Ania

edit: zły dział, miało być w vrayu, można to jakoś przesunąć? VGT edit: zrobione ;) nie wiem kiedy to się stało, ale w pewnej chwili przestał działać displacement na objekcie. jaki może być na to powód? jest włączony vray displacementmodifier, jest haczyk przy displacement w opcjach renderingó, czy jeszcze gdzieś jest coś co musi być włączone? jak zrobie nowy objekt, to wszystko działa, więc vray raczej nie jest popsuty.

czy ktoś będzie przy tej bombie, próbójąc ją rozbroić? mi się tam widzi facet z kleszczykami zastanawiający się > Lewy drucik, prawy drucik, czy uciekać? Dof - depth of field to jest jak jeden objekt w odległości np. jednego metra, jest ostry, a objekty które są dalej lub bliżej są rozmazane. w maksie masz na to kilka różnych możliwości, zależnie od tego czym renderujesz.

nie podoba mi sie płachta oprócz tego bardzo ładnie ozdoby będą złote? czy ona zostanie łysa? chyba nie?

można, dodałam większą wersje w tamtym poscie, ale one nie będą i tak widoczne w tej wielkości, dla tego też nie są wymodelowane zbyt dokładnie.

obecny kolor jest ciut zbyt mocny, kojaży się z problemami żołądkowymi, dodałabym ciut więcej szarego.

dzięki za linki, bardzo pomogły. dorzucam nietoperze, a nad niebem pracuję.

dodaj jakieś dziury na drodze fałdy na spodniach nie są zbyt przekonywujące ale pomysł fajny i wykonanie oprócz kilku szczegółów też

oj te workowate piersi, oj wy faceci myślę że jak już taki mocny makijaż, to brwi nie lepiej też pomalować?

na razie ładnie, tylko między okiem a głową jest jakaś jaskinia dziwna, ale przypuszczam że to zalepisz czymś. czy ucho będzie widoczne? jeśli tak, radzę je porządnie wymodelować, bo teraz to jak zgwałcona kluska.

praca dość chaotyczna, nie widać o co chodzi, materiał wody dobrze by wyglądał może na oceanie, ale nie w piwnicy, żarówka kwadratowa jakoś dziwnie się przedstawia, tym bardziej z kablem o przekroju rury odkurzacza, schody mocno niewymiarowe ale do piwnicy ujdzie, gorzej już że drzwi są w złej skali, no i ludzik jest nieoteksturowany (skóra), radze nie ograniczać się do maksowskich standardowych tekstur. że się napracowałeś w to nie wątpie, ale za skonczone bym tego jeszcze nie uznała.

zedytuj pierwszego posta i tam daj "zarządzaj załącznikami" tekstura ładna, ale te płyty za cienkie.

zedytuj pierwszego posta i tam daj "zarządzaj załącznikami" tekstura ładna, ale te płyty za cienkie.

ja bym ten problem rozwiązała pojedynkiem na noże.

próba nocy lepiej noc czy mgła?

to bez kabla działa? na baterie?

mechanizm jest troche nielogiczny, nie jest możliwe niezależne ruszanie palców, ponieważ wszystkie są uzależnione od tej jednej zębatki całkiem na początku. ja bym zrobiła palce ciensze niż ramię. ale jak na początek jest dobrze.

Tytuł o ile wiem możesz zmienić samodzielnie edytując pierwszy post. praca podoba mi się, mam nadzieję że nie straci klimatu jak dodasz szczegóły.

gąsienica na górnej zębatce jest zgięta o jeden raz za dużo (haczyk w rogu nie ma się gdzie podziać jak się obróci), i myślę że powinno być więcej tych elementów oraz więcej zębów na zębatce.

hkropinski potwór na katapulcie ma być, tyle że powinien mieć jeszcze displacement a nie tylko diffuse. w tle na pewno dodam więcej objektów. malefatal kolor światełek zmienię. osobiście zastanawiałam się nad mgłą w tym stylu jak tu (kolor da się zmienić), ale pomysł z nocą też brzmi dobrze, spróbóję.

wszystko się zlewa w jednorodną czerwonawą maź, nic nie widać, powinieneś coś zrobić z światłem żeby się model z tłem nie zlewał.

wielka szkoda, świetnie się zapowiadało

hkropinski, które tekstury ci nie pasują, i jakie zmiany proponujesz w oświetleniu? nad tłem się zastanowię.

no i jestem znowu (na tydzień). displacement z katapulty znikł z powodów mi nie znanych. zębatka na katapulcie jeszcze nie oteksturowana. będzie trawka taka jak w drugim obrazku, ale jeszcze nie udało mi sie jej zrenderować razem z resztą, bo się coś zawsze zawiesza. będzie mgła.

dziwnie mu patyk w ręce siedzi, albo rękę bardziej zaciśnijcie albo patyk zróbcie grubszy. oprócz tego świetna robota.

Klicek u mnie najpierw zwalniają, a jak wtedy jeszcze trochę zładuję, odetną mnie, już raz kiedyś tak zrobili i nie było miło. dlatego muszę teraz mocno ograniczyć wszelkie transfery żeby do tego nie doszło.