Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
13 godzin temu, Blaza napisał:

No niestety w moim wieku to już powinienem dużo lepiej rysować, 28 lat mam 🤣 Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to że na dobrą sprawę zacząłem coś więcej rysować około 5 lat temu. 

A podczas tych 5 lat jak wyglądała częstotliwość tego rysowania? Bardziej typu mało, ale regularnie (np pół godziny ale codziennie), czy bardziej dużo na raz, ale z kilkudniowymi albo nawet kilkutygodniowymi przerwami?

Napisano (edytowane)

Na początku to dużo i regularnie tak z pół roku, prawie codziennie godzina albo dłużej. Potem trochę zwolniłem ale dalej kilka razy w tygodniu. Pewnie też się trafiło kilka przerw dłuższych. Był też okres kilka miesięcy że raczej mało rysowałem. Ostatnie dwa lata najwięcej rysuje prawie codziennie czasami się jakaś przerwa kilka dni trafi. Jak rysuje to raczej godzinę albo dłużej, zależy jak z czasem stoję. Też 5 miesięcy chodziłem na kurs rysowania, od września tamtego roku. Potem pozamykali wszystko 😐 

Tak w skrócie to od jakiegoś roku staram się regularnie około 1-2h rysować.

Edytowane przez Blaza
Napisano
8 minut temu, Papa Pio napisał:

Coś dziwnego się stało w okolicach klaty...

Racja, ale nie umiałem już tego ogarnąć. Przekombinowałem z tym tułowiem bo jakiś skręt chciałem zrobić, dodatkowo to futro nie ułatwiało sprawy😐

Napisano

Zrób najpierw porządny rysunek bez futra, a potem dodaj to futro na wierzch, wtedy nie będzie przeszkadzać. Gdy rysujez stwory pokryte futrem, pierzem czy innym takim, zawsze musisz wiedzieć dokładnie jak wygląda anatomia pod przykryciem. Najważniejszy jest rysunek, czyli anatomia, proporcje i wszystko to, co możesz wyrazić samą linią lub solidnym wypełnionym kształtem, tak jak pisałem wcześniej już kilka razy.

Blaza Wilk.jpg

  • Like 5
  • Thanks 1
Napisano

Aha jeszcze odnośnie malowania w czerni i bieli w 2 lub 4 odcieniach - przeczytaj ponownie mój post z Herkulesem, bo znowu wpadasz w ten sam nawyk. Widzę, że przygotowujesz sobie 4 odcienie, ale potem i tak gubisz separację między cieniem i światłem, więc chyba będzie lepiej jeśli będziesz pracować w tylko 2 zamiast 4 odcieniach. Powinno to wyglądać tak:603259468_BlazaWilk02.jpg.bde4334c63239a276e22c4ba6ec920cc.jpgChodzi o to, żebys podzielił obraz na tylko 2 części, światło i cień i nic pomiędzy.

  • Like 3
  • Thanks 1
Napisano

No to futro mnie zgubiło 😕 Na przyszłość będę wiedział. Co do tych kolorów to przy dodawaniu szczegółów mi to ucieka, muszę bardziej uważać. 

Napisano

No właśnie cały cel tego ćwiczenia jest taki, żebys nie dawał sie wciągnąć w szczegóły i nauczył sie koncentrować na głównych kształtach, upraszczać. Szczegóły potem możesz sobie wedle uznania wrysować w te główne kształty, ale one muszą być na miejscu zanim w ogóle zacniesz myśleć o szczegółach.

Napisano

Moim zdaniem, największym problemem w ostatniej pracy jest to, że na każdym kawałku zbroi, czy ciała, masz właściwie pełne spektrum waloru. W rzeczywistości nawet w oświetleniu bezcieniowym tak nie jest.

Napisano

Osiągnąłbyś więcej, gdybyś ten czas spędzony na cieniowaniu spędził na proporcjach. Posprawdzał, czy wszystko się zgadza, czy kończyny mają poprawną długość, czy poza jest wykonalna i naturalna. Cieniowanie, choćby najlepiej wykonane, nie uratuje skopanych proporcji i pozy. Każda rzeźba ma 100% realistyczne cieniowanie, ale mimo tego niektóre są świetne a niektóre mniej. Dlaczego? Bo najważniejsze jest to, czy wszystko jest na swoim miejscu. Radziłbym poświęcić czas właśnie na to. Wiem, że w kółko to powtarzam, więc chyba czas przestać dopóki jeden z nas nie zmieni zdania pod wpływem jakichś czynników zewnętrznych lub upływu czasu 😄

  • Like 1
Napisano

Zgadzam się z przedmówcami. Zrób ze 2-3 kroki do tyłu i wróć do podstaw.
Nie chodzi o to, że jest słabo , bo jest ok, ale że ominąłeś kilka klas podstawówki 😉

Może jakiś kurs? Zafunduj sobie subskrypcje na new Masters academy lub jakiś mentorship i w kilka miechów nie uwierzysz w progress. Ale zainwestuj! Skoro nie masz już 1x lat to nie masz już tyle czasu na naukę niestety, ale za to masz hajs 😉

  • Like 1
Napisano

Chodziłem do Creativity i polecam!

Co do tego ze strefy kursów to nie wygląda to jakoś zachęcająco. Myślę, że za tę kwotę to lepiej kupić jakieś gumroady od prosów, albo jakieś tego typu rzeczy. Jak wyżej wspomniano, New Masters Academy, albo Schoolism. Chyba, że angielski jest dla Ciebie dużą przeszkodą.

Napisano

Bardzo fajnie. Postaraj się mierzyć dokładniej dystanse, kąty i umiejscowienie rysów twarzy i głowy, bo te zawsze najbardziej będą się rzucać w oczy jeśli są błednie umieszczone. Mozesz zrobic kilka rysunków samych głów, aby się na tym skoncentrować. Robisz postępy, teraz tylko ilość i trzymanie jakości i będzie coraz lepiej!

  • Thanks 1
Napisano

Idziesz w dobrym kierunku, ale kilka uwag ode mnie:

1. Brakuje mi struktury. Na konturze masz bardzo dużo małych pofalowań i sprawia to wrażenie takiej kluskowatości. Mniej detalu na konturze; na tym etapie bardziej liczy się uproszczona, zdecydowana forma. Oczywiście im dłuższa praca i im bardziej wykończona tym więcej tego detalu będzie się pojawiać, ale to "rusztowanie" na którym ten detal będzie leżał musi być uproszczone. Bez tego wyjdą bloby.

1750768996_blazapoprawki2.thumb.png.107964be0f4958e7b5ba39729bba233b.png

2. Z cieniami jest lepiej niż było, ale ciągle czasem wrzucasz w mocny cień coś, co jest tylko półtonem. Wyobraź sobie, że to, co rysujesz, ma wyglądać jak takie przepalone zdjęcie. Jak rysujesz ze zdjęcia/obrazu to możesz w PS podkręcić mocno exposure, żeby sobie pomóc. Nie bój się zgubić linii, nie wszystko musi być pociągnięte czarną krechą, czasem (w sumie to nawet często) lepiej nic nie narysować i tylko zasugerować formę dookoła a mózg dorysuje resztę. Chodzi mi o takie złudzenie:

29756260-8435795-image-a-10_159247944438

Efekt:

321761576_blazapoprawki3.thumb.png.2701400297a480f2dee2af18f805ad6b.png

3. Krawędzie. Do samego rozdzielenia światła od cienia nie jest to potrzebne, ale warto już o tym myśleć. Ostre kanty i cienie rzucone = ostra krawędź, gładkie, okrągłe formy = miękka krawędź. No i jakiś jeden stan pośredni chociaż generalnie 100% ostra i 100% miękka wystarczą na tym etapie. Małe demko jak ja bym to rysował:

809862434_blazapoprawki.thumb.png.812723a5e239dd91124d4866086a3a72.png

Powodzenia, mam nadzieję, że trochę pomogłem :]

  • Like 4
  • Thanks 1
Napisano
3 godziny temu, SebastianSz napisał:

Powodzenia, mam nadzieję, że trochę pomogłem :]

Bardzo pomogłeś 👍 Przy kolejnych postaram się coś z tymi cieniami pokombinować tak jak pokazałeś.

  • Like 1
Napisano

Jest postęp 🙂 Ale musisz prościej. Mniej linii, mniej detalu, więcej zblokowanych plam cienia. Zobacz jak potraktowałem oko. Tak naprawdę jest to jedna plama o odpowiednim kształcie + odpowiednie dobranie krawędzi na jej brzegach. Pomimo tego, że nie ma tam w ogóle detalu i wszystko jest mocno nieostre to wygląda dużo bardziej realistycznie i przestrzennie.

Patrząc po poprzednich pracach i tych tutaj, wydaje mi się, że kluczowym problemem u Ciebie jest nietrafianie w to, co ma być w cieniu, a co nie (to ważne nawet jeśli robisz tylko lineart bo to, gdzie wypadają linie jest podyktowane m.in. tym jak pada światło i układają się cienie). Widać to na potraktowaniu oczu - tęczówki są prawie czarne na refce i jak nawet lekko zmrużysz oczy to ciężko powiedzieć gdzie kończy się źrenica, a gdzie zaczyna tęczówka. U Ciebie natomiast są całkowicie jasne, jakby miał świecące oczy. Blokuj więcej rzeczy w jedną masę cienia, powinno pomóc 🙂

Druga sprawa to krawędzie, a właściwie to (znowu, wydaje mi się) problem z bryłami. Krawędzie cienia wynikają z formy na którą pada światło. U ciebie żuchwa sprawia wrażenie jakby była płaską kartką przed szyją bo najpierw ma ostrą krawędź, jakby tam był ostry kant, a potem na szyję pada miękki cień, jakby ambient occlusion czy jakaś wklęsła forma (ciężko wytłumaczyć ale może na rysunku jest jaśniejsze:)) Ta forma najpierw zagina się i powoli odchyla od światła (miękka krawędź) aż w końcu zagina się na tyle, że zupełnie znika i widzimy ostrą krawędź (na tej samej zasadzie co krzywizna Ziemi w którymś momencie staje się horyzontem).

Ostatnia uwaga już mniejsza: starałbym się unikać symetrii w organicznych kształtach. U Ciebie włosy są pocięte cieniami jakby jakąś równą podziałką. Zwróć uwagę, że na refce jest to dużo bardziej chaotyczne. Ale póki co skup się na dobrym przedstawieniu ogółu, bez wchodzenia w drobne detale.

Pozdro 🙂

1807905489_balazapoprawkibbb.thumb.png.3d707dcef4a56c4d05aaae9727dd773d.png

balaza-poprawkibbb-gif.thumb.gif.ecc381613ce9ebd4387ec8c20a2c5878.gif

  • Like 6
  • Thanks 1
Napisano

Ctrl+paint, prawie zapomniałem o nim 😄 Zgadzam się co do elipsy, zbyt wygięta ta środkowa na doniczce. Trochę płaskie cienie - więcej światła odbitego od czerwonego obrusu by się przydało🙂

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności