Shi - ale on był jej ojcem, być może jej ufał i dlatego dopuścił bez straży. A ona go nikczemnie zabiła.
Też bym go dała bliżej tronu.
Poza tak nie zostanie? Zrobiłabym ją robiącą krok w przód, odchodząc od zabitego króla.
Otoczenie ładne, ale ta przewrócona kolumna z grubą podstawką wydaje mi się mało prawdopodobna, ponieważ chyba kolumny nie stały tak sobie na ziemi, tylko były wpuszczone głębiej w podłogę.
Jak ona będzie wychodzić tylko z hełmem, to będzie wyglądało jakby jej chodziło tylko o hełm a nie o króla, dałabym jej jednak całą głowę.