EthicallyChallenged

Dzięki za komenty, fajnie że zameczek sie spodobał, mi sie już nie podoba ;/ Z innej beczki, mój mały życiowy przełom, pierwsza moja praca "nie dla przyjemności", khe, khe, która trafiła do publikacji. Była to prawdziwa przyjemność i szczęście pracować nad czymś interesującym, tematem który mnie ciekawi. Ilustracja przyozdobiła artykuł w czasopiśmie historycznym.

Ludzie, co z Wami, co Wy opowiadacie? Koniec marca jest! ;p

O cholera ale dawno nic nie pokazałem... aż wstyd. Coś tam za kulisami sie dzieje, nie przestałem malować. Próba sklepania jakiegos enviro:

Hahaha super pomysl. Klimat swietny, rzuccie do rockstar, moze zrobia z tego GTA VI :D

Jeli chodzi o design bohaterki - rozwaz jeszcze te zawiniete usta, bo moje pierwsze wrazenie to wasy. Drugie tez. Musialem sie wysilic, zeby siebie przekonac, ze to jednak usta. Tak tylko mowie, jako sugestia. Pozdro.

Ja sztampowo do bolu ale jak zabawa to zabawa ;]

szkic - wyjscie

Dzięki Designer. Nawiasem mówiąc, pamietam Cie ze starych czasów (jakieś 4 lata temu) z grafika.art.pl. Aż mnie wzięło na wspominki hehe Tymczasem, weekend trwa nadal :]

Dzięki za komenty, fajnie, że portret sie podoba, no ale to zwykła kopia jakich wiele. Tu coś autorskiego na rozpoczęcie weekendu, jakieś 2h szkicowania

Szybka wrzuta dla dania znaku zycia szkicyk i 2 studia z filmow

Gratki badfood! W nagrodę wybierasz nowy temat. :]

acidone u mnie nie bylo widac w watku wiec nie mialem jak wkleic, leszka juz naprawilem, a designer a79 u mnie w ankiecie widac...

http://www11.speedyshare.com/file/GwQwg/download/glut.jpg[/img]ZiN Status PietrasPete acidone Pianista Jan7 ranholtzer1 badfood Myszolinda EC Karol Gniazdowski resh Silaslogo Itsuma leszek_lenia

Jak sie robi sonde?

A ja znowu na pustynno

Dzięki Kontur za rozbudowaną wypowiedź i Wam za życzliwe komenty. Cieszy mnie fakt, że udało mi się zrobic coś co sie spodobało. Znacznie mniej mnie cieszy, że udalo mi sie tego dokonać przez przypadek... Tak szczerze, to nie rozumiem za bardzo co widicie w tych np wilkach... :/ Kolejna porcja

Kontur a mógłbyś proszę napisać coś więcej? Dlaczego tak uważasz?

Chyba wiem czemu. Nitki umiem zrobić, nauczyłem się przy pomocy logiki a z kompozycją ni cholery nie kumam jak to zrobic... ICE próbowałem dzisiaj tego, może jak się uprę i natłukę tego od ch... to coś da, na razie się czuje jak w gęstym, ciemnym lesie :/ Pociesza mnie tylko myśl, że z walorem/światłem też sie taki kiedys czułem, trza przeć do przodu.

Gromów nie będzie, tylko kiwanie głową i bicie się w piersi. Co moge powiedzieć, staram się, próbuję, książkę Framed Ink mam juz prawie rok chyba, ale muszę dalej próbować, może kiedyś Ci sie coś spodoba. Dzięki za wytrwałość i cierpliwość w przypominaniu. Masz rację z kompozycją i designem. Pozdro.

Dzięki, mi się raczej podoba ten panoramiczny kadr, większość rzeczy które wyciąłem jest po prostu niepotrzebna, obrazek bez nich nic nie traci na treści, postaci są większe... Co do potworka to oczywiście mogłoby byc lepiej, jak zawsze ;] Przytulanie raczej się źle skończy, może te plamy na nim to właśnie resztki psychologa? :D Jedziem dalej, zegar tyka....

Mam jeszcze 1 dzień luzu żebyzabrać sie za coś sensownego. Zaczynam takie coś: wyścig z czasem mode ON.

Dzięki za komplementy, próbuje, próbuję, czsami coś wychodzi. :] Pinokio znajdź sobie jakiegos mistrza co umie malować, ja jeszcze sie nie czuję na siłach, ale dzięki za zainteresowanie :) Aryk, Inspiracje Skyrimem były jak grałem (wojownik w górach kilka postów wstecz), ale nie doszedłem tam do żadnych podobnych, nie miałem czasu na granie. Chyba bliżej do Dead Space ale nie miałem nic na myśli z gier jak to malowałem. Pomysł powstał podczas myślenia o konstrukcji ludzkiej klatni piersiowej a potem się wykoleiło. Ja tak mam. No to wziąłem swoje "dziecko" i dałem mu główną rolę w obrazku. Nie jestem pewien który kadr lepszy więc pokazuję dwa. Ogólnie jestem zadowolony. Może to głupie, ale najbardziej z tego kawałka ściany co łapie światło latarki, bo przypomniało mi z jakiegos powodu Doom3 :D

No to niestety, ale ot tak sobie tego dobrze nie zrobisz... Najszybciej by było jakbys sie wziął za robotę, nauczył sie dokładnie konstrukcji anatomii, przerobił Loomisowe "Figure Drawing for all its worth", porysował z natury i z refek i dopiero potem z wyobraźni. To zajęcie na lata i trzeba systematycznie z tym powalczyć, może są inne szybsze sposoby ale ja nie słyszałem.

Na to pytanie nie da sie odpowiedzieć, nie przyjmując przedtem jakiejś skali, czegos do porównania. Musiałbys zdecydować (i napisać) w jaki standard celujesz i co bys chciał osiągnąć. Na przykład, jako zapis pomysłu, szkic to jak najbardziej wszystko pasi, ale jako pełnoprawna ilustracja to by nie zdało egzaminu. Musiałbyś przemyśleć po co to malujesz a później można sobie dumać czy to jest dobre czy nie. Tak ja to widzę. pozdro.

Wielkie dzięki za głosy ludziska! Nowy temat właśnie zarzucony.