Skocz do zawartości

studia


Gość lordnorbi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,3k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Napisano

Z fizyką właśnie jest to samo... idą albo prawdziwi zapaleńcy (w mniejszości)... a reszta to Ci, którzy niedostali się nigdzie indziej... z tymi drugimi wiadomo co siępodrodze dzieje.

Napisano

Dzieki Master za linka, widzialem wczesniej ten dokument, ale nie dostarlem do tabelki. Mam jeszcze jedno pytanie. Ponoc nasz lubiany przez wszystkich minister edukacji zeminil cos z matura i teraz mozna pisac albo na poziomie podstawowym, albo rozszerzonym. Chyba ze jeszcze sie cos zmienilo o czym nie wiem. Jak w takim razie uczelnie beda punktowac takie "nowe" matury? Jak ma sie to w porownaniu do osob ktore pisaly np jeszcze rok temu kiedy byl podzial na podstawowa i rozszerzona (tzn to i to, a nie to lub to)? W tym dokumencie http://www.pw.edu.pl/portal/page/portal/Rekrutacja%20-%20Dokumenty%20Modyfikowane/Informacje_dla_kandydatow/zasPrzyjec2007.pdf jest jakas wzmianka ale jej zabardzo nie rozumiem.

 

Dla osób zdających w roku 2007 egzamin na poziomie rozszerzonym, ocena z poziomu podstawowego będzie uwzględniana zgodnie z zapisem na świadectwie

 

Cos mi sie nie zgadza ;P

Napisano
Dzieki Master za linka, widzialem wczesniej ten dokument, ale nie dostarlem do tabelki. Mam jeszcze jedno pytanie. Ponoc nasz lubiany przez wszystkich minister edukacji zeminil cos z matura i teraz mozna pisac albo na poziomie podstawowym, albo rozszerzonym. Chyba ze jeszcze sie cos zmienilo o czym nie wiem. Jak w takim razie uczelnie beda punktowac takie "nowe" matury? Jak ma sie to w porownaniu do osob ktore pisaly np jeszcze rok temu kiedy byl podzial na podstawowa i rozszerzona (tzn to i to, a nie to lub to)? W tym dokumencie http://www.pw.edu.pl/portal/page/portal/Rekrutacja%20-%20Dokumenty%20Modyfikowane/Informacje_dla_kandydatow/zasPrzyjec2007.pdf jest jakas wzmianka ale jej zabardzo nie rozumiem.

 

 

 

Cos mi sie nie zgadza ;P

 

 

czyly biorą to co wynika z przelicznika rozszerzony na podstawowy.

Napisano

Dobra ja teraz troche rusze temat.... no wiec tak:

 

Wybieram sie na studia za granice, dokladniej na kierunek Computer Arts na Uni of Abertay Dundee.

 

Wczesniej zainteresowalem sie VFS (po zobaczeniu tych mega demoreeli). Zadzwonilem do nich i dowiedzialem sie ze studia kosztuja w przeliczeniu na zlotowki 106 tysiecy. Takze dalem sobie z tym spokoj.

 

Przez przypadek dowiedzialem sie, ze gosc z mojej szkoly jest w Szkocji i jest tam kierunek zwiazany z grafika komputerowa. Okazalo sie, ze kierunek jest bardzo zacny bo mozna go nazwac makrokierunkiem...

 

W skrocie:

 

Czas trwania 4 lata i potem masz Bechelor of Art, 1 rok trwa Master of Art (czyli taki nasz magister, tyle ze Animacji 3D)

 

Studia obejmują: (ksero z angielskiej strony)

 

Stage 1

Visual literacy; introduction to audio; dynamic communication; elementary animation and life drawing 1.

Stage 2

Core modules: advanced 3D, entertainment design and life drawing 2. Optional modules: time based narrative; digital media contexts; SFX & psychoacoustics; character animation; concepts of composition; marketing or Japanese studies.

Stage 3

Core modules: persuasive narrative; advanced interaction; personal project and digital media practice. Optional modules: advanced animation; audio production methods; advanced visualisation; creative sound synthesis; marketing or Japanese studies.

Stage 4

You are required to complete a final year project and dissertation on a topic of special interest. Core modules: professional practice; concept development; media writing; research methods and dissertation; honours project.

 

Czasami trzeba też pracować w teamach z gościami z Computer Games Technology (czyli zrobić grę).

 

Studia opłacać może SAAS, po 4 latach oddaje si chyba 2 tysiące funtów im jezeli Twoj dochod roczny wynosi 15 tysiecy funtow, cos takiego :P

 

Aha - goscie z tej szkoly zrobili GTA, Lemingi i chyba Wormsy...

 

http://www.abertay.ac.uk/Courses/CDetails.cfm?CID=184&Key=002.001

 

Co o tym myslicie?

 

Pozdro

Napisano

Wie ktoś co się dzieje z Rowrem?

Chciuałem z nim pogadać na temat studium grafiki na którym podajże kiedyś był...ale za bardzo nie mam z nim kontaktu oO

btw. Wie ktoś gdzie jeszcze mozna studiowac coś z grafika we Wrocku prócz ASP (Czy to nie zabawne...jeszcze na ASP sie nie dostałem > a już nie nawidze tej szkoły ;))

Napisano

LISEK - ciekawe:D też z ciekawości patrzyłem na vfs haha ale cena fajna:P i co wybierasz sie do szkocji? kiedy tam trzeba papióry składać i w ogóle co oni tam biorą ?0_o

Napisano

No biora glownie marichuane i speeda... ups nie te forum :p

 

Papiery trzeba skladac do 15 stycznia roku w ktorym chcesz sie uczyc (mozna pozniej ale trzeba wtedy kombinowac)

 

Przyjmuja na podstawie portfolio i stawiaja wtedy warunek:

Ja mam np. zdac mature i certyfikat TOEFL na 85/120 pkt. Formalnie jestem juz jakby ich uczniem o ile spelnie te warunki.

 

Czyli ogolnie trzeba miec jakis certyfikat, zeby wiedzieli, ze umiesz mowic po angielsku. Od TOEFLa, IELTSa przez CAE i wzwyz.

 

Oczywiscie, ze sie wybieram. Mam juz dosc matmy, fizyki i pokrewnych. A! i jeszcze jedno wazne - w tygodniu jest 15 godzin zajec, takze mozna pracowac i zarabiac na utrzymanie. Jako, ze jestesmy w UE to pracujemy legalnie, prawo jazdy i dowod jest aktualny u nich....

Takze jak bede na tych studiach to zaloze oddzielny temat studia w UK. Sasa :p

Napisano

Tak sobie czytam wasze wypowiedzi, bo sam właśnie jestem w trakcie egzaminów maturalnych no i ciągle zastanawiam się nad szkołą. Tak generalnie to piszecie ciągle o uczelniach niepublicznych (wiem, że te są jedynymi, na których można się coś nauczyć w kierunku grafiki 3D), ale mam do was pytanie, moglibyście podrzucić kilka uczelni publicznych (czyli niepłatnych), na których można wybrać specjalność, czy kierunek związany z grafiką komputerową? Będę bardzo wdzięczny za odpowiedź, z góry dzięki. Pozdrawiam.

Napisano

Ale mam ubaw jak to czytam.

Po raz. Uczelnia publiczna wcale nie jest tansza od zaocznej. Bo ceny podrecznikow, dojazdow i innych pierdol sa porownywalne w ostatecznym rozrachunku.(na zaocznych raczej nie beda chcieli abys mial jakies ksiazki, jak bedziesz mial kartke i dlugopis beda sie cieszyc a dojezdzasz co drugi weekend).

Po kolejne, nie ma szans aby sie nauczyc grafiki na jakiej kolwiek polskiej uczelni na poziomie ktory zapewnilby komukolwiek prace. Prawda jest taka ze jezeli ktokolwiek chce pracowac w branzy Cg, czy to postprodukcji, czy conceptow, czy game artu musi siedziec samemu i sie uczyc - praca praca i jeszcze raz praca wlasna. Gdyby wykladowcy na polskich uczelniach mieli taka wiedze ze jakakolwiek dobra firma graficzna by chciala ich zatrudnic to by nie siedzieli na uczelniach. Po prostu wykladowcy na uczelniach nie maja pojecia o cg. Jezeli maja, to na zasadzie teoretycznej, ze box sklada sie z vertexow i poligonow i co to jest poligon, ale jak juz przychodzi do zrobienia boxa to nie maja zielonego pojecia jak. Chyba ze w POV ray'u (i teraz publicznosc sie smieje)

Jezeli chce sie pracowac w grafice trzeba siedziec samemu, i wybranie kierunku grafiki jest dobrym ruchem tylko z jednego punktu. Po prostu na 2-3 roku mozesz sie nie pojawiac na uczelni bo zabierasz powietrze innym. Jak przyszedlem na zajecia z ps'a to ludzie szukali filtrow przez godzine, a po 10 minutach jak zrobilem to czego oni szukali po prostu wiecej sie nie pokazalem, bo po co? Uczelnia zaoczna ma jeszcze jeden plus. Generalnie nie cisna z nauka, i ma sie wiecej czasu na grafe. Zamiast marnowac codziennie czas na uczelni mozna to spozytkowac na prace wlasna.

Jakby ktos mial watpliwosci co do tego co powiedzialem, to tylko dodam ze w tym roku ukonczylem WSHE w Lodzi, oddzial zamiejscowy w Bydgoszczy. A pracuje w branzy juz troche czasu.

Napisano

Powiem ci Pr@szek, że muszę się zastanowić nad tym co piszesz (o tym jak to wychodzi z kasą). Ja osobiście już od jakichś 2 lat interesuję się praktycznie grafiką 3D (kiedyś Carrara studio, teraz Max) tak więc jestem nastawiony na samodzielną naukę, chodzi mi tylko o zdobycie wykształcenia związanego z tą dziedziną informatyki (papierek -.-'). Do tej pory szukałem właśnie uczelni publicznej, ale zauważyłem, że wszędzie jest informatyka, a np. na 3 roku specjalizacja... A ja nie mam ochoty siedzieć ponad 2 lata w C++, czy w PHP... Muszę się więcej dowiedzieć jak to wychodzi w porównaniu publiczna vs niepubliczna (ew. zaoczne). Dzięki za informacje, no i oczywiście "więcej porad" mile widziane :)

Napisano

Oj Porash...tu sie mylisz! Nie w lodzi 3/4 osob powie ci jakie ma zdanie o WSHE!:) nie wiem jak tam z oddzialem w Bydgoszczy, ale tu tylko $$ sie liczy!!

Ja kończe grafike i powiem ci ze wszyscy wykladowcy pracuja w tym czego uczą!i nie jest to wiedza teoretyczna ale i praktyczna!

Napisano

Nie czytalem calega watku ale jesli chodzi o "szkoly grafiki czy de" to kiedys tez zadalem na jednym forum takie pytanie i jedyna wartosciowa odpowiedzia bylo: "Studiuj cos rozwijajacego a grafiki ucz sie w domu"

Z tego co mi wiadomo w zadnych z tych istniejacych "szkol grafiki" nie nauczysz sie niczego czego nie moglbys sie nauczyc we wlasnym zakresie w domu i to za free... Jak juz cos to na jakiejs polibudzie ewentualnie. Daruj sobie wszystkie prywatne szkoly ktore tylko kase wyciagaja a kadra jest w 90% smiechu warta a pozostale 10% albo marnuja czas na tlumaczenie matolkom jak sie tworzy boxa w maxie i nie maja czasu na nic innego, lub maja gdzies caly ten cyrk, odwalaja swoje i ida do domu.

 

Edit: moze w ciagu ostatniego roku cos sie w PL zmienilo w tym zakresie, ale raczej watpie

Napisano

Bruneq, zapytaj swojego wykladowcy od grafiki co to jest filtrowanie dwutrilinearne. Jak bedzie wiedzial to przyznam racje. ( i nie mam na mysli bilinearnego, trilinearnego tylko wlasnie dwutrilinearne)

Napisano
;537094'] "Studiuj cos rozwijajacego a grafiki ucz sie w domu"

 

Wiadomo, że grafiki się nigdzie nie da nauczyć...to kategoria artystyczna...a z umiejętnościami można się tylko urodzić i samemu je w sobie rozwijać.

Pytanie jest jednak tutaj...co można studiowac "wartościowego"? Co to wogóle znaczy?

Ja jakoś nie wiem co mógłbym studiować...

...kiedyś myślałem o teologi, albo psychologi...ale czy to jest wartościowe?

I w czym mi to pomoże jeśli chce się zajmowac grafiką?

Napisano

No i ja mam właśnie ten sam problem co CzAk1. Też brałem pod uwagę teologię i psychologię bo trochę się tym interesuję, no, ale jak to wszystko ma się do grafiki, przecież to właśnie grafiką chcę się w przyszłości zajmować...

Napisano

a kto to:D [lol]

zostane bankierem:P albo czymś takim:P

edit: nie chce spamować to edytuje:P

ale 6 w totka teoretycznie od woja nie zwalnia:D

Napisano
a kto to:D [lol]

zostane bankierem:P albo czymś takim:P

edit: nie chce spamować to edytuje:P

ale 6 w totka teoretycznie od woja nie zwalnia:D

 

Heh jesli szkola ma byc TYLKO ucieczka od woja to bym sie zastanowil:)

W woju posiedzisz pare miechow i potem masz spokoj, a w jakiejs badziewnej szkole nie dosc ze od 2 do 3 lat to sie jeszcze z kasy splukasz.

Jak juz isc na studia to na cos konkretnego, i naprawde odradzam wszelkiego typu prywatne "szkoly czy de", chcesz sie uczyc to idz na normalne studia, przynajmniej bedziesz wiedzial na co ten czas poswieciles:)

Napisano

A może ktoś z Was ma jakieś zdanie na temat VFS (Vancouver Film School), a konkretnie o kierunku 3D Animation & Visual Effects ? Bo jedyne co wiem to tyle że nauka w tej szkole trwa dokładnie rok kalendarzowy, jest szkołą płatną - 50 tys. zielonych za naukę, ale podobno można wziąść jakiś specjalny kredyt. Poza tym, na koniec roku dostaje się dyplom, ale nie mam pojęcia czy jest on traktowany tak samo jak papierek z uniwerku/polibudy czy jest mniej ważny i oprócz tego że skończyło się VFS trzeba skończyć jakąś "zwykłą" uczelnię bo VFS działa chyba trochę na zasadzie naszych podyplomowych.

Co do tego "papierku", to jak ktoś skończy VFS i zrobi ładne portfolio i demoreela, a później wpadnie na pomysł, że jednak nie chce pracować za granicą, tylko w Polsce, to jak ma się do tego ubieganie o pracę w naszym kraju ? Czy rzeczywiście wszyscy pracodawcy w Polsce (gry, filmy, reklama itd.) patrzą tylko na portfolio i demo, czy papierek ze "zwykłej" uczelni ma duży wpływ i większy niż np. z takiej VFS ?

 

Mam nadzieję, że znajdziecie trochę czasu na podzielenie się opinią na temat VFS.

 

Ps. Jeśli wypisuję pierdoły to proszę o sprostowanie, bo niechciałbym innych wprowadzać w błąd.

 

Z góry dzięki i pozdrawiam !

Napisano

OMG jak skończysz tą zwykłą uczelnie VFS to pracodawcy w kraju będą Cie pewnie nosić na rękach hehe:P

raz że to kasa..dwa wiza..trzy kasa za mieszkanie i życie na miejscu..no ale niby nie jest to niewykonalne..

albo sie uczyć w domu za darmo:P

ps. i nie jestem pewien czy nie więcej niż rok..

Napisano

Musiałeś mnie źle zrozumieć, bo pisząc słowo "zwykła" miałem na myśli Polskie uczelnie państwowe :). Największym problemem jest kasa bo teraz tuition na tym kierunku wynosi 50 kawałków i ciaglę rośnie :(, aż strach pomyśleć co będzie za 2 lata :/. No ale jeśli bajka z tym kredytem to prawda - spłacanie szkoły dopiero po jej ukończeniu, ale z początkową zaliczką, to nie jest tak źle. Jak przez ten czas na VFS się solidnie przyłożyć to napewno coś z tego będzie, wkońcu Polak potrafi :). Mnie to na razie nie dotyczy bo matura dopiero za 2 lata, dlatego życze powodzenia tegorocznym maturzystom w doborze odpowiedniej i zadowalającej dla siebie szkoły !

 

Pozdrawiam

Napisano

Jeśli chodzi o szkoły zagraniczne typu vfs to ani nie polecam ani nie odradzam. Swego czasu dosc intensywnie sie tym interesowalem, jednak mimo mozliwosci raczej z tego rezygnuje. Pracodawcy rozpatrują ciebie na podstawie portfolio, idziesz mozesz miec i 8 lat, seplenic, a miec wyczesane portfolio i nie bedą pytac o wyksztalcenie i inne duperel jedyne co sie liczy to twoje doswiadczenie w 3d poparte pracami :),

 

50 tys $ - pomysl ile czasu mógłbys za tą kase wyzyc nic nie robiąc poza 3d? :), zadny roczny kurs ci tyle nie da :)

Napisano

Mam jeszcze jedno pytanie do osób pracujących w branży CG w Polsce.

Załóżmy że ktoś ubiega się o stanowisko character modelera, zostaje przyjęty, wszystko pięknie ładnie, tylko co z softem ? Jeśli ten ktoś lubi pracować w Lightwave, a załóżmy, że nie cierpi pracować w Maxie. Czy to jest tak, że pracownik wybiera sobie soft w jakim chce pracować w danej firmie czy firma już wcześniej ma do zaoferowania tylko takie programy jakie im się podobają ? W Polsce większość dużych firm, czy to od gier czy reklamy pracuję w Maxie (poprawcie mnie jeśli się mylę), więc ktoś kto chce pracować w Polsce ale za pomocą programu Lightwave albo XSI to nie ma czego szukać ?

 

Z góry dzięki i pozdrawiam.

Napisano

heh... a ja sie rozgladam za szkolka w lodzi i marnie mi to wychodzi...

bo jest tak ze albo moge isc na informatyke i wybrac sobie na 2, czy 3 roku specjalizacje cg (ale to odpada bo jesli chodzi o matme, fizyke to nie czuje sie na silach by dotrwac do tego 3 roku...), albo sa ze dwie, moze trzy szkolki gdzie jest konkretny kierunek graf komp, ale kosztuje to od 450zl do 600zl za miesiac...

i tak kombineje jak to teraz zrobic....

 

kto z Was uczy sie w lodzi i moze mi cos podpowiedziec?

zastanawiam sie nad Kupiecka, wiecie cos na jej temat?

z gory dzieki.

pozdrawiam serdecznie

tadzio

Napisano

mam pytanie ....

 

gdzie w polsce są jakies studia gdzie mozna studiowac grafike komputerowa ?? ja znalazlem tylko 1 taka szkole w bielsku bialej ... interesowal by mnie krakow ewentualnie wrocław (moze tez byc jakies inne ciekawe miasto ;] ) z góry dzieki za propozycje

Napisano

"mam pytanie ....

 

gdzie w polsce są jakies studia gdzie mozna studiowac grafike komputerowa ?? ja znalazlem tylko 1 taka szkole w bielsku bialej ... interesowal by mnie krakow ewentualnie wrocław (moze tez byc jakies inne ciekawe miasto ;] ) z góry dzieki za propozycje"

 

bielsko biała :]

kumpel poszedł tam do jakiejś prywatnej szkoły

skończył jakiś czas temu licencjat

trzy semestry na rok robił

płacił dużo hajsu i ogólnie ta grafika okazała się wałem

 

z tego co wiem, podobno nie ma już semestrów trzech na rok, ino normalnie

kasa nie wiem jak teraz no i na dobrą sprawę nie wiem czy mówimy o tych samych szkołach

Napisano

Miałem w tym roku startowac na ASP do Wrocławia. Niestety....na poczatem był problem bo nie miałem zadnych prac. Oczywiście następny kłopot to Matury...ani to rysowanć, ani malowac...ani w Bitwie wystartowac. Poświęciłem się nauce...Teraz gdy skończyłem matury...postanowiłem zając się dalszymi planami...stworzeniem prac i oczywiście zapisaniem sie na rekrutacje. Ale tu taki psikus...rekrutacja juz zamknięta. W Poznaniu to samo...itd itp. Został mi Torun..ale to daleko, zimno, wilki po drodze...ciemno to widze i troche mi nie na reke do Torunia. Więc Plan obejmował alternatywe...czyli zajęcie się jakimś Studium, uchronieniem się przed Wojskiem...narobieniem prac i przyszłorocznym startem na ASP. Skoro niektórzy startują tam po pare razy to raz przeczekać to chyba nie grzech. I wszystko było by w porządku...rodzina wiedziała, że taki jest plan...ale gdy im ogłosiłem, że zchrzaniłem swój tegoroczny start i będe szedł na jakieś studium lub coś by przeczekać rok...zaczęły sie problemy. Od razu jestem najgorszy w rodzinie, matka nie wiem czemu uważa, że całkowicie zrezygnowałem już z jakich kolwiek studiów na zawsze, ojciec skazał mnie na bezrobocie i przytułek, przyjaciele jakoś wcale nie są lepsi...mimo, że sami radzili mi obranie jakiegoś planu B. Juz i tak jestem dobity i przybity zaistniała sytuacją ale od rodziców spodziewałem się jakiegoś drobnego wsparcia (choć oczywiscie pouczenia nie wykluczałem bo wiedziałem, że im się to nie spodoba). Ale nie dość, że mi nie pomagają to sprawili, że czuje sie jeszcze gorzej. To normalnie czy tylko ja mam tak przerąbane? :/

Napisano

czaki: o rodzinie sie wypowiadac nie bede, bo z moją nawet na zdieciu dobrze nie wyglądam :) Predzej czy pozniej im przejdzie, zrob przez ten rok takie prace zeby cie na ASP wzieli z pocalowaniem ręki, a napewno nie bedzie zmarnowany.

3grosze: ja w zasadzie w krakowie widzialem 1 studium grafiki. Z reklamy wynika ze w rok nauczą cie profesjonalnie poslugiwac sie 12 programami, takimi jak max, maya, ilustrator, photoshop, corel, indesign, quark. Wg mnie extra studia, w miesiac masz Maxa nad ktorym ludzie siedzą lata i wciaz czują sie mali :) Znaczy sie kit jakich malo

tadek: KSW chodzi ci o Krakowska Szkola Wyzsza? W Krakowie ta szkola ma ciut innaczej tlumaczony skrot: KSW - Kup Sobie Wykształcenie :)

Napisano

CzAk1 : hehehe jestem a raczej bylem w podobnej sytuacji co Ty :)tak samo mialem ze starymi jednak po jakims czasie im przeszlo i jest oko :D

w koncu do nich dotarlo ze ASP to nie studia na ktore idzie sie od tak po zdaniu matury :) trzeba duzo pracy zeby sie tam dostac... i w ogole nie wiem czy ta szkola jest tego warta :)bo sporo osob, czy nam sie to podoba czy nie dostaje sie po "układzie"..........a co do studium no to wydaje mi sie ze jest to najlepsze wyjscie :) lepsze niz isc na studia po to zeby isc i zostac jak to mawial prof. z ASP "głupim inzynierem"...wiec 3maj sie mocno tego co postanowiles :)

pozdro

Napisano
czaki:...prędzej czy pozniej im przejdzie, zrob przez ten rok takie prace zeby cie na ASP wzieli z pocalowaniem ręki, a napewno nie bedzie zmarnowany.

 

Mam taki zamiar :)

 

CzAk1 : hehehe jestem a raczej bylem w podobnej sytuacji co Ty :)tak samo mialem ze starymi jednak po jakims czasie im przeszlo i jest oko :D

w koncu do nich dotarlo ze ASP to nie studia na ktore idzie sie od tak po zdaniu matury :) trzeba duzo pracy zeby sie tam dostac... i w ogole nie wiem czy ta szkola jest tego warta :)bo sporo osob, czy nam sie to podoba czy nie dostaje sie po "układzie"..........a co do studium no to wydaje mi sie ze jest to najlepsze wyjscie :) lepsze niz isc na studia po to zeby isc i zostac jak to mawial prof. z ASP "głupim inzynierem"...wiec 3maj sie mocno tego co postanowiles :)

pozdro

 

Dzięki Panowie za wsparcie. Od razu mi lepiej...Wiem, że w tym roku schrzaniłem. Ale drugi raz nie popełnie tego błędu. Za rok będe lepszy

 

Pozdrawiam

Napisano

tadek: KSW chodzi ci o Krakowska Szkola Wyzsza? W Krakowie ta szkola ma ciut innaczej tlumaczony skrot: KSW - Kup Sobie Wykształcenie :)

 

wiem od 3 lat studiuje w krakwiei, tylko znudzil mi sie muj kierunek :) i wlasnie nad tym sie zastanawiam zeby za bardo sie nie nameczyc, tylko jak tam beda uczyc jak sie ustawia brushe w ps przez semestr to tez predzej czy pozniej mi sie znudza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności