W Sieci zagościła dziś oficjalna zapowiedź nowego filmu Marca Webba- The Amazing Spider-Man. Jest to reboot serii o herosie z kart komiksów Marvela. Trailer znajdziecie w rozszerzeniu wiadomości.

 

Pełna treść wiadomości znajduje się na

stronie głównej serwisu pod adresem:

http://www.max3d.pl/news.php?id=1890

Ja chyba po prostu sie starzeje. Juz nie jestem w grupie docelowej spidermanow :(

 

Sekwencja rodem z Mirror`s Edge przyjemna tho ;)

Trailer mnie nie przekonuje, dużo smentu i nieudane 3d. Mimo to wierzę że Webowi się uda i czekam na film.

Eeej w sumie fajne ... 3D faktycznie podkolorowania portzebuje, ale mega przyjemna ostatnia sekwencja rodem z Crysisa 2 rzekłbym :))

Mlody Tomasz Kamel jako Spider Man? Not so amazing ;P

Oj bardzo to kiepskie, z trailera to pokusiłbym się wręcz o stwierdzenie, iż zapowiada się kolejny film dla amerykańskich nastolatków jak "jestem numerem cztery" czy "percy jackson" czy jak to tam się zwało. Nie zachęca, bardzo nie zachęca.

 

Sz.

zeby sie tylko nie okazalo ze niepotrzebne podejscie do tematu poraz drugi....

 

ja mam mieszane uczucia, ale jedno jest pewne, grafike musza podciagnac, nie ma bata

Trochę nie rozumiem, szukałem w necie czegoś na temat fabuły ale jakoś nie mogę znaleźć. To będzie remake pierwszego filmu z 2002 roku? Czy taki pół-remake z pokazanymi innymi wątkami niż w tamtym filmie?

Słabe 3D? o_O

 

Moim zdaniem może być spory postęp w porównaniu do poprzednich filmów.

 

btw. Spider-Man jest dla nastolatków. Nastoletni bohater z sąsiedztwa...chłopak jak wielu, z którym wielu może się utożsamiać. Tak różny od boskiego Thora i kosmicznego Super-Mana.

 

Luki Luki

To jest reboot- wznowienie serii. Nagrywanie serii od początku.

Edytowane 20 Lipiec 201113 l przez CzAk1

  CzAk1 napisał:

Luki Luki

To jest reboot- wznowienie serii. Nagrywanie serii od początku.

 

Zazwyczaj nie utyskuję na remejki i sekuele, ale to jest jednak przegięcie.

Podoba mi się :) klimat bardziej w stylu nowszych komiksów o Spiderze to na + :D Dodatkowo tak powinien wyglądać aktor grający Parkera, wysoki i chudy, ja go kupuje :) Mam nadzieje że tym razem popiszą się z MJ bo ta z poprzednich filmów to jakaś pomyłka...

 

3D może wydawać się przeciętne, ale sekwencja którą tutaj pokazali była po prostu bardziej ambitna, niż to co widzieliśmy do tej pory.

 

Co innego szerokie ujecie, kolesia huśtającego się w oddali i wybuchy, a co innego freerun w widoku pierwszej osoby ;) Tego typu animacje odbiera się zupełnie inaczej.

Super ta animka na koncu a la Mirrors Edge. Aktor tez lepiej pasuje na Parkera od tego hobbita z poprzedniej serii. No i nie strzela magicznie siecia z rak tylko sam skonstruowal (jak w komiksie) to... "cos" co wystrzeliwuje siec.

Pisanie ze to bedzie kierowane do nastolatkow jest tak samo odkrywcze jak mowienie, ze pieluchy sa dla noworodkow. Wiem, ze jakby bylo krecone w Polsce to rodzice Spidermana zgineliby w Smolensku a film bylby psychologicznym dramatem no ale... :P

 

n-pigeon - z trailera wyglada ze nie bedzie MJ, tak jak w orginalnym The Amazing Spiderman - pierwsza dziewczyna pajaka byla blondi Gwen Stacy, dlatego tez nie sadze zeby fabula byla tkaa sama jak czesci pierwszej. co mi sie nie podoba to fakt ze kostium to jaka udziwniona wersja, zeby nie wyszlo cos ala plastikowe sutki batmana :/ genralnie po trailerze tez jestem na nie. Najlepszy pajeczak byl za czasow McFarlen'a i pokazal ze Spider nie musi byc tylko dla radosnych 13-latkow.

W samych komiksach sa rozne wersje spidermana - tylko te ktore pamietam to "Amazing Spiderman", "Spectacular Spiderman", "Web of Spiderman"... Sa to serie z tym samym bohaterem - pewnie niektore motywy sie powtarzaja a niektore to alternatywne historie. Widzialem juz kilka razy zupelnie rozne komiksy o tytulach "Koniec Spidermana", "Smierc Spidermana" itd a jakos sie ma dobrze ;) Ot alternatywne historie i tyle. Zupelnie mnie nie dziwi kolejny film - co mnie dziwi ze nie wykorzystuja potencjalu przeciwnikow Spidermana. Venom czy Carnage mogliby sami w sobie stanowic zrodlo inspiracji do filmu. Nie wspomne juz o Lizardzie. Tematow na kolejne Spidermany filmowe jest dosc na kilkaset lat :D

Jeśli o mnie chodzi to filmy ze spidermanem jakoś do mnie nie trafiają. Jakieś to wszystko cukierkowe... ładne i bez klimatu - no może po za 3 częścią z venomem (ale i tak potencjał zmarnowany)

 

Wolałbym aby ktoś pożądanie zekranizował Spawna... kocham komiks a film (ale porządny) by się przydał - wersja z 1997 jest ok, ale z dzisiejszymi efektami miałby miażdżący efekt!

Moge się w pełni podpisać pod tym co napisał Mortom, Spawn zawsze był moim faworytem, ale film faktycznie by się przydał, nie podobał mi się pierwowzór.

Co do Spidy'ego, nie wiem czy taki klon jest potrzebny. Zrobili jedną trylogię, nie powalała ale była ok, po cóż wchodzić dwa razy dot ej samej rzeki? :| I właśnie Nezumi, gdzie Carnage czy Venom...? Czuje że to będzie film o niczym...

powiem szczerze, ze ten trailer to jakis zart prawda? :) kto dal kase na krecenie tego od nowa? przyznam ze mam duzego MaindFUCKA!

Spawna i LOBO!! :D

Spider-man ma klimat, to że nie ma tam samych nocnych scen, apokalipsy, gore itd. nie znaczy, że nie ma klimatu i jest tylko dla dzieci...

 

Nezumi, nom, właśnie tak działają komiksy, marvel, DC, wszystko się toczy w różnych wymiarach, często te wymiary przenikają się nawzajem :) poprzednie spidery toczyły się w wymiarze gdzie Parker nie musiał budować wyrzutni i miał śliczniutki tradycyjny kostium, trzymanie się kurczowo "fabuły" z komiksów nie jest konieczne, same komiksy się jej nie trzymają :D i to jest fajne.

 

No racja nie będzie MJ, trochę szkoda :D, jeśli będzie druga część prawdopodobnie dojdzie i MJ. :)

grafika muszą dopracować, lecz wyobraźcie sobie gdyby to był gameplay z gry O_O

Rany, ale smęty... i co od nowa to samo? Co to za głupia mania z tymi nowymi seriami, jak zobaczyłem trailer nowego Conana Barbarzyńce z jakimś wymuskanym wyrzezbionym kolesiem to prawie że parsknąłem, wszędzie bulszit!

niby drugi raz to samo ale jeśli to będzie w stereo to dla samej sekwencji z huśtaniem się po mieście na linkach pójdę do kina :)

mi sie podoba wszystko :) choc szybki remake na pierwszy rzut mysli dziwny.

X-Men Pierwsza klasa, też zasadniczo jest rebootem. Tak więc...

Producenci wolą reanimować ponownie serię (zwłaszcza gdy pojawiają się komplikacje również fabularne), niż męczyć widzów kolejny raz tym samym. Zawsze można zrobić nową trylogię, zarobić nowe pieniądze. Kto by chciał 6 raz oglądać Tobeya Maguire'a jako człowieka-pająka? To nie Kapitan Sparrow.

CzAk1: No jednak chyba to nie to samo co X-Men Pierwsza Klasa. Przeciez to byl pre-quel a ten film to ma byc kompletny remake... czytaj ten sam "szit" w nowym opakowaniu. Jakos mnie to strasznie nudzi, Wydaje sie ze tak naprawde Hollywood przezywa jakis kryzys i z powodu braku pomyslow dalej miela te same miesa. Niestety to oczywiste ze wiecej ludzi pojdzie na reboot, z ciekawosci, niz na SpiderMan 4, niestety :/

 

I jeszcze jedno, nie jestem przeciwnikiem remake'ow ale zeby robic to z filmami z tej samej dekady, to jednak przesada. No ale kogo to obchodzi, przeciez liczy sie kasa...

Nuuuuudy : ( ja chce remake Spawn'a!!

Dyskusja, czy Pierwsza klasa jest prequelem, czy rebootem była, tak. Z tego co ja wiem, ostatecznie padło na to, że jest to początek nowej serii, chociaż lpoteczki o powstaniu X-Men 4 ze starą załągą gdzieś sie pojawiają. Nie wiem jednak, czy będą ryzykować konfliktu dwóch serii. Zgodzić się jednak należy, że to słaby przykład, bo uniwersum X-menów jest bardziej rozbudowane. Podczas, gdy można robić drugi film o grupie Xaviera, można zrobić jeszcze kolejny film o Wolverinie, i historię Magneto.

 

A, czy w hollywood nie ma pomysłow, to nie wiem. Może raczej odkryli, że można sprzedać ten sam towar kilka razy. Zresztą, czy w świecie gier nie jest podobnie? :] Ile jeszcze czeka nas części NFS, Call of Duty i innych?

przeciez to juz bylo??!!

 

A mirrors edge super fajne. Fajnie sie oglada, mozna sie poczuc troche spidermanem ;p

Mi również to nie przeszkadza, remake w innych realiach z nowymi wrogami, przynajmniej mam większą szansę spędzić miłe chwile w kinie ;)

 

Czasem lepszy smaczny odgrzewany kotlet, niż nowatorskie danie które często okazuje się nie trafionym pomysłem.

 

Remaki mają również pewien plus, zarobią więcej kasy na następne ryzykowne inwestycje ;)

 

Przecież nie będą tego ciągnąć w nieskończoność.

Powinni zrobic caly film widokiem z oczu bohatera :D Byloby oryginalnie.

 

A na serio to przeciez nie jest tak, ze inne filmy nie powstana bo wydali kase na Spidermana. Nie jest tak ze "Hollywood" to jakas jedna wielka firma. To tak jak z tym mowieniem "policja sciga piratow a mnie ukradli samochod i zlodzieja nie znalezli". Ale przeciez inna ekipa sciga zlodziei samochodow a inna studentow kopiujacych mp3 Lady Gaga :D

Jesli chcecie Spawna (ja tez nie mialbym nic przeciwko fajnemu Spawnowi - mrocznemu i krwawemu. Moglby byc nawet animowany) to zerknijcie sobie tutaj

 

http://screenrant.com/spawn-movie-todd-mcfarlane-kofi-96162/

 

Albo spytajcie wujka google - McFarlane walczy o kolejna czesc juz kilka lat chyba. Jako ze ma swoja wizje i chce filmu mrocznego i dojrzalego - nie bardzo mu idzie znalezienie studia ktore by sie tego podjelo. Rozwazal nawet produkcje budzetowa ale Spawn bez porzadnych efektow..? I tak sie to wszystko kreci, miesiace mijaja... Swoja droga zabawne ze w komiksach krew sie leje litrami, siekaja na plasterki co popadnie, demony i potwory maja sie dobrze...I nie ma ograniczen wiekowych. Co innego jakby gola babeczka byla - uuuu to juz powazna sprawa. Ale demon przepilowujacy czlowieka i zjadajacy jego wnetrznosci niczym piekielna wersje spaghetti przejdzie. O ile sutka nie widac oczywiscie.

Ale to juz inny temat.

Edytowane 21 Lipiec 201113 l przez Nezumi

Hehe, ta dyskusja jest nieśmiertelna. Odkąd pamiętam, odkąd istnieją fora internetowe to zawsze było biadolenie na amerykańskie kino, na wtórność, odgrzewanie kotletów i ogólną nędzę scenariuszową, ale jak kogo spytać o najlepsze filmy jakie widział, to w 9 przypadkach na 10 będzie to film amerykański. To jest dopiero pierwszej klasy fenomen i zagadka :-)

 

A Spidey - zobaczymy, ale myślę, że aż takich kokosów jak poprzednia seria zbierać nie będzie. Się okaże.

 

t.

 

Ten spiderman to chyba bedzie wlasnie jakis taki mroczny, bo cos mu tam na karku wyroslo, jakis bombel albo cos innego, rownie mrocznego. Jaki by nie byl - czekam z niecierpliwoscia :)

Wartość "artystyczna" tego filmu może być w sumie trochę większa niż poprzednich właśnie gdyby oszczędzili trochę efektów specjalnych (chyba się trochę narażam w tym serwisie :) ). Z trylogii pamiętam, że z części na część efektów było coraz więcej, wyczyny Spider-Mana coraz bardziej nieprawdopodobne i wszystkiego było coraz więcej tworząc w końcu mrygającą kolorową 3d-sraczkę grożącą atakiem epilepsji.

Mnie to już męczy, jak zamiast kilku smaczków, jakichś odkrywczych ujęć jest cały czas animacja zbyt rozbudowana, żeby ją ogarnąć i wytrzymać przez dwie godziny seansu bez całkowitego zobojętnienia na "efekty specjalne".

Baggins: Masz zupelna racje ze zawsze sie narzekalo na Hollywood po mimo tego ze w 95% przypadkach osob ulubionym filmem jest produckja amerykanska. Z tym ze to zazwyczja jest ciezki dramate opowiadajacy ludzkich zmaganiach z rzeczewistoscia etc. a nie SpiderMan, Green Lanter albo Thor. To jest jednak zupelnie inna kategoria filmow. No dobrze moze Dark Knight sie wybil (chociaz tez nie rozumiem obsesji na punkcie tego filmu).

 

Ja kocham filmy amerykanskie, po mimo tego ze zazwyczaj to tylko 1 na 20/30 jest warty uwagi, ale problem polego na tym ze jest coraz gorzej. Dlatego wspominalem o kryzysie Hollywood (oczywiscie nie finansowym). Na przyklad: dzisiaj zupelnie mi brakuje dobrych horrow i komedii, nie mowiac o animacji. Kiedys prostu kolachem fimly Disney'a, dzisiaj nie moge juz zniesc tych basniowo-komediowych animacji, wszystko dla dzieci... jak widzialem trailer albo plakat Cars 2 to jak najszsybciej odwracalem wzrok. I wiem, ze komercyjne animacje zawsze byly basniami ale kiedys liczyl sie tylko Disney, dzisiaj jest okolo 5 studio gdzie produkuja w kolko to samo, jestesmy wprost zalewani kolorowymi "bajkami"... szkoda, naprawde bo kiedys uwielbialem chodzic do kina na animacje, teraz to sobie Toy Story 3 na Ipodzie obejrzalem...

a taki parkour w 3d to bym zobaczył. za gruby jestem na prawdziwe próby :D

DrOck - no mam inne zdanie, bo wydaje mi się, że ogólnie, całościowo poziom jednak powoli wzrasta. Profesjonalizm produkcji na każdym etapie to wymusza.

 

To zresztą zawsze będzie kwestia gustu. Ostatnich kilka filmów na których byłem w kinie bardzo mi się podobało. - Kung fu Panda 2, Harry Potter nowy, Bridesmaids ( dawno tak się nie bawiłem na komedii jak na tym filmie ). W ubiegłym roku też było parę niezłych produkcji z kapitalnym "How to train your dragon" na czele. Duże kino masowe zawsze będzie skrojone pod potrzeby szerokiej publiki, ale i tu się zdarzają filmy warte zobaczenia. Czy taki będzie nowy Spiderman to nie wiadomo - w ogóle nie wiem czy moda na poprzebieranych komiksowych bohaterów się długo utrzyma, ciężko to oceniać z Polski gdzie w ogóle nie ma takiej tradycji komiksowej.

 

t.

  Baggins napisał:

Ale jak kogo spytać o najlepsze filmy jakie widział, to w 9 przypadkach na 10 będzie to film amerykański. To jest dopiero pierwszej klasy fenomen i zagadka :-)

 

Widocznie takich masz znajomych, ale nie osądzaj po tym wszystkich. W mojej okolicy są co najmniej 2 kina, które puszczają głównie filmy nieamerykańskie i z tego się utrzymują. Ja z ostatnich dobrych filmów, które widziałem, wśród amerykańskich pamiętam jedynie twórczość Clinta Eastwooda.

  Dr Judym napisał:

Widocznie takich masz znajomych, ale nie osądzaj po tym wszystkich. W mojej okolicy są co najmniej 2 kina, które puszczają głównie filmy nieamerykańskie i z tego się utrzymują. Ja z ostatnich dobrych filmów, które widziałem, wśród amerykańskich pamiętam jedynie twórczość Clinta Eastwooda.

 

Och, ale bursztyn już produkujesz, czy jeszcze nie?

 

Moim zdaniem problemem nie jest to, że to film o superbohaterze bez ambicji na bycie czymś więcej. Lubię takie filmy i w ogóle mi to nie przeszkadza. Ale nawet w oglądaniu stale tego samego są jakieś granice. 9 lat temu widziałem jak Peter Parker stał się Spider manem, po co jeszcze raz to przypominać?

Nowy wróg? Nie ma problemu, ale nie wystarczyło nazwać to Spider man 4? Gdyby to był prequel jak X-men Pierwsza klasa, też nie byłoby dla mnie problemu, tylko że akurat w tej historii nie bardzo jest co prequelować, bo już wszystko zostało pokazane. Ale może chodzi o to, że 4 w tytule już wygląda trochę źle, końcu to nie Akademia Policyjna ani nie Emmanuelle. Nie wiem. W każdym razie tym razem, wyjątkowo moich pieniędzy producenci tego filmu nie zobaczą (słyszycie ten jęk zawodu zza oceanu? ;)).

Hypstery nigdy nie jarał mainstream XD

Dr Judym - ależ możesz być przecież tym jednym przypadkiem na 10 - czym to się kłóci z tym co napisałem :-) W Warszawie też funkcjonuje od lat parę kin, z Muranowem na czele, które z puszczania filmów niszowych zrobiło swoją markę. Nie zmienia to faktu, że to w skali całej widowni jest nisza właśnie.

 

t.

@Luki Luki

Trudność polega na tym, by zrobić Spider-man 4 z innymi aktorami :) bo starym nie chce się już grać. Sama transformacja w pajęczarza to zapewne 1/20 filmu :) reszta to dramat i kino akcji. A drobna zmiana klimatów może być ciekawa.

 

@CzAk1 true true