kengi

Tak sobie myślę na głos. Próbujesz różnych fontów, różnych kolorów, różnego ułożenia poszczególnych elementów... ale nie projektujesz. Mimo, że projektowanie można sprowadzić właśnie do tych czynności, ale nie o to w projektowaniu chodzi. To tak jakby sprowadzić modelowanie 3d jedynie do przesuwaniem vertexów. Nie mam czasu na elaborat o tym co to projektowanie pewnie gdzieś tam o tym czytasz, ale to tego najbardziej musisz się nauczyć, a nie doboru fontów czy kolorów, które są tylko składowymi dobrego dizajnu. Niestety zrobienie czegoś z tłem nie wystarczy. Z konkretów może jedynie taki link: http://design.tutsplus.com/articles/50-totally-free-lessons-in-graphic-design-theory--psd-2916 głownie typografia i design theory. Chyba, że czegoś nie skumałem i chcesz być po prostu frontend dev.

Jak statyczne to bym malował w szopie :) A jak animejszyn to jaras spoko robił w VUE: http://max3d.pl/forum/threads/96281-chmurki

Zgadzam się z przedmówcą. Jak wszystko jest ważne to nic nie jest. Tutaj ewidentnie potrzeba mocniejszych decyzji. Widać że ogrom pracy spowodował chęć pokazania jak najwięcej, to niestety w całości nie powala. Pozwoliłem sobie na overa, to jeszcze nie wszystko, ale tyle żebym nie siedział nad tym tydzień. W każdym razie uspokoić co się da, może mniejsza głębia ostrości, samochód jeszcze bardziej w cień, zgasić mu światła itp itd. A tak, wiem, już za późno :).

Thx. To miała być animowana książka " Moby Dick", powstał tylko trailer.

Nie najświeższy, ale wrzucam. Mój demoreel: http://vimeo.com/117796572 Cały czas kręcę się na frilansię, więc chętnie przyjmę zlecenie. Kontakt via: http://kamrowski.pl/

Prawie tak dobre jak to: ;P

Quicktime VR Object to się bodaj nazywa. Ale tylko niektóre softy obsługują eksport do tego, chyba Cinema4D ma taką możliwość. alternatywy: https://sketchfab.com/ https://p3d.in/ i niedługo: http://www.marmoset.co/viewer

Sąd amerykański nas nie obowiązuje, u nas jest trochę inaczej, ale każdą sprawę tego typu "bada" się indywidualnie. Osobiście bym czegoś takiego nie zrobił... ale jeżeli masz parcie na hajs, kombinuj może w ten sposób: wpisz w umowie, że robisz replikę i tylko za samo wykonanie repliki dostajesz wynagrodzenie i nie rościsz sobie praw do utworu. Oczywiście odpowiedzialność wszelką za rozpowszechnianie takiej repliki bierze klient. Ty mu dajesz filmik do fapowania się nim w domu i tyle.

Zgadzam się z tobą, ale wracam do mojej tezy: twoja apka będzie miała wpływ na grę w jakiś promilach, dobry design w procentach. Procentach. A nie, że to jest all. 80%... no i to jest coś co trzeba sprawdzić ale myślę, że bliżej okolic 30%.

Myślałem, że chodzi tylko revenue.

Myślę że Steve Jobs by się z tobą nie zgodził :)

Z jednej strony chcesz mieć dobry design... sprzedażowo ci się to kalkuluje, z drugiej projektujesz po macoszemu, gdzieś się motasz, między grafika jako ostatni najmniej istotny element a jednak dość ważny, żeby pisać do tego appkę. Zamiast niej, może wystarczyło by sobie przyswoić podstawowe zasady projektowania graficznego. Popraweczki itp, wiadomo potrafią skopać każdy projekt, może taka apka mogła by być dobrym argumentem vs klient... "patrz pan, skomplikowany algorytm pokazuje, że to zły pomysł". Ale problem jest w czym innym, zauważ że wszystkie problemy, które wymagają poprawek według algorytmu i o których mówisz w filmie, nie wystarczy tylko podnieść kontrast czy zmienić kolor, to oczywiście oszuka algorytm, ale nie zrobi z grafiki dobrego projektu. To dalej będzie po prostu źle zaprojektowane, tylko może nieco czytelne. Imho to nie wszystko. Projektowanie graficzne to jednak coś nie do końca uchwytnego, czego nie da się zamknąć w ramy algorytmu. Owszem dobry design, będzie posiadał cechy które twój algorytm wyłapuje, ale to samo uzyskasz robiąc menu typu flat z dużym kontrastem dla niedowidzących. Robiąc coś na kształt projektowania niby chcesz wyjść poza strefę zwykłej czytelności, ale tworzysz błędne koło, bo projektujesz rezygnując z czytelności na rzecz nibydesignu, a potem appka chcesz spowrotem wracać do tych pierwotnych cech i tak w koło macieju. Po prostu dobrze zaprojektowany interface, będzie dobry, niezależnie od algorytmu. Przy czym 5 gwiazdkowe wątki nie są wyznacznikiem. Nie oszukujmy się, gry rzadko kiedy są projektowane pod kątem UX, bardziej chodzi o eyecandy jeszcze. Zwłaszcza w casualowych gierkach. Nie wiem jak biznesowo broniła by się gierka "dobrze zaprojektowana"... chociaż niektóre indie tytuły wskazują, że to jednak bywa istotne. Może zrób testa jednej gry, sprzedaj dwie licencje z 2 skórkami? :) Albo jeszcze z innej strony... chcesz wskoczyć na wyższą półkę gierek, to musisz zainwestować w edukację projektową, albo w pro projektanta. Przez apkę będziesz przeciągał linkę w tą z powrotem i bo ten sweet spot o który chodzi, jest w innym wymiarze. Mam śmiałą tezę, twoja apka będzie miała wpływ na grę w jakiś promilach, dobry design w procentach. Długo, chyba chaotycznie, nie wiem czy sensownie.

Jak dla mnie bez sensu. Każdy średniowyedutkowany grafik/projektant nigdy takich błędów, które ta appka pokazuje nie popełni. Chyba, że to ma być dla łonabi grafikuf :).

I jąst rąllęd my eyes są hard, I sąw mą bręin.

Proszę mnie nie deprecjonować, spędziłem tydzień na rozszyfrowaniu tego skomplikowanego kodu. Musiałem się posiłkować Crib-based decryption do złamania tego szyfru. czaaje mimo, że czaji, nie zrozumiał, biedny próbował ratować sytuację prosząc autora o deszyfrację. A ty mi tu imputujesz, że dziecko zrozumie. A ja się aż spociłem deszyfrując tak skomplikowany tekst. A tak na poważnie, po pobieżnym poczytaniu review ww monitorów, też bym poszedł w dwa na isp czy mva. Niby jeden z tych monitorków wyświetla miliardy kolorów, ale po przejrzeniu nawet pobieżnym dostępnej literatury, od razu rzuca się w oczy rozmiar marketingowego bullshitu.

Dla wszystkich tych, którym nie udało się zrozumieć powyższego kodu, udało mi się go rozszyfrować: Nie ma za co.

Robisz zoom ale dokumentu. a powinieneś zeskalować obiekt/"tool" (ikonka scale z "lupką" po prawej od okna)... ot taki kolejny dziwoląg Zetki. Wcześniej możesz wcisnąć "lupkę" Actual, aby przywrócić 100% zoom dokumentu.

Zainteresuj się kablem i wtykami, może to nie być kwestia monitora... podmień testowo kable i gniazda z tego, który działa dobrze.

Mi się jeszcze Zetka nie wykrzaczyła... ale... nie mogę zmusić Curve Mode do działania. coś się zmieniło? Ktoś inny ma z tym problem? Nie działa na zwykłych brushach i tych typu CurveStandard czy CurveEditable... działa na tych, które generują po krzywej geometrię. Może ktoś testa zrobić u siebie z CurveMode? I jeszcze Zapplink... psd z zetki wykrzacza mi Photoshopa CS 5.1... może coś pokombinowali z wersją plików? Otwiera się plik, widać obrazek... ale w oknie Layers, żadnej warstwy. Probuję coś zrobić i crash Szopka, a Clip Paint nie ma problemu, otwiera normalnie.

No patrz Reanimejtor... też się bawię znowu, przy okazji odświeżam anatomię. Ale zacząłem trochę przed releasem 4R7... klicek robił ciasta na twitchu i mi się spodobało. Uwaliłem rogi, ale może góral z rogami powinien być? plus efekt dziada jff:

Z tego samego powodu dla którego obiekty 3d nie są obiektami 3d, tylko narzędziami. ;P

Na moim monitorze dolna warga totalnie zlewa się z ciałem, jakby jej nie było zupełnie. Chyba przesadziłeś.

B+H>M ... możesz to sobie napisać kredą na drzwiach. W tym konkretnym przypadku oczywiście.

A lewą ręką, czy może stopą? Bo jak stopą to szacun, jak ręką to phi.

HAE jest tylko 4 non commercial, czyli raczej do nauki niż czegoś więcej. Ale już z Indie za 200$ można sporo wycisnąć. Mantra to dobry renderer, takiemu Pionierowi może się nawet spodobać :). No i proceduralne tworzenie "Sztuki" do KeyVisuals, nawet jakbyś miał renderzyć potem w czym innym nie do przecenienia. A no i może najważniejsze... złapiesz bakcyla i się nauczysz programować w Pythonie chociaż. Mimo, że w hudym do podjarki wystarczy obczaić minimum skryptowania... np. jak wrzucić funkcję random do jakiegoś slota hehe. Poza tym spokojnie można się obejść bez programowania (chyba, że weźmiemy to pojęcie w szerszym znaczeniu i wrzucimy do niego też programowanie za pomocą nodów). Edit: Sidefx chyba musi zacząć pokazywać, że hudy to w gruncie rzeczy soft 3d, a nie jakaś magiczna fabryka dla programistów do robienia symulacji rozwalania co najmniej kilkumilionowych miast ;P