mallow

Na blender.org pojawił się już Blender 2.69 Release Candidate. Więcej informacji oraz download na stronie: http://www.blender.org/development/release-logs/blender-269/ Spośród nowości pewnie każdemu spodoba się co innego. Ja chciałbym wyróżnić nową opcję snapowania (z menu Shift+S): Niby drobiazg, ale wiele razy brakowało mi czegoś takiego. Poza tym cieszy również: Jeszcze nie testowałem, ale dzięki tym poprawkom/nowościom wymiana plików z innymi programami będzie teraz dużo łatwiejsza.

Kiedy było to włamanie? Ja dopiero dziś dostałem maila z informacją, żeby zresetować hasło. Nie mam Clouda, ale mam Adobe ID, bo było potrzebne do aktywacji CS5 online, jeśli dobrze pamiętam i jakichś innych usług. W każdym bądź razie, samo to resetowanie średnio działa. Najpierw nie chciało puścić mi w formularzu maila, na który sami wysłali powiadomienie. Za trzecim razem poszło. Potem na kolejnych stronach część informacji miałem po hiszpańsku. Że co któreś zdanie jest po angielsku, to się już przyzwyczaiłem, ale hiszpański? Karty kredytowej tam podpiętej nie miałem. Z resztą jak już płacę online, to mam do tego osobną kartę do płatności internetowych, którą każdorazowo doładowują określoną kwotą. Przy okazji całego tego zajścia mamy kolejny powód, żeby przywrócić możliwość kupowania pakietów pudełkowych. Tylko wątpię czy Adobe to zrobi. No i kwestia bezpieczeństwa... OK, rozumiem, że nie ma zabezpieczeń nie do złamania, ale jeśli mam mieć zaufanie do kogoś dysponującego moimi danymi, to ten ktoś powinien brać odpowiedzialność za te dane. Informacja o ich kradzieży powinna być natychmiastowa.

Tak znasz, że znowu nie wstawiłeś. Chociaż się lepiej czytało przez wielkie litery i kropki. A co do sposobu zwracania uwagi, to chyba jest tak, że ludzie traktują Cię tak jak Ty ich. Twoim komentarzom też raczej brak gracji, jak to określiłeś. Gdybyś pisał bardziej rzeczowo, poprawniej językowo i nie wciskał wszędzie tekstów w stylu "Phi w Blenderze dasie prościej diud?", to ludzie w innej formie wytykali by Ci błędy językowe. Przemyśl to.

No nie są, nie są. Choć kilka zasad jest akurat prostych. Np. wspomniane zasady, że stawiamy przed "że" i "który". Trochę się tutaj czepialscy zrobiliśmy odnośnie pisowni, ale to chyba dobrze. Jakiegoś poziomu należy pilnować. Nie tylko pod względem co się pisze, ale też jak się pisze. Poza tym, ja osobiście wolę dowiedzieć się na forum od kolegów po fachu, że robię jakiś błąd w pisowni, niż zrobić tenże błąd w mailu do klienta. :)

Żeby nie było, że jestem stronniczy... Monio, paru przecinków przed "który" i "że" Ci brakuje. ;-)

Drakul, ja rozumiem, że są powody, dla których ktoś może od czasu do czasu zrobić jakiś błąd. Każdemu się zdarza. Ale Kramonowi chyba się nie zdarzyło napisać poprawnie jednego zdania. Nawet jak ktoś ma dysortografię czy mieszka w Polsce od niedawna, to naprawdę sprawdzanie pisowni przez przeglądarkę wyłapie większość błędów, które tu widziałem. Natomiast nieużywanie znaków przestankowych czym wytłumaczysz? A nie, jednego znaku Kramon użył. Znaku zapytania na końcu zdania twierdzącego. Nie przekonasz mnie, że taka postawa nie wynika z lenistwa. Nie chce mu się sprawdzić co napisał, przez co inni muszą czytać jego posty po 3-4 razy, żeby zrozumieć o co chodziło. I mi się trochę odechciewa, ale pomyślałem, że spróbuję jeszcze raz i zwrócę uwagę. Tylko to, niestety, jak rzucać grochem o ścianę.

Naprawdę ciężko się czyta te Twoje zdanie z błędami ortograficznymi, bez wielkich liter na początku zdań i z "hahaha" zamiast znaków interpunkcyjnych.

Ustawia Pivot na Median Point, więc chyba jest coś takiego ;-)

Gratulacje dla wygranych oraz wszystkich startujących. Sporo świetnych prac udało Wam się stworzyć. Szacun!

Np. usuwając te lampy wiszące lub zmieniając kadr tak, żeby ich nie było widać. Są jasne na tle ciemniejszego tła i przyciągają wzrok. Możesz też spróbować z innym oświetleniem. Zrób światło nie wieczorne, ale powiedzmy popołudniowe, kiedy to lampy możesz spokojnie wyłączyć. Wtedy światło z kominka bardziej będzie przyciągać uwagę niż wyłączone lampy.

No to mam podobnie. Ja głównie pracuje na MacBooku Pro - OS X to największy komfort pracy według mnie (co kto lubi, oczywiście). Dopiero jak mam coś większego do wyrenderowania, to wrzucam to na stacjonarnego kompa z Ubuntu i renderuję na karcie graficznej. No i czekam jak to będzie z tym Makiem Pro. Tak jak piszesz - ma mieć ATI. I na tych kartach, to chyba się da co najwyżej wyrenderować w Cycles obiekty bez tekstur. Ale ja tego tematu od jakiegoś czasu nie śledzę, więc jak ktoś wie lepiej, to niech się wypowie. Pamiętam tylko, że Ton Roosendaal pisał niedawno o współpracy z Apple: źródło: http://www.blender.org/blenderorg/blender-foundation/press/siggraph-2013/ Pozostaje mieć nadzieję, że rzeczywiście Cycles będzie śmigał na Mac Pro.

Obejrzałem własnie http://flipnormals.com/cafe-racer-work-in-progress-part1/ Fajnie wychodzi jak na razie. "I will give you the “Maya to Blender” review when the image will be finished!" - Chętnie przeczytam. Ciekaw jestem też Twojej opinii jak Blender działa na Macu (na którym ja też pracuję). Renderowałeś już coś większego na Cycles? Da się renderować na GPU na jakimś dostępnym obecnie sprzęcie od Apple? Czytałem wypowiedzi Tona, że na Siggraphie pracownicy Apple byli bardzo zainteresowani Blenderem. Podobno chcą jak najlepszej współpracy nadchodzącej nowej wersji Maca Pro z Cyclesem. Bardzo mnie interesuje ten temat.

@Szczuro: Dobre uwagi, ... @Ptaszek: ... ale i tak tutorial bardzo fajny. Efekt końcowy wyszedł super. To z jakiegoś komercyjnego zlecenia dla NIKE? Jeśli tak, to kolejny przykład wykorzystania Blendera w komercyjnym projekcie :) Aha, no i godne uwagi, że przez cały tutorial zdołałeś utrzymać lampę na głowie. Normalnie materiał do "Mam talent" ;-)

No no, bardzo to fajnie wygląda. Nie mogę się doczekać, aż będziesz mógł pokazać animację. Powodzenia na festiwalach!

Piękne rzeczy tutaj. Znowu jakość na wysokim poziomie. Podoba mi się wszystko. Najmniej chyba te dwa: http://imageshack.us/photo/my-images/15/3qhg.jpg/ oraz http://imageshack.us/photo/my-images/822/o3a9.jpg/ Trochę zbyt chaotyczna kompozycja, głównie przez walor, plamy światła skaczące po całym obrazie. Natomiast prawie wszystko inne to mega czadowe koncepty. Te szkice, w których, jak już wspomniano, trudno nie docenić perspektywy i linii. Te bardziej cartoonowe koncepty, w których stworzyłeś fajny klimat. Oraz te bardziej malarskie, w których np. tworzysz górę kilkoma pociągnięciami. Bardzo mi się podoba, że nie ograniczasz się do jednego stylu, że próbujesz nowych rzeczy. No i trzeba docenić właśnie nie tylko rysunek, ale również koncept - pomysł jak to wszystko jest zbudowane, wymyślone. Niejeden świetny rysownik, poległ by przy takiej robocie, jeśli nie miał by tyle świetny pomysłów w głowie, którymi sypiesz jak z rękawa. Zdradzisz coś na temat technikaliów? W czym to rysujesz, w czym malujesz? To Photoshop? Na ile w pracy używasz zwykłego ołówka? Niektóre prace (głównie szkice) wyglądają jak rysowane zwykłym ołówkiem, ale nie chce mi się w to wierzyć, bo jednak po drodze jest pewnie sporo poprawek (co widać nawet na przykładach, gdzie masz kilka konceptów opartych na tej samej "bazie"). Napisz, jeśli możesz, trochę o procesie twórczym - od opisu zlecenia do finalnego efektu. Gdzie szukasz inspiracji, na jakim etapie, czym rysujesz itp. Please.

Tak jak napisałem, na szukanie przykładów nie mam czasu. Możesz poszukać sam. Nie wiem czy coś to da, bo z tego co pamiętam uczestniczyłeś w "dyskusjach", w których Dziadek3D obrażał innych użytkowników. Problem polega chyba na tym, że mamy odmienne rozumienie kultury osobistej. Nie rozumiem jak może komuś przychodzić z taką łatwością nazywanie innego człowieka szmatą. Takie określenie jest przecież potocznie uważane za obraźliwe. A z jakich powodów taki epitet? Bo komuś podoba się jakaś reklama. Czy łatwo jest coś takiego napisać, bo nie piszesz do nikogo konkretnego, ale rzucasz takim określeniem w bliżej nieokreśloną przestrzeń? A jeśli napiszę (zgodnie z prawdą), że jestem zadowolony z kilku komercyjnych projektów, przy których pracowałem, że podobają mi się jakieś reklamy? Jestem wtedy "szmatą"? Zwrócisz się do mnie takim epitetem personalnie? Może będzie łatwo, bo ukrywamy się w internecie za awatarami, nickami. A napiszesz mi, że jestem szmatą zwracając się do mnie po imieniu? "Drogi Krzyśku, ponieważ Twoje poglądy różnią się od moich, uważam że jesteś szmatą". Czy wciąż będzie łatwo, skoro nie mówisz mi tego twarzą w twarz? Czy np. podczas spotkania na żywo na jakimś zlocie forumowiczów nazwałbyś mnie szmatą? Wiesz co? Trochę łatwo się zapędzić z pewnymi stwierdzeniami klepiąc sobie coś na klawiaturze. Mam jednak szczerą nadzieję, że nie jesteś tak naprawdę człowiekiem, który może nazwać kogoś szmatą, bo ta osoba ma różne od Twoich poglądy. A jeśli jednak... No cóż, nie zamierzam Cię minusować, nie zamierzam pisać do moderatorów. Nie zamierzam po prostu wdawać się wtedy z Tobą w jakąkolwiek polemikę. Może czasem warto zastanowić się zanim się coś napisze? - - - Połączono posty - - - Może problem polega na tym, że robisz coś wbrew sobie? Jeśli komuś praca w reklamie sprawia satysfakcję, to porównania do dziwek są naprawdę nie na miejscu. To wszystko o czym piszesz niewiele ma wspólnego z odwagą. Raczej z brakiem kultury osobistej.

Wydaje mi się, że ktoś Ci teraz dał minus, bo pytasz o przykłady kiedy Dziadek3D kogoś obrażał. A obrażał praktycznie w każdym temacie, między innymi w tych, w których się też udzielałeś. Trochę jakbyś negował tym pytaniem to co robił Dziadek3D. Ja tak to rozumiem, pewnie "minusowicz" też. A co do pytania. Dziadek3D obrażała użytkowników personalnie, wyszydzał to co robią. Jeśli jakaś praca nosiła znamiona reklamy, to od razu była "niegodna". Podobnie jak twórca. Jeśli ktoś miał inne zdanie, jego nick był np. celowo przekręcany. To niskie zagrania, stosowane przeważnie przez ludzi, którym brakuje argumentów. Przykładów, wybacz, ale szukać mi się nie che. Mam ciekawsze rzeczy do roboty ;-)

Już Adek i moderatorzy pisali, że aby dostać bana za minusy, to się naprawdę trzeba postarać. Jak się czasem 3 osoby z Tobą nie zgodzą, to raczej bana nie dostaniesz ;-) Dziadek3D łapał wielokrotnie po 10 minusów z rzędu. Nie chodziło o różnice poglądów, ale obrażanie innych użytkowników. "niektórzy ludzie po prostu zbyt poważnie biorą swoje życie w internecie... " Zgadzam się. Taki Dziadek3D na przykład. Bo zdecydowana większość ludzi tutaj jest raczej otwarta na poglądy innych osób. Robią swoje, pomagają innym, często dzielą się swoim zdaniem na temat obejrzanego filmu, prac innych użytkowników czy sztuki w ogólności. Natomiast Dziadek3D uważał siebie jedynie za wszystkowiedzącego, oświeconego artystę, a całą resztę ludzi za ciemną masę. Ja za Dziadkiem3D nie tęsknię. Forum to miejsce do dyskusji. Z Dziadkiem dyskusji nie było. To był zawsze monolog. Jak miałeś inne zdanie, to byłeś obrażany. Na monologi w internecie jest chyba inne miejsce - własne strony, blogi itp. Często ludzie przy okazji banów zaczynają się oburzać, domagać się wolności słowa itp. Według mnie to zupełne nieporozumienie. Nikt przecież Dziadkowi3D nie odciął dostępu do internetu. Natomiast konkretna strona internetowa (jak np. max3d.pl) to tylko po części przestrzeń publiczna. To również czyjaś własność (w tym przypadku Adka). Nawet gdyby ban nie był automatyczny, tylko Adek by Dziadka3D zbanował, to ma do tego prawo. Ciekawe co Ci wszyscy obrońcy słowa zrobiliby, gdyby jakiś artysta wymalował im na ścianie domu swój manifest, a ich samych zmieszałby z błotem. Wolność słowa - jak najbardziej! Ale tylko przy poszanowaniu praw i godności innych ludzi.

@Baggins, tr3buh: Tylko czy dialogi w obecnej formie nie są przez to lepsze? Przez tę dwuznaczność sytuacji? Chyba to ciekawsze niż jakby wszystko było to czarno-białe.

O widzisz, nie wiedziałem o tym. Właśnie sobie poczytałem. Interesujące. http://pl.wikipedia.org/wiki/Dolina_niesamowitości Czyli podsumowując - ekipa PI zrobiła ZBYT DOBRĄ robotę :) P.s. To samo miałem oglądając Tron: Dziedzictwo i sceny z odmłodzonym Jeffem Bridgesem. Niby to ładnie było zrobione, ale minimalne sztuczności i myślałem nie o filmie, tylko o efektach...

Zgadzam się. O ile stylizowane postacie z filmu na statku podobały mi się minimalnie bardziej, to klimat, fabuła tego filmu jest dużo lepsza. Bardziej do mnie trafia. @michalz00: Ciekawa uwaga odnośnie tej brutalności. Ciężko się nie zgodzić. Kurde, zrobiło mi to smaka na wiedźmina :) Szkoda, że na PS3 wciąż nie ma żadnej części. edit: Jeszcze tak rozwinę o co chodzi z tym, że przeszkadza mi tu trochę zbyt realistyczny render. Chodzi o to, że jak jest niemal realistycznie, to odbieram to jak film. I jak czasem jest jakiś moment bardziej CG, to trochę mnie to wybija z pełnego wczucia się w historię. Jak by to było bardziej stylizowane, mniej realistyczne, to chyba bardziej bym dał się zaczarować, odbierał bym cały czas jak film animowany i niedoskonałości technicznie by mi tak nie przeszkadzały. Też tak macie?

Zupełnie subiektywnie bardziej podobał mi się ten starszy trailer ze statkiem, bo mniej to było realistyczne, bardziej stylizowane. Ten film też jest jednak dobry. Może za mało powiedziane. Wykonanie jest na bardzo wysokim poziomie, jest fajny klimat. Na pewno zachęca do sięgnięcia po grę (tylko musiałbym najpierw zagrać we wcześniejsze części). Gratulacje dla całego zespołu. Pewnie wpadną Wam za to (zupełnie zasłużenie) jakieś nagrody branżowe.

Może i tak. Po prostu bardziej oceniałem wykonanie niż pomysł.

Szkoda. Ta ilustracja jest spoko, ale portret Ellie naprawdę super namalowany. Bardzo szkoda, że tego też nie zgłosisz.

Wciąż uważam, że portret Ellie jest świetny. Bardzo dobre malarstwo. Ilustracja podoba mi się trochę mniej, ale też jest spoko. Natomiast portret Joela nie podoba mi się zupełnie. Światło, mdła kolorystyka, kiepsko zbudowana bryła. Zrobisz jak chcesz, ale Joela ja bym nie zgłaszał raczej.