mort Napisano 27 Luty 2008 Napisano 27 Luty 2008 No country for old men - jak dla mnie zasłużył na swoje oskary, świetnie opowiedziana historia, ze świetnym klimatem. uwielbiam jak bracha Cohen opowiadają takie historie - pustkowie, parę postaci (świetnie zarysowanych), akcja która toczy się bardzo spokojnie i nieśpiesznie jak na film akcji. Sweeney Todd - nie mam pojęcia czemu ten film zbiera tak słabe recenzje. Bardzo podoba mi się kontrast między rzeźnią i litrami krwi a lekką muzyką musicalową, dodaje to niesamowitego groteskowego klimatu. Charakteryzacja, zdjęcia, scenografia, gra aktorska, muzyka, reżyseria, wszystko na bardzo wysokim poziomie. Uwielbiam filmy Burtona ;]
SoAd Napisano 27 Luty 2008 Napisano 27 Luty 2008 mort ja tez uwielbiam jego filmy i tez mi sie Sweeney todd podobał, ale uwazam ze przegiął z krwistością.
sanki Napisano 27 Luty 2008 Napisano 27 Luty 2008 kurcze a ja burtona uwielbiam, ale sweeney jakos mi nie podszedl. Ale ja nie lubie mjuzikali
mort Napisano 29 Luty 2008 Napisano 29 Luty 2008 SoAd trochę przegiął to prawda, ale nie przeszkadzało mi to bardzo w cieszeniu się tym filmem, zawsze można zamknąć oczy jak brzytwa wgryza się w gardło ;] mi się ten film strasznie wkręcił, a szczególnie właśnie soundtrack, świetny jest moim zdaniem
Gość User190 Napisano 29 Luty 2008 Napisano 29 Luty 2008 Pokuta - niezły dramacik :) Jeśli ktoś nie lubi takich filmów niech nie ogląda :P Jak dla mnie 8,5/10
Hynol Napisano 29 Luty 2008 Napisano 29 Luty 2008 Z seriali polecam "My name ie Earl". Strasznie durne, ale w sam raz do relaksu 20-to minutowego ;). Z kolei jak ktoś lubi mroczniejsze klimaty z pewną dozą czarnego humoru to "Six feet under" jest bardzo dobry. Nie jest to komedia - raczej dramat obyczajowy, więc tylko dla miłośników troszkę poważniejszych filmów.
Gość User190 Napisano 1 Marzec 2008 Napisano 1 Marzec 2008 Nowy trailerek Iron-Mana: http://myspacetv.com/index.cfm?fuseaction=vids.individual&videoid=29294971 Nie wiem co o tym sądzić - trailer lepszy niż ten wcześniejszy.. po pierwszym myślałem, że to będzie straszna kicha, ale teraz wygląda mi na to, że będzie się można przy tym rozerwać :)
Topek Napisano 1 Marzec 2008 Napisano 1 Marzec 2008 ostatnio obejrzałem pilot serialu "Terminator: Sarah Connor Chronicles" i jak dla mnie kupa totalna. efekty fajne ale liczyłem na więcej
JmTm00 Napisano 1 Marzec 2008 Napisano 1 Marzec 2008 niby stare niby przewidywalne i mało odkrywcze ale jakoś tak nawet się ogląda: SKELETON KEY z nowych polecam nowy film Tima Burtona: SWEENEY TODD demoniczny golibroda duuuzo śpiewania (wszak to musical), duzo krwi, johny deep (jak zawsze) tak sobie.....ale za to scenografia jaka :D
Gość User190 Napisano 1 Marzec 2008 Napisano 1 Marzec 2008 Sweeney Todd - fajniusie :) Szkoda tylko, że to musical ;) Warstwa plastyczna rewelacyjna, za to fabularna tak sobie, ale warto obejrzeć :) Ogólnie 8,5/10 ode mnie i 9/10 od mojej miłości ;) Alien vs Predator 2 - nie ma takiej tragedii, jak wszyscy trąbili :) Film rzeczywiście słaby, ale na 5/10 zasługuje jak najbardziej :) Do obejrzenia :)
DaRoZ Napisano 1 Marzec 2008 Napisano 1 Marzec 2008 John Rambo- czysta efektowna rzez, takie ot na odprezenie :D AVP2- niestety film ktory nie zapadnie gleboko w pamiec, lepszy niz jedynka ale i tak uwazam ze polaczenie tych dwoch filmow wogole nie pasuje i burzy sie wizerunek Alienow i Predatorow. zalegle : Resident Evil: Extinction- ogolnie nie moja tematyka, ale ta 3cia czesc jak i cala seria w miare ok.
Knysha Napisano 2 Marzec 2008 Napisano 2 Marzec 2008 Elizabeth: Złoty Wiek - kiepskie. edit: Step Up 2 - fabula beznadzieja, ale za to taniec i choreografia na 10 :)
voyager Napisano 2 Marzec 2008 Napisano 2 Marzec 2008 W prawdzie seriale a nie filmy, ale co tam. Mam nadzieje, ze zachęcę/zniechęcę do obejrzenia: Knight Rider [Pilot 2008] - 5+/10 - Nieustraszonego obejrzałem tylko ze względu na dobre wspomnienia ;) Kicz, komercha, amatorstwo i przewidywalność pełną gębą. Mały plus za nawiązania do poprzednich serii. Lost [season 4, Episodes 1-5] - 9+/10 - Powrót do 1 sezonu Lost'a - na jedną odpowiedź pojawiają się dwie kolejne niewiadome. W 5 epku Desmond dzwoniący do Penelope wydusił ze mnie łezkę, co się zdarza baaaardzo rzadko. Weeds (Trawka) - 8/10 - zacząłem 3 sezon i muszę go skończyć. Historia na prawdę wkręca. Jak ktoś lubi niewybredny humor, to szczerze polecam. Scrubs (Hoży Doktorzy) - 9/10 - Duża dawka inteligentnego, aczkolwiek abstrakcyjnego humoru. Wyraźne postacie z którymi łatwo się utożsamiać (Woźny rządzi) Nieprzewidywalne sytuacje (jak to Fargate powiedział:"Wygląda to tak, jakby oni wiedzieli, że my podejrzewamy, co oni zrobią więc robią coś innego"). Polecam każdemu. No i film :) Michael Clayton 7/10 - Zgrabna historyjka, Clonney ładnie zagrał, ale film troche mnie znudził, możnaby go o pół godzinki skrócić.
Lis Napisano 2 Marzec 2008 Napisano 2 Marzec 2008 Voyager-> Potwierdzam. Lost 4-5 to naprawdę super odcinek :) ps. Poszedłem w twoje ślady i obejrzałem Knight Rider'a 2008. Co za szmira. Nie wiem kto na to pozwolił. Ford powinien zażądać odszkodowania od twórców tego "czegoś" Aliens Vs Predator 2 Requiem -> Właśnie obejrzałem. Powiem że byłem bardzo sceptycznie nastawiony do filmu. Choć dalej nie umywa się do Alien'a i Predatora osobno to Jest Duuuuuuużo lepszy niż Pierwsza część filmu. Straszna rzeź. Taki Postal dla kosmitów. No i zakończenie / rozwiązanie problemu obcych też ciekawe. 3:10 do Yumy (1957) -> Super klimat. Zaczynam oglądać klasyczne westerny
OmeN2501 Napisano 5 Marzec 2008 Napisano 5 Marzec 2008 Pojawilo sie alternatywne zakonczenie do I am Legend i jak dla mnie jest milion razy lepsze od tej kinowej kichy, wrecz ratuje caly film. Ciekaw jestem kto decydowal o tak beznadziejnym oryginalnym zakonczeniu
polka dot Napisano 6 Marzec 2008 Napisano 6 Marzec 2008 firefly! the awesomest space western, od twórców buffy. nie wiem co to buffy ale firefly jest konkretny. a utwór z czołówki - mistrzostwo ♫♪♫ ..you can't take the sky from me! ♪♫♪ zupełnie naprawdę można się wkręcić. a mój ulubiony odcinek mogę oglądać bez końca i końca. a Klecha ma naprawdę cięty dowcip. a kreacja postaci jest pirwszorzędna. GO SERENITY! (uwaga! a Inara rozkochuje w sobie nie tylko chłopców z agencji)
Gość obo Napisano 6 Marzec 2008 Napisano 6 Marzec 2008 Step Up 2 - bardzo mi się podobał. Fabuła trochę leży, ale za to tańce-wygibańce pierwsza klasa :D
Scottero Napisano 6 Marzec 2008 Napisano 6 Marzec 2008 Step Up 2 - bardzo mi się podobał. Fabuła trochę leży, ale za to tańce-wygibańce pierwsza klasa :D No fabula jest na poziomie instrukcji do mikrofalowki... ale ta choreografia... mniam :P I te kobiece cialka *_* :D
DraB Napisano 9 Marzec 2008 Napisano 9 Marzec 2008 John Rambo - Konkretna jatka. Tego mi było trzeba :D
Hynol Napisano 9 Marzec 2008 Napisano 9 Marzec 2008 A jak znajdzie się ktoś kto jeszcze nie widział - "Full metal alchemist" - najlepsze anime jakie widziałem poza GITS:SAC. Co do Firefly - o ile dobrze wiem to serial ma najwyższe raitingi w necie spośród seriali SF.
MF Napisano 9 Marzec 2008 Napisano 9 Marzec 2008 Hynol: Odnosnie anime polecam tworczosc Hayao Miyazaki'ego. Lepszego anime po prostu nie ma ;)... Firefly - bezkonkurencyjny serial Z ostatnich filmow: Kite runner - goraco polecam. Run fat boy run - kolejna przyjemna komedyjka z Simonem Pegg w roli glownej. Shanghai kiss - przyjemny film idealny na niedzielne popoludnie ;) The Mist - bardzo dobre kino, z polskim akcentem ;)
viz.k Napisano 10 Marzec 2008 Napisano 10 Marzec 2008 m@ti pisal o sweeney todd...nie ogladalem tego z deppem i jakos mi w ogole to nie pasuje i obsada i ze musical i burton....ale jest alternatywna wersja tego filmu, powstala moze ze dwa lata temu, ten sam tytul, ray winstone w roli glownej, super film!!
Gość obo Napisano 10 Marzec 2008 Napisano 10 Marzec 2008 Polowanie na druhny - w końcu to obejrzałem. Bardzo fajna komedia :)
Gość User190 Napisano 10 Marzec 2008 Napisano 10 Marzec 2008 polshai> jakieś linki do trailerów/screenów/czegoś dasz radę znaleźć?? :> Corpse Bride - rewelka :) Lepsze od golibrody, jeśli chodzi o Burtonowskie dzieła. Choć może to przez optymistyczne zakończenie wydaję takie osądy :) Ode mnie 9/10 :) Sexlista 101 - taka sobie czarna komedia. Motyw z babcią rozbawił mnie do łez.. poza nim było raczej przeciętnie. 5,5/10 ...nooo.. za babcię 6/10
kozioo Napisano 11 Marzec 2008 Napisano 11 Marzec 2008 The Mist - całkiem przyjemnie się zaskoczyłem. Wbrew temu co można przeczytać w opisach, nie chodzi głównie o straszne potwory. Chociaż takowe występują :)
Tas Napisano 11 Marzec 2008 Napisano 11 Marzec 2008 Rowniez polecam Johna Rambo, niesamowita rzez :) Na poczatku troche bylem zniesmaczony, ale koncowka swietna.
Hynol Napisano 11 Marzec 2008 Napisano 11 Marzec 2008 Hynol: Odnosnie anime polecam tworczosc Hayao Miyazaki'ego. Lepszego anime po prostu nie ma ;)... Księżniczka Mononoke, Spirited away. Wiadomo - klasyka :). Ja pisałem raczej o serialach. Bo z pełnometrażowych to u mnie ciągle na pierwszym miejscu Ninja Scroll i GITS mimo wszystko. Czy ktoś kto oglądał oryginalną mgłę (lub czytał książkę) może powiedzieć jak się to ma do remake'u? Bo chciałbym się wybrać a nie wiem czy warto.
sanki Napisano 11 Marzec 2008 Napisano 11 Marzec 2008 Czy ktoś kto oglądał oryginalną mgłę (lub czytał książkę) może powiedzieć jak się to ma do remake'u? Bo chciałbym się wybrać a nie wiem czy warto. jezeli chodzi ci o oryginalną mgłę w sensie mgłę Carpentera to ona nie była na podstawie Kinga. Mgła "The Fog" jest z 1980 i jej remake z 2005 http://imdb.com/title/tt0080749/ http://imdb.com/title/tt0432291/ a to jest Mgła "The Mist" http://imdb.com/title/tt0884328/ film jest raczej wierny książce poza kilkoma zmianami. Darabont to gość który nieźle ekranizuje Kinga (Shawshank i Zielona mila wcześniej) i ten film też jest niezły
Hynol Napisano 11 Marzec 2008 Napisano 11 Marzec 2008 jezeli chodzi ci o oryginalną mgłę w sensie mgłę Carpentera to ona nie była na podstawie Kinga. Mgła "The Fog" jest z 1980 i jej remake z 2005 http://imdb.com/title/tt0080749/ http://imdb.com/title/tt0432291/ Uuuuu.... a ja myślałem że to "The Fog" jest... Szkoda. Ale skoro mówsz że fajne to i tak się wybiorę :)
Fargate Napisano 11 Marzec 2008 Napisano 11 Marzec 2008 Mind Game - to dla fanów anime obowiązek, dla reszty dobry film z przesłaniem.
Gość obo Napisano 12 Marzec 2008 Napisano 12 Marzec 2008 The Kingdom - naprawdę ciekawy. Tym bardziej, że opiera się o prawdziwe wydarzenia.
kamilsien Napisano 12 Marzec 2008 Napisano 12 Marzec 2008 Casanova, ale ten Federico Felliniego. Geometryczne studium 'stosunkow' miedzyludzkich. Wprawdzie filmy przesycone teatralnymi gestami, odkrywajace kiczowate chwyty filmowe, wyszly juz z mody (osobiscie naleze do ich wielbicieli), mimo to, jak ktos ma ochote na cos ambitniejszego i dajacego do myslenia, polecam szczegolnie.
piotrek Napisano 13 Marzec 2008 Napisano 13 Marzec 2008 Platoon - całkiem interesujący, dość podobny to The Thin Red Line. ogólnie jakieś (6 w porywach 7) / 10. filmy przesycone teatralnymi gestami, odkrywajace kiczowate chwyty filmowe, wyszly juz z mody... To jest właśnie piękne w tych filmach - mają swój wspaniały klimat, którego próżno szukać w dzisieszym kinie. Zresztą, nawt nie chciałbym tego oglądać we współczesnych produkcjach.
delf77 Napisano 13 Marzec 2008 Napisano 13 Marzec 2008 Mgła - opowiastka o mgle ktora otacza market z ludzmi( i nie tylko ), z mgly wychodza duze muchy, pajaki i .... :) , w tle pod koniec filmu piekna muzyka i tragiczne zakonczenie , moja ocena 7,5 / 10
ttaaddeekk Napisano 14 Marzec 2008 Napisano 14 Marzec 2008 appleseed2: fabularna kicha, no ale 3d i obejzec trzeba the men from earth, swietny film, polecam co sadzicie o nowym filmie wachowskich ? http://movies.yahoo.com/feature/speedracer.html?showVideo=1 http://www.comingsoon.net/films.php?id=17308 jak dla mnie to bedzie jeden wielki patos i podniecanie sie :D ale efekty, koncepty i kadry oryginalne i swietne poki co! takie polaczenie kina klasy "Z" tarrantino ze scenami sin-city oraz oraz klimatu z 300 :D:D:D zobacymy czy prognoza sie sprawdzi
Gość obo Napisano 14 Marzec 2008 Napisano 14 Marzec 2008 Jumper - tak bajeczka, ot co. Z nudów można obejrzeć ;) Appelseed 2? Kurde nawet nie wiedziałem, że jest...
aspenboy Napisano 14 Marzec 2008 Napisano 14 Marzec 2008 Platoon - całkiem interesujący, dość podobny to The Thin Red Line. ogólnie jakieś (6 w porywach 7) / 10. Ale Platoon był trochę wcześniej ;) Z tych klimatów polecam Łowcę Jeleni.
piotrek Napisano 14 Marzec 2008 Napisano 14 Marzec 2008 Wiem, że był trochę wcześniej (nawet bardzo wcześniej), ale ja wcześniej oglądałem TTRL ;) Poza tym, relacja "być podobnym" jest symetryczna, więc A jest podobne do B to to samo, co B jest podobne do A :p
chveti Napisano 14 Marzec 2008 Napisano 14 Marzec 2008 Step Up 2 - fabula beznadzieja, ale za to taniec i choreografia na 10 :) razdwatrzyczterypięćsześćsiedemosiem.
Gość User190 Napisano 14 Marzec 2008 Napisano 14 Marzec 2008 piotrek > za dużo czasu na matmie siedziałeś :P To nie jest kraj dla starych ludzi - nooo... noooo... jeśli napiszę, że podobał mi się jak Pulp Fiction za pierwszym razem to nie skłamię. Do obejrzeń wtórnych w dużych ilościach raczej się nie nadaje, ale nie zmienia to faktu, ze film jest naprawdę dobry. Więcej niż dobry - jest bardzo dobry :) A za to, że jest nieszablonowy ma ode mnie 10/10 :) ttaaddeekk > póki co, wygląda niesamowicie tandetnie :) Ale wolałbym, żeby Wachowscy zrobili coś naprawdę słabego, tylko po to, żeby później wypuścić kolejne dzieło na miarę pierwszego masmixa :)
piotrek Napisano 14 Marzec 2008 Napisano 14 Marzec 2008 Czemu obrażacie wszystkich reżyserów porównując ich do Tarrantino? Co do Wachowskich, nie sądzę aby dali radę zrobić coś równie dobrego jak Matrix. Po prostu się wyczerpali na tak monumentalnym dziele (któż by się nie wyczerpał?). Musieliby teraz chyba przez dziesięć lat przesiedzieć w jakimś rygorystycznym klasztorze, by wpaść na nową ideę :) Z drugiej strony, chciałbym, aby trzymali za pazuchą jeszcze jakieś dobre pomysły...
kamilsien Napisano 15 Marzec 2008 Napisano 15 Marzec 2008 To jest właśnie piękne w tych filmach - mają swój wspaniały klimat, którego próżno szukać w dzisieszym kinie. Zresztą, nawt nie chciałbym tego oglądać we współczesnych produkcjach. dlatego polecam i grzebie w starociach ;) dla klimatu wody z siatki :)
Gość User190 Napisano 15 Marzec 2008 Napisano 15 Marzec 2008 Czemu obrażacie wszystkich reżyserów porównując ich do Tarrantino? Nie wszystkich - na taką obrazę trzebaby sobie zasłużyć :) Poza tym ja nie porównałem reżyserów.. porównałem filmy :) PF to imho wybitne dzieło tarantino i jeden z moich ulubionych filmów. TINCFOM robi podobne wrażenie :)
Dzyndzel Napisano 15 Marzec 2008 Napisano 15 Marzec 2008 Świetna ekranizacja książki ale mam wątpliwości co do zakończenia. W książce o ile pamiętam akcja kończyła sie na tym że pojechali do jakiegoś miasta wleźli do jakiegoś domu ( oczywiście wszędzie mgła i powiedzieli - no to spróbujemy juro dojechać gdzieś jeszcze i chyba napełnili zbiorniki na stacji) zostawiło to po sobie taką aurę tajemniczości i piękne pytanie - czy cały świat jest taki zamglony? Film pokazał nam więcej - chyba za dużo ale więcej emocji:P
zeet Napisano 15 Marzec 2008 Napisano 15 Marzec 2008 "To nie jest kraj dla starych ludzi " -nietypowy i "dziwny" film ,zapada w pamięć, polecam.
Gość obo Napisano 18 Marzec 2008 Napisano 18 Marzec 2008 The Mist - hmm... może być, nawet fajny. Końcówka trochę szokująca ;) 30 days of night - całkiem, całkiem. Taki horror - bajeczka. Tyle, że tu końcówka strasznie kiczowata.
mort Napisano 18 Marzec 2008 Napisano 18 Marzec 2008 The Mist jak to koleżanka stwierdziła "to był materiał na bardzo dobry film...". jak dla mnie mogli mniej pokazać (chociaż nie czytałem książki, czytałem tylko "buick 8" i schemat fabuły był baaaardzo podobny..). ale film niezły. a końcówka faktycznie szokująca ale i trochę bezsensowna moim zdaniem.
3grosze Napisano 18 Marzec 2008 Napisano 18 Marzec 2008 Hogfather / Wiedźmikołaj - na podstawie Terry'ego Pratchett'a całkiem przyjemny filmik, niestety wiedźmikołaja nie czytałem więc porównać nie mogę; film trzyma klimat - polecam ps. możliwe, że obowiązkowa pozycja dla pana wyżej ;-)
Scottero Napisano 19 Marzec 2008 Napisano 19 Marzec 2008 The Eye- troche sztampowa ta fabula, ale Jessy Alba zagrala nawet, nawet. Jumper- Naprawde bardzo fajny film- ciekawa fabula, swietnie zagrany zly charakter przez Samuela L. Jacksona, ale mnie najbardziej wgniotla muzyka- goraco polecam.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się