Karrde

No shit, Sherlock. :) Poza tym keylight nie jest tylko do AE. Tak czy siak, masz zasłużony tytuł na forum. :)

Ok, byliśmy z dziewczyna dziś - faktycznie, nie miała żadnych problemów z okularami. Wrażenia są takie, że film trzeba było obejrzeć, ale raz. Więcej się nas końmi nie zaciągnie. Straszna bajka, nawet na bajkowe standardy i długa jak nieszczęście. Mniej więcej od 2/3 filmu kołacze w głowie jedna myśl - "zabij go i kończcie to". Wizualnie bardzo, bardzo ładne. Efekt 3D w niektórych scenach powalał.

W Pogodzie zawsze osoba prowadząca jest odpowiednio przygotowana - zero rozpuszczonych włosów (bo tego nie ma szans wykluczować na żywo, włosy zawsze kluczuje się w osobnej masce), odpowiednie ubranie dobrze kontrastujące ze screenem. A i tak widać babole jak stąd na księżyc. :) Mając to zastosować do tłumu ludzi, w przeróżnych ubraniach, etc. będziesz miał naprawdę bardzo ciężko.

Strasznie płaskie te drzewa, wyglądają jak plane'y 2D.

Czy przypadkiem ILM nie używało już tej technologii (żyroskopowej) w trzeciej części Piratów z Karaibów? Oglądałem swojego czasu wykład Johna Knolla będący making ofem wszystkich trzech części i pamiętam był wątek rozwijającej się technologii mocap. Nie pamiętam tylko czy ostatecznie była to żyroskopowa, natomiast na pewno bez żadnych dodatkowych kamer.

Właśnie do heliosa idziemy. :) No nic, bilety na wersję 3D na poniedziałek zarezerwowane. Oby wszystko było ok. :)

Czyli rozumiem, że osoba z okularami spokojnie może obejrzeć wersję 3D? Bo dziewczyna się trochę niepokoi a w przyszłym tygodniu się wybieramy. :)

Czy Avatar jest 3D tylko w IMAX? Bo chciałbym się wybrać, ale nie wiem czy wystarczy zwykłe multikino/helios/cinema city czy trzeba się udać do IMAXa.

AFAIK podstawowa wersja Smoke'a to około $40K, wersja advanced z batchem to tak jak mówisz powyżej $80K. Też jestem ciekaw co Assimilate wykombinuje teraz ze Scratchem. I nie powiem, kibicuję bardziej im niż Autodeskowi. :)

Nie widziałem tu tego newsa, a jest interesujący. Autodesk w końcu wypuszcza jeden ze swoich flagowych "turn-key" systemów jako software-only. Wymagania Maka do korzystania ze Smoke'a: -Mac Pro 2007 lub późniejsze; -8 rdzeniowy Xeon; -8 GB RAM; -AJA Kona 3; -Quadro FX4800 lub 5600; -I system dysków zdolnych do przesyłania 500 megabajtów na sekundę. Sugerowana US cena to $15,000, do tego za powyższego Maka kolejne $10,000. Smoke turn-key kosztuje ponad $40,000. Nie jest to oczywiście sprzęt "pod strzechy", ale Autodesk wyraźnie rozszerza gamę potencjalnych klientów. Pozostają dwa pytania. Czy Smoke pod OS X będzie działał dobrze i czy linuksowy turn-key nie będzie mimo wszystko lepszy, nawet za wyższą cenę.

Rozwiązano. Tak to jest jak zapomni się podkręcić liczbę multisampli w rendererze. :)

Mam mały problem z Nuke'owym 3D. W Mayce zrobiłem prosty model - kilkanaście cylindrów niemodyfikowanych ułożonych w taką wieżę wysokiego napięcia (testową dodajmy, bo docelowo będzie bardziej skomplikowany model). Całość wyeksportowana do obj (choć próbowałem też fbx) i wczytana do Nuke'a przez ReadGEO. W momencie dodania światła model wygląda tak jak w załączniku. Co ciekawe przy animacji nie ma żadnego flickeringu tych plam. I jestem w kropce. Nuke powinien bez problemu radzić sobie z takim modelem. Co prawda teoretycznie mógłbym wyrenderować to w Mayce i pominąć środowisko 3D Nuke'a - ale raz, że tak jest szybciej i mam więcej kontroli, a dwa, że i tak cała kompozycja jest już 3D więc wszystko ładnie do siebie pasuje. Pomysły? :)

A mnie jest żal Infinity Ward. Ewidentnie to Activision wymusiło na nich wprowadzenie pod koniec produkcji tego całego IWnetu, aby móc dodać swoje "new online monetization models", czyli zapewne abonament miesięczny do grania online. Serwery dedykowane, konsola, lean(!!) - to wszystko w grze jest zaimplementowane, tylko zdezaktywowane, co dociekliwi gracze już odkryli. I przychylam się do opinii, że samo multi jest świetne, gra się doskonale. Niestety, beznadziejny IWnet potrafi zepsuć dobre wrażenie doszczętnie. Z drugiej strony nic nie tłumaczy IW ze skopanego single pleyera. Owszem, działo się duzo, ale przechodziłęm go bez żadnych emocji. Fabuła była TRAGICZNA, chaotycznie poprowadzona, naiwna i tak naprawdę do końca nie wiem o co tam chodziło. Do fabuły i akcji MW1 nie ma startu - tam wszystko było na swoim miejscu. Tutaj twórcy zdecydowanie przesadzili i zamiast "więcej, lepiej, ładniej" mamy tragiczny w skutkach przesyt. Na szczęście tą grę kupuje się dla multi i mam nadzieję, że sytuacja z IWnetem wkrótce pozytywnie się rozwiąże. :)

Nieco chybione porównanie. Wygoda pracy jest taka sama jak na PC, tylko koszt zupełnie niepotrzebnie większy. :) I mówi to posiadacz maka. :)

Miałem przyjemność pracować i uczyć się na footage'ach z tego filmu. Fajnie że odnosi sukcesy. :)

Duna co Ty ? Okazać współczucie komuś kto wsiada za kierownice po alkoholu? Jedyne na co on teraz zasługuje to kilka lat więzienia i dożywotnio odebrane prawo jazdy.

W Shake'u jest doskonały stabilizator obrazu. Działa w zasadzie jako "kliknij i zapomnij" i robi to świetnie.

Nowa nowa, z okazji Super Bowl 2009. Świetna. :)

Ha, kto wie - może się skuszę. :) Termin dość odległy, więc i czasu sporo.

Tak samo ja pracuję na Viście od początku bez żadnych problemów. :) Nie mówię że jest idealna ale "negatywny hype" roznoszący się po necie zdecydowanie za bardzo ją demonizuje.

dlatego ze to byl system przejsciowy (czyt. niewypal), dokladnie takim samym system jest vista. Bzdury opowiadasz mości Klicku. :) Windows Millenium był ostatnim systemem z rodziny 95/98 i był wprowadzony nieco na siłę. Vista jest dla XP tym samym, czym XP był dla 98 - zupełnie nową architekturą. A każdy system na początku swojego życia ma masę błędów i wymaga poprawek. Tak samo było z 98, tak samo było z XP, to samo z Mac OS X 10.4 i 10.5, etc., etc. Bo niestety fizyczną niemożliwością jest przetestowanie wszystkiego przed wydaniem OSu dla szerokiej publiki. :) Tak samo narzekano na XP w momencie wprowadzenia, że po co, na co, ja zostaje przy stabilnym 98. :)

Ale to chociaz powiedz mi czemu vista tak nie przyjmuje sie w srodowisku biznesowym? A zdajesz sobie sprawę jakie są koszta wymiany bazy software'owej dla choćby niewielkiej korporacji? Czemu MS ciagle przedluza suport XP? Patrz wyżej, MS musi przedłużać support dla korporacji których szefowie bardzo niechętnie patrzą na kosmiczne wydatki związane ze zmianą systemów operacyjnych. Zwłaszcza teraz w dobie kryzysu. Czemu tak spiesza sie z Win 7? Spieszą? Niby gdzie? Microsoft już dawno zapowiedział, że będzie wypuszczał systemy w mniej więcej dwuletnich odstępach czasu. Win 7 ma wejść na rynek na początku przyszłego roku,więc wszystko się zgadza.

Quicktime instaluje się razem z iTunes, a nie Safari. Notabene to przypadłość windowsowych wersji tych aplikacji, że działają jakby chciały a nie mogły. Pod OSX śmigają wyśmienicie - szybko, stabilnie i żrą niewiele zasobów. Apple widocznie robi win-wersje na odp* się.

To Ty masz tu problem z logiką. :) Difference keyer wycina te części klatki, które mają takie same (bądź zbliżone, w zależności od ustawionej tolerancji) wartości kolorów. Stąd w Twoim przykładzie aktor miałby nogi, głowę i dziurę pomiędzy nimi. To jest tylko algorytm, on nie myśli. Nie wie co jest ścianą a co nie, tylko tnie wszystko co podpadnie pod zaprogramowane wartości. Ten sposób kluczowania sprawdza się w bardzo niewielkiej ilości przypadków, ale trzeba mu oddać sprawiedliwość - w tych przypadkach jest niezastąpiony. :)

Dokładnie, interesuje Cię difference keyer, który porównuje dwie klatki i wycina nakładające się fragmenty. Tutaj jednak to nie wyjdzie. :) Z jednego prostego powodu - zarówno aktorzy jak i tło mają miejscami te same wartości kolorów. W najlepszym wypadku algorytm zgłupieje i będziesz mieć dziury.