odpowiedź jest w pytaniu: 50%
zawodowo wykonujesz wizualizacje na zlecenie, więc siłą rzeczy projekt jest czyjś. od klienta zależy, ile kwestii projektowych zostawi Tobie
hobbystycznie hulaj dusza, jeśli kręci Cię wyłącznie wizka, korzystaj z norm (Neufert) lub gotowych projektów
odtwarzając ze zdjęć polecałbym uciec się do podkładania fotek do viewportów - czy budynki czy meble - niezawodna metoda. z czasem wyrobisz wyczucie na oko
aha, i zapomnij, że zrobisz to dobrze za pierwszym podejściem - ugryź najpierw całość, łącznie z renderem finalnym w wysokiej rozdziałce i z postprodukcją. wtedy ulepsz to na podstawie uwag własnych/klienta