Skocz do zawartości

Armia wzywa


abstract

Rekomendowane odpowiedzi

Muszę stawić się osobiście, przynajmniej tak kolo w telefonie powiedział...

 

Taka mała rada dla wszystkich- Mnie też męczyli, żebym stawiał się osobiście. Za drugim razem poprosiłem ich, żeby mi po prostu dali ten druczek na podanie o odroczenie (normalnie trzeba go spisywać na miejscu).

 

Od tego czasu mówię przez telefon, że studiuję daleko we Wrocławiu i nie mogę przyjechać, ale mam stosowny druczek. Przesyłam im go razem z odpowiednimi zaświadczeniami i nie ma problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,2k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Cześć...

 

kiepsko to wygląda - wojskowy z którym gadałem powiedział że to podanie o którym pisałem wyżej nic mi nie załatwia i że go nie przyjmuje...

 

Teraz szukam na szybko jakiejś taniej szkoły policealnej albo studiów zaocznych... Kiepsko to wygląda :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nom, dzisiaj pojechałem do wawki z myślą zapisania się na studia na kierunek grafika komputerowa Ale przedtem wskoczyłem jeszcze do WKU żeby sprawdzić czy może drugie podanie jakie napisałem coś wskóra... na podaniu była prośba Wice Dyrektora IHS UW o odroczenie mi poboru do września 2008. Kolo tym razem zaproponował napisanie podania "z ważnych względów osobistych" i poparcia go tym świstkiem. Tak też zrobiłem i za 3 tyg mam mieć odpowiedź jak zostało rozpatrzone... Podobno na 99% zostanie pozytywnie, ale cholera ich tam wie :/

 

No i właśnie dalej zastanawiam się czy dla pewności nie lepiej zapisać się do jakiejś szkoły - tyle że z nimi to jakąś umowę się podpisuje i potem trzeba albo chodzić na jakieś gówniane zajęcia albo zapłacić karę jakąś (nie wiem jaką). No w każdym razie wg moich wyliczeń kosztowało by mnie to ok 1400 zyla za rok. Więc nie wiem czy warto im takie myto płacić za papierek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie tez scigali bo nie moglem sie obronic bo mialem zalegly przedmiot do zlaiczenia, a w dziekanacie nie chcieli mi dac zaswiadczenia ze jeszcze studiuje bo powiedzieli ze ten jeden przedmiot to moge sobie nawet za dwa lata zaliczyc i sie dowiedzialem od pewnego znajomego ze kazdemu przysluguje na rok odroczenie nie wazne z jakich przyczyn, nie w kazdym WKU o tym mowia, ale jest to sprawdzone, mi takie cos dali i na rok sobie odroczylem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze ważne info dla wszystkich, którzy chcą wyjechać. Najpierw idźcie do urzędu miasta/gminy i wymeldujcie się. Musicie mieć przy sobie dowód osobisty lub np. paszport i książeczkę wojskową. Na miejscu wypełnicie krótki formularz o wymeldowaniu. Teraz z WKU jest spokój. Sam tak zrobiłem 2 dni temu a dziś wyjeżdzam. Chlip co to będzie bez Maxa :( ale mam nadzieje że szybko sie dorobie kompa :P. Zatem jeszcze wszystkich żegnam i do zobaczenia wkrótce na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli się nie wymeldujesz a przyślą 3 razy w czasie gdy Ty będziesz siedział na wyspach Pogo Pogo czy innym Tajwanie to po 3 razie uznają za doręczone. Po kilku takich wezwaniach sprawa jest kierowana do sądu i jeśli będziesz chciał przyjechać do Polski np na weekend to z lotniska możesz w radiowozie odjechać. A jak się wymeldujesz to info idzie do WKU i dają Ci spokój dopóki nie wrócisz na stałe i znów się nie zameldujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po to żeby co rodziny nie nękali bez sensu

he przeciez jak wyjedziesz to rodzina mowi ze tutaj taki nie mieszka i ze wyjechal nie wiadomo gdzie :) raz przyjda i tyle, a poczty nie odbierac do ciebie i po problemie, pozniej bedziesz chcial wrocic bo ci sie niespodoba gdzies i bedzie problem z wszystkim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale jezeli nie jestes zameldowany dluzej niz 3 tygodnie lamiesz prawo, ktos "pomocny" moze Twoim znajomym naobic bigosu ;) jak to sie mowi masz na nich haka ;)

 

co do tego ze przyjdzie zawiadomienie raz, czy tam 2 razy, albo ze ktos wam wciska scieme "ze on nie odbiera i mu dali spokoj" to sa bujdy na resorkach ;) tak jak ktos pisal po 3cim razie uznaja za dostarczone, albo wysylaja na Twoich rodzicow ... ktorzy musza isc do wku i sie tlumaczyc dlatego nie odbierasz/nie stawiasz sie na wezwania ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholera:P, a już miałem nadzieje. Zawsze zostaje tatuaż:P albo zgrywanie wariata - kolega poszedł na komisje i powiedział, że chce iść do wojska bo strasznie lubi zabijac i grać w strzelanki:D Dostał skierowanie do psychiatry, a potem kategorie D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klamka zapadla - zlozylem dzisiaj papiery do dziekanatu dotyczace wpisania mnie na liste studentow chcacych odbyc przysposobienie obronne, a pozniej podstawowe przeszkolenie wojskowe.

 

Wish me luck :D

 

 

nie masz się czym martwić, najpierw biorą ochotników, później tych którzy chcą pójść do woja po studiach a dopiero potem zwykłych studentów. z tym że liczba miejsc dla studentów w każdym województwie jest ograniczona (bo mają własne osobne szkolenie) i biorą alfabetycznie więc masz naprawdę nikłe szanse pójść na 6 tygodni do jednostki ;)

 

mi w tym roku podziękowali za to że mój kierunek studiów nie ma zastosowania w wojsku i nie mają co ze mną zrobić (studiuję grafikę :) ) także ja już wojsku powiedziałem PAPA :)

 

pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rakhi, pogratuluj koledze pomysłowości ;) A z tymi tatuażami to jak jest? Faktycznie gwarantuje zwolnienie? Bo w sumie i tak sobie chciałem zrobić ^^

 

Pogratulowałem mu:D - głupoty. A z tatuażami to jest tak:

musisz go zrobić w widocznym miejscu (np. dłoni, szyji, czole:P). Wtedy dostaniesz grupę D.

Jest tylko mały problem z tymi tatuażami (tak jak z robieniem z siebie wariata) - można mieć problemy u pracodawców.

Nad tym wyjściem trzeba się poważnie zastanowić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze w kwestii tatuaży, to czy nie dałoby się coś pokombinować z czarną henną ? Jak wygląda tatuaż wykonany tym specyfikiem ? Da się odróżnić od trwałego ?

 

Bo rozumie, że z tatuażem w widocznym miejscu dostane skierowanie do psychiatry, pójde i okaże się, że jestem w miarę normalny, to czy w takim wypadku będę miał w jakikolwiek sposób narobione w papiery, albo inne nieprzyjemności ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest tylko mały problem z tymi tatuażami (tak jak z robieniem z siebie wariata) - można mieć problemy u pracodawców.

Nad tym wyjściem trzeba się poważnie zastanowić.

Co wy z tymi pracodawcami?

Ja jeszcze nie mialem problemu z zadnym pod tym wzgledem. Rodzice wam naopowiadali a forwardujecie dalej. Bardziej myslac o pracy martwilbym sie kat.D

zrob sobie kolczyka w nosie, luku brwiowym to dostaniesz podpis o samo okaleczaniu sie i tez D

Nastepny! Skad ty to wyczytales. Przeciez kolczyki w niektorych religiach i wierzeniach sa na takim przadku jak turban, ralmulka czy amulety. Mi na komisji nic nie mowili o tym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co wy z tymi pracodawcami?

Ja jeszcze nie mialem problemu z zadnym pod tym wzgledem. Rodzice wam naopowiadali a forwardujecie dalej. Bardziej myslac o pracy martwilbym sie kat.D

 

Bo za jakiś ostry odpał dostajesz E i jesteś prawie jak kaleka, o ile na D to raczej nikt nie zwroci uwagi do przy E nawet głupiego prawa jazdy sobie nie wyrobisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nastepny! Skad ty to wyczytales. Przeciez kolczyki w niektorych religiach i wierzeniach sa na takim przadku jak turban, ralmulka czy amulety. Mi na komisji nic nie mowili o tym...

 

Gdybym mogl chetnie bym zeskanowal karte kolegi ktory ma w uchu kolczyki i w luku, a ile masz kolczykow wogole ? heheh w religiach itp nikt na to nie patrzy nawet jakiego jestes wyznania wiec spoko. Raczej na miejscu pracodawcy nie przyjmowal bym kolesia z zoltymi papierami :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Illy, ja na miejscu pracodawcy gdybym zobaczył człowieka z tatuażem na dłoni albo na czole to bym pomyślał, że to debil albo kryminalista.

Nie pisałem tego bo tak to sobie wyobrażam, tylko znam taką osobę. Jest po studiach ma tatuaż na szyji i ma duże problemy z dostaniem pracy. Zawsze robią mu problemy przy rozmowie kwalifikacyjnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bedac czarnym, kobieta w ciazy, osoba z gruzlica musisz sie liczyc ze nie wszystim to sie spodoba szczegolnie ludzia ktorzy cie zatrudniaja takie zycie

 

=

 

DY SKRY MI NA CJA!

 

troche za bardzo to wszystko uogólniasz. to że ktoś jest czarny, czy w ciąży to kompletnie inna sprawa niż to, że ktoś ma na tyl nasrane we łbie żeby sobie tatuaż na czole zrobić...

I nie chce mi się uwierzyć, że przyjąłbyś takiego kolesia do pracy bez zastrzeżeń...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I nie chce mi się uwierzyć, że przyjąłbyś takiego kolesia do pracy bez zastrzeżeń...
Nie rozumiem? Nie przyjalbys do pracy osoby kompetentnej, z wszystkimi kwalifikacjami, idealnej na stanowisko ktore masz wolne - bo ma tatuaz? Brawo - wrzucam to pod dyskryminacje kulturowa.

 

To tak samo jakbym nie chcial w pracy heavy metalowca (albo innego) bo ma dlugie wlosy i w kazdej chwili moze go szatan opetac.

 

I czemu ktos z tatuazem musi miec od razu nasrane we lbie?

 

Czy to jakis okres ze wszyscy dostaja listy z WKU czy co ?

Ja tam mam obgadane w wku, byle tylko szkola sie nie wybila i czegos im nie wyslala. Generalnie za rok moge juz byc wolnym czlowiekiem ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności