Mortom

Bardzo Darksiderowo to wygląda... ale dla mnie to wielki + Pozdr.

A ile scena waży? w sęsie ile poly na rendering? Bo 2GB to jeszcze nie tragednia. Jak masz często powatarzający się detal to zrób go na clone instance (przynajmniej takl sie to nazywa w MAXsie, niewiem czy jest taka opcja w blenderku, ale oszczędza to w cholerę ramu). A czy nie ma w blenderze czegoś takiego jak PROXY? bo to też potrafi oszczędzić dużo pamięci. Potestuj jeszcze te rendery: http://sunflow.sourceforge.net/index.php?pg=gall http://www.kerkythea.net/joomla/index.php?option=com_content&task=view&id=28&Itemid=70

Łukaszu, wystarczy, że wrzucisz to do Gimpa, Photoshopa lub jakiegoś innego programu do kompozycji i zaczynasz bawić się: warstwami, przenikaniem, rodzajem krycia, kontrastem itd. Możliwości jest nieskończenie wiele. Tu masz między innymi post pro od Ani Celarek - niewiele ale coś. http://www.max3d.pl/tut.php?id=298 Co do połyskliwości razem z SSS: A czy możesz Render Elements ustawić na render, tzn. Oddzielnie odbicia, załamania, swiatło, cień, diffuse itd? jeśli nie to kiepsko z tym exporterem. Ale jeśli tak, to mógłbyś po prostu odbicia dodatkowo wyrenderować i nałożyć je na render w Gimpie. Pozdr.

Exportnij to sobie ro roadkilla, a pójdzie szybciej i bez cackania z MAXem -> http://www.pullin-shapes.co.uk/page8.htm Pozdr.

Tak pierwsze co mi się rzuciło na oczy: 1. Róże trochę papierowo wyszły.. daj na nie translucency. 2. Świeczkom zrób mały gloss... w końcu to wosk.. a nie papier :) Nie ma to jak meble BRW - Bawaria :) Co do samego kontrastu... może coś takiego? Pozdr.

JohnnieWooker - Ile ty masz ramu, że ci wywaliło? 2Gb? a próbowałeś podzielić obrazek na parę części (crop - w MAXsie, nie wiem jak to się nazywa w Blenderku) i renderować je oddzielnie? Jak wywala ci na samej budowli to nie wiem jak będzie u ciebie z tłem :| Popraw koniom główki... u ciebie patrzą prosto, na zdjęciu widać, że patrzą na środek wejścia/ulicy. Pozr.

Robi się coraz lepiej :) a może spróbujesz Luxrender'em to wyczesać? Fakt czasy ma nieziemsko... wolne. Ale może dopieści trochę model :) Może się powtarzam.. ale ładuj to na jakąś scenę z environment'em bo model jest super, tylko się marnuje na takim pustym placu. Kolor koni powinien przechodzić w zieleń a nie w niebieski :) Ogólnie czekam na taki render :) Pozdr

model zacny... render już nie :| Aż prosi się o jakieś environment.

xD wybacz ta sama postać pomieszała mi się z tą... z tego samego filmu :)

Początek całkiem niezły. Popraw trochę kolana, bo za bardzo okrągłe. A tak BTW nigdy tego nie kumałem po co facetowi piersi :> Ciekaw jestem co z tego będzie.

I o to chodziło. Trzymaj się trochę bardziej rysunku łączenia ręki ze skorupą a będzie jeszcze lepiej. Tzn. "nadmuchaj" to "kółeczko" wokół łączenia ręki. To teraz bierz się za te wszystkie rzeczy o których napisałeś w poście powyżej :) Pozdr.

Wykonanie modelu jak i render spoczko :) trochę jest to wszystko plastikowe... ale to przecież plastik, więc to nie zarzut :) bardzo ładnie wyszły te przyssawki :> Render jak render, nie zaskakujący, ale jak najbardziej poprawny i nie przykry dla oczu :) Pozdr.

Jako fan "czerwonych" odpowiadam, że Pepsi będzie stroną zła... ;)

Light Select pass - nareszcie chipsy na które czekałem :P Tylko czemu te filmiki mają na HD tak strasznie kiepską jakość?!

Jak to z kim... z odwiecznym i podstępnym wrogiem... Pepsi :>

hehe... wątek bardzo na czasie :P jeśli chodzi o tematykę :) Monika O. jest wyśmienita! :)

Odkopuje wątek... szlak by to trafił, 2 lata minęło od ostatniego postu! Ale kupiłem nowy monitor i chciałem wypróbować go na czymś innym niż wizki :) Zmieniłem trochę tex wikinga na bardziej zaprawionego w bojach. Hełm ma imitować chochlę z urwaną rączką, ale raczej nie imituje :| Ciekaw jestem co powiedzie o tym po takim szmacie czasu :) Pozdr :)

Trochę to kiepskawo wyszło :| porównaj sobie z linkami poniżej - chodzi mi o ten bump, za bardzo sugerujesz się stylizacją z pewnego filmu animowanego ;) (który w młodości namiętnie oglądałem). Zrezygnuj z zielonej skóry, jest oklepana jak stary chodnik. http://www.lab.fws.gov/images/morph-unit3.jpg http://research.myfwc.com/images/articles/16691/16691_5657.jpg http://cd7.e2bn.net/e2bn/leas/c99/schools/cd7/website/images/hawkbill-turtle.jpg http://yogainmyschool.com/wp-content/uploads/2009/11/turtle.jpg Druga spawa to szczęka... a raczej jej brak. Dopóki nie otworzyłeś mu "ust" było nawet ok, ale teraz to raczej karta papieru a nie coś na czym można by "postawić" zemby. Dadaj tam trochę kości/mięśni. Rozumiem, że to stylizacja kreskówkowa, ale to nie zwalnia cię z zachowanie pewnych zasad anatomicznych. No i jak napisał Temporal... zmień to mapowanie. Rozwal model na części, tzn. skorupę oddziel od ciała... wyjdzie bardziej przekonywająco, bo teraz przypomina to figurkę z plasteliny gdzie wszytko jest podoklejane. I co cie podkusiło aby malować na mapie oko? jak już modelujesz pod animację to oczy muszą być udzielnie... aby można było nimi "sterować". Ogólnie musisz jeszcze sporo posiedzieć aby miało to ręce i nogi... nie wiem jak długo bawisz się w 3D, z tego co widzę to od niedawna i jeszcze długa droga przed tobą. Ale nie poddawaj się, z biegiem czasu skill się poprawi :) Pozdr. :>

kurczaki.. robi wrażenie... nie widziałem tego na filmikach... ale opcja mirror by się przydała :) A tak po z tym to kupić program i zawalczyć o klienta w przemyśle krawieckim. Wymiary z klientki/klienta na wirtualnego manekina przenieść i wirtualna sukienka gotowa :) Ciekaw jestem jak to będzie za 100 lat... może jak w satr-treku, holokabina stajemy i od razu w realu nadaje ubranie... Ciekawe czy będą jeszcze graficy 3D? :) Pozdr.

Ten filmik wypalił mi dziurę w mózgu... M A S K R A ! ! Jadę na zmywak do Anglii... nie ma się co łudzić, tego się nie da nauczyć... to się porostu ma... a ja najwyraźniej tego nie mam :|

W obecnej sytuacji będziesz miał problem z postawieniem go do pionu... siatka za bardzo się powygina i powykręca. Pasowało by posiedzieć jeszcze nad samym osiołkiem... z tego co widzę sugerujesz sie moim ulubionym osiołkiem z dzieciństwa :) widać pokrewieństwo. Sugeruję ołówek i kartkę :) i paręnaście szkiców zanim dojdziesz do 3D. Niektórzy idą na żywioł i jadą prosto z głowy... cóż można.. ale trzeba mieć banie jak 2 TESCA żeby coś naprawdę fajnego wyszło. Zrezygnowałbym z futerka grzywki... a raczej wystylizowałbym płaskie plane'y na wzór futra... moim zdaniem lepiej to imituje styl kreskówkowy. Pozdr.

Nazywa się to gips sztukatorski :) w szkole zmarnowałem tego tony przy odlewach z form straconych ;) i nie tylko. Przy takiej małej formie z gipsu figurka była by strasznie podatna na jakikolwiek kontakt mechaniczny... znaczy sie kruche. Gips jest dobry ale na większe gabaryty.

Czyli nie udało ci się odlać modelu do trwalszego materiału? dobrze rozumiem? Pewnie wyjdę na idiotę... ale czy w modelinie nie da się takich cudeniek robić? Modelinę da się utrwalić w piekarniku... czy tam gotując ją... No i dołączam się do pytania Loozack'a :) Pozdrawiam

Pysznie dla oka... oków... Pozdrowów... :P

Cóż... nie ma się co oszukiwać, film prawdopodobnie podzieli losy ciekawostki a nie sukcesu kinowego. Filmy jak by nie było produkuje się dla zysku, a to wpasuje się w jakąś nisze dla fanów komiksu. Ktoś już zauważył, przeciętny zjadacz popcornu raczej nie pójdzie na to do kina. Graficznie przedstawia się to całkiem nieźle... ale nie wiem jak to będzie wyglądało na dużym ekranie i jak długo zniesie taką stylistykę przeciętny widz. Jak widać na dubbing poszła dość znaczna część budżetu. Zanni aktorzy to tylko zabieg marketingowy mający przyciągnąć ludzi na seans. Ujmę to na końcu tak: Chciałbym aby film odniósł sukces, bo nie tylko ja chyba mam dość płytkich komedii romantycznych jakie serwuje się nam od lat, ale wszyscy znamy nasze rodzime realia i film przepadnie w odmętach nowszych niekoniecznie lepszych produkcji. Pozdr.