Zawartość dodana przez Nezumi
-
Joker - why so serious
Dobre, dobre. Faktyczne moze zbyt gumiasta ta twarz, ale jakos mi to nie przeszkadza. Fajna robota. Co do youtuba to widzialem tam mase filmikow w duzej rozdzialce i wyraznych - cos poszlo nie tak u ciebie...
-
O Bogu i nauce.
Eeeee... I dlatego nazwiesz go glupcem? o_O Wyczuwam wojujacy ateizm i intencje, ale zdanie jest bezsensowne. Daj mi jeden przyklad czemu sluza pseudonaukowe (bo nie poparte dowodami) bajania o wielkim wybuchu miliardy lat temu, czarnych dziurach, obliczania masy wszechswiata itd. Bo o tych "naukowcach" tu mowie i nie sa to ci sami ludzie ktorzy wynajduja cos na prawde przydatnego. Ludzie popadaja w ekstrema - tak jakby wiara byla w sprzecznosci z nauka. A tak nie jest. Neguje tylko pewne "osiagniecia" naukowcow kiedy oglaszaja swiatu brak istnienia Boga na podstawie wlasnego widzimisie czy tez obwieszczaja z dnia na dzien ze oto po latach badan doszli do wniosku ze Pluton to juz nie jest planeta. Niestety wiekszosc kiedy slyszy "naukowiec" mysli ze facet opowiadajacy bajki o big-bangu to ten sam gosc co to pracuje nad lekarstwami czy nowymi technologiami bo to przeciez... naukowiec. Coz... Udajesz czy na prawde nie slyszales nigdy historii alkoholikow, narkomanow ktorzy dzieki religii odbili sie od dna? Nigdy nie slyszales o wplywie wiary na leczenie? O wplywie wiary na wole do pokonywania przeciwnosci losu? Moze powinienes pogadac z powstancami, moze z kims kto byl w obozie zaglady. Poznalbys lepiej wartosc religii i przekazywanych przez nia norm nie tylko z telewizyjnej relacji o zamachach Muzulmanow czy "ojcu dyrektorze". Wiara to na prawde cos wiecej niz terrorysci z jednej i Radio Maryja z drugiej strony. Religia to nie tylko przyglup w berecie. Kosciol to nie tylko katolicki ksiadz-pedofil. Na koniec tak dla zabawy - sproboj znalezc cos na prawde uzytecznego do wynalezienia czego przyczynil sie Hawking. Cos co - jak mowiszsluzy calej ludzkosci. I uwaga - nie cos co BYC MOZE, KIEDYS, JAKOS, EWENTUALNIE bedzie sluzyc ;) Otrzymal mnostwo nagrod, napisal mnostwo ksiazek ale uzytecznosc jego dokonan mozna porownac do uzytecznosci wierszy. Moga stanowic intelektualna pozywke dla lubiacych tego typu rozrywke. Jego domena to zdaje sie fizyka TEORETYCZNA, prawda?.. Mozesz mi tez powiedziec - jako zdaje sie zwolennik - ja jakich naukowych podstawach opiera stwierdzenie iz Bog nie istnieje? Podobnymi dowodami dysponuje jesli chodzi o cywilizacje pozaziemskie ale zaklada ich istnienie. Dlaczego? I na jedno i na drugie brak dowodow. No tak ale ufoludki przylatuja w lsniacym, latajacym dysku a nie na skrzydlach. Bardziej technologicznie i naukowo... piotrek (troche na szybko ale deadline mnie goni..) - jako ze doszedlem do wniosku lata temu iz poznanie pelnej, obiektywnej Prawdy jest niemozliwe (chocby ze wzgledu na to iz "zmysly ludza") sklaniam sie bardziej ku jej doswiadczeniu, maksymalnym zblizeniu sie, przezyciu mistycznym (stad tez wspomniana ksiazka). Jesli Bog, Absolut - jak by tam tej ostatecznej Prawdy nie nazwac - istnieje, moze istniec sposob jej doswiadczenia, odczucia - niechby przez medytacje, wizje, modlitwe, trans itd. Nauka nie ma szans zbadania wielu aspektow wszechswiata. Wezmy chociazby swiadomosc. Czym jest? Ponadto - i tu juz nieco bardziej filozoficznie - wszystko co znamy, wlaczywszy w to zasady dzialania wszechswiata (logika, matematyka, reakcje chemiczne, czas, COKOLWIEK) stanowia czesc tego swiata. Wyobrazmy sobie teraz ten swiat jako pudelko. Jak zbadac rzeczy znajdujace sie poza nim dysponujac jedynie ograniczonymi zasobami pudelka? Mozemy sobie zalozyc ze poza pudelkiem nie ma nic, albo ze wszystko zawiera sie w pudelku bo to nieskonczenie wielkie pudelko, mozemy szukac dowodow na nasze zalozenia ale kategoryczne twierdzenie ze oto badajac wnetrze pudelka utwierdzamy sie w przekonaniu ze nie ma nic poza nim jest dla mnie ruchem rozpaczliwym i naiwnym, opartym na wierze w rownym stopniu co wiara w to, ze pudelko trzyma w rekach ogromny Starzec i potrzasa nim co jakis czas. Mistycznym doznaniem moze byc zblizenie sie na tyle do scianki pudelka, by uslyszec oddech Starca. Albo nie uslyszec niczego i doswiadczyc pustki ktora tez moze krzyczec (o czym latwo sie przekonac zamykajac sie w dzwiekoszczelnym pomieszczeniu). Nie jestem przeciwny naukowym badaniom. Jestem przeciwny przedstawianiem teorii jako odkrycia, jako faktu. Hawking powiedzial kiedys "There is a fundamental difference between religion, which is based on authority, science, which is based on observation and reason. Science will win because it works.". To zalozenie sugeruje ze Hawking nawet stojac obok Prawdy odrzuci ja bo jej nie szuka. Prowadzi walke, chce udowodnic, ze to jedna ze stron ma racje. Prawdziwy naukowiec nigdy by tego nie ujal w kategoriach walki i pokonanych lub przegranych. Poza tym czesto ci "wielcy naukowcy" chcac zdyskredytowac religie, cytuja jakies religijne teksty pojmujac je doslownie, jakby zatrzymali sie na poziomie kilkulatka ktoremu sila rzeczy trzeba wytlumaczec, ze Bozia to taki pan i ze siedzi w niebie. Kto nie wierzy to niech sprobuje wyjasnic pojecie Absolutu kilkulatkowi. Bierze potem taki naukowiec jakas biblijna historie i sie z niej zaczyna nabijac - bo osmieszenie czegos jest najprostrzym wybiegiem by zdyskredytowac to w oczach innych. Swojej teorii - czasem wrecz durnej, jesli sie jej przyjrzec z bliska, nie opisuje juz w tak naiwny i zabawny sposob. O nie - on jest NAUKOWCEM wiec nie powie ze "wybuchlo niewiadomo co i dlaczego" - nie, on powie "istaniala goraca i gesta OSOBLIWOSC POCZATKOWA z ktore WYLONIL sie wszechswiat". Ludzie nie zapytaja, nie ma obawy - oni polkna wszystko porazeni autorytetem NAUKOWCA. W koncu nie bylby naukowcem jakby byl glupi, prawda? Tyle ze bieglosc w rachunkach nie stanowi dla mnie gwarancji Madrosci. Koncze bo temat rzeka i fajnie podyskutowac ale raz ze faktycznie w osobnym watku a dwa ze praca lezy odlogiem i moge doswiadczyc Absolutu predzej niz mi sie wydaje to mozliwe, pozbawiajac siebie i rodziny dochodu ;) Celowo pisze "doswiadczyc" a nie "posmakowac" :P
-
O Bogu i nauce.
Naukowcy wypowiadajacy sie w temacie Boga to mniej wiecej tak jak mnich wypowiadajacy sie w temacie pilotazu smiglowca bojowego. Bawi mnie to traktowanie Hawkinga jak bozka ateistow. Nie dziwie mu sie w pewnym stopniu - jakbym mial tak przewalone zycie jak on, bedac przykutym do krzesla nie mogac sie nawet podetrzec, to sam kwestionowalbym pewnie nie raz boskie milosierdzie. Skoro Jezusowi sie przytrafilo zwatpic, to taki czlowieczek jak Hawking tez ma do tego prawo. Pytanie jak spojrzalby na swoje ziemskie cierpienia po dajmy na to 6 milionach ziemskich lat w raju. Z perspektywa wiecznosci przed nim. To tak jakby probowac zapamietac moment porodu, ktory z pewnoscia byl dla kazdego z nas traumatyczny i bolesny. Nie trzeba wierzyc w raj - mozna zalozyc jego istnienie. W koncu naukowcy caly czas cos zakladaja, spekuluja, wymyslaja - z braku dowodow. Karmia masy coraz to nowymi "naukowymi teoriami" ale spojrzmy realnie na temat - jesli facet ci mowi, ze swiat powstal 13,75 (±0,11) mld lat temu z "z bardzo gęstej i gorącej osobliwości początkowej" to stary... Jest to tak samo naukowe i potwierdzone jak ludowe basnie o dusiolku i skrzatach szczajacych do mleka. W najlepszym razie, tlumiac smiech i szczodrze obdarzajac "naukowcow" zaufaniem mozna przyjac ze jest to "prawdopodobne". Ale z tego co podpowiada logika nauka powinna opierac sie na faktach, prawda? A fakty sa takie, ze Hawking ze swoimi kumplami po fachu wlasnie odkrywa, ze to, w co wierzyli naukowcy i czego nauczali przez ostatnie 40 lat jest nieprawda ( http://goo.gl/NGQhw ). Oczywiscie i tak jest to przedstawiane jako wielkie odkrycie, mimo ze odkrywaja swoja pomylke. W pewnym sensie racja - "wiem, ze nic nie wiem". Tylko czy to nie dyskredytuje ich wiarygodnosci? Jakie sa przeslanki ku temu, by im wierzyc tym razem? Obecny "stan wiedzy" moze byc jedynie wyznacznikiem tego jak malo wiedzielismy wczesniej. Naiwnym i glupim byloby zakladac, ze to co wiemy dzis to Prawda. Pokora wobec otaczajacego nas swiata nigdy nie byla mocna strona naukowcow. Mimo, ze tak na prawde historia pokazuje iz nauka to ciagly proces odkrywania wlasnej niewiedzy panowie z przerosnietym ego glosza swoje teorie. Wierzyc Hawkinsowi, ze Boga nie ma? A jaki on stanowi autorytet w tym temacie? I czy w ogole moze istniec jakikolwiek autorytet w temacie Absolutu? Badzmy powazni - to jak pytac niemowlaka o rade. W koncu niemowle tez ma jakis tam "obecny stan wiedzy" i przekonania. Albo czterolatek. Moj synek jest swiecie przekonany, ze nic zlego sie nie stanie jesli zamiast pracowac pobawie sie z nim. Wrecz przeciwnie - uwaza ze to swietny pomysl. Oczywiscie za punkt odniesienia majac swoj "obecny stan wiedzy". Moge tak dlugo ale i tak nikomu nie bedzie sie chialo tego czytac wiec tylko wspomne 2 pozycje. Pierwsza to "Mistycyzm w wielkich religiach swiata". Kiedys uslyszalem program radiowy na temat mistycyzmu i postanowilem troche sobie zglebic temat, zeby nie opowiadac glupot jak jakis Hawking :P Jak na ciezkawy temat to calkiem lekko napisana ksiazka dla tych ktorzy uwazaja ze Absolutu mozna raczej doswiadczyc miast szukac go pod mikroskopem. Druga ksiazka to czysto rozrywkowa pozycja - "Maz" Deana Koontza. Znany facet ale jakos wczesniej nie mialem okazji go poczytac. Potem wpadl mi w rece jego "Dobry Zabojca" i byl... na prawde dobry. Jesli wszystkie jego ksiazki trzymaja podobny poziom to mysle ze mam co czytac na dlugi czas.
- ZBrush 4R2 Unleashed
-
ZBrush 4R2 Unleashed
Jak w temacie. Tutaj oficjalne info: http://www.zbrushcentral.com/showthread.php?161231-ZBrush-4R2-Unleashed A tutaj dwa filmiki Ryana Kingsliena utwierdzajace mnie w przekonaniu ze Mudbox przestal byc konkurencja dla Zbrusha i jest po prostu innym softem. To co Pixologic wyprawia z ZB wprawia mnie w autentyczny zachwyt. http://www.zbrushcentral.com/showthread.php?161219-Dynamesh-Beyond-the-Polygon-Barrier Polecam tez uwadze taki szczegol: "ZBrush 5 will include new features as well as 64 bit versions of ZBrush for Mac and Windows operating systems."
-
Projektowanie graficzne w teorii - 45 darmowych lekcji
"Myślę, że praktyka praktyką, a troszkę teorii nigdy nie zaszkodzi." Skojarzylo mi sie z ksiazka o Karate :D
-
[wideo] ZBrush 4 R2 "Making time for art #4"
Mozna sobie poczytac zanim powysylaja maile: http://www.pixologic.com/docs/index.php/What's_New_in_ZBrush_4R2 Tutaj dwa filmiki z procesu tworzenia form przy uzyciu nowych narzedzi. Urywa mi glowe fakt w jak idealne (dla mnie :P) narzedzie ewoluuje Zbrush. W tym momencie jesli o mnie chodzi to on po prostu nie ma konkurencji. http://www.zbrushcentral.com/showthread.php?161219-Dynamesh-Beyond-the-Polygon-Barrier
-
Max Payne 3 trailer
Maksym - moze z konsoli grafika po prostu. Troche ciezko tworzyc coraz to bardziej wypasione produkty na konsolke co to wyszla w 2005 roku. Ja sie w ogole dziwie, ze programisci wyciskaja az tyle z tych podstarzalych skrzyneczek.
-
Kurs blendera
Za lekcje sztuk walki tez sie placi, chociaz rece i nogi masz za darmo. ;) Mimo wszystko jesli chodzi o Blendera to jest taki ogrom darmowych materialow w sieci (i to calkiem uporzadkowanych jak na przyklad http://cgcookie.com/blender/, http://blendernerd.com/ czy http://www.blenderguru.com/) ze na prawde mozna zaoszczedzic ta kase. Warunkiem znajomosc angielskiego.
-
Max Payne 3 trailer
comander_barnik - oj tak, liczylem na Red Dead Redemption bardzo...
-
Max Payne 3 trailer
CzAk1 - spoko, moze dla niektorych to cos wiecej. Dla mnie to strzelanka. Cos jak Rambo - wazny dla mnie jest bohater a nie to gdzie on jest. Sam podrozuje (nie zawsze z wlasnej woli), sam sie zmieniam - docenie bardziej gre ktora rzuci bohatera w nowy, nieznany mu swiat, docenie to, ze sie zmienil jak wszyscy sie zmienimy przez lata, czuje ze ten bohater jakos rosnie razem ze mna, "zyje" ;) Przyznaje ze czasami sprawdza sie nie zmienianie zbyt wielu aspektow produkcji - patrz Myszka Miki ;)
-
Max Payne 3 trailer
Ide o zaklad, ze jakby zrobili trojke z tym samym wygladem i tym samym klimatem to zaczeloby sie jojczenie ze "odgrzewane kotlety" i ze tylko chca kase wyciagnac.
-
Max Payne 3 trailer
No tak, bo Max Payne powinien mieszkac w miejscu gdzie wiecznie na przemian pada albo sniezy i jest noc caly czas ;) Wydaje sie ze jak jest dzien i jest kolorowo to nie ma "klimatu". Tymczasem w favelas panuje taki klimacik ze jesli tylko go oddadza to bedzie na prawde mrocznie. Mimo slonca. Boa! I fajnie ze jest oficjalnie na PC.
-
Helga Deen nowela (IPad)
Na milosc boska, noooo... Prace z postpro bardzo mi odpowiadaja. Szkoda ze to tylko na to i-badziewko.
-
Game Art : Newsy ze swiata Game-Dev'u & nowe gry
Ta, zaraz frustracje - niby jakie? Zabawna nazwa i tyle - choc osobiscie bardziej by mi pasowalo Feminist Bitch. Niestety teraz wszyscy o wszystko sie obrazaja i biegaja jak dzieci "mamoooo! A on powiedzial ze jestem guuuupiaaaa!". Zalosc.
-
„Dusiołek” - nowy trailer filmu z Drimagine
PodjElem decyzje, ze tez zrobie shorta w ktorym beda postaciE. :P Z innej beczki - jesli te shorty sa efektem nauki (a jako takie sa prezentowane) to powinno sie chyba traktowac je nieco ulgowo. Ot jak jakis tam szkic, etap w drodze do celu - raczej pomoc, wskazac droge. To juz kolejny short ktory jako samodzielny, dojrzaly film nijak sie nie obroni - ale z tego co rozumiem jest to proba praktycznego zastosowania nabytej w szkole wiedzy i jako taki wcale tak slabo nie wyglada. Masa rzeczy do korekcji (bardzo kiepsko wyglada taka "rwana" animacja. Na przyklad pies - rusza glowa, zamiera, wykonuje kolejny gest, zamiera itd... Ktos tu juz wspomnial o smoothowaniu), ale to tylko shorcik z rocznej szkoly. Shorcik przy produkcji ktorego brali ludzie kompletnie zieloni w 3D. Ba, nawet w jezyku polskim tez :P Trzeba do tych filmow odpowiednia miarke przylozyc i nie porownywac z Pixarem bo to niedorzeczne.
-
Blender - NEWS oraz dyskusje
Milo by bylo jakbys podal jakies zrodlo, build czy co tam ;)
-
Blender Cycles dla Mac
Mac moze miec problem sam ze soba - dokladanie mu gier czy programow to kopanie lezacego :D http://applefobia.blox.pl/2011/08/Ciemnosc-widze.html
-
Import OBJ
Standardowo jest to wlaczone. Zeby sprawdzic dokladnie wcisnij ctrl+alt+u, wejdz w zakladke Add-Ons, po lewej stronie w Add-Ons wybierz Import-Export i sprawdz sobie na liscie czy masz wlaczony Wavefront Obj Format (ja go mam predostatni na liscie). Mozesz tez pewnie sprobowac z glownego menu File/Load Factory Settings. To powinno przywrocic oryginalne, defaultowe ustawienia Blendera.
-
noteslate - odpowiedź na Wacom Inkling
Nawet jesli to nie fake - a szczerze mowiac tak wyglada - to na prawde wole funkcjonalnosc zeszytu i olowka.
-
Przyrządy do rysowania.
zawsze mozesz opatentowac taka jak olowek automatyczny ;)
-
Przyrządy do rysowania.
O, takiej nie widzialem :D Chyba sobie sprawie :D
-
Niemoc twórcza
Zona, dziecko, deadline i nie masz czasu na niemoc. http://www.youtube.com/watch?v=5WlwCltYONc
-
Przyrządy do rysowania.
Taka gumka o jakiej piszesz to prawdopodobnie cos takiego: http://www.plastyczny-sklep.com.pl/produkt-585-Gumka_Elektryczna_DERWENT.html Jesli zaczynasz to tak jak napisali poprzednicy - wydawanie kasy w niczym ci nie pomoze. Napieraj zwyklym olowkiem i zwykla gumka ew. chlebowa.
-
nicponim UP UP !
Wybitnie mi sie podoba takie szkicowe ujecie jak przy ostatnich robotach. Gratuluje - ostatnio czego bym nie przegladal to trafiam tam gdzies na ciebie :D