Skocz do zawartości

Ostatnio obejrzane filmy, polecane filmy


Nimrod

Rekomendowane odpowiedzi

No country for old men - jak dla mnie zasłużył na swoje oskary, świetnie opowiedziana historia, ze świetnym klimatem. uwielbiam jak bracha Cohen opowiadają takie historie - pustkowie, parę postaci (świetnie zarysowanych), akcja która toczy się bardzo spokojnie i nieśpiesznie jak na film akcji.

 

Sweeney Todd - nie mam pojęcia czemu ten film zbiera tak słabe recenzje. Bardzo podoba mi się kontrast między rzeźnią i litrami krwi a lekką muzyką musicalową, dodaje to niesamowitego groteskowego klimatu. Charakteryzacja, zdjęcia, scenografia, gra aktorska, muzyka, reżyseria, wszystko na bardzo wysokim poziomie. Uwielbiam filmy Burtona ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SoAd trochę przegiął to prawda, ale nie przeszkadzało mi to bardzo w cieszeniu się tym filmem, zawsze można zamknąć oczy jak brzytwa wgryza się w gardło ;] mi się ten film strasznie wkręcił, a szczególnie właśnie soundtrack, świetny jest moim zdaniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość User190

Pokuta - niezły dramacik :) Jeśli ktoś nie lubi takich filmów niech nie ogląda :P Jak dla mnie 8,5/10

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z seriali polecam "My name ie Earl". Strasznie durne, ale w sam raz do relaksu 20-to minutowego ;). Z kolei jak ktoś lubi mroczniejsze klimaty z pewną dozą czarnego humoru to "Six feet under" jest bardzo dobry. Nie jest to komedia - raczej dramat obyczajowy, więc tylko dla miłośników troszkę poważniejszych filmów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niby stare niby przewidywalne i mało odkrywcze ale jakoś tak nawet się ogląda:

SKELETON KEY

 

z nowych polecam nowy film Tima Burtona: SWEENEY TODD demoniczny golibroda

duuuzo śpiewania (wszak to musical), duzo krwi, johny deep (jak zawsze) tak sobie.....ale za to scenografia jaka :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość User190

Sweeney Todd - fajniusie :) Szkoda tylko, że to musical ;) Warstwa plastyczna rewelacyjna, za to fabularna tak sobie, ale warto obejrzeć :) Ogólnie 8,5/10 ode mnie i 9/10 od mojej miłości ;)

Alien vs Predator 2 - nie ma takiej tragedii, jak wszyscy trąbili :) Film rzeczywiście słaby, ale na 5/10 zasługuje jak najbardziej :) Do obejrzenia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

John Rambo- czysta efektowna rzez, takie ot na odprezenie :D

AVP2- niestety film ktory nie zapadnie gleboko w pamiec, lepszy niz jedynka ale i tak uwazam ze polaczenie tych dwoch filmow wogole nie pasuje i burzy sie wizerunek Alienow i Predatorow.

 

zalegle :

 

Resident Evil: Extinction- ogolnie nie moja tematyka, ale ta 3cia czesc jak i cala seria w miare ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W prawdzie seriale a nie filmy, ale co tam. Mam nadzieje, ze zachęcę/zniechęcę do obejrzenia:

 

Knight Rider [Pilot 2008] - 5+/10 - Nieustraszonego obejrzałem tylko ze względu na dobre wspomnienia ;) Kicz, komercha, amatorstwo i przewidywalność pełną gębą. Mały plus za nawiązania do poprzednich serii.

 

Lost [season 4, Episodes 1-5] - 9+/10 - Powrót do 1 sezonu Lost'a - na jedną odpowiedź pojawiają się dwie kolejne niewiadome. W 5 epku Desmond dzwoniący do Penelope wydusił ze mnie łezkę, co się zdarza baaaardzo rzadko.

 

Weeds (Trawka) - 8/10 - zacząłem 3 sezon i muszę go skończyć. Historia na prawdę wkręca. Jak ktoś lubi niewybredny humor, to szczerze polecam.

 

Scrubs (Hoży Doktorzy) - 9/10 - Duża dawka inteligentnego, aczkolwiek abstrakcyjnego humoru. Wyraźne postacie z którymi łatwo się utożsamiać (Woźny rządzi) Nieprzewidywalne sytuacje (jak to Fargate powiedział:"Wygląda to tak, jakby oni wiedzieli, że my podejrzewamy, co oni zrobią więc robią coś innego"). Polecam każdemu.

 

No i film :)

 

Michael Clayton 7/10 - Zgrabna historyjka, Clonney ładnie zagrał, ale film troche mnie znudził, możnaby go o pół godzinki skrócić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Voyager-> Potwierdzam. Lost 4-5 to naprawdę super odcinek :)

 

ps. Poszedłem w twoje ślady i obejrzałem Knight Rider'a 2008. Co za szmira. Nie wiem kto na to pozwolił. Ford powinien zażądać odszkodowania od twórców tego "czegoś"

 

Aliens Vs Predator 2 Requiem -> Właśnie obejrzałem. Powiem że byłem bardzo sceptycznie nastawiony do filmu. Choć dalej nie umywa się do Alien'a i Predatora osobno to Jest Duuuuuuużo lepszy niż Pierwsza część filmu.

Straszna rzeź. Taki Postal dla kosmitów. No i zakończenie / rozwiązanie problemu obcych też ciekawe.

 

3:10 do Yumy (1957) -> Super klimat. Zaczynam oglądać klasyczne westerny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

firefly! the awesomest space western, od twórców buffy. nie wiem co to buffy ale firefly jest konkretny. a utwór z czołówki - mistrzostwo

 

♫♪♫ ..you can't take the sky from me! ♪♫♪

 

zupełnie naprawdę można się wkręcić. a mój ulubiony odcinek mogę oglądać bez końca i końca. a Klecha ma naprawdę cięty dowcip. a kreacja postaci jest pirwszorzędna.

 

GO SERENITY!

 

firefly_mmo.jpg

 

(uwaga! a Inara rozkochuje w sobie nie tylko chłopców z agencji)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Step Up 2 - bardzo mi się podobał. Fabuła trochę leży, ale za to tańce-wygibańce pierwsza klasa :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak znajdzie się ktoś kto jeszcze nie widział - "Full metal alchemist" - najlepsze anime jakie widziałem poza GITS:SAC.

 

Co do Firefly - o ile dobrze wiem to serial ma najwyższe raitingi w necie spośród seriali SF.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hynol: Odnosnie anime polecam tworczosc Hayao Miyazaki'ego. Lepszego anime po prostu nie ma ;)...

 

Firefly - bezkonkurencyjny serial

 

Z ostatnich filmow:

Kite runner - goraco polecam.

Run fat boy run - kolejna przyjemna komedyjka z Simonem Pegg w roli glownej.

Shanghai kiss - przyjemny film idealny na niedzielne popoludnie ;)

The Mist - bardzo dobre kino, z polskim akcentem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

m@ti pisal o sweeney todd...nie ogladalem tego z deppem i jakos mi w ogole to nie pasuje i obsada i ze musical i burton....ale jest alternatywna wersja tego filmu, powstala moze ze dwa lata temu, ten sam tytul, ray winstone w roli glownej, super film!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość User190

polshai> jakieś linki do trailerów/screenów/czegoś dasz radę znaleźć?? :>

Corpse Bride - rewelka :) Lepsze od golibrody, jeśli chodzi o Burtonowskie dzieła. Choć może to przez optymistyczne zakończenie wydaję takie osądy :) Ode mnie 9/10 :)

Sexlista 101 - taka sobie czarna komedia. Motyw z babcią rozbawił mnie do łez.. poza nim było raczej przeciętnie. 5,5/10 ...nooo.. za babcię 6/10

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hynol: Odnosnie anime polecam tworczosc Hayao Miyazaki'ego. Lepszego anime po prostu nie ma ;)...

 

Księżniczka Mononoke, Spirited away. Wiadomo - klasyka :). Ja pisałem raczej o serialach. Bo z pełnometrażowych to u mnie ciągle na pierwszym miejscu Ninja Scroll i GITS mimo wszystko.

 

Czy ktoś kto oglądał oryginalną mgłę (lub czytał książkę) może powiedzieć jak się to ma do remake'u? Bo chciałbym się wybrać a nie wiem czy warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś kto oglądał oryginalną mgłę (lub czytał książkę) może powiedzieć jak się to ma do remake'u? Bo chciałbym się wybrać a nie wiem czy warto.

 

jezeli chodzi ci o oryginalną mgłę w sensie mgłę Carpentera to ona nie była na podstawie Kinga. Mgła "The Fog" jest z 1980 i jej remake z 2005 http://imdb.com/title/tt0080749/ http://imdb.com/title/tt0432291/

 

a to jest Mgła "The Mist" http://imdb.com/title/tt0884328/

film jest raczej wierny książce poza kilkoma zmianami. Darabont to gość który nieźle ekranizuje Kinga (Shawshank i Zielona mila wcześniej) i ten film też jest niezły

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Casanova, ale ten Federico Felliniego.

Geometryczne studium 'stosunkow' miedzyludzkich.

Wprawdzie filmy przesycone teatralnymi gestami, odkrywajace kiczowate chwyty filmowe, wyszly juz z mody (osobiscie naleze do ich wielbicieli), mimo to, jak ktos ma ochote na cos ambitniejszego i dajacego do myslenia, polecam szczegolnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Platoon - całkiem interesujący, dość podobny to The Thin Red Line. ogólnie jakieś (6 w porywach 7) / 10.

 

filmy przesycone teatralnymi gestami, odkrywajace kiczowate chwyty filmowe, wyszly juz z mody...

 

To jest właśnie piękne w tych filmach - mają swój wspaniały klimat, którego próżno szukać w dzisieszym kinie.

Zresztą, nawt nie chciałbym tego oglądać we współczesnych produkcjach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

appleseed2: fabularna kicha, no ale 3d i obejzec trzeba

the men from earth, swietny film, polecam

 

co sadzicie o nowym filmie wachowskich ?

http://movies.yahoo.com/feature/speedracer.html?showVideo=1

http://www.comingsoon.net/films.php?id=17308

 

jak dla mnie to bedzie jeden wielki patos i podniecanie sie :D

ale efekty, koncepty i kadry oryginalne i swietne poki co!

takie polaczenie kina klasy "Z" tarrantino ze scenami sin-city oraz oraz klimatu z 300 :D:D:D

zobacymy czy prognoza sie sprawdzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jumper - tak bajeczka, ot co. Z nudów można obejrzeć ;)

 

Appelseed 2? Kurde nawet nie wiedziałem, że jest...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość User190

piotrek > za dużo czasu na matmie siedziałeś :P

 

To nie jest kraj dla starych ludzi - nooo... noooo... jeśli napiszę, że podobał mi się jak Pulp Fiction za pierwszym razem to nie skłamię. Do obejrzeń wtórnych w dużych ilościach raczej się nie nadaje, ale nie zmienia to faktu, ze film jest naprawdę dobry. Więcej niż dobry - jest bardzo dobry :) A za to, że jest nieszablonowy ma ode mnie 10/10 :)

 

ttaaddeekk > póki co, wygląda niesamowicie tandetnie :) Ale wolałbym, żeby Wachowscy zrobili coś naprawdę słabego, tylko po to, żeby później wypuścić kolejne dzieło na miarę pierwszego masmixa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu obrażacie wszystkich reżyserów porównując ich do Tarrantino?

 

Co do Wachowskich, nie sądzę aby dali radę zrobić coś równie dobrego jak Matrix. Po prostu się wyczerpali na tak monumentalnym dziele (któż by się nie wyczerpał?). Musieliby teraz chyba przez dziesięć lat przesiedzieć w jakimś rygorystycznym klasztorze, by wpaść na nową ideę :)

 

Z drugiej strony, chciałbym, aby trzymali za pazuchą jeszcze jakieś dobre pomysły...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest właśnie piękne w tych filmach - mają swój wspaniały klimat, którego próżno szukać w dzisieszym kinie.

Zresztą, nawt nie chciałbym tego oglądać we współczesnych produkcjach.

 

dlatego polecam i grzebie w starociach ;) dla klimatu wody z siatki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość User190
Czemu obrażacie wszystkich reżyserów porównując ich do Tarrantino?

 

Nie wszystkich - na taką obrazę trzebaby sobie zasłużyć :) Poza tym ja nie porównałem reżyserów.. porównałem filmy :) PF to imho wybitne dzieło tarantino i jeden z moich ulubionych filmów. TINCFOM robi podobne wrażenie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetna ekranizacja książki ale mam wątpliwości co do zakończenia.

W książce o ile pamiętam akcja kończyła sie na tym że pojechali do jakiegoś miasta wleźli do jakiegoś domu ( oczywiście wszędzie mgła i powiedzieli - no to spróbujemy juro dojechać gdzieś jeszcze i chyba napełnili zbiorniki na stacji) zostawiło to po sobie taką aurę tajemniczości i piękne pytanie - czy cały świat jest taki zamglony? Film pokazał nam więcej - chyba za dużo ale więcej emocji:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

The Mist - hmm... może być, nawet fajny. Końcówka trochę szokująca ;)

 

30 days of night - całkiem, całkiem. Taki horror - bajeczka. Tyle, że tu końcówka strasznie kiczowata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

The Mist jak to koleżanka stwierdziła "to był materiał na bardzo dobry film...". jak dla mnie mogli mniej pokazać (chociaż nie czytałem książki, czytałem tylko "buick 8" i schemat fabuły był baaaardzo podobny..). ale film niezły. a końcówka faktycznie szokująca ale i trochę bezsensowna moim zdaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hogfather / Wiedźmikołaj - na podstawie Terry'ego Pratchett'a

całkiem przyjemny filmik, niestety wiedźmikołaja nie czytałem więc porównać nie mogę;

film trzyma klimat - polecam

 

ps. możliwe, że obowiązkowa pozycja dla pana wyżej ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

The Eye- troche sztampowa ta fabula, ale Jessy Alba zagrala nawet, nawet.

Jumper- Naprawde bardzo fajny film- ciekawa fabula, swietnie zagrany zly charakter przez Samuela L. Jacksona, ale mnie najbardziej wgniotla muzyka- goraco polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności