olaf

trolling level master.

mam nadzieje, ze robisz to za sytą kasę.

bez guzika buy :(

no ja po berlin caling przeprosilem sie z techno.

babka z glee im wyszla super.

o a tu mail jaki dostałęm, gdybym nie miał dostępu do wielu kont to bym nie wiedział. Jest informacja, że X śledzi strony. W rzeczywistości X śledzi strony ale na pewno nie te, które zostały pokazane niżej. Klasyczne rzucenie hasła i kłamliwe zasugerowanie, byśmy też polubili, skoro znajomy śledzi. Ciekawe czy te dwie komercyjne strony z białym tłem celowo zostały pokazane wokół innych z tłem kolorowym, by się wyróżniać. Widać, że FB walczy jak lwica o ceny swoich akcji.

opis z wniosku patentowego mnie rozwalił: http://gadzetomania.pl/2012/09/12/najstraszliwsza-bron-dziecinstwa-powraca-rosjanie-opatentowali-militarny-patyk-z-kupa

świetne prace. ale profesjonalna gosposia uprzątnęłaby dziecinny przed wrzuceniem do portfolio ;)

z tą listwą to był żart jak widać na zdjęciu. Ja mam dwie karty i mam jeden pulpit (w nvidiach jakie mam mam jeszcze miejsce na jeden monitor, bo kazda ma 2wejścia) ale nie widziałem opcji w grach by rozbić obraz na kilka ekranów. Druga sprawa, że nie gram w gry to się nie znam. W konfiguracji monitorów mozesz sobie ustawiać jak chcesz min. jeden na drugim - mam na mysli opcje z panelu sterowania windozy.

jest kilka, ktore zajmują dwa ekrany. flash czy after effects. wtedy trzeci ekran mam automatycznie dzielony na managera plików + coś jeszcze jak notatnik z kodem, przegladarka plików, wordy czy excele z uwagami klienta. jak widać mam też specjalną listwę na kable od apple'a za 900pln utrzymującą porządek w miejscu pracy.

ja pracuje na trzech monitorach + laptop do internetu i maili. Dla mnie 3monitory do wygodnej pracy to minimum (akurat takie aplikacje, bo np. do photoshopa dwa ekrany z czego jeden mały wystarczą) choć wolałbym 4-5 z pivotem i 1200px na szerokość w każdym, ale teraz sporo się zmienia w wyświetlaczach więc może jakieś lepsze rzeczy się pojawią. p.s. nie używam tej technologii tylko dwóch kart graficznych, ale wyglada interesująco.

wyglada jak stich

bo cechy, gildie i korporacje były na świecie długo przed urzędem i on respektuje ich zasady. Wynika z tego, że jesteście zawodem uprzywilejowanym.

a dla mnie kreacja głównego bohatera jest jak najbardziej sugestywna. Profesjonalista ale introwertyk jest zdecydowanie bardziej wiarygodny - co nie znaczy interesujący - jako osoba dokładająca drugie dno do - patrząc generalnie - dosyć banalnej fabuły.

rambo IV - rewelacja. Oczywiście w swojej kategorii. Wreszcie bez udawania, kal 50mm siecze jak powinien. Żadnego pg13. star warsy po latach obejrzane w zeszłym roku - największy zawód dzieciństwa. Wolę dragon ball, przynajmniej śmieszne.

z tego co wiem, Maryja była dosyć młoda i faktycznie wygląda to tak na Twoim modelu ale gdybyś nie napisał o kogo chodzi nie miałbym pewności.

zaproponuj grekowi zlecenie to zobaczysz jaka zła jest tam sytuacja ;)

mhm ale płacisz podatki od zarobków a nie od wystawionych jedynie faktur z których Ci zapłacą lub nie. Masz 6800euro kwoty wolnej od podatku, odliczasz od dochodu remont mieszkania, raty kredytu mieszkaniowego, usługi takie jak sprzątanie mieszkania, koszty wychowawcze, a koszt pracownika jest porównywalny. Dodatkowo z tych podatków masz godną emeryturę. To że ktoś zakłada firme w polsce by płacić mniej nie oznacza, że dobrze robi, bo jak ma płacić mniej to lepiej założyć firmę w innym państwie. Nie oznacza to także, że nie należy szukać najlepszej alternatywy dla siebie i swojej przyszłości. Podstawowe rzeczy które tworzą szare strefy to płacenie za faktura, a nie otrzymaną kasę i świadomość, że odkładasz na koszmarnie niską emeryturę. I nie mowie o sytuacji, gdy przedsiębiorca deklaruje najniższą stawkę tylko system emerytalny jako taki.

@pecet: freelancer.com

Gadałem z klientami, którzy przenieśli działalność do UK, mój ojciec też miał działalność w UK (samozatrudnienie popularne na wyspach). Sam się zastanawiam między uk a niemcami do których o strzał z Tygrysa. Myślałem, by za jakiś miesiąc zrobić poradnik z QA dla branżowców, bo dokładnie wypytuję kogo się da na własne potrzeby ale muszę mieć więcej czasu i pozałatwiane sprawy zawodowe.

No każdy chciałby być programistą, ale na szczescie wiekszość tylko pier&*%^ jak byłoby dobrze, a zostaje grafikami w upadających firmach :) to tak by nawiązać do tematu ;)

sytuacja jak u nas na budowie. Ale jak studio ma 500racownikow to nie ma wyjścia musi upaść przy problemach, bo to niezbyt elastyczny konglomerat. Myślę, ze ludzie stamtąd szybko ogarną nowe zlecenia od tych samych klientów jako małe podmioty.

IMI jak Ci się to sprawdza to spoko. Jedyne rozgraniczenie jakie ja osobiście stosuje to klienci indywidualni i agencje. Jak ktoś ma project managera do ogarniania stuffu to bez problem robię taniej, bo się nawet spotykać nie muszę z nikim, a projektów mam od jednej formy kilkanaście czy nawet więcej w roku. Taka zasada jak w domach mediowych. To samo możesz mieć przez dom mediowy taniej niż w telewizji.

Osobiście uważam, że nie ma co pracować za darmo. To nie działa. A raczej działa inaczej, tak jak przywitanie. Jak poznając kogoś przedstawisz się jako Robert, będą do Ciebie mówić Robert. Logiczne nie? Więc jak zaczniesz od 'za darmo' to zgadnij jakie będą oczekiwania? A ja tu się nigdy nie zgadzam z takim podejściem. Każdy może być źródłem dobrych kontraktów. Czasem w różnym ujęciu relacji pieniądze/komfort/niezależność. Osobiście uważam, że takie podejście działa tylko jak ktoś ma szósty zmysł. Ale jak chce zarabiać jako grafik, to może śmiało przyjąć, że nie ma tego zmysłu ;) @panRebonka: niby nic skomplikowanego ale estetycznie bardzo dobre. ja bym sugerował 1.500-2000pln za sztukę jeżeli ma być jedna tylko.