SammaeL Napisano 20 Styczeń 2013 Napisano 20 Styczeń 2013 (edytowane) [ATTACH=CONFIG]91780[/ATTACH] Witam wszystkich ! Od dłuższego czasu zastanawiałem się czy nie zrobić sobie teczki na tym forum no i w końcu się przemogłem. Oto więc zamieszczam swoje lepsze - gorsze prace. Krytyka mile widziana :) Podrasowana stara praca , wzbogaciłem o kolor i nasycenie oraz zmieniłem pare elementów w oddali. Tak wyglądała wcześniej :http://img849.imageshack.us/img849/7544/deadplaisekopia.jpg Tę prace wykonałem na podstawie opowiadania H.P Lovecrafta tytuł brzmi : Koszmar w Dunwich . Chyba najbardziej aktualna z moich prac malowana ostatnio . Studium z foty poniżej : Martwa z biurka : Edytowane 1 Październik 2013 przez SammaeL
telthona Napisano 21 Styczeń 2013 Napisano 21 Styczeń 2013 fajne rzeczy, szczególnie martwe naturki całkiem całkiem :) podoba mi się ta anielica, mogłbyś ją wrzucić na miniaturke tematu - ludzie tu nie zaglądają bo nie wiedzą czego się spodziewać :D
SammaeL Napisano 22 Styczeń 2013 Autor Napisano 22 Styczeń 2013 Dziękuje :) Jestem tu świeży i nie orientuje się jeszcze co i jak ale zrobie jak radzisz .
Dobry Pasterz Napisano 22 Styczeń 2013 Napisano 22 Styczeń 2013 Martwe fajne trzeba przyznać i zapowiada się na to, że następne będą jeszcze lepsze :). Jeśli chodzi o ilustracje np te z początku postu to wszędzie na każdym planie dzieje się tyle, że oko lata po całym malunku i nie wie gdzie ma się zatrzymać :D Najbardziej wykończony teoretycznie powinien być główny temat pracy. Ogólnie dobrze rokujesz :D
SammaeL Napisano 22 Styczeń 2013 Autor Napisano 22 Styczeń 2013 Dziękuje , faktycznie malowanie martwej z biurka to świetne doświadczenie ^^ Masz racje ! Co do planów i rozmieszczania elementów kompozycji , powinienem koniecznie zadać sobie pytanie : Co jest głównym tematem pracy ? Zawsze miałem z tym problem. Kiedy ilustracja wydawała mi się za biedna to niepotrzebnie dodawałem nowe elementy i skupiałem się na detalu , trzeba zastosować w tak zwanym punkcie skupienia a nie wszędzie gdzie popadnie.
SammaeL Napisano 25 Styczeń 2013 Autor Napisano 25 Styczeń 2013 (edytowane) Wrzucam troche szkiców w B&W : Rady mile widziane :) Edytowane 27 Styczeń 2013 przez SammaeL
lordbiernac Napisano 25 Styczeń 2013 Napisano 25 Styczeń 2013 Czy Ty w tych martwych najpierw robisz walor, a potem kolorujesz na jakiejś warstwie typy "color" ?
SammaeL Napisano 25 Styczeń 2013 Autor Napisano 25 Styczeń 2013 (edytowane) Nie nie ... martwe maluje od razu w kolorze , Dobieram sobie kolory tak jak je widze i mieszam . Tamte butelki wina z chusteczkami to tylko chciałem zobaczyć jak będzie to wyglądało w b&w. Po uprzednim namalowaniu w kolorze , zastosowałem opcje zmniejszenia nasycenia. A potem tak jakoś wyszło że złączyłem dwie prace w jedną :) Edytowane 9 Lipiec 2013 przez SammaeL
lordbiernac Napisano 25 Styczeń 2013 Napisano 25 Styczeń 2013 Hmmm, bo masz ogólnie duży problem z kolorami, nie tylko w tych martwych. Zupełnie nie istnieje u Ciebie takie coś, jak światło odbite i odbicia w ogóle. Każdy obiekt malujesz tak, jakby był odseparowany od reszty i cieniujesz go w zasadzie jednym kolorem tylko zmieniając walor. Odbijasz co prawda od czasu do czasu trochę światła między obiektami, ale zapominasz o tym, że też kolor się odbija. Stąd moje pytanie z tym kolorowaniem czarno-białych obrazków, bo tak to u Ciebie wygląda, jakbyś używając tylko jednego koloru dla danego obiektu jechał po walorowym podkładzie licząc na to, że walor zapewni Ci wariacje koloru. Ciężko mi uwierzyć, że w tym obrazku z pędzlem nie odbija się mocniej czerwony w metalowej części pędzla i w tym kubku szarym (który swoją drogą jest chyba nie w perspektywie;]). Gdzieś tam trochę Ci się odbija ten kolor, ale patrząc na te Twoje różne pejzaże widzę, że ogólnie masz z tym problem. Trochę masz tak, że jak coś jest zielone to jest tak samo zielone od lewa do prawa tylko raz ciemniejsze, raz jaśniejsze. A są przecież takie rzeczy, jak światło odbite z nieba itd. Druga sprawa to perspektywa, z którą u Ciebie różnie. Proponuję przy takiej martwej zrobić sobie porządny szkic konstrukcyjny rysując też krawędzie, których nie widać, żeby była pewność, że wszystko siedzi. pozdr :) S
SammaeL Napisano 25 Styczeń 2013 Autor Napisano 25 Styczeń 2013 Tak to by się zgadzało jeśli chodzi o kolor to ja kompletnie leże , budując prace mocno koncentrowałem się na bryle zapominając o światłach odbitych a nawet jeśli już coś zasugerowałem to nie patrzyłem dość uważnie na odbicie koloru . Dziękuje że zwróciłeś na to uwagę bo to poważny problem i koniecznie wezme się za obserwowanie świateł odbitych bardziej wnikliwie jak do tej pory. Z Perspektywą to tak jak mówisz jest różnie , raz wyjdzie raz nie ale co prawda to prawda. Jeśli szkic będzie odpowiednio dobry to reszta konstrukcji później się nie zawali ;) Raz jeszcze dziękuje za konstruktywną krytyke na to liczyłem .
SammaeL Napisano 27 Styczeń 2013 Autor Napisano 27 Styczeń 2013 (edytowane) Większość z nich pochodzi z poprzedniego tygodnia ale znajdą się i starsze. Napewno będzie tego więcej bo nie ma co się opierniczać ;) Edytowane 27 Styczeń 2013 przez SammaeL
SammaeL Napisano 29 Styczeń 2013 Autor Napisano 29 Styczeń 2013 W tym tygodniu będe męczył martwą , spodziewam się umieszczać prace w miarę systematycznie. Dzisiaj przed snem udało mi się maznąć : Postępówki Finish Niestety walcze jeszcze ze światłami odbitymi i kolorami , proszę odwiedzających o wnikliwą krytyke .
Coyote Napisano 29 Styczeń 2013 Napisano 29 Styczeń 2013 bardzo fajne ta ostatnia martwa spróbuj moze troche bardziej szkicowo podchodzić do malowania(duże plamy i w ogóle) zamast tak wszystko szatkowac 1px brushem ;) ps. nie przesadziłeś troche ze specularem na pomidorach ?
Dmk Napisano 29 Styczeń 2013 Napisano 29 Styczeń 2013 bardzo fajne ta ostatnia martwa spróbuj moze troche bardziej szkicowo podchodzić do malowania(duże plamy i w ogóle) zamast tak wszystko szatkowac 1px brushem ;) ps. nie przesadziłeś troche ze specularem na pomidorach ? chyba raczej właśnie mniej szkicowo ;)
SammaeL Napisano 29 Styczeń 2013 Autor Napisano 29 Styczeń 2013 slabiak : Dziękuje , czemu slabiak ? prace masz git :P Coyote : I tutaj trafiłeś w sedno :D kompletnie nie mam okiełznanej plamy i brak mi pewności siebie. U ciebie własnie bardzo mi się to podoba z jaką swobodą budujesz obraz plamą , do tego będe dążył ;) Jeśli chodzi o pomodora to racja ! z oświetleniem troche poniosło , w ogóle muszę poszukać konkretnych info na temat odbitych świateł i kolorów no i obserwować. Dzięki wielkie za odzew :) Dmk : Czaję o co chodzi :) dzięki za odwiedziny .
SammaeL Napisano 29 Styczeń 2013 Autor Napisano 29 Styczeń 2013 n-pigeon : Czerń jako taka nie występuje w przyrodzie tak samo czysta biel , staram się raczej unikać i budować kolorem aby oddać głębie . Natomiast jeśli chodzi ci o walor to hmmm ... może faktycznie miejscami za blado będe musiał to przemyśleć . Dziękuje za komentarz .
Coyote Napisano 29 Styczeń 2013 Napisano 29 Styczeń 2013 spróbuj może czegoś takiego jako podmalówka tu cały artykuł http://underpaintings.blogspot.com/2011/01/workshop-tony-ryder-part-iv-poster.html
SammaeL Napisano 29 Styczeń 2013 Autor Napisano 29 Styczeń 2013 O dzięki wielkie , artykuł jest super nie omieszkam postudiować :)
saharaam Napisano 30 Styczeń 2013 Napisano 30 Styczeń 2013 Fajnie dziubiesz A co do krytyki to nie bede powtarzac tego co wytkneli koledzy, typu podchodzenie do tematu jak do kolorowanki itp, duzo pracy nad kolorem, bo cos nie kupuje :( Ale jeszcze kontrast bym poprawila, w obrazach typu krajobrazy, nagle masz ciemniejsze plamy co to oko nie wie jak to ma przetworzyc i w ogole co ja pacze. Jak jest ostre swiatlo to trzeba sie zastanowic gdzie klasc cien itepe. :)
SammaeL Napisano 30 Styczeń 2013 Autor Napisano 30 Styczeń 2013 saharaam : Dziękuje , dopiero się rozkręcam ;P + Konsekwentne oświetlanie + kontrast + kolor Będe to mieć na uwadze dziękuje za koment :) W przyszłym tygodniu będe robić speedy to się na mnie wyżyjecie :D Narazie jeszcze pomęcze martwą .
emmilius Napisano 30 Styczeń 2013 Napisano 30 Styczeń 2013 Noo to teraz nauczysz się malować =]. Witamy na maksie. Patrząc po Twoich np envirkach sugerowałbym zrezygnować na początek z aż tak rozbudowanych scen. Plany czasem się zlewają, chaotyczna kompozycja bez konkretnego prowadzenia wzroku widza (chociaż dostrzegam w tym pewien schemat i na swój sposób ma to jakiś urok). Spróbuj na początek mniej skomplikowane sceny. Może mi się wydaje ale mam wrażenie że nie korzystasz z refek malując swoje obrazki, rozdzielasz ćwiczenia z referencji od malowania tego co siedzi Ci w głowie (pierwsze landszafty w #1 poście) połącz malowanie takich rzeczy z użyciem pomocy googlowych i na pewno będzie lepiej. Martwe natury - jak koledzy wyżej, odpuszczaj detal, większy pędzel. pzdr ... i nie zwalniaj tak jak ja :) chociaż nie mam wyboru.
SammaeL Napisano 30 Styczeń 2013 Autor Napisano 30 Styczeń 2013 (edytowane) emmilius : He no mam taką nadzieje :D Wezmę się za siebie i mogę tylko żałować że wcześniej sobie teczki tutaj nie założyłem ale lepiej późno niż później ;) Co się tyczy referencji to zawsze myślałem że opieranie się na niej to oznaka słabości a nie zaleta . Tak patrze po innych to korzystają z nich pełną gębą jak i zarówno profesjonaliści tak i amatorzy. Ja wcale nie zamierzam być gorszy. Ogólnie to już wiem na czym się skupić Dzięki all . Edytowane 30 Styczeń 2013 przez SammaeL
emmilius Napisano 30 Styczeń 2013 Napisano 30 Styczeń 2013 Refki, refki... W każdym zawodzie w którym się coś tworzy potrzebne są narzędzia. Wiadomo: stolarz - dłuto, piła... mechanik - klucz, kombinerki, itd. itp. W malowaniu/rysowaniu nie tylko rodzaj medium jest narzędziem ale także refki. Jak to ktoś na tym forum kiedyś powiedział: "Nikt się z encyklopedią w głowie nie rodzi" i trzeba sobie pomagać. Można dojść do poziomu gdzie nie trzeba z nich korzystać na każdym kroku ale z czasem zauważysz że podglądając zdjęcia/naturę można wprowadzić do swoich prac elementy których normalnie sam byś nie wykreował. Także feel free w tym temacie, nie ma wstydu i słabości. Pzdr =]
SammaeL Napisano 30 Styczeń 2013 Autor Napisano 30 Styczeń 2013 Dzięki emmilius jak do tej pory nie myślałem w ten sposób . Zobaczymy co przyniosą eksperymenty :D
n-pigeon Napisano 31 Styczeń 2013 Napisano 31 Styczeń 2013 (edytowane) Czerń jako taka nie występuje w przyrodzie tak samo czysta biel To są brednie, nie słuchaj się tego mitu! Czysta czerń jest bardzo trudna do uzyskania w świecie rzeczywistym, trzeba używać pułapek fotonowych, by uzyskać choć coś zbliżonego, ale monitor nie oddaje czystej czerni, to samo farba. Już same medium, czy to digital, czy tradycyjne, przycinają Ci gradient walorów. Czysta biel występuje jak najbardziej i jest jej pełno za dnia! Jeśli kiedyś jakiś odblask cię oślepi to właśnie zobaczyłeś coś bardziej białego niż biel, to samo wszystko co emituje światło, wnętrze często przekracza biel jedynie osłabione lub rozrzedzone ujawnia której barwy ma więcej. Jak oddasz coś przekraczającego biel farbą? Czysta czerń jako dane - RGB = 0, 0, 0 - może być niebezpieczna w digitalu, ale tyczy się to głównie grafiki 3D przy teksturach które shader może mieć problemy przeliczyć jeśli trafi na 0, wynika to z natury działania komputera nie fizyki, jeśli chodzi o 2D to góra jakiś filtr, albo mieszanie/smudge źle zadziała i nie zmodyfikuje koloru w miejscach gdzie będą znajdować się plamy czerni 000, ale to samo się tyczy sytuacji gdzie tylko jeden albo 2 kanały będą miały wartość 0. Choć można sobie pomóc pracując w 16/32 bit float, wtenczas wartości 0 nie będą problemem. Zarówno w medium tradycyjnym jak i digitalu warto kontrolować temperaturę czerni, używanie na chama czerni "bo czarny to czarny" to źródło pomyłek artystów i źródło mitu, że czerń jest zła. Czerń czerni nie równa, niektóra czerń może być w spektrum barwy zielonej, niebieskiej, czerwonej lub innej. Każda będzie miała inną temperaturę i inaczej miesza się z różnymi pigmentami, ale jeśli artysta zna swoją czerń, albo sam ją zrobił mieszając odpowiednie ciemne i ciepło zimne pigmenty, np. paloną umbrę/sienne z ultramaryną albo błękitem pruskim, może kontrolować temperaturę czerni. Niemniej można używać gotowych pigmentów wystarczy znać ich BARWĘ, bo każdy pigment nawet jak wygląda na biel albo czerń to ma barwę. Przykładowo Ivory Black to ciepła zielona czerń, a np. Lamp Black to zimna ultramarynowa czerń. Edytowane 31 Styczeń 2013 przez n-pigeon
SammaeL Napisano 31 Styczeń 2013 Autor Napisano 31 Styczeń 2013 n-pigeon : W sumie myślałem prawie tak samo tylko chodziło mi o to raczej żeby stosować bardzo ciemne albo jasne barwy chłodne i ciepłe które mają zastąpić czerń i biel w czystej postaci . Za bardzo się bałem mieszać czarny i biały z innymi kolorami. Wyjątkiem może być tak jak pisałeś bardzo mocne źródło światła (Highlight) bliki . Dzięki za wyczerpującą wypowiedź :) Teorii nigdy za wiele ^^
n-pigeon Napisano 31 Styczeń 2013 Napisano 31 Styczeń 2013 Jeśli chcesz dodać czerń albo biel do koloru, w digitalu, to możesz spokojnie to zrobić. Taka biel albo czerń jako dane, są idealną bielą i czernią więc Ci się ładnie połączą. Trzeba uważać tylko przy prawdziwych farbach. Digital rządzi się własnymi prawami w wielu kwestiach. Czysta biel albo czerń na płótnie też czasem może się przydać, więc nie unikaj ich, tylko rozważnie aplikuj kiedy są potrzebne. Po za tym w digitalu zawsze można po skończeniu pracy użyć narzędzia Levels by przyciąć czerń albo biel, ale zasada jest taka, że jeśli dobrze wygląda, to po co. PS. W poprzedniej pracy chodziło mi głównie o mały kontrast pracy.
SammaeL Napisano 31 Styczeń 2013 Autor Napisano 31 Styczeń 2013 A no właśnie malarstwo tradycyjne a cyfrowe to dwie inne bajki co do tego nie ma wątpliwości . Póki co wole pozostać w digitalu. Na tradycjonale nie mam ani czasu ani pieniędzy , chociaż największą magie w nich czuć. Kiedy będzie okazja to się skorzysta napewno :) - Kontrast postaram się pilnować - Nie bać się eksperymentować
n-pigeon Napisano 31 Styczeń 2013 Napisano 31 Styczeń 2013 (edytowane) E tam, różnica jest czysto techniczna, farby są tak naprawdę łatwiejsze, tylko jak się nie ma kasy to strach eksperymentować, a prowadzą niemal za rączkę czasem. Jedyne co jest z początku skomplikowane to ogarnąć swoje podstawowe pigmenty i jak je razem aplikować, ale to kwestia namalowania kilku rzeczy. Przy digitalu można się pogubić przy tych wszystkich ustawieniach i opcjach, to zazwyczaj sprawia trudność i komplikuje naukę. Po za tym, widz, szczególnie taki co sam maluje, bardziej odpuszcza malunkom tradycyjnym niż digitalom. Ja się cieszę, że miałem swoją przygodę z akrylami i węglem, znacznie potem łatwiej ogarnąć piekiełko digitalu i jego możliwości. Gorąco polecam chociaż trochę poćwiczyć węglem, żadne prasowane glinki i inne drogie cuda, zwykły tani brystol, tanie palone drewniane pałeczki rysunkowe i dobra najlepiej markowa gumka chlebowa (tanie mają dziwną konsystencje i zostawiają jakąś oleistą substancje dobra gumka ma konsystencje gumy do żucia), ewentualnie papier ścierny do rozpylania węgla i jakieś szmatki i chusteczki do rozcierania. Poprawi ci się Value i rysowanie kształtów, zobaczysz. Węgiel trochę na tobie wymusi poprawnego aplikowania. Edytowane 31 Styczeń 2013 przez n-pigeon
SammaeL Napisano 31 Styczeń 2013 Autor Napisano 31 Styczeń 2013 O tak ! inne media tradycyjne jak najbardziej , trzeba próbować wszystkiego a nuż dokona się jakiś ciekawych odkryć. Jedno wpływa na drugie . Tak jak ostatnio zauważyłem że rysowanie bardzo dobrze wpływa na digital byłem pod wrażeniem wniosków. Czasem lepiej mi coś zeskanować i obrabiać całość w Photoshopie. Opanowanie narzędzi pracy to podstawa rzecz wiadoma jeśli będzie się korzystać z instrumentów i oprogramowania automatycznie bez głębszego zastanawiania się to wówczas można łatwo przelać pomysł który siedzi nam w głowie . Nie zostaje on zniekształcony przez to że się borykmy z podstawami. Węgiel jest super łatwo rozprowadza się i cieniuje. Tak jak mówisz najlepiej na dużych formatach , zrobi się ciepło to będe łaził na działke z brystolem ;P
CUKIERASS Napisano 2 Luty 2013 Napisano 2 Luty 2013 ilość ćwiczeń motywująca - te martwe w bardzo dobrym kierunku, tylko nie wiem jak to napisać są takie "przerysowane" jakby nieco za dużo dłubaniny w detalu-może prostsze nieco kompozycje i układy typu łyżka vs jabłko dałyby więcej?
SammaeL Napisano 2 Luty 2013 Autor Napisano 2 Luty 2013 Cukierass : Zaiste jak łatwo zaobserwować złe nawyki prawda ^^ za mało pracowałem z plamą i podchodziłem do pracy za bardzo detalowo i od dłuższego czasu staram się to wyprzeć z mego umysłu , jednak coś co już głęboko tam siedzi trudno wyplenić ;/ Muszę dużo podmalówek robić to powinno pomóc .
SammaeL Napisano 3 Luty 2013 Autor Napisano 3 Luty 2013 Zbliża się koniec tygodnia wrzucam zatem trochę ćwiczeń matwej z biurka , tym razem nie męczyłem przesadnie detali tak przynajmniej mi się wydaje ;) Mam już dość tych martwych i zgodnie z obietnicą zabieram się teraz za coś na co długo czekałem. A mianowicie speed painting , wykorzystam kilka pomysłów i popracuje troche z referencjami .
SammaeL Napisano 3 Luty 2013 Autor Napisano 3 Luty 2013 O tak dają i co najzabawniejsze w tym ? że do namalowania termosu wykorzystałem 90 % Lasso + gradiant a 10 % pędzli co za ironia :D tak jakoś czułem instynktownie że tak lepiej i szybciej przedstawie bryłę . A że wyszło lepiej od pozostałych hmm .. może dlatego że strzeliłem ćwiczenie z rana kiedy jeszcze umysł jest świeży :P
Coyote Napisano 3 Luty 2013 Napisano 3 Luty 2013 no ostatni najlepszy przez to że ładnie się wszystkie krawędzie trzymają w innych są rozedrgane albo perspektywa sie rozjeżdża ale bardzo dobrze że ćwiczysz to procentuje :) jak chcesz ładnie sobie edge trzymać to zrób używaj clipping maski http://www.ctrlpaint.com/advanced-masking-pt-1/ tu masz serie 3 czesciową o maskowaniu powinno pomóc czyrs
SammaeL Napisano 3 Luty 2013 Autor Napisano 3 Luty 2013 Coyote : Dzięki . Jak do tej pory nie używałem czegoś takiego jak maski a wygląda na to że świetnie się przyda do kontrolowania formy z czym zawsze miałem problemy. Bardzo fajne tutki Thx !
SammaeL Napisano 5 Luty 2013 Autor Napisano 5 Luty 2013 Wrzucam wreszcie coś z dyńki , uwagi i over painting mile widziane .
maciekG Napisano 5 Luty 2013 Napisano 5 Luty 2013 bardzo fajny termos, te ostre i czyste cięcia są super. spróbuj tak więcej :)
SammaeL Napisano 7 Luty 2013 Autor Napisano 7 Luty 2013 (edytowane) Wcześniejsza praca w kolorze. Dzisiejszy speed Edytowane 7 Luty 2013 przez SammaeL
ewichan Napisano 10 Luty 2013 Napisano 10 Luty 2013 Fajny koncept, na etapie szkicowym bardziej mi się podoba :)
SammaeL Napisano 10 Luty 2013 Autor Napisano 10 Luty 2013 ewichan : Jeszcze nie renderuje tak jak bym sobie tego życzył , ogólnie szukam swojego stylu . Dzięki za odwiedziny. Ps. Napisz co wyszło gorzej w końcowej wersji :)
telthona Napisano 10 Luty 2013 Napisano 10 Luty 2013 Ta sniperka wyglada dziwnie... I cienie maja niechlujne ksztalty (chodzi mi doslownie o cienie na podlodze) ale kolor i walor calkiem fajne :)
SammaeL Napisano 10 Luty 2013 Autor Napisano 10 Luty 2013 telthona : Tak ja też nie jestem zadowolony z tej snajperki ^^ Widzisz chciałem ją pokazać owiniętą prawie całkowicie materiałem i wyszło bezkształtne coś . Jeśli chodzi o cienie pod postaciami to niepotrzebnie rozmywałem Smudge toolem zamiast wejść w obcje rozmycia i poruszenia wyszło by lepiej . Dziękuje za uwagi i zapraszam ponownie :D
telthona Napisano 10 Luty 2013 Napisano 10 Luty 2013 No ta snajperka lepiej wygladala w fazie szkicu :) czesto sie takie cos dzieje jak sie zaczyna mazac po szkicu lub linearcie. Zapomina sie wtedy o pierwszym pomysle ;) co do cienia - to uwazam ze wyglada niechlujnie bo sa takie jasne obwodki dookola stop. Jakby ten cien byl malowany na tej samej warstwie co postacie, zamiast pod nia. unikaj tego w przyszlosci i nikt sie bedzie zwracac na cien uwagi :)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się