Ludek osłaniający się przed słońcem na tej niedopracowanej wersji był bardziej naturalnie wygięty w łuk i miał fajny zawadiacki wyraz twarzy. Po wejściu w detal to gdzieś zginęło, bohater stał się bardziej pomnikowy.
Wilk to fajny pomysł, może go dorysuję. To będzie trochę taki magiczny tropiciel z wielką magiczną lupą do badania tropów, mapami zaklętych krain by przewidywać strategię ucieczki ofiary oraz jakimiś dodatkowymi gadżetami. Nad proporcjami jeszcze popracuję, choć trochę też wolę by postać była trochę nieproporcjonalna, bo taka jest mniej nudna. Rozszczep klaty wyszedł przypadkiem podczas szkicowania, ale spodobał mi się ten pomysł i chciałbym go wykorzystać :)
Zaczynam powolutku kolorować:
O kurde, akurat chciałem poćwiczyć takie renderowanie, bo mam z nim kłopot. Super Ci wyszedł tłuścioch. Zarówno w kolorze jak i designie strojów.
p.s. w jakiej rozdziałce dziergaleś detale?
Dziewczyna mojego kumpla - obejrzałem i pytam się: co to kurna było?! Chyba jakiś rodzaj komedii romantycznej, jednak bardzo, naprawdę bardzo przewrotnej. Mnie się podobało...
Kino rozrywkowe, w którym tańczą i kochają naiwną miłością jest złe, ze względu na intelektualną płytkość. Na kino rozrywkowe przeładowane efektami specjalnymi na super poziomie nas nie stać. Kino ambitne, ciężkie, traktujące o sprawach ostatecznych też jest złe... bo to masochizm.
Nic nie rozumiem z tej dyskusji.
Nawet na głównej stronie wp jest teraz odnośnik z obrazkiem. Odbiorca masowy niechybnie zainteresuje się DP. Tytuł: "Kolejny sukces Polaka"?! Zabrzmiało bardzo patetycznie :P
http://tech.wp.pl/kat,1009791,title,Kolejny-sukces-Polaka-w-konkursie-graficznym,wid,11081722,wiadomosc.html?ticaid=17f72
Widzę, że wzięło Cię coś ostatnio na takie morsko-podwodne klimaty :) Ładne panie Ci wychodzą i często eksploatujesz ten motyw, ciekawe ku czemu się to rozwinie za rok, albo dwa.