panszczyzne odrabial.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...ja odrabiam najcięższą z pańszczyzn... prowadzę wycieczkę krajoznawczą chłopców z balonikami... jedni dmuchają coraz mocniej w balony inni dzielą się opisując krajobraz... a jaka frekwencja.... to jest bardzo istotna wycieczka.... co potwierdza zaangażowanie wycieczkowiczów.... a jaki szczytny cel wprowadzić w końcu na górkę i pokazać więcej niż widzieli dotychczas... i ten zachwyt kiedy w końcu dostrzegą humanizm w całej pełni.....:)))... to się nazywa misja... a ja mam masę potrzebnych stworzonych przez siebie argumentów żeby ją przeprowadzić...!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaa... jaaasne, wszyscy jestesmy tylko pionkami na Twojej szachownicy, a Ty w swej laskawosci wiedziesz nas ku oswieceniu. Argumentow to Ci zabraklo juz dawno, teraz skrobiesz dno pustej beczki, powolujac sie na autorytet wieku i usmiechajac sie slowieszczo, grozac czasem co to jest ostry... Moze i jestem od Ciebie mlodszy, ale na takie sztuczki mocno za stary.

 

Uzyles metafory zeby opisac swoj obraz sytuacji: zabierasz nas, istoty nizsze, na wycieczke i cieszysz sie z frekwencji? Moja analogia wyglada zupelnie inaczej:

 

Opetany dziadek na rogu ulicy rzuca kalem i odpadkami w kogo popadnie. Kilku gapiow, z braku lepszego zajecia, zatrzymalo sie i probuja dociec, po co to robi i z czego to wynika.

 

Tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mi teraz to dziadek kojarzy sie z takim 8mo-klasista w podstawowce, byl gnebiony wsrod rowiesnikow, to zaczal sie obracac w towarzystwie pierwszoklasistow...

 

bardziej chyba jak jakiś taki korwinista-kujonek co w internecie wypisuje, że jak tylko zlikwiduje socjalizm z Kurwinem i wprowadzi wolny rynek to się rozprawi z czerwonymi szkolnymi gnębicielami, niewidzialna ręką wolnego rynku oczywiście...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poświęcać czas na zabawę pionkami...???...!!!... no bez przesady... misja wprowadzenia na górkę to jest poważna sprawa... gromadka niesforna... czasami powie gówno albo dupa.... no ale to taki przywilej dorastania... ważne, że obejrzały to co miałem do pokazania, teraz kilka uwag, które słuchają z niecierpliwością i złością.... potem bunt, że niby jak to, przecież oni wiedzą co i jak trzeba zrobić żeby było wspaniale.... no tylko jak to przy takim buncie zapomnieli, że w zasadzie jeszcze niewiele zrobili....:)))... ważne natomiast są chęci konfrontacji z tym okropnym co to już było więc z zasady jest złe i nie dobre... teraz chwilę poczekamy i zobaczymy co to powstało z tego nowego i wspaniałego...:)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ważne natomiast są chęci konfrontacji z tym okropnym co to już było więc z zasady jest złe i nie dobre... teraz chwilę poczekamy i zobaczymy co to powstało z tego nowego i wspaniałego...:)))

Alez ty sie plączesz! Sam pisales, ze wystarczy zrobic kropke, byle byla nowa i po raz pierwszy. "Gowno" tez powiedziales pierwszy (patrz: gownoprawdziarze), teraz Ci sie pomieszalo, pewnie Ci sie zdaje, ze to kto inny byl... Ech, tobie nie robi roznicy, co kto inny pisze, wazne jest tylko to, co Ty masz do powiedzenia, a caly swiat i rozmowcy sa dla ciebie tylko tlem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bez tlenu nie da się żyć.... zwłaszcza jak ktoś nie tylko gada ale i pokazuje efekty swoich przemyśleń... potrzebuje tlenu czyli odbiorcy... cieszę się że nim jesteś... zasiałem w Tobie moje ziarno... uważaj będzie kiełkowało bez Twojej woli.... tak działa natura...!!!...:)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bez tlenu nie da się żyć....

 

Właściwie to się da istnieją bakterie beztlenowe do tego przykładu, istnieją nawet takie dla, których tlen jest zabójczą trucizną. Inna sprawa, że za dużo tlenu dla każdego ma zabójczy skutek. Tak w gwoli ścisłości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odbiorców nigdy za dużo.... powiedział jeden Koreańczyk wstawiając na YouTube swój kiczorek...:)))... bo wiedział, że reprezentuje właśnie to czego oczekuje wspanialsza część społeczeństwa....:)))... która ustala słupkami co jest najlepsze... demokratyczny wybór który doprowadził Rzym do upadku....!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odbiorców nigdy za dużo.... powiedział jeden Koreańczyk wstawiając na YouTube swój kiczorek...))... bo wiedział, że reprezentuje właśnie to czego oczekuje wspanialsza część społeczeństwa....))... która ustala słupkami co jest najlepsze... demokratyczny wybór który doprowadził Rzym do upadku....!!!

 

Pięknie reprezentujesz największą siłę ludzkości, ignorancje. Tuwim powiedział kiedyś:

 

Błogosławiony, który nie mając nic do po*wie*dze*nia nie ob*le*ka te*go w słowa.

 

Ale precyzując co do filmiku to było dokładnie odwrotnie całość tego miała być przerysowaną w amerykańskim stylu parodią koreańskiej popkultury przyswajającej bezrozumnie wzorce z zachodu. Niezła ironia parodia wschodu parodiującego nieświadomie zachód w podchwycona przez nierozumiejący kontekstu i biorący wszystko na poważnie staje się w istocie parodią ludzkości.

 

Poza tym Rzymem też rządzili cesarze w czasie jego upadku zarówno zachodnim(ew. jakiś papież) czy wschodnim no chyba, że mówimy o Świętym Cesarstwie Rzymskim czyli w istocie inaczej mówiąc Rzeszy Niemieckiej, ale jej siłę raczej dawał swego czasu właśnie powiedzmy demokratyczny głos w wyborze cesarza(do czasów Luksemburczyków, który zmusili Karola IV mającego słabą pozycje do uchwalenia złotej bulli w myśl, której było 3. elektorów duchownych, 3. cesarskich oraz król Czech aczkolwiek w porównaniu do Anglii, Francji czy Hiszpanii to nadal spora demokracja).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szkoda, że nie ma Tuwima to był niezły jajcarz... bardzo lubił takie zabawy i nie tylko on... było kilku takich co robili swoje i kazali się całować w dupę... ale, że coś zrobili to pozostali w historii... i tu jest coś apropo demokracji i związanej z nią wolności... słowa także.... bo w takich świetlanych czasach jednak jedna zwrotka ze słynnego wiersza Tuwima..."Całujcie mnie wszyscy w dupę".... jakoś zginęła... w publikacjach publicznych.... nic się nie zmieniło ktoś czuwa, żeby humanizmu było tyle ile trzeba...:))))))))))))))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przecież właśnie robię.... i muszę mieć jakaś rozrywkę czekając na próbne rendery

Ty @grass... jak już coś zrobisz to od razu wygrasz najbardziej prestiżowy festiwal... i zgarniesz miliony... no bo jesteś mądrzejszy i więcej potrafisz... to normalne, młoda kreatywność ma siłę tsunami, a stara nie kreatywność siłę pierdnięcia dziadka.....:)))))

na razie jednak pamiętaj, że ja prowadzę 1:0...:)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pochlebiaj sobie z tymi wzwodami. Po prostu umiesz prowokować, zacząłeś wątek od wyraźnej prowokacji, ściągnąłeś nią parę osób, gadamy sobie, a Tobie się wydaje że do czegoś zmierza, że spełniasz misję. A to zwykła tania hucpa dla gawiedzi jest. Ludzie lubią popatrzeć jak jest zamieszanie, nie dopowiadaj sobie niewiadomo czego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@EC....ale ja się nie ukrywam z tym że prowokuję... mam nawet to jasno napisane w sygnaturze...:))

... i to prawda, że...

to zwykła tania hucpa dla gawiedzi jest
... strzał w dziesiątkę...!!..:))

 

@grass... no jak zwykle grdule coś nieudolnego, kulawego technicznie i bez sensu... może uda się skończyć...:)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam i czytam i bardzo fajne to jest :) Można w czasie renderów się czymś zająć :D

Ale chyba każdy wie, że ta rozmowa prowadzi donikąd. Nie będę się wypowiadał na temat humanizmu bo jestem zwykłym absolwentem politechniki, a ta z humanizmem ma mało wspólnego;) Ale z tych całych wywodów zrozumiałem tyle, że Dziadek pozwala "recenzować" swoje prace tylko tym, którzy tez jakiś "film" stworzyli. I z jednej strony jest to dobre, bo skoro ktoś nie zrobił w życiu sam animacji to teoretycznie nie powinien pouczać innego jak to się robi... Natomiast jest to rozumowanie, które prowadzi donikąd, no bo co ? Nie upiekłem nigdy chleba wiec nie mogę wyrazić zdania na temat swojego piekarza, który ewidentnie spalił chleb, który jem na śniadanie ? Jeżeli sami nie tworzymy muzyki to nie możemy się wypowiadać na temat np: Disco Polo ? Licytowanie się kto wystąpił na jakimś festiwalu a kto nie, jest trochę dziecinne.

 

Ja np: wygrałem niedawno konkurs na projekt pewnego mebla użytkowego, dostałem za 1 miejsce niezła nagrodę finansową, ale co z tego ? Wygrałem konkurs tylko dlatego, że konkurencja była słaba i tyle. Nigdy bym się nie nazwał Artystą Projektantem. Branie udziału w konkursach nie czyni nas Artystami. Nie mam problemów z tym, że ktoś tworzy grafiki na potrzeby reklamy, jeżeli robi to dobrze a jego praca inspiruje innych do działania to tak ma być! Mam się czuć gorszy dlatego, że pracuje a agencji reklamowej ? Jeżeli w domu dłubie sobie rożne grafiki dla siebie to robię to tylko dlatego, że sprawia mi to przyjemność i tyle. A może po mojej śmierci ktoś je znajdzie i będą warte kupę kasy, i będę uchodził za ARTYSTĘ? :D

 

Jeżeli, ktoś ciągle powtarza na swój temat hasła, jestem artystą! jestem inteligenty tylko udaje głupiego! to wcale od tego nie zmądrzeje...

Bo po inteligentnym człowieku widać inteligencję i nie musi tego powtarzać ciągle...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@EC....ale ja się nie ukrywam z tym że prowokuję... mam nawet to jasno napisane w sygnaturze...:))

... i to prawda, że......

to zwykła tania hucpa dla gawiedzi jest

strzał w dziesiątkę...!!..:))

 

Owszem, sprowokowałeś poniekąd ciekawą dyskusję ale wyszło na to, że jesteś zwykłym trollem, nie szanujesz wypowiedzi i opinii innych, z góry odrzucasz argumenty innych jednocześnie licząc, że ktoś się wypowie. Ot zwykły troll.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo po inteligentnym człowieku widać inteligencję i nie musi tego powtarzać ciągle...

... odpowiem tak jak i Ty... a jak sprawia mi to przyjemność to ciągłe powtarzanie, (ja tego nie robię dla pieniędzy) to mam tego nie robić bo Tobie sprawia to przykrość albo Ci to wisi... tworzę różnorodność w bilbordowym piekle po to żebyś nie zgłupiał zniewolony...:)))

 

@Lucas... nie liczyłem, a jednak się wypowiedziałeś i to nie raz, ja nie muszę szanować wypowiedzi innych jeżeli one zaprzeczają faktom.... film na kilku międzynarodowych konkursach... to jest fakt i osiągnięcie nawet jak sobie tym podetrzesz dupę...:)))))))))))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lucas... nie liczyłem, a jednak się wypowiedziałeś i to nie raz, ja nie muszę szanować wypowiedzi innych jeżeli one zaprzeczają faktom.... film na kilku międzynarodowych konkursach... to jest fakt i osiągnięcie nawet jak sobie tym podetrzesz dupę...:)))))))))))))

 

1. Kolejny raz potwierdzasz brak umiejętności dyskutowania, normalnie dyskusja polega na wyciąganiu kontrargumentów, ty owszem robisz kontrę ale już bez argumentu. Mówisz, że zaprzeczają faktom? Sprecyzuj to proszę, podaj konkrety. Czy od razu zakładanie, że to ty masz rację to wystarczający powód, żeby kogoś nie szanować?

2. Akurat o poziomie twoich prac się nie wypowiadałem, więc nie widzę związku z wypowiedzią. Wygrana oczywiście jest osiągnięciem ale nie sądzę, by to definiowało czy jest to prawdziwa sztuka czy nie (moja wzmianka o Eurowizji, być może przeoczyłeś).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności