Tragicznie nie jest, ale idealnie również nie. Pokrywa silnika jest chyba trochę źle zpasowana z karoserią. Tylna klapa bagażnika też jakoś nie komponuje się z resztą. No i te fotele przy chamowaniu chyba by sie połamały (od ciężaru człowieka), bo są strasznie cieńkie, podparcia boczne są chyba zbyt wysunięte do przodu. Pokaż siateczkę, to będzie można cos więcej powiedzieć.