No to też dodam coś od siebie, aby moje wcześniejsze wypowiedzi tutaj miały pełne tło:)
nie tylko w kontekście produkcji CD Projectu ( w które nie grałem i zapewne nie będę grać), Techlandu, People Can Fly, Flying Fish, City Interactive, Nicolasa, ale też tworcow Space Hella czy Oozi: Earth Adventure.
Cieszę się, że w naszym zapyziałym kraju są mniejsze lub większe grupy ludzi których połączyła pasja. Ludzi, którzy za psie pieniądze (bo powiedzmy sobie szczerze, to są psie pieniądze, w porównaniu do budżetów zachodnich produkcji), pomimo czasami miażdżącej krytyki podyktowanej polaczkowanym malkontenctwem albo zawiścią, zaciskają zęby i wkładając całą swoją wiedzę, zdobytą różnymi sposobami, ale zawsze zdobytą dzięki chęci samorozwoju, realizują swoje wizje, dostarczając całemu światu wielu godzin rewelacyjnej rozrywki i oderwania od codziennej rzeczywistości.
Może nie jestem sprawiedliwy, ale pisze głównie o "murzynach" którzy wypalają sobie siatkówki przed monitorem, a nie gadających głowach które chętnie pokazują się w making of'ach :)
Dumny jestem, że należę do tej czarnej społeczności.
PS. Rzadko kiedy się tak odsłaniam, więc nie walcie za mocno :)
howgh