CUKIERASS Napisano 31 Lipiec 2011 Napisano 31 Lipiec 2011 oo podoba mi się ta budowla- kopułka prawie jak na euro2012 ;) ale czy te skały tuż obok budowli nie powinny być nieco mniej wyraziste niż te bliżej "obiektywu"=na pierwszym planie?
Bedyk Napisano 1 Sierpień 2011 Napisano 1 Sierpień 2011 fajnie, fajnie, z obrazka na obrazek coraz lepiej. ale zawsze będę się dopraszał jakichś nasyconych kolorów, oczywiście sensownie użytych =]
telthona Napisano 2 Sierpień 2011 Napisano 2 Sierpień 2011 te filary by się osuwały w dół pod ciężarek kopuły z powodu podmywania piasku przez fale :P ale sama jakość obrazka na piąteczke.
KarolGniazdowski Napisano 2 Sierpień 2011 Napisano 2 Sierpień 2011 (edytowane) te filary by się osuwały w dół pod ciężarek kopuły z powodu podmywania piasku przez fale :P ale sama jakość obrazka na piąteczke. A to wcale nie jest takie oczywiste, bo zależy od posadowienia pali. Chyba nie zakładamy, że stoją one na piasku, no nie? No i żeby nie offtopować, przyznam, e świetnie oświetlona jest kopuła. Pokazanie transparentności wyszło naprawdę fajnie. Edytowane 2 Sierpień 2011 przez KarolGniazdowski
EthicallyChallenged Napisano 4 Sierpień 2011 Autor Napisano 4 Sierpień 2011 te filary by się osuwały w dół pod ciężarek kopuły z powodu podmywania piasku przez fale :P ale sama jakość obrazka na piąteczke. Wniosek jest logiczny tylko przy zalozeniu, ze filary koncza sie tam, gdzie zaczyna sie piasek. Nie poprzestawaj na tym, rozwaz inne scenariusze! Np takie, w ktorych pod piaskiem rowniez sa skaly ;] W tym tygodniu cos kiepsko u mnie z produkcja, takze pokazuje tylko rysun z lajfa. olowek na A4, godzina roboty
ICE Napisano 4 Sierpień 2011 Napisano 4 Sierpień 2011 Rysunek fajny, ale co sie dzieje z jej dlonia? Mogla ja faktycznie trzymac dziwnie, ale na kartce nie wyglada to fajnie. Nie skonczona nozka, rewelacja.
Paweł Kaczmarczyk Napisano 5 Sierpień 2011 Napisano 5 Sierpień 2011 W dłoni przyczepiłbym sie tylko do palców, trochę za małe. No i z nadgarstkiem coś nie siedzi. Gorzej jest z jej lewą nogą, wygląda jakby była zgnieciona, z kolanem i udami też coś nie tak. Jak dla mnie od pępka w górę super, potem słabiej.
EthicallyChallenged Napisano 7 Sierpień 2011 Autor Napisano 7 Sierpień 2011 Moje pierwsze podejscie do sztandarowego tematu gatunku fantasy ;] Zabojcy Smokow
ICE Napisano 7 Sierpień 2011 Napisano 7 Sierpień 2011 "Dziura" ludzie i skarb bardzo na plus. Jaskinia, oj niestety malo przekonujaca, przypomina mi to troche schemat okregu jaki rysuja dzieci chcac stworzyc wlasnie jaskinie. Kopsnij troche stalktytow i stalagmitow. Podpatrz prace Kapitana, jego smoki ziona epickoscia, twojego zdecydowanie bym powiekszyl aby dominowal na obrazku, mozna by go tez pokazac jako istote bardziej rozdrazniona i zdeterminowana by bronic swych mlodych. Nie zaszkodzilo by takze sypnac ludkzimi koscmi, tak swojsko jak w mortal Kombat, kilka glow ze trz kregoslupy, panimajesz :) Ostatnia kwestia lezy w moim osobistym guscie, jakos niezbyt podoba mi sie ramie smoka, tak jakby jego anatomia byla jakims workiem owinietym wokol kosci. Wyszlo na to, ze wiecej pomarudzilem, ale ty jestes bardzo dobry i powinienes byc tego swiadom, jedyne nad czym musisz intensywnie popracowac, to dynamika i narracja, reszta to pierdoly. "Cheers mate"
EthicallyChallenged Napisano 7 Sierpień 2011 Autor Napisano 7 Sierpień 2011 Dzieki ICE, bardzo cenne uwagi i dzieki za napisanie, ze jestem bardzo dobry, mi nie wypada przez wrodzona skromnosc tak pisac, haha. Jaskinia moze fakt, za okragla, ale stalaktytow nie bedzie bo to zupelnie inna sytuacja z geologicznego punktu widzenia. Bylyby nie na miejscu. No a ludzkie kosci nie wspolgraja z narracja wlasnie. Kazdy sie doczyta czego chce, ale ja chcialem dac do zrozumienia, ze ten smok nie stanowi zagrozenia dla ludzi, lecz na odwrot, gdyz Ci atakuja z chciwosci, a nie w obronie wlasnej jak to za zwyczaj bywa w bajkach (pisanych, jednostronnie i nieobiektywnie, przez ludzi wlasnie ;]) Co dodynamiki i epickosci to duzo mi brakuje. Nie tylko do Kapitana :/
ZiN Napisano 7 Sierpień 2011 Napisano 7 Sierpień 2011 Jaskinia moze fakt, za okragla, ale stalaktytow nie bedzie bo to zupelnie inna sytuacja z geologicznego punktu widzenia. Bylyby nie na miejscu. E tam geologiczny punkt widzenia. Jakby fajnie wyszło to by można zostawić. :) No a ludzkie kosci nie wspolgraja z narracja wlasnie. Kazdy sie doczyta czego chce, ale ja chcialem dac do zrozumienia, ze ten smok nie stanowi zagrozenia dla ludzi, lecz na odwrot, gdyz Ci atakuja z chciwosci, a nie w obronie wlasnej jak to za zwyczaj bywa w bajkach (pisanych, jednostronnie i nieobiektywnie, przez ludzi wlasnie ;]) Fajnie, że próbujesz zmieniać utarte schematy. Ale istnieją w książkach i bajkach chyba dobre smoki i są pokazywane inaczej. Tzn obrazowane innym językiem. Są miłe i sympatyczne (w budowie, kolorze gestach, itp). Wydaje mi się że ta góra złota która tam leży nie dodaje mu niewinności :) pzdr.
tr3buh Napisano 7 Sierpień 2011 Napisano 7 Sierpień 2011 bardzo bardzo mi sie podoba :) nie mam zastrzezen jakis step by step by sie przydal
KarolGniazdowski Napisano 7 Sierpień 2011 Napisano 7 Sierpień 2011 Trochę z nudów. Niezbyt mi się podobało oświetlenie. Tzn. w jaskini było strasznie jasno. Czułem potrzebę dodania bardziej epickiego blasku od wejścia, a oświetlenia wnętrza emanującym swoją wspaniałością stosem złota. I dalej jest dla mnie za jasno. :) W tym przypadku zrobiłem to dla własnej rozrywki. Nie próbuję forsować swojej wizji (bo nie jestem jej pewien).
leszek_lenia Napisano 7 Sierpień 2011 Napisano 7 Sierpień 2011 zloto fajne ale smok zdechl w scianie.
Bedyk Napisano 7 Sierpień 2011 Napisano 7 Sierpień 2011 (edytowane) KarolG: ciepły kolor pod sklepieniem mrocznej pieczary? chyba nie bardzo=] raczej jakieś zimne kolory bym tam widział, apropo EC przy takim oświetleniu na smoku chyba powinien pojawić się większy kontrast, albo się mylę=D Edytowane 7 Sierpień 2011 przez Bedyk Sdfgb
KarolGniazdowski Napisano 7 Sierpień 2011 Napisano 7 Sierpień 2011 Wiesz. Ogień, złoto, epiki blask. Te sprawy, rozumiesz. :) A na poważnie, to źródłem światła we wnętrzu jest sterta złota. Światło robi się cieplejsze. Do tego skała może być bez problemu czerwona. Albo wracając do tonu pół żartem pół serio, jak taki smok siedzi z ogniskiem w brzuchu, to skóra nabiera pomarańczowego poblasku :)
EthicallyChallenged Napisano 14 Sierpień 2011 Autor Napisano 14 Sierpień 2011 Dzięki za komenty. Oto jak wyobrażam sobie Szarleja, bohatera "Trylogii Husyckiej" Andrzeja Sapkowskiego. detal: Jest to moja ulubiona postac z całej trylogii. Bo jakże go nie lubić? Filantrop, miłosierny dobroczyńca, sceptyk, człowiek o niezliczonych talentach, patron sztuki malarskiej, poliglota, uczony, bohater wojenny oraz lojalny przyjaciel. Ma też, przyznaję, pewne wady, ale te blakną w obliczu zalet!
WWWoj Napisano 14 Sierpień 2011 Napisano 14 Sierpień 2011 bryła kolory itp extra, ale z twarzy bym go nie zapamietał chyba, chociaz nie mowie ze nie jest spoko.
maciekG Napisano 15 Sierpień 2011 Napisano 15 Sierpień 2011 chciałem ci już pisać, że mogłeś się pokusić o ciekawsze oświetlenie..ale przypomniałem sobie jak bardzo lubię zdjęcia robione w taką 'portretową' pogodę..tylko wtedy barwy trochę inaczej działają (więcej chłodnych jest i szaroburych) teraz jest tak w pół drogi..ale i tak git
mant-raz Napisano 16 Sierpień 2011 Napisano 16 Sierpień 2011 Troche zbyt lokalnie potraktowane kolory, chyba, ze taki byl zamysl. Materialy tez jeszcze mozna pocisnac, tutaj na moje oko mozna metalem duzo wygrac, pocisnalbym tam bliki :P Tlo mozna rozblurowac czy pocisnac grubszymi pociagnieciami, postac wyskoczy Ci do przodu, swiatelko tez dosyc nudne - wszystko pod warunkiem, ze nie chodzilo Ci o jakas stylizacje (malarstwo renesansowe?).
telthona Napisano 18 Sierpień 2011 Napisano 18 Sierpień 2011 kolory fajne, i kompozycja nawet spoko, tylko drażni mnie ta "poduszka" z nieba. Drzewa nie prześwitują, są zwartą bryłą i przypominają wate cukrową, tylko że zieloną. twarz też mi sie wydaje mało charakterystyczna, ale za to bardzo podoba mi się jak zrobiłeś materiały :D fajną mają grubosć i miekkość, wszystko takie zróżnicowane :)
EthicallyChallenged Napisano 20 Sierpień 2011 Autor Napisano 20 Sierpień 2011 Pani, Panowie, dzięki śliczne za komenty. No fakt, są niedociągnięcia w pracy i rzeczy które mogłyby być zrobione lepiej. No nic, trza walczyć, żeby było tego po malutku coraz mniej. A Wasze komenty, drodzy państwo, wyśmienicie pomagają te rzeczy namierzać, za co wdzięczność ogromna! Mant-raz, styizacja? Owszem. Obrazek jest stylizowany na bardzo popularny nurt sztuki, znany jako "typ próbuje, aż mu wyjdzie, ale to jeszcze nie to" ;] Rysun z lajfa z dzisiaj, około 4 godzin drapania
Paweł Kaczmarczyk Napisano 20 Sierpień 2011 Napisano 20 Sierpień 2011 Stopy za małe, lewą nogę można jej trochę przyciemnić żeby się walory nie zlewały z prawą. Okolic głowy i ogólnie 3 planu bym nie odpuszczał tam powinno być najciemniej i po całości - brzydko wygląda jak brzegi są tak zostawione samopas. Miejscami masz tendencje do szybkiego wchodzenia w szczegóły i w ten sposób gubisz podstawową bryłę - kolana, okolice kostki i pięty u prawej nogi, szyja. Spróbuj rozbić na prostsze bryły. Całokształt jest fajny, twarz charakterna, palce u stóp fajnie zbudowane i światłocień - co już u Ciebie normą dobrze poprowadzony. EDIT: Jak uznasz połowę z tych rzeczy za czepialstwo to się nie obrażę. ;) Ale myślę, że to pomocne czepialstwo, bo nie wiele Ci brakuje w ołówkowych pracach, trochę anatomii i będzie naprawdę perfekt.
RaVirr Napisano 21 Sierpień 2011 Napisano 21 Sierpień 2011 Ołówkowy jest mocarny, a czas w jakim to narysowałeś robi wrażenie. Jaki to format?
Mocnek Napisano 21 Sierpień 2011 Napisano 21 Sierpień 2011 Calkiem nie powiem, pomijajac to co juz napisal Florian, to ja bym jeszcze podkrecil walor, bo generalnie na calej pracy jest strasznie rownomiernie rozlozony, a fajnie by bylo te bryle jeszcze jakos powyciagac. A, no i bardzo na plus twarz wyszla, naaajs
CUKIERASS Napisano 21 Sierpień 2011 Napisano 21 Sierpień 2011 gruubo! szarleja sobie inaczej wyobrażałem, ale wykonanie jest bardzo fajne-a rysunki z natury znowu mnie wkompleksiły ;)
noiprox Napisano 22 Sierpień 2011 Napisano 22 Sierpień 2011 Ja bym bardzo chętnie zobaczył step-by-step Twoich prac, można prosić? Jeśli wcześniej wrzucałeś to wybacz, 98 stron do przejrzenia to jednak za duz... :)
EthicallyChallenged Napisano 23 Sierpień 2011 Autor Napisano 23 Sierpień 2011 Florian dzięki za crit'a. RaVirr dzięki, format A5 (szkicownik zwykły) CUKIERASS w tym cały pic, że każdy zawsze sobie inaczej wyobrazi. Chciałem sobie go namalować, zanim nakręcą film i obsadzą Zamachowskiego, obrzydzając mi postać :> noiprox, ech, leniwa młodzież. 98 stron? Pfff... w pół godzinki byś obleciał ;p. Ok, jeden step by step (chyba jedyny w teczce) jest na stronie 61 (martwa natura). A tutaj służę: Szarlej i smoczki A tu speedpainting, bo uznałem, że już można zacząć się natrząchać (nie wiem czy w Polsce ktoś coś słyszał, ale zamieszki były na wyspach)
noiprox Napisano 23 Sierpień 2011 Napisano 23 Sierpień 2011 (edytowane) Super, wielkie dzięki za stepy :D Ja nie wiem jak ty dobierasz te kolory, że tak fajnie się to wszystko łączy :) Słuchaj, próbowałeś może rysować czasem wrażeniowe szkice sylwetek 30-60sekundowe? Myślę że takie coś dużo by ci dało charakteru do kreski, bo trochę zbyt precyzyjne i sztywne są twoje obrazki. Jest tutaj zbyt czysto i sterylnie, ale mam wrażenie, że nawet jeśli dałbyś bród to on i tak byłby czysty ;) Edytowane 23 Sierpień 2011 przez noiprox
ICE Napisano 24 Sierpień 2011 Napisano 24 Sierpień 2011 Okropnie martwy ten ostatni obrazek, nie ma w nim zycia, tak jak pisal noiprox jest zbyt sterylnie. Nie raz czytalem o metodzie sight size uczonej w Londynskich szkolach, nie wiem czy to glownie jej wina ale masz strasznie ehm, matematyczne podejscie do rysunku. Wyliczenia , wyliczenia! :D Trzeba wpuscic na scene serducho i pobazgrać. Maluj custom brushami, ciapaj do woli szukaj ksztaltów, ciagnij to dalej iii stop! zostaw, nie koncz, zrob nastepny jeszcze bardziej energiczny. To moja rada. Ja zaczynalem swoja metoda, teraz przydalo by mi sie troche takiej kalkulacji, ty zrob na odwrot.
KarolGniazdowski Napisano 24 Sierpień 2011 Napisano 24 Sierpień 2011 Spostrzeżenie, które okupiłem kiedyś bardzo słabym rysunkiem: Twarz wygląda gorzej jeśli nakrycie głowy nie rzuca na nią cienia. U Szarleja trochę brakuje tego i ogólnie interakcji między przedmiotami.
EthicallyChallenged Napisano 24 Sierpień 2011 Autor Napisano 24 Sierpień 2011 Dzięki za komenty! Noiprox - czy próbowałem? No ba! 2 razy na tydzień to robię! Podobne cudaczne praktyki rozpoczynają zajęcia z rysunku na które chodzę. Nie wiem, skąd się wzięło przekonanie, że przez 60 sekund dojrzy i zrozumie się więcej niż przez pół godziny, ale robię. Poprawy charakteru nie zaobserwowano jeszcze, ale może po latach, kto wie, zobaczymy. Nad czystym brudem spróbuję popracować, mógłby być to mój signature move. ICE - hehe, już mi pimpowałeś od lat, Ty się chyba nigdy nie poddasz ;) W kolejce rzeczy do nauki silenie się na spontaniczny wygląd i energiczność stoi dość daleko. Za podstawami ;] Karol - Ty naprawdę nie widzisz tam żadnego cienia? Dla lepszego zobrazowania: i nie, nie pobierałem z odblasków ani z zagięć na skórze Interakcja między przedmiotami? Musisz mi wyjaśnić jak "gupiemu" bo moja dotychczasowa interpretacja to
noiprox Napisano 24 Sierpień 2011 Napisano 24 Sierpień 2011 Nie sądzę, żeby chodziło o to, żeby w kilka sekund dojrzeć więcej niż w ciągu pół godziny ;) Po prostu wyrabia się bardziej charakterna kreska w czasie takiego rysowania gestem. 2 razy na tydzień to trochę mało, co byś powiedział na 2-3 szybkie szkice 30sekundowe na rozgrzewkę, zanim zaczniesz rysować prackę w photoshopie? Polecam tę stronę: http://www.pixelovely.com/gesture/figuredrawing.php Mi sporo pomogła, po jakimś czasie jak z tego rysowałem zrozumiałem o co chodzi z tym, żeby poczuć "flow" postaci a sam sposób rysowania postaci wychodził mi bardziej dynamicznie. Niestety przez ostatnie pół roku rysuję same enviro i jakoś przerwałem takie ćwiczenia, ale pewnie niedługo do nich wrócę - fajnie rozgrzewają przed rysowaniem
KarolGniazdowski Napisano 24 Sierpień 2011 Napisano 24 Sierpień 2011 Spoko :) Tam widać, że jest ciemniej, tylko to jakby niewiele wnosiło. Wydaje mi się, że przedmioty niewiele odbijają się na siebie, jeśli o interakcję idzie. Chociaż ciężko coś z tym zrobić, a ty i tak miałeś trudniej "rysując z własnej twórczości." Przykro mi, że niewiele mogę pomóc, ale dalej obstaję przy tym że coś nie hula w oświetleniu. Najpewniej kurtka, bo to jest przy takiej pogodzie wybitnie trudne do realistycznego namalowania.
EthicallyChallenged Napisano 25 Sierpień 2011 Autor Napisano 25 Sierpień 2011 Jak chcesz szybko sprawdzić, ile ten cień wnosi, to machnij mu walorem z nosa na czoło. Zobaczysz, jak się dziwnie zrobi ;] Teraz zrobiłeś go tak, jakby stał w słońcu, a on stoi w cieniu. Swiatło w cieniu jest rozproszone i nigdy nie będziesz tam miał takiego cienia z krawędzią. Blachy mu wypolerowałeś, jakby wczoraj wyszły od Mediolańskiego płatnerza. W miarę użycia i upływu czasu blachy matowieją. A naramiennik tak umiejscowiony nigdy nie odbijałby czerwonej przeszywalnicy - nie ten kąt. Nie zapieram się, że coś nie hula w oświetleniu. Ale nie udało Ci się tego rozwiązać. Tym niemniej dzięki za próbowanie, sobie nie myśl, że nie doceniam ;].
Paweł Kaczmarczyk Napisano 25 Sierpień 2011 Napisano 25 Sierpień 2011 Jak chcesz szybko sprawdzić, ile ten cień wnosi, to machnij mu walorem z nosa na czoło. Zobaczysz, jak się dziwnie zrobi ;] Teraz zrobiłeś go tak, jakby stał w słońcu, a on stoi w cieniu. Swiatło w cieniu jest rozproszone i nigdy nie będziesz tam miał takiego cienia z krawędzią. Blachy mu wypolerowałeś, jakby wczoraj wyszły od Mediolańskiego płatnerza. W miarę użycia i upływu czasu blachy matowieją. A naramiennik tak umiejscowiony nigdy nie odbijałby czerwonej przeszywalnicy - nie ten kąt. A Ty jak zwykle swoje... Chcesz robić rekonstrukcję wydarzenia namalowaną z odpowiadającym mu każdym atomem na swoim miejscu czy klimatyczną ilustrację? Poza tym cień wydaje się płaski bo jest w tej samej gamie kolorów, normalnie byłby bardziej zimny, wpadający w błękit czy zieleń. Design zbroi bardzo wiejski, mam gdzieś na kompie nawet fotki z których korzystałeś, z tego co pamiętam to nie wiele się różni, nawet kolor tej piżamki taki sam.
ZiN Napisano 25 Sierpień 2011 Napisano 25 Sierpień 2011 Zgadzam się z Florianem, nie ma sensu tłumaczyć, że coś jest takie bo takie. W jakimś tutku słyszałem nieco zabawną, ale wygląda na to że mądrą rzecz : "Jeśli coś wygląda dobrze, jest dobrze". Obrazek wg mnie powinien wiec nieco jakby przekłamywać na korzyść, co mi się w wersji Karola bardzo podoba, niż miałby oddawać na siłę jakiś nie do końca ciekawy realizm. pzdr
chudek Napisano 25 Sierpień 2011 Napisano 25 Sierpień 2011 z tym oswietleniem poradzil sobie EC fajnie. Tylko ze takie oswietlenie to jest dobre jak chcesz portret babci zrobic aparatem fotograficznym. Ustawiasz ja w cieniu w sloneczny dzien i walisz fotke. Tutaj mamy do czynienia z taka nudna spacerowa fotka wlasnie. Zadne pododawane przez was bliki i cienie nie pasuja do tkaiego typu oswietlenia i nic do pracy nie wnosza :)
EthicallyChallenged Napisano 26 Sierpień 2011 Autor Napisano 26 Sierpień 2011 W pierwszym odruchu chciałem podjąć dyskusję, ale jak Florian oznajmił, że nie tylko ma "gdzieś na kompie fotki z których kożystałem", ale również wie lepiej ode mnie, jakie na nich były kolory, to doznałem ciężkiego szoku i uznałem, że potrzebny mi odpoczynek od forum co najmniej kilkudniowy. Jak wrócę to może napiszę, co o tym myślę, chyba, że Florian wcześniej tę informację wygrzebie gdzieś na swoim kompie i mnie uprzedzi :D Tymczasem wszelkie uwagi kierujcie do mojej sekretarki, pani Krysi:
nicponim Napisano 26 Sierpień 2011 Napisano 26 Sierpień 2011 Pani Krysiu: " W kolejce rzeczy do nauki silenie się na spontaniczny wygląd i energiczność stoi dość daleko. Za podstawami ;]" Nie rozumiem dlaczego nie mozna laczyc obu rzeczy naraz? chcesz zrobic tone pracek poprawnych technicznie, potem następną tone pracek lużnych/spontanicznych i dopiero jak ci już na starość jaja posiwieją zacząć łączyć lużny malunek z wzorową techniką? Zacznij cwiczyc tą swobode jak najszybciej, bo przy takiej prezentacji postaci,otoczenia,kadrów, nawet najlepszy warsztat świata tobie nie pomoze. Aha i prosze nie analizuj kazdego slowa w tej podpowiedzi, bo szczerze to drazniace jest, gdy osoba oczekująca na krytyke lub porade, ma zawsze lepszy argument dlaczego ma być tak a nie inaczej. Plastyka to nie jest materia ktora musisz tłumaczyć...
Paweł Kaczmarczyk Napisano 26 Sierpień 2011 Napisano 26 Sierpień 2011 Droga pani Krysiu uprzejmie przepraszam, za ton mojej wcześniejszej wypowiedzi, faktycznie mogłem zasugerować, że to być może te same fotki acz nie mam 100 procentowej dozy pewności. Nie mniej stwierdzam, że referencji zbroi w sieci jest nie tak wiele jakby się mogło wydawać i prawdopodobieństwo, że tych fotek użyłeś jest bardzo duże. Wygrzebałem te foty, to nie są te? Jeśli nie to bardzo przepraszam za wielce urażoną dumę i proszę innych o opinię czy mogłem się mylić w tej kwestii - tym bardziej, że dawno już ich nie widziałem. Mimo to uważam, że są łudząco podobne w wielu nieciekawych rozwiązaniach designerskich (nawet jeżeli opieramy się na kanonie względnego realizmu). Tyle słowem sprostowania kilku moich słów napisanych w niewłaściwym trybie... ech Poza tym przyznam, że lubiłem tu zaglądać i dawać Ci rady. Swego czasu pomagały, ale zaczęły się powtarzać (nie tylko ode mnie) w kółko od jakiegoś czasu, a Ty z uporem maniaka je odrzucasz. Teraz jak patrze na którąś z kolei Twoją pracę bez żadnego progresu to mnie mdli. No i faktycznie - nikt mi za to nie płaci to co się będę użerał, też sobie zrobię przerwę i poobserwuję. Jak ktoś nie docenia nawet kilku minut innych poświęconych w dobrych intencjach to sorry ale nie warto takiej osobie pomagać - ale jak ktoś też ma tej pomocy nadmiar to przestaje ją doceniać. W mojej teczce mam ciągle niedosyt komentarzy i każdy jest na wagę złota. "Aha i prosze nie analizuj kazdego slowa w tej podpowiedzi, bo szczerze to drazniace jest, gdy osoba oczekująca na krytyke lub porade, ma zawsze lepszy argument dlaczego ma być tak a nie inaczej. Plastyka to nie jest materia ktora musisz tłumaczyć..." w 100% się zgadzam. Wybaczcie wszyscy, że się rozpisałem - zwykle po pisaniu takich personalnych odczuć kasuję bo bez sensu wszczynać internetowe dyskusje które są bardziej osobiste niż rzeczowe, ale tym razem już do przesady porady zaczynają być ignorowane co psuje dobrą atmosferę. Są dwie skrajności - klepanie się po tyłkach i odrzucanie krytyki bo "wie się lepiej" naturalnym jest stronić od skrajności. Fajnie, że pojawiło się ostatnio kilka dobrze rokujących nowych teczek więc lepiej tam zainwestować czas i dobre rady.
Gość thorgal5 Napisano 26 Sierpień 2011 Napisano 26 Sierpień 2011 Z pozycji obserwatora, napisze ze panowie powyzej maja 100% racji. I ciezko nie zauwazyc takze podobienstwa Twojego rysunku do zdjec. I po co sie wypierac? W zyciu maja miejsca zaskakujace zbiegi okolicznosc, ale w tym przypadku jest to wykluczone. Zbyt duzo sie pokrywa. Ale to nie jest tak istotne. Smutna rzecza jest to ze, odrzucasz konstruktywna krytyke i cenne wskazowki. Wydaje sie ze jestes bardzo dumny z tej pracy. No coz, duma czesto zaslepia. - A jak dla mnie, z tej pracy wieje wiocha - Ot, tyle. Pozdrawiam i bez urazy, ale wydaje mi sie ze stac Cie na cos lepszego, wystarczy czasami posluchac tylko innych, i bardziej krytycznym okiem spojrzec na swoje prace:)
SBT77 Napisano 26 Sierpień 2011 Napisano 26 Sierpień 2011 Może to moje wrażenie ale przynajmniej kilka razy widziałem w twoich ilustracjach postacie z dziwnie małymi stopami i dłońmi. W każdym razie takimi wydawały się być, a to już coś ;) Zaintrygował mnie hełm Szarleja. Wygląda jakby był nieco niesymetryczny - tak ma być ? Generalnie, tak jak chyba już kiedyś pisałem - usiłujesz naśladować naturę, a dzisiejsi widzowie są przyzwyczajeni, że ich się okłamuje. Stąd mogą być zgrzyty w odbiorze :) Gdyby ktoś mógł cofnąć się w przeszłość i nakręcić kamerą największe bitwy średniowiecznej Europy, to stawiam dolary przeciw orzechom, że na dłuższą metę byłoby to fascynujące głównie dla historyków i kółek rycerskich. Szeroka widownia dopominała by się o wersję "kinową" :D
EthicallyChallenged Napisano 23 Wrzesień 2011 Autor Napisano 23 Wrzesień 2011 Witam po przerwie. Widzę, że wzbudziłem trochę emocji, wypadałoby się jakoś do tego odnieść. Możnaby pisać i pisać, ale w intencji wyzbycia się skłonności do "więcej gadania niż rysowania" postaram się skrócić i na szybko wyłuszczyć. 1 Co do fotek to Florian się pomylił,korzystałem z tej i z tej pomyłka sprowokowała komentarz, komentarz emocje i wynikło niepotrzebne zamieszanie. Do nikogo urazy ani pretensji nie mam, przeprosiny, choć ironiczne, przyjmuję, decyzję o bojkocie respektuję i znoszę. 2 Wszystki komentarze dotyczące moich prac bardzo cenię i jestem za nie wdzięczny, nie są tu żadnym wyjątkiem te, z którymi się nie zgadzam. Proszę, żeby komentujący o tym pamiętali i nie dali sobie wmówić, że jest inaczej. Jeśli ktoś ma chęć kontynuować temat (ja nie mam) to zapraszam na priva, a oto obrazki które zrobiłem w międzyczasie. Jak ktos ma chęć skomentować, to zapraszam, jak nie to też spoko. (fanart gry Portal2 jakby co)
Rotcore Napisano 23 Wrzesień 2011 Napisano 23 Wrzesień 2011 Koń wyszedł zajebiście bo klimatycznie... portal, tu ciekawe ujęcie, kadr, hmm, a nie więcej nic nie dodam... papież i portret mi całkowicie nie podchodzą, ale dodam że w portrecie świetna bryła w zacienionej części... pozdro, koń wymiata
tr3buh Napisano 23 Wrzesień 2011 Napisano 23 Wrzesień 2011 ostro trenowales skilla ostatnio? bo po tych obrazkach widze duuzy postep, przede wszystkim w koncu zaczynaja grac kolorki, nie sa wyblakle i monochromatyczne jak w twoich dawnych pracach, zdaje sie ze chyba weszles na nowy level :] kon miazdzy suty, portal swietny, natomiast portrety zupelnie mi nie podchodza poniewaz przypominaja mi tanie przerobki zdjec w fotoszopie ktore sa pozniej wrzucane na deviant arta przez mlodzikow jezeli bedziesz sie rozwijal w takim tepie to ciekawe co za rok tutaj wrzucisz :]
emmilius Napisano 24 Wrzesień 2011 Napisano 24 Wrzesień 2011 Jakieś lokalne światełko by się na koniu przydało. Wyszło by mniej realistycznie - bardziej ilustracyjnie, plus pogłębiony focal. Uważam że nadało by to lepszego klimatu bo sam koń namalowany nienagannie - szkoda by go zostawiać takiego ... zwykłego=].
nicponim Napisano 24 Wrzesień 2011 Napisano 24 Wrzesień 2011 szkoda ze korzystasz z fotki i... malo od siebie wnosisz- ten np. kon az sie prosi by go wychudzic, zrobic troche bardziej upiornego, bardziej wpasowac go w klimat jaki go otacza. i wywal ten podpis 'www' pod kazda ilustracja, raz ze wyglada paskudnie, dwa ze jeszcze dodatkowo go rozciagasz co niestety jest troche rażące jezeli chodzi o typografie;/
serio Napisano 24 Wrzesień 2011 Napisano 24 Wrzesień 2011 Fajny konik, trochę za zdrowy/normalny jak dla mnie. Weź dorysuj mu np pępowinę z martwym płodem z tyłu i od razu zrobi się milej ;).
ICE Napisano 24 Wrzesień 2011 Napisano 24 Wrzesień 2011 U Benedykta brak mi jedynie jebutnej swastyki na czole :P ...Pastafari! Kon swietny, jest tam jednak jeden elemnt mega psujacy kompozycje, to prostopadle do horyzontu i podloza drzewo po prawicy naszego rumaka, gdyby bylo troche powyignane obrazek dostal by zycia. Autoportret? Fajny taki trochę, quake?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się