Skocz do zawartości

W jakie gry gracie i jakie polecacie?? 2022 edition


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Ostatnio przeszedlem tez darmowy z Epica "Death's Gambit". Taka troche soulsowata giera 2D. Dosc latwa, dosc krotka. Ogolnie mocno taka sobie. Nie byla zla, mialem ochote na jakies pixelowo-soulsowe zmagania i przez chwile sie nawet ok gralo. Na ng+ mialem zerowo ochote.

  • Like 2
Napisano

Od czasu premiery, czyli już prawie 4 latka, robię drugie podejście do Cyberpunka 2077. Gra się zmieniła nie do poznania, bardzo dużo ponaprawiali. Powiedziałbym nawet, że jakby ta giera wyszła w tej formie, to nie byłoby gównoburzy i wieszania psów przy premierze. Mogli zrobić 4 lata żółtych screenów z opóźnieniami premiery i nie byłoby sprawy lol. Poznawszy już fabułę, teraz mogę ją olać i grać dla czystej frajdy, udając że gra to RPG a nie film, i bujać się po mieście jako rzezimieszek. No to se chodzę i rzezam te mieszki, a wygląda to tak: pierwsza połowa mojej postaci polega na statsie Reflexes, więc chłop jest wiotki i zwinny, parkourem pomyka przez płoty, omija ogień unikami, szast-prast zamyka dystans i już jest przy wrogu, i wtedy wjeżdża druga połowa czyli Body, i wtedy jest JEB z kolby w ryja a potem z grubej rury w papę aż makijaż się babie topi bo mam na swojej pompce moda Pyro. Jak naboi w tubce brakuje a już druga baba próbuje zajść z flanki to ja wtedy z kieszeni dwururkę i przypierdalam z obu rur w bebechy, podczas gdy trzecia kurwa od tyłu chce zajść to ja wtedy z kieszeni pałę i jeb przez plery aż coś chrzęści i dziwka kończy na glebie i się wije z bólu. Ja wtedy na szybkości wszystkie fanty do kieszeni, hop do Porsza i znikam w tumanach kurzu i ruskiego techno. I tak tu se żyjemy na tej wsi. Kocham Night City i kocham kobiece postaci w grach. 🙂
photomode_17092024_093704.png.0d073b98afb329f6a9ec0a8485f4d91a.pngphotomode_17092024_095628.png.b4159ba3be065a7290bfea7783b63ca9.png

  • Like 4
Napisano

Ach CP.. Masz dlc? Polecam, jest świetny. Dogtown bije na głowę wszystko co widziałem wcześniej w Night City, również z projektami postaci.

Też się ciągle przymierzam żeby zagrać od nowa ale jakoś nie mogę hehe. Może dla tego, ze przeszedłem CP parę razy i DLC tylko raz i to OP hakerem z podstawki i było za łatwe na hardzie.. Mam ponad 240h w tej grze. Chyba tylko Elden to przebił.

Braciak też zaczął kolejny raz grać i mnie namawia.

Może się złamię ale ja na razie odpalam mniejsze gry.  Wczoraj odpaliłem Limbo i pograłem ponad godzinkę, a chciałem tylko sprawdzić o co kaman. 

Napisano
15 minut temu, EthicallyChallenged napisał:

Póki co nie brałem DLC, jeśli przejdę podstawkę i będzie niedosyt to może obczaję, ale nie lubię jak jest hollywood w grach. Jakby nie było Elby to bym grał.

Ja go nie znam i jakoś bardzo mi nie wadził. Spoko ma postać ale nie muisz jakoś badzo się z nim kumplować bo jak zwykle droga nie jest jedna. 

 

Jeśli pójdziesz tam na koniec gry, tak jak ja, możesz być za bardzo dopakowany co trochę sprawi że przelecisz przez samą fabułkę jak błyskawica. A jest tam sporo aktywnośći, jak zrzuty, które ciekwasze są na pewno będąc wyzwaniem. 

Myślę że warto tam iść wtedy, kiedy odblokowuje się dlc czyli jakoś po queście z voodoo boysami. 

 

Nie namawiam ale DLC jest solidny. 

 

  • Like 1
Napisano
2 hours ago, EthicallyChallenged said:

Póki co nie brałem DLC, jeśli przejdę podstawkę i będzie niedosyt to może obczaję, ale nie lubię jak jest hollywood w grach. Jakby nie było Elby to bym grał.

Na zachętę w dlc jest fajna postać Aurore Cassel niestety nie ma dla niej ścieżki romantycznej ale artyści rule 34 próbują wypełnić tę lukę :

 

Napisano
Godzinę temu, Destroyer napisał:

Na zachętę w dlc jest fajna postać Aurore Cassel niestety nie ma dla niej ścieżki romantycznej ale artyści rule 34 próbują wypełnić tę lukę :

 

jeden search i już widzę, starają się wypełnić nie tylko lukę, ale też wszystko inne... na mnie coomerbait nie działa, starego dziada na takie coś się nie da podejść. Ja lubię jak słonko wstaje, ptaszki ćwierkają, mołotowem w bank rzucić, z kolby w ryja dać.... XD

Nie no ogólnie, to zachwalać mi nie trzeba, wiem że dlc to CEDep zrobić umi, od czasów Wieśka to wiadomo i ztego co słychać Phantom Liberty też im wyszła. Zapewne zagram, ale póki co cieszy mnie druga młodość podstawki napędzana przetasowaniem i podrasowaniem mechaniki.

  • Like 1
Napisano
Teraz, Mortom napisał:

Pamiętam reklamy tej gry w CD-Action 🙂 Szczególnie tego ziutka w pieluszce 🙂 

Też pamiętam, chyba nawet jakiś plakat był w którymś czasopiśmie.

Napisano

He 😄 A pamiętacie jak w jakimś pisemku dodawali Muldera I Scally? Brat cwaniak i od razu wziął przykleił roznegliżowaną Gilligan na drzwi... a jak jak głupi cieszyłem się że mam Muldera a nie tą irytującą babę co mu nie wierzy... jak to się perspektywa zmienia z biegłem czasu 😄 
Niedawno odświeżyłem sobie Archiwum X i od razu brałem stronę Scully, która racjonalnie pochodziła do tematów... a Mulder... szur i naiwniak dający wodzić się za nos ważniakom z gabinetu cieni 🙂 

  • Haha 1
  • Mega! 1
  • Wow 1
Napisano (edytowane)

Ja to nawet w to grałem ale nie pamięam czy w pełnika czy demo 😄

 

@Mortom 

il_340x270.5213778831_ho4n.jpg

 

 

Mulder to był marzyciel a baba mu zabawę psuła jak to baby mają w zwyczaju, zobaczą tylko, że chłop się czymś bawi albo nawet ma tylko dobry humor i - absolutnie nie!

GhdnmeYYiiShjEGIV45bkB6yyOt54JqYG7GooxYR

 

Edytowane przez Destroyer
  • Haha 3
Napisano

Zacząłem ogrywać dwa indyki:

Carrion - fajny oryginalny pomysł, krótka kampania dla zajętego człowieka.

The Great Rebellion - rougelike-owa strzelanka w którą się fajnie gra, ale najlepsza jest otoczka fabularna, dużo śmiechu i memów, satyry na temat gier dla "nowoczesnych odbiorców", polityki itp. Powiem tylko, że do wyboru są dwa poziomy trudności, łatwiejszy nazwano "Affirmative Action" a ten drugi "White Male", i że gra jest zbanowana w Niemczech, kraju, w którym powstała. 

  • Like 2
Napisano

Skończyłem Carrion, zajebista gra i skończenie kampanii zajęło mi 8.5 godziny, a nie 4 jak piszą w internetach. Może jestem zmulony podeszłym wiekiem, a może na internetach ludzie to jednak kłamią. Dalej gram w The Great Rebellion, zabawa przednia a beka z fabuły jeszcze większa. Gra stanowi wyzwanie, dopiero po 2 godzinach prób i błędów pokonałem pierwszego bossa, z uwagi na rouge like-ową strukturę gry próbuje się do skutku, po śmierci zaczyna od nowa, ale zapisuje się rozwój postaci, więc po jakimś tam jej podrasowaniu robi się stopniowo łatwiej.

Tymczasem jeśli chodzi o Half Sword to słyszałem z dobrego źródła, że jutro będzie update i będzie się lała krew:

 

 

  • Like 1
  • Mega! 2
Napisano

Ja z kolei odpaliłem nieco nietypowego RPGa... ARCO jakby stworzony dla @Nezumi, meksyk i pikselarcik. Na razie 1h pykła, ale podoba mi się system walki. Można pomyśleć, co się często nie zdarza, a jednocześnie nie zamula akcji. Jest demko za darmo i aktualnie 20% promki na steam.
 

 

  • Wow 1
  • Thanks 1
Napisano
1 godzinę temu, EthicallyChallenged napisał(a):

Skończyłem Carrion, zajebista gra i skończenie kampanii zajęło mi 8.5 godziny, a nie 4 jak piszą w internetach. Może jestem zmulony podeszłym wiekiem, a może na internetach ludzie to jednak kłamią. Dalej gram w The Great Rebellion, zabawa przednia a beka z fabuły jeszcze większa. Gra stanowi wyzwanie, dopiero po 2 godzinach prób i błędów pokonałem pierwszego bossa, z uwagi na rouge like-ową strukturę gry próbuje się do skutku, po śmierci zaczyna od nowa, ale zapisuje się rozwój postaci, więc po jakimś tam jej podrasowaniu robi się stopniowo łatwiej.

Tymczasem jeśli chodzi o Half Sword to słyszałem z dobrego źródła, że jutro będzie update i będzie się lała krew:

 

 

W KCD2 by się taka jucha przydała

Napisano
1 hour ago, kengi said:

Ja z kolei odpaliłem nieco nietypowego RPGa... ARCO jakby stworzony dla @Nezumi, meksyk i pikselarcik. Na razie 1h pykła, ale podoba mi się system walki. Można pomyśleć, co się często nie zdarza, a jednocześnie nie zamula akcji. Jest demko za darmo i aktualnie 20% promki na steam.
 

 

Nie słyszałem o tym, a wygląda bardzo ciekawie, interesujacy system walki i jakiś w końcu świeży świat.

Ja sobie pykam w Shogun Showdown on Steam, fajny turowy roguelike, taki raczej logiczny niż typowa turówka. Kojarzy mi się trochę z Into the Breach. Dobra muza 🙂

 

  • Like 1
Napisano (edytowane)

@kengi O! Dzieki za polecenie. Rewelka wyglada, zastanawialem sie wlasnie co by sobie kupic do pogrania. Wpasowyje sie ideal!
(jak sie okazalo mialem juz na wishliscie 😄 )

@SebastianSz Shogun Showdown ma byc za tydzien za darmo na Amazonie.

A skoro o za darmo mowa to dzis na Amazonie za free jest fajnie wygladajaca (jeszcze nie gralem), pixelowa giera "MOONSCARS":
 

 

Edytowane przez Nezumi
  • Like 1
Napisano

Udało mi się w końcu ograć Crysisa jedynkę bez spalenia sprzętu 😄

ku pamięci mojemu Geforcowi 4 (*) świec panie nad jego podzespołami

 

Crysis-2024_12_20-12-01-34.thumb.png.a97f66ceb966c4697e9813a5ab8a872b.png

Ja nie mogę, jakie to było dobre. Kiedy te gry skręciły w zła stronę. Nie mogłem się oderwać od pada. Gdyby nie robota to bym pewno ograł kolejna cześć, która pewno tez jest tak doskonała jak jedynka. 

 

Dzisiejszym grom, brakuje wolności, pomysłu oraz kreatywności. To chyba jest ich główną bolączką.

  • Like 2
Napisano
18 minutes ago, Kalberos said:

Dzisiejszym grom, brakuje wolności, pomysłu oraz kreatywności. To chyba jest ich główną bolączką.

Może i tak ale nadrabiają innymi ważnymi rzeczami 🙂 np wczoraj odkryłem taką informacje, zaraz pierwszy selling point po tytule 🙂

tQeBWFM.jpeg

priorytety, priorytety 🙂 

 

  • Wkurzony 1
  • Haha 1
Napisano
42 minuty temu, Destroyer napisał(a):

Może i tak ale nadrabiają innymi ważnymi rzeczami 🙂 np wczoraj odkryłem taką informacje, zaraz pierwszy selling point po tytule 🙂

tQeBWFM.jpeg

priorytety, priorytety 🙂 

 

 tutaj wszystko jak na obrazku 😄 

  • Sad 2
Napisano
1 hour ago, Kalberos said:

 tutaj wszystko jak na obrazku 😄 

Look-at-how-they-massacred-my-boy-meme-6

 

kiedyś: gry to high octane fun, zabawa bez trzymanki, teraz: inkluzywność, awerness, smęty i stękania od starych bab dla starych bab

  • +1 1
Napisano

wczoraj skończyłem przechodzić Silent Hill 2 Remake. Podchodziłem do tego trochę jak do jeża, zachęcony stroną artystyczną ale podejrzliwy, bo to remake. Muszę przyznać, że doznałem miłego zaskoczenia. Materiał źródłowy w wielu aspektach został potraktowany z szacunkiem, obeszło się bez większych profanacji, a fani oryginału dostaną fajne niespodzianki w postaci odniesień do oryginalnych zagadek, ale można pogłówkować od nowa bo mimo tego, że ogólny szkielet gry jest bardzo podobny, to są nowe miejsca, nowe zagadki i nowe rozłożenie poziomów, więc nie ma sytuacji w której z pamięci przelatujemy przez grę.

Sterowanie zostało unowocześnione, James z czołgu zamienił się w Joela z the Last of Us, co może sie podobać lub nie, w zależności od gustu. Mimo łatwiejszej kontroli nad postacią, walka może stanowić wyzwanie i można sie poczuć zagrożonym, nie tylko przez atmosferę ale też przez dość urozmaicone ataki.

Artystycznie jest sztos, miasto wygląda ślicznie, to znaczy jego paskudztwo jest ślicznie i kunsztownie wykonane. Postaci oczywiście zmieniono, James wyprzystojniał, Angela ma twarz jak kartofel, Eddie przybrał na wadze i spaskudniał, a Mary i Maria wyglądają jak Laura Loomer. Jak się te zmiany komuś podobają, to super. Muzyka też została przearanżowana, w mojej opini w większości na minus.

Ogólnie polecam, jak ktoś ma sentyment i niezbyt dogmatyczne podejście to będzie zadowolony, jak ktoś nie grał to lepiej zagrać najpierw w oryginał.

  • Like 3
Napisano

A tak mi się jeszcze skojarzyło z tym awareness, wellnes and spa i co tam jeszcze jest ważne teraz

Zakaz spowiedzi do 18. roku życia? Petycja trafiła do Sejmu 
"Jak pokazują wspomnienia wielu osób, spowiedź to doświadczenie upokorzenia i strachu, zdarzenie traumatyczne, paskudne, którego dzieci nie chciały"

Bo spowiedź z grzechów to powinna być miła i fajna zabawa dla całej rodziny a nie jakieś tam nieprzyjemności 🙂  

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Zakaz-spowiedzi-do-18-roku-zycia-Petycja-trafila-do-Sejmu-8863848.html

  • Sad 1
Napisano
23 minuty temu, EthicallyChallenged napisał(a):

wczoraj skończyłem przechodzić Silent Hill 2 Remake. Podchodziłem do tego trochę jak do jeża, zachęcony stroną artystyczną ale podejrzliwy, bo to remake. Muszę przyznać, że doznałem miłego zaskoczenia. Materiał źródłowy w wielu aspektach został potraktowany z szacunkiem, obeszło się bez większych profanacji, a fani oryginału dostaną fajne niespodzianki w postaci odniesień do oryginalnych zagadek, ale można pogłówkować od nowa bo mimo tego, że ogólny szkielet gry jest bardzo podobny, to są nowe miejsca, nowe zagadki i nowe rozłożenie poziomów, więc nie ma sytuacji w której z pamięci przelatujemy przez grę.

Sterowanie zostało unowocześnione, James z czołgu zamienił się w Joela z the Last of Us, co może sie podobać lub nie, w zależności od gustu. Mimo łatwiejszej kontroli nad postacią, walka może stanowić wyzwanie i można sie poczuć zagrożonym, nie tylko przez atmosferę ale też przez dość urozmaicone ataki.

Artystycznie jest sztos, miasto wygląda ślicznie, to znaczy jego paskudztwo jest ślicznie i kunsztownie wykonane. Postaci oczywiście zmieniono, James wyprzystojniał, Angela ma twarz jak kartofel, Eddie przybrał na wadze i spaskudniał, a Mary i Maria wyglądają jak Laura Loomer. Jak się te zmiany komuś podobają, to super. Muzyka też została przearanżowana, w mojej opini w większości na minus.

Ogólnie polecam, jak ktoś ma sentyment i niezbyt dogmatyczne podejście to będzie zadowolony, jak ktoś nie grał to lepiej zagrać najpierw w oryginał.

Ta, szacun dla ekipy Bloobera oraz Matka Lenarta. Giera sztos.

 

24 minuty temu, Destroyer napisał(a):

Look-at-how-they-massacred-my-boy-meme-6

 

kiedyś: gry to high octane fun, zabawa bez trzymanki, teraz: inkluzywność, awerness, smęty i stękania od starych bab dla starych bab

dlatego grając w część dzisiejszych gier, czuje się traktowany jak debil...

  • Like 1
Napisano
2 hours ago, Kalberos said:

 tutaj wszystko jak na obrazku 😄 

Czy to jeszcze nostalgia, jeśli przeszłość była naprawdę obiektywnie lepsza od chujowej teraźniejszości? 😄 

3 hours ago, Destroyer said:

Może i tak ale nadrabiają innymi ważnymi rzeczami 🙂 np wczoraj odkryłem taką informacje, zaraz pierwszy selling point po tytule 🙂

tQeBWFM.jpeg

priorytety, priorytety 🙂 

 

Ugh... Ale przynajmniej Nioh, szczególnie 2, to absolutny szczyt soulslików i naprawdę zajebista gra. Elden Ring wydawał mi się biedny i monotonny w porównaniu z Niohem dwójką.

  • Like 2
Napisano (edytowane)

To zestawienie dwoch game awards niemal fizycznie boli. Wczesniej tez byl cringe troszke jak nerdzi zgrywali gangsterow ale jednak calosc byla z jajem. Teraz sie nie da bo sie jeszcze obrazi ktos... Kiedys gitary napieprzaly a teraz mamy orkiestre symfoniczna i flet czy jakis inny bebenek japonski zeby bylo egzotycznie i multikulturowo. Kiedys sliczne panny w kusych strojach a teraz Snoop Dog mial dwoch kolesi w dresach co za nim skakali...

Szczerze powiem ze rzygac mi sie chce jak patrze na ten iklusywny, nowy, lepszy swiat.

A co do przerobek gier - ogrywac oryginaly. Jak giera dobra to tekstura oka w 8k i oswietlenie RTX nie zrobi jej lepsza a jak giera slaba to i wincyj poligonufff nie pomoze. Z reszta i tak te polepszacze zwykle ubrzydzaja zeby wcisnac ta pieprzona propagande.

@Destroyer W mysl zasady "czym skorupka za mlodu nasiaknie tym na starosc traci" - wychowywanie zaczac... w pelnoletnosci. Bo przeciez wiadomo - kosciol ZLY jest, wiara ZLA jest. Znaczy sie wiara w Boga bo to zabobony i koles na chmurce. Ale juz wiara w to, ze facet moze miesiaczkowac - uooo paaaanie! PROGRESSSS!!!

Dzieci teraz juz nawet zadan domowych nie maja zeby przypadkiem czegos wiecej sie nie nauczyly. Teraz jeszcze niech zabronia spowiedzi zeby przypadkiem nie wyksztalcilo sie jakies podstawowe poczucie dobra, zla i odpowiedzialnosci za wlasne czyny. I na pewno bedzie wspaniale.

Az przyjda Muzulmanie i zaoraja wszystko rowno.

Edytowane przez Nezumi
Napisano

W wojnie kulturowej, gdzie to młody człowiek jest celem, to rodzicu spoczywa ciężar by uchronić dziecko przed złym wpływem i nakłaść mu do głowy właściwych wartości. Niestety w dobie rodziców, którzy sami są amebami umysłowymi i wciskając im telefon do zabawy, żeby się czymś zajęło i nie zawracało dupy, bo ten nie ma czasu się nim zająć, to nie wygląda kolorowo.

Mam wśród znajomych małe dzieci, które są dla mnie doskonałą skalą porównawczą. Jeden 4 latek spędza praktycznie non stop dzień w dzień na oglądaniu bajek na youtubie, szybko się nudzi jakąkolwiek inną aktywnością, jest drażliwy, gada pojedyncze słowa, rozpoznaje litery. Drugi ma 2 lata, nie ma dostępu do żadnych ekranów, mimo, że jest dwa lata młodszy też już gada pojedyncze słowa i rozpoznaje litery, jest spokojny, umie się sobą zająć, dasz mu książeczkę z ilustracjami to z zaciekawieniem potrafi je przeglądać dłuższy czas i nie drze się bez powodu. Ja wiem, że dzieci się różnie rozwijają, ale widać ogromną różnicę miedzy nimi. Jestem ciekaw jak to się przełoży na kolejne lata ich życia, choć rezultatów się domyślam, to będę uważnie śledził ich dalszą karierę życiową.

  • Like 2
  • Wow 1
Napisano
5 hours ago, EthicallyChallenged said:

Teraz już wiemy,czemu stare pierdziele zrzedzą - bo dawniej faktycznie było lepiej, tylko młodzi tego nie wiedzą bo ich wtedy nie było, więc myślą, że zrzędzenie a nie trzeźwa i obiektywna ocena sytuacji XD

No też to "odkryłem" 🙂 gdy jesteś małym gówniakiem to wszystko wiesz najlepiej, jesteś nieśmiertelny a rodzice czy inni starsi głupoty ględzą bo są niedołężni, wierzysz, choć z roku na rok coraz mniej, że ciężką pracą do czegoś dojdziesz, że politycy i elity nie są aż tacy źli i to stare zgorzkniałe dziady i baby tak ględzą bo im się życie nie udało i próbują się tanio wytłumaczyć. A potem mija dekada czy dwie, masz już większą próbkę odcinka czasu do wewnętrznych statystyk i myślisz sobie 

images?q=tbn:ANd9GcRM4mFasjI4_X0xJbXdS2b

i z wyśmiewania się za plecami z jakiegoś wujka rasisty, antysemity i szura sam się nim stajesz na kolejnych spotkaniach rodzinnych i koło życia się zamyka 😄 

 

  • Haha 2
  • +1 1
Napisano

Byloby to smieszne gdyby nie bylo takie prawdziwe 😄 

To znaczy jest smieszne mimo wszystko a jednoczesnie opisuje rzeczywistosc.

Wszyscy jestesmy wujkami szurami in the making.

  • +1 3
Napisano

Tak to już jest, starzy muszą żyć w świecie tworzonym przez młodych, a wszystko po to, żeby zejść z tego świata bez żalu. 😛

  • +1 2
Napisano
2 minutes ago, Nezumi said:

Byloby to smieszne gdyby nie bylo takie prawdziwe 😄 

To znaczy jest smieszne mimo wszystko a jednoczesnie opisuje rzeczywistosc.

Wszyscy jestesmy wujkami szurami in the making.

No ja jeszcze nie jestem na etapei człowieka który kiedyś w biedronce robił burdy bo przyszedł kupić śliwki na promocji ale nei było i zaczął ich od oszustów wyzywać i że to wina żydów wszystko 😄

Ja mam bardziej osadzone w rzeczywistości i poparte naukowo poglądy na knowania elit 

1uod9td.jpeg

6503beb306e94.jpeg

66753c55b027d.jpeg

 

  • kekw 1
  • Haha 2

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności