Nezumi
Members-
Liczba zawartości
7 653 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
70
Typ zawartości
Profile
News
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Nezumi
-
Jest ich jeszcze kilku - George Lopez (latin lingo is a MUST ;)), Carlos Mencia, Freddy Soto... Freddy zalatwil sie mieszaniem drinkow z pudrowaniem nosa niestety... Jak ktos habla español to sporo kawalkow jest niezlych ale czasem przypominaja stare polskie komedie, ktore rozumieja tylko Polacy (tych nowych nawet Polacy nie rozumieja) - jak ktos nie wie kto to beener y que onda con la frontera moze nie skumac. Wygrzebalem tu link do Carlosa dla poprawnych politycznie :D: http://www.youtube.com/watch?v=AtOka1ZOLHE&NR=1
-
Po tym jak Autodesk zwolnil jakies 750 osob i tnie koszty gdzie moze nie sadze by szybko kupili jakis inny soft ;)
-
Chlopaki z NewTeka napieraja - powodzenia. Zdrowej konkurencji nigdy za wiele. Dzieki za newsa.
-
Szkoła Animacji i Grafiki 3D - Drimagine (2009)
Nezumi odpowiedział adek → na temat → Aktualności (mam newsa)
Nie sadze zeby narzekali na brak zainteresowania - to nie jakies studium pielegniarskie czy mechaniczne zeby potrzebowali kandydatow uciekajacych przed armia... -
Jesli teraz piorko w Pentagramach nie ma baterii to odpada jeden z najpowazniejszych problemow. Kiedys mialem w pracy wielkiego Pentagrama z tym ciezkim cholerstwem zamiast piorka. Gdybym cwiczyl szermierke to moze by mi to odpowiadalo, ale chcialem tylko nim rysowac... Co do peanow na czesc - na razie wyglada super i oby wszystko bylo w porzadku ale proponuje poczekac troche i zobaczyc jak bedzie wygladala solidnosc wykonania przy dluzszej eksploatacji no i rzecz bardzo wazna - jak tam sprawa z aktualizacja sterow. Kiedys juz mi sie przytrafil tablet, ktory w rok po premierze pakietu CS3 wciaz go nie obslugiwal (nie odczytywal nacisku w ogole)... A z ciekawosci - stery do linuksa standardowo olano?
-
streaker - nie chodzilo mi o strefy sacrum/profanum tylko po prostu profanacje, ale mniejsza z tym. To ze taka scena nie zastapi nauki jest tak bolesnie oczywiste ze totalnie nie widze sensu roztrzasania tego tematu. Troche jak obwieszczanie swiatu, ze oto "woda jest mokra!". Pomysl nie wydaje mi sie roznic od tych by zamieszczac jakiekolwiek gotowce. Ale klotnie na bok. Dzieki za scenke - rep i pokoj miedzy narodami ;) PS. Z tym PRO to tak ogolnie rzucilem pijac do nieco napuszonego tonu postow, nie personalnie. I mean you no harm ;)
-
Faktycznie szatanska ta Vista - zobacz numer twojego posta :O
-
(tu byl tekst agresywny nieco ale sie autocenzurowalem LOL) W tym momencie dyskusja siegnela momentu zeby przypomniec od czego sie zaczela ;) Kolega mial problemy z XP64. Poki co pozbyl sie go instalujac narzedzie Szatana pozerajace zasoby niczem smok. Coz... Paradoks.
-
piotrek - zeby nie pisac kolejnego kilometrowego postu powiem tak... To ze system nie jest od tego zeby na niego sie gapic tylko odpalac pod nim programy to oczywiste (moze nie dla wielbicieli linuksa z Compiz Fusion ale dla wielu...). Nie kwestionuje tego. Nie jestem programista ale mam niejasne przypuszczenia, ze objetosc i pamieciozernosc systemow (tak w ogole) rosnie nie bez przyczyny - zgodzisz sie? Oczywiscie, ze mozna lepiej optymalizowac kod, poprawiac wydajnosc itd ale wspolczesne systemy ze wspolczesnymi mozliwosciami juz po prostu nie moga i nigdy nie beda zajmowac tyle co te 15 lat temu. Podobnie tez nie moga i nie beda smigac na 64MB ramu. Rosna wymagania, rosna tez mozliwosci - myslisz, ze byloby Cie stac na kompa zdolnego do konkretnej pracy w mayi czy maxie gdyby nie rosly wymagania a ceny sprzetu szly w dol? Gdyby to byl sprzet dla elit, bo wiekszosc by "nie potrzebowala takiej mocy"? Jest dobrze - Vista miala swoje trudne momenty, wiele lez wylano nad jej wydajnoscia i w konsekwencji mamy win7. Ale ogolnie - mnie cieszy postep i popyt na gigabajty ramu i wielordzeniowe procki. Bo moge pracowac i bawic sie na sprzecie jakiego z pewnoscia niemialbym gdyby wiekszosc ludzi wyznawala takie minimalistyczne podejscie. Z braku popytu taki sprzet kosztowalby krocie.
-
SYmek, nie bluznij bo jeszcze uslyszysz, ze kupuja chudego ;)
-
piotrek - w sumie do przegladania netu i napisania jakiegos dokumentu wystarczy Amiga spokojnie (dzis to nawet juz telefon...) po co wiec windowac wymagania? Jakby tak sie cofac w czasie z takim podejsciem, to potem by bylo pewnie "a po co mi ten internet, BBSy mi wystarcza", pozniej "eee przeciez moge zadzwonic albo wyslac list - po co mi taki bezduszny e-mail", jeszcze pozniej "skoro i tak czekam az poczta dojdzie to moge poslac rownie dobrze z jakims znajomym co tam akurat pojedzie... Pare dni w te czy we wte..." itd itd az w koncu bysmy skonczyli na sawannie w Afryce czy jakiejs jaskini w Europie gdzie skrobiac sie po zadku myslelibysmy, ze juz nam nic poza zarciem nie jest potrzebne do szczescia...
-
mirach Pierwsza sprawa - MS dal ciala (i slusznie mu sie za to dostalo) za cala akcje z naklejkami Vista Capable. Przez to zaczal zbierac mase negatywnych opinii no bo nic dziwnego, ze ktos byl niezadowolony jak mu sie wszystko krztusilo na jakims lapku z 1GB. Swoja droga co to za obsesja kupowania lapkow, ktore potem stoja na biurkach caly czas... LOL. Potem te opinie zaczely pokutowac nawet miedzy tymi ktorzy Visty nie widzieli, ale nie przeszkadzalo im to narzekac. Sam sie balem Visty przez te legendy. Po wtore - zdefiniuj "srodowisko biznesowe". Upgrade do Visty na dziadowskich, biurowych kompach robiacych za kalkulatory nie ma sensu i nie dziwie sie, ze wiele firm czy szkol uczacych na "informatyce" obslugi Worda nie zdecydowalo sie na upgrade. Inaczej moze - jaki procent szeroko definiowanego "srodowiska biznesowego" posiada wiecej niz 3GB RAM i potrzebe 64 bitow? Bo zeby byla jasnosc - upgrade do Visty 32 bitowej uwazam za srednio trafiony. Z drugiej strony mozesz zobaczyc, ze na viscie siedzi calkiem sporo ludzi z naszej branzy - Gnomon, Escape Studios, Digital Tutors - jakos nieszczegolnie sie przed Vista bronia a nie pracuja tam byle lamy. Czemu przedluzaja support? Czemu spiesza sie z Win7? Vista jest juz "spalona" przez cala ta burze jaka wokol niej rozpetano na poczatku jej wprowadzania. Teraz nawet jesli bywa, ze jest szybsza od XPka to i tak panuje przekonanie ze to system do dupy. Musza ladnie wprowadzic cos nowego. I tak, mam swiadomosc, ze ten system powinien byc bardziej wydajny i ze Win7 doskonale to udowadnia (co mnie cieszy). Nie twierdze, ze Vista jest idealna - uwazam po prostu, ze zamiast sie szarpac ze starym i olewanym XP64 lepszym wyjsciem jest Vista64 a mozna juz nawet probowac Win7. XP64 to eksponat na ktorym teraz juz tylko bedzie sie zbieral kurz. A dlaczego watek zmienil sie tak a nie inaczej? No a realnie jakie masz alternatywy? Mozesz jeszcze poszarpac sie z linuksem, na co ja ani nerwow ani czasu nie mam a chyba wypadaloby zebym przedstawil jakas alternatywe ;) A ze nigdy nie bede namawial do zlodziejskiego Apple to pozostaje mi jedynie Vista64. KLICEK - moja domowa "Viesia" wyglada jak win98. Spartanski, czysty i prosty :D Tez niecierpie latajacych animek i innych bzdur. Kwestia ustawienia - jak ktos lubi bajery, zegareczki, pogodynki i inne bzdety a la macOS to sobie je wlacza, choc ja nie wiem po co to komu ;) Co do Wingsa - sporo tam nowych ficzerow... Nie chcialoby ci sie jakiegos wideo tutka smignac? Moze byc nawet na XP LOL Doslownie przedwczoraj konwertowalem wszystkie twoje tutoriale zeby mimo nadgryzienia przez zab czasu zachowac je dla potomnych. Co sie tyczy kazdego bajta pamieci - zgodze sie ze sie przydaje i z pewnoscia lepiej spozytkowac go na program nie na system, ale znowu - jak mam sie szarpac z tym ze ktos olal stery pod XPka bo "costam" albo kombinowac jak to obejsc - no nie chce mi sie ;) Ty masz farta i ci smiga wszystko - super. Ale juz nie raz nie dwa slyszalem narzekania ze cos tam niebardzo na XP64.. W koncu od tego zaczal sie ten watek. Ile w tym prawdy? Nie wiem - zaczalem przesiadke na 64 bity od Visty i ze mi wszystko smiga - zostaje. A jesli win7 ma byc wydajniejszy? Tylko sie cieszyc. Na marginesie - w ogole nie kumam po cholere jeszcze bawic sie w 32 bity...
-
No wlasnie... Zgrzyty pojawiaja sie w kazdym systemie - pewnie na jakis trafisz w koncu ;) Ale w ogolnym rozrachunku wiecej w tym narzekaniu na Viste bzdur niz prawdy.
-
finished 2d Tygodniowy speedpainting 50: The most beautiful girl in the world: SONDA
Nezumi odpowiedział leander → na temat → Work in progress (WIP)
Mr Pank za nietypowe podejscie do sprawy - w koncu cos innego niz gola dupa. -
I napisz pozniej jakie twoje wrazenia ;)
-
Jesli chodzi o viste to raczej v-lite http://www.vlite.net/ (nie wiem, nie bawilem sie, wszystko mi pod vista dziala bez grzebania :P)
-
KLICEK - ale powiedz mi dlaczego. Jakie to straszne rzeczy czyhaja na Viscie ktorych na XP nie uswiadczysz? Nie mam Visty jakos dlugo - dopiero po zmianie kompa jakies 3 miesiace temu wrzucilem Viste pelen najgorszych przeczuc, nekany lekami jakich zrodlo nalezy upatrywac w rozhisteryzowanych komentarzach na roznych forach, czekalem na to ze system bedzie sie slimaczyl, odpalal 10 minut, kopiowal 3 pliki przez godzine no i ze DRM zablokuje mi w ogole wszystko i niczego nie obejrze a UAC bedzie mnie nekal jak szalony. I co? I nic - totalne bzdury. Wiec co mnie takiego czeka konkretnie? Mnie i tych wszystkich ludzi ktorzy visty uzywaja na codzien a co moge zauwazyc ogladajac ich tutoriale na przyklad ;) (chocby Wayne Robson czy kilka osob z Gnomona - oni jakos nie poddali sie masowej histerii..). Przy okazji Win7 widzialem testy predkosci - porownanie na dwoch roznych konfigach tych samych czynnosci wykonywanych na XP, Viscie i Win7. Win7 wygrywal wszedzie ale co ciekawe - Vista wygrywala z XP na silniejszym konfigu. Na slabszym wygrywal XP. Nie zawsze jest tak ze Vista jest "BE", chyba ze znasz jakies konkretne przyklady znaczacej wyzszosci XP nad Vista poza obiegowymi a nieprawdziwymi opiniami - chetnie poslucham i sprawdze.
-
Spojrzmy prawdzie w oczy - ani ta vista taka tragiczna nie jest (sam lece w domu na viscie 64 bez najmniejszych problemow) ani ten XP taki cudowny. XP64 jest jako taki totalnie juz olewany - Ms przejmuje sie Vista i Win7 a na raszte kladzie wielka lage. Przykladem chocby ten nieszczesny Photoshop - stery pod XP64 nie wspieraja OpenGL. I co? I nic. A na viscie wszystko pieknie smiga. Wiec pytanie czy warto dla tej odrobiny pamieci ktorej Vista pozre wiecej od XPka meczyc sie ze starym i olewanym systemem?
-
Czytam, czytam i oczom nie wierze. Pomysl przykladowej sceny urosl do rangi jakiegos strasznego profanum. Panowie "PRO" - to moze zamknac w cholere ten dzial bo przeciez wszystkie gotowce sa bez sensu jesli przyjac wasze kryteria, co? Przesadzacie :P Kilka presetow kamer i swiatla - samochod, portret, cala sylwetka pod turntable, jakies makro pod bizuterie powiedzmy... Zabije to kogos? Z pewnoscia nie (chyba, ze jakis PRO zejdzie na zawal widzac jak to sie swiat stoczyl i "do czego to, panie, doszlo..." LOL). Przykladowa sytuacja - skonczylem padniety nad ranem jakis model w Zbrushu. Starczylo mi baterii jeszcze na normale i padam na pysk a klient bedzie mi nudzil od rana... Ale zaraz zaraz - moze nim Morfeusz mnie dopadnie zdolam jeszcze kilkoma klikami wgrac ta gotowa scenke, importnac model i zapuscic render? Efekt nie bedzie nadawal sie do Zlotej Galerii ale w 99.99% wystarczy zeby klient byl zadowolony. Gadacie troche tak, jakby zupa z karpia zabitego wlasnorecznie byla bez wyjatku smaczniejsza od tej z karpia ktorego skrocil o glowe sprzedawca.
-
Napisalem elaborat na temat religii i ateizmu ale koniec koncow skasowalem go bo... po cholere mamy rowniez tutaj wszczynac kolejna swieta wojne? Czesc z nas wierzy, czesc nie - nie przekonamy sie wzajemnie, bo zadna ze stron nie dysponuje dowodami ani na istnienie ani na nieistnienie Boga. To jalowa wojna o to "czyje bedzie na wierzchu na forum". I tyle. Dajmy sobie z tym spokoj, co? Taaaaki apelik ;)
-
Jesli komus podobaja sie ksiazki podroznicze Cejrowskiego to proponuje poczytac tez cos Beaty Pawlikowskiej. Co do koloryzowania u Cejrowskiego to fakt - jego opowiesci dotyczace Meksyku moge zweryfikowac mieszkajac w tym kraju od lat, ale nie zmienia to faktu ze nie rozmija sie on z prawda jakos znaczaco - ot po prostu, lubi sobie chlop podramatyzowac ;)
-
miriam - kupie drugi i bedzie z kim popykac po sieci LOL ;)
-
aspenboy - porownuje ceny w Stanach, nie mam kontaktu z rynkiem polskim od wielu lat. Niewielkie roznice tam czy tu nie robia wrazenia ale juz 1000-1500 zielonych papierow to duza kwota obojetnie czy mowisz o Polsce czy Stanach. Co do zanizania dyskusji - pelna zgoda. Wiem ze to byl zart ale niski i slaby....
-
Nie ja wygralem - to Prawda zatryumfowala LOL A w temacie jeszcze - nikogo nie nazwalem gejem z powodu pracy na macu, wiec nie wiem skad taka twoja reakcja. Po drugie - ty mi piszesz o tym ze drogi Mac to mit wiec przedstawiam ci bardzo konkretne dowody na to, ze nie masz racji. Apple siega kuriozum w podawaniu swoich cen. Wczoraj zdarzylo mi sie sprawdzac na stronie Apple upgrade z 2GB pamieci do 4GB. Nie dosyc ze nie pisza jaka to pamiec w ogole to proponuja 4 kosci po 1GB (pewnie jest bardziej PRO jak sobie szybciej zapelnisz sloty na plycie...) za doplata... $500. Wybacz ale jesli 2x2GB moge dostac za $55... Nie wiem jak to nazwac zeby moderatorzy przepuscili. Podobnie jest z upgradem karty graficznej - ich wielki Mac PRO w podstawowej wersji za jakies $2800 czy cos kolo tego jest wyposazony w karte ATI z 256MB za jakies $50... PRO jak cholera... Upgrade do konkretniejszej karty i znowu - roznica w cenie karty i doplacie Apple to ponad $300... Stary, jesli to nie jest zerowanie na ludzkiej naiwnosci i checi lansu to wyjasnij mi co (jedyna inna opcja jaka mi sie nasuwa to zlodziejstwo). I przeciwnie, uwazam, ze nalezy mowic o tych sytuacjach, podobnie jak o tym ze Vista wcale nie zawsze sie slimaczy i wiesza. Wcale nie dlatego zeby faworyzowac jedna ze stron ale wlasnie po to, zeby ludzie dokonywali swoich wyborow swiadomie, znajac szczegoly a nie opierajac sie na jakichs baju baju. Koniec koncow wciaz mamy wolny wybor i jesli komus nie przeszkadza wydawanie duzo wiekszej kasy niz trzeba - albo jest fanem Maca, uwielbia system czy co tam jeszcze.. Prosze bardzo. To tylko narzedzie i kazdy uzywa takiego jakiego chce - ale mowmy otwarcie jak sie sprawy maja a nie probujmy mydlic sobie wzajemnie oczu. Peace
-
Jakos z 2 mieszki temu zakupilem Q9400 na P5E i moge jedynie polecic taki zestaw. Pieknie sie kreci jesli ktos lubi (czytalem na forach ze podchodzil pod 3.8 nawet), zerowe problemy z plyta. Do tego wrzucilem 1GB Nvidie 9800GT (lubie sobie czasem pograc, jak juz zona i synek zasna a ja mam szanse zawalic jakis termin przy dobrej grze LOL. Programy zas smigaja na niej bez zajakniecia) i poki co 4GB ramu bo niestety monitor zezarl mi troche kasy. Wszystko w obudowie z coolermastera z wielkim coolerem z Thermaltake. Polecam obudowy coolermastera - wszystko pieknie sie instaluje i pasuje, pomimo 4 wentylatorow calosc bardzo cicha.