W jakie gry gracie i jakie polecacie?? 2019 edition

[KLICEK]

ja nigdy nie kupuje ps5 w pierwszym rzucie i zawsze dobrze na tym wychodzilem 🙂 pewnie kupie w lutym jak juz bedzie poprawione mobo 😉

[Destroyer]

17 minutes ago, EthicallyChallenged said:

kupił ktoś z Was Sexboxa?

hehe 

...

nie 😛

Mam xbox passa z półtora roku, ograłem/ sprawdziłem tam jakieś 150 gier i już tam mi backlog rośnie a do tego steam z blisko 2k gier już po sprzątaniu dziadostwa, musiałbym wziąć z pół roku urlopu i siedzieć po min 10-12h  dziennie żeby to wszystko ograć albo chociaż posprawdzać i wyjść na prostą 🙂

 

[makak]

44 minuty temu, EthicallyChallenged napisał:

Ale to są gry z tej samej serii, robione przez to samo studio, czy w takiej sytuacji można to nazwać zrzynaniem? Chyba dobrą analogią byłby tu doom i quake. Inny tytuł, ale tak naprawdę Dark Souls to taki trochę sequel Demon’s Souls.

Chodziło mi o np Patches'a - NPC - nawet ten sam typ podkłada głos i robi ten sam numer w obu grach 🙂 Albo ptaszka, z którym możemy handlować albo identyczne bronie.No chyba, że to taki ukłon w stonę fanów 🙂  Ale jasne, te same studio więc śmiało mogą korzystać z tego co robią, tym bardziej, że świetnie to działa.

[Sebazx6r]

DB Fighert Z. Tak się złożyło ze paypal dał mi 40zł by mnie zachęcić do używania. Osobiście uważam ,że 40zł zadość uczynienia to trochę mało i kwotę jaką mnie przy niektórych transakcjach wy...ł.
W kazdym razei kupielm za ten hajs podstawke Dragon Ball. Uruchomilem raz wzialem szybka gre i wylaczylem. Atak epilepsji... moze sprboje potem od 0 by wejsc w samouczek narazie chyba troche za szybkie to dla mnie.

Edytowane 18 Listopad 2020 przez Sebazx6r

[michalo]

27 minut temu, Sebazx6r napisał:

DB Fighert Z. Tak się złożyło ze paypal dał mi 40zł by mnie zachęcić do używania. Osobiście uważam ,że 40zł zadość uczynienia to trochę mało i kwotę jaką mnie przy niektórych transakcjach wy...ł.
W kazdym razei kupielm za ten hajs podstawke Dragon Ball. Uruchomilem raz wzialem szybka gre i wylaczylem. Atak epilepsji... moze sprboje potem od 0 by wejsc w samouczek narazie chyba troche za szybkie to dla mnie.

No ja pograłem parę godzin.

system walki jest bardzo przyjemny. Zmiany czy łączenie kombosów z członkami ekipy super.

Epilepsa nie.. gorzej już jest w Marvel vs Capcom 3

 

Historia.. jak na razie chyba dotarłem do 3/4 pierwszego wątka fabularnego i mam bardzo mieszane uczucia.

Trochę to banalne, czasem zabawne, bardzo miłe dla oczu.. same walki powtarzalne i jest coś co mnie strasznie mierzi - pomimo, że już spędza się te kilka godzin w grze, ciągle powtarzają się walki z samouczkiem.. Nie da się tego wyłączyć chyba a z tego jest exp więc się to robi... a przeciwnik tam jest jak kołek..

Ogólnie mam wrażenie, że tryb fabularny jest zbyt prosty bo nawet walki z bossami nie są trudne a i przeciwnicy często są jak worki do bicia - nie zadają ciosów, nic nie robią.. Mam nadzieję, że to się zmeini bo są 3 linie fabularne do przejścia. Pierwsza powiedzmy, że trening. Zobacze czy dotrwam dalej w tą grę.

Tryb duel czy wyzwanie (lub jakoś tak) są już zwyczajnie trudne 😉

 

Takiego injustice 1 i 2 przeszedłem i spędziłem jeszcze wiele godzin grając, zbierając ekwipunek. Tutaj jakoś straciłem zapał, chyba przez te łatwe walki w fabule.

 

 

 

[Sebazx6r]

Nie wiem musialbym chyba usiasc dalej od moniotr i zaczac od tutka.

[Nezumi]

1 hour ago, michalo said:

Takiego injustice 1 i 2 przeszedłem i spędziłem jeszcze wiele godzin grając, zbierając ekwipunek.

Jedyneczke ogrywalem dlugo, na dwojke czekam az bedzie kiedys 75% off 😄 Chetnie bym pogral Lobo i Hellboyem...
Na razie w przerwach roboty w same starocie pocinam 😄 Przechodze wlasnie Thief Gold z GoGa. Po tylu latach grafa moze nie ta ale klimat rewelka.

Mam tyle starych gier do przejscia ze nie potrzeba mi zadnych nowych... Przestalem sie juz nawet zastanawiac nad tym. Zycia mi nie starczy zeby je poprzechodzic, a co chwile wpadaja jakies darmowe z giveaway'ow...

[michalo]

No właśnie ja też mam tego w pytkę... Na gogu było tatal anihilation za free. pograłem trochę, powspominałem 😛

 

Injustice 2 jest lepsze od jedynki. Bardzo przyjemnie się grało i fajna fabuła. Jest co robić w tej grze nawet po jej przejściu. A graficzka i design postaci miód dla oczu.

 

A tutaj masz injustice 2 legendary za grosze. Mam właśnie tą wersję z żółwiami ninja, hellboyem i całą resztą. Polecam!!

https://www.g2play.net/category/47760/injustice-2-legendary-edition-steam-cd-key/?r=49140&nosalesbooster=1

[Nezumi]

O, dobra cena 😉 Dzieki!

[Sebazx6r]

DB Fighter Zee 3h za pasem. Już do rozgrywki sie przyzwyczailem i do tych durnych tutoriali. Nie wiem czy dało się ustawiac poziom trudnosci ,ale gra jest po prostu nudna ;/. No ale skocnze zobaczymy.

[michalo]

W dniu 22.11.2020 o 20:32, Sebazx6r napisał:

DB Fighter Zee 3h za pasem. Już do rozgrywki sie przyzwyczailem i do tych durnych tutoriali. Nie wiem czy dało się ustawiac poziom trudnosci ,ale gra jest po prostu nudna ;/. No ale skocnze zobaczymy.

Pod koniec 1 fabuły robi się trudniej,, albo za rzadko już gram i daje dupy..  Też mnie to trochę nudzi.

 

 

Z innej beczki wyszedł Red Dead Redeption 2 w wersjo online jako standalone, w cenie 22 złocisze.

Na Steamie i Epicu jest.

Na konsole chyba trzeba być subskrybentem..

 

Za te 22 cebuliony można wypróbować pomimo plotek o mikrotranzakcjach i buggach niszczących radość z gry..

Gra ktoś? Jak to z tym jest?

 

[Nezumi]

Ja poczekam na jakas porzadna znizke na Red Dead Redemption 2 - taka z przytupem, 75%+ 😄
Przy okazji - skonczylem wlasnie Thiefa jedyneczke i zaczalem dwojke. Grafa dzis juz prawie wyglada jak minecraft a wciaz uwielbiam ta gre. Przy okazji fanbojowania Thiefowi znalazlem cos ciekawego - jest darmowa, standalone giera ktora de facto jest Thiefem, tyle ze nie moga tego otwarcie powiedziec bo nie maja licencji 🙂 Zaczela sie jako mod, teraz jest po prostu darmowa gierka. Jeszcze nie sprawdzilem ale jakby ktos lubil klimaty skradania sie w ciemnosciach i zbieranie lootu to tutaj jest stronka gry:
https://www.thedarkmod.com/main/

Przy okazji - spoko swiatlo w tej grze. Nie potrzeba RTXa zeby robic rewelacyjne efekty. Ale teraz jak o tym pomysle - moznaby zrobic super wygladajacego nowego Thiefa z dynamicznymi swiatlami i cieniami, korzystajacymi z RTXa... No, ale poki co to wszystko skupia sie na odbaskowych kaluzach i szybach, przyjdzie poczekac az ludzie ochlona i zaczna korzystac z tego do czegos sensownego zamiast robic lusterka wszedzie gdzie sie da 😄

Edytowane 2 Grudzień 2020 przez Nezumi

[Sebazx6r]

Cytat

Pod koniec 1 fabuły robi się trudniej,, albo za rzadko już gram i daje dupy..  Też mnie to trochę nudzi.
 

Przeszedlem juz moze byc. Tylko 2 czesc wzialem i lecialem najkrotsza droga. To pod koniec bylo wtedy juz goraco. Ginely mi postacie odnawialy sie brakowalo ruchow na tasmie szcegolnie pod koniec. 

3 przeszedlem prawilnie..no moze byc. Ale jak ktos chce wyzwanie to leciec najkrotsza droga.

[makak]

Sekiro Shadow Die Twice - wgryzam się powoli. Gry od From Software mają to coś 🙂 Chyba, jedno z moich ulubionych studiów gamedev. Ciekawe co wymyślą w Elden Ring, mam nadzieję, że będzie miało dużo z serii Dark Souls 🙂 

[Sebazx6r]

Hallow Knigh w promocji wzialem. Jak narazie gra ssie. Nudna muza eeee..... i ta mapka ktora nie wnosi....

[makak]

Żeby mapa, zachowywała się jak mapa, musisz kupić odpowiednie itemy 🙂 Fajny myk, bardzo spodobał mi się ten pomysł.

[stormwind]

5 godzin temu, Nezumi napisał:

Przy okazji - spoko swiatlo w tej grze. Nie potrzeba RTXa zeby robic rewelacyjne efekty. Ale teraz jak o tym pomysle - moznaby zrobic super wygladajacego nowego Thiefa z dynamicznymi swiatlami i cieniami, korzystajacymi z RTXa... No, ale poki co to wszystko skupia sie na odbaskowych kaluzach i szybach, przyjdzie poczekac az ludzie ochlona i zaczna korzystac z tego do czegos sensownego zamiast robic lusterka wszedzie gdzie sie da 😄

Już korzystają, tylko subtelne efekty ciężko czasem zauważyć.

Taki Infninity Ward Poland na przykład:

Na dole z rtx

Screeny z prezentacji:

https://research.activision.com/publications/2020-10/raytraced-shadows-in-call-of-duty--modern-warfare

BTW trafiłem na to ostatnio przypadkiem na tweeterze, nie siedzę w gamedevie i poza "raytraced" nie rozumiem nic z tej prezentacji 😄 ale szacunek się należy.

Edytowane 2 Grudzień 2020 przez stormwind

[Destroyer]

5 hours ago, Nezumi said:

z dynamicznymi swiatlami i cieniami, korzystajacymi z RTXa... No, ale poki co to wszystko skupia sie na odbaskowych kaluzach i szybach

A nieprawda! np Metro exodus używa rtx-a do bardziej dokładnej dystrybucji światła i cieni, dobrze do działa i wygląda. Pierwsze gry na chama waliły chromowane powierzchnie bez pomyślunku teraz już w większości jest to bardziej stonowane, ot np w hitmanei 2 masz odbicia w szybach, bez rtx-a takei odbica byłby bardziej karkołomne do zrobienia, wiele nowszych gier nie ma nawet luster, wszystkie przypadkiem potłuczone i matowe 🙂

 

[Nezumi]

Po pierwsze troche sobie zartuje, spokojnie. Po drugie chodzi mi o uzycie swiatel na sposob, ktory wplywa na rozgrywke a nie tylko wyglad. Cos jak bylo w tym demku (chyba nowego Unreala) gdzie robaki zareagowaly na swiatlo i chowaly sie w cieniu. Jakby tak nowy Thief albo podobna giera miala motyw, ze powiedzmy straznicy szukaja cie z lampami i dynamicznie sie zmienia swiatlo. Albo klasyk z wampirzych filmow - robisz dziure w scianie i promien slonca spala wampira etc. O takim zastosowaniu mowie. Sam jeszcze nie mam rtxa i raczej nie mam zamiaru kupic w tej generacji. Poczekam az Nvidia przejdzie na porzadne 7nm i moze spadnie troche energozernosc. Nowe karty maja spoko osiagi ale sa wielkimi klocami zracymi energie bez umiaru - pomine juz idiotyczne ceny. Nie chce wierzyc, ze rozwoj idzie w tym kierunku gdzie karta jest klocem, ktory wygina plyte glowna (doslownie widzialem jedna taka 3090ke...) i kosztuje wiecej od reszty systemu. Chce zobaczyc nastepny krok - dojrzalszy raytracing od AMD i jakas sensowniejsza architekture od Nvidii. I tak ogrywam stare tytuly, wiec mam w pompie rtxa w grach a w sofcie jak poczekam troche dluzej na render tylka mi nie urwie. Kiedys porownalem juz dyski twarde stare i nowe i karty grafiki stare i nowe. Dyski sa o niebo szybsze i zamiast kloca mechanicznego masz mala pamiec wpieta na plyte glowna. A karty grafiki co generacje teraz sa wieksze i zra wiecej energii. Jak tak dalej pojdzie to sie 4090 nie zmiesci w obudowie i bedzie ja trzeba podpierac malymi filarami, zeby nie lamala plyty 😄 A rachunek za prad sprawi, ze bedziesz gral w cos na specjalne okazje...

[Sebazx6r]

Cytat

Żeby mapa, zachowywała się jak mapa, musisz kupić odpowiednie itemy 🙂 Fajny myk, bardzo spodobał mi się ten pomysł.

Ta przeczytalem w necie. Juz jestem po 4.4h gry. Gra jest spoko ale początek ;(.

[Nezumi]

Wiem, ze teraz wszyscy graja w jedna gre 😉 Tak tylko wspomne, ze jesli lubicie RPGi to na Epicu za darmoszke sa teraz dwie bardzo fajne giery - Pillars of Eternity i Tyranny. Za darmo to grzech przegapic 😄

[michalo]

22 minuty temu, Nezumi napisał:

Wiem, ze teraz wszyscy graja w jedna gre 😉 Tak tylko wspomne, ze jesli lubicie RPGi to na Epicu za darmoszke sa teraz dwie bardzo fajne giery - Pillars of Eternity i Tyranny. Za darmo to grzech przegapic 😄

Super!

 

Mam nadzieję, że są lepsze od grim dawn. Tak bardzo zaangażowałem się w tą grę i tak szybko mi się przejadła a miała być tak superrr. jak Diablo 2.. a do pięt mu nie dorasta 😞

[makak]

Hmm ale to zupełnie różne gry 🙂 Pillarsy i Tyranny to RPG a Grim Dawn to hack&slash. Przeszedłem Tyranny i z jednej strony spoko, ale z drugiej to mimo wszystko bardzo mocno opiera się na nostalgii. Stare mechaniki, żadnego rozwoju, przeszedłem, bo miałem bardzo długą przerwę z tego typu grami. Ogólnie było ok, ale już Pillarsów nie chciało mi się ogrywać, z racji właśnie starej mechaniki. Dopiero przy Divinity OS2 poczułem, że jest powiew świeżości i komuś się chciało trochę gatunek rozruszać 🙂 

A co do Grim Dawn to mam podobne doświadczenie, ale nie wiem, czy to też zmęczenie gatunkiem nie daje znać o sobie 🙂 Ciekawe czy dużo osób czeka na Diablo IV? Czy dzieciaki przerzuciły się na inne gatunki i celują w emerytów, którzy dla nostalgii by zagrali 😉  

[Nezumi]

1 hour ago, makak said:

celują w emerytów, którzy dla nostalgii by zagrali

Z nostalgii to ja gram w pierwsze diablo 😄 W pierwsze gralem jak maniak, w dwojeczke tez a trojke przeszedlem, troche na multi sprobowalem i mi sie znudzilo mega szybko. Lubie serie ale nie czekam. Bedzie to bedzie, zobacze czy fajne. Ja juz chyba na zadna gre nie czekam. Po prostu jak wychodzi to sie przygladam czy fajne. Teraz bardziej czekam na updaty softu 😄

[michalo]

No ja w Diablosa 1 i 2 ostro... Zwłaszcza jedynkę.

Ale to było lata temu. Może dlatego grim dawn mi nie podszedł bo już za stary na to jestem 😉

 

A  fakt ten Pillars to jak Baldurs. Drugi też z diablo ma wspólny tylko rzut izometryczny. Ale krwiste rpgi to też kiedyś był mój ulubiony gatunek.. Ale ja chyba w grach się wypaliłem i dal tego szybko mnie nudzą.. Ultima Online mnie zniszczyła totalnie 😛

[Nezumi]

Z gier w rzucie izometrycznym wciagaja mnie turowe w typie dawnego commandosa (z reszta musze sobie kiedys w samego Commandosa tez zagrac znowu).
Pogrywalem w zamknieta bete Desperados 3 - swietna sprawa. Ta w japonskich klimatach, Shadow Tactics tez mnie wciagnela.
Ja nie wiem skad brac czas na gierki teraz. Mam tyle staroci do przejscia (chociazby Wasteland 2 jeszcze z podobnych RPG...). A tu nowe giery na lewo i prawo dostaje. Juz nawet nie kupuje tylko mi daja za darmo 😄 Jak zyc?

[michalo]

No ciężkie czasy.

 

To ja odrazu polece dla ludzi  grających z dzieciakami.

Moje mają 7 i 5 lat i ciężko znaleźć coś co ogarną. No ale jest jedna genialana gra

Pikuniku. Trzeba pomagać, podpowiadać bo zagadki są czqasme trudne, ale graficznie i dźwiękowo jest miód. Do tego ta muzyka i humor. Urocze.

Świetna zabawa, jedna z lepszych gier dla dzieciaków.

 

Mario - klasyk z nesa 🙂

 

I uwaga... dal tych co lubią, ahem, pokemony - pokeone 😉 Sieciowy mmo, nieoficjalna gra, ale poza tym dla fanów świata jest wszystko co trzeba. Gramy we trójkę - komp, laptop i telefon. Fajna sprawa.

Są mikropłatności ale można to olać i nie psuje gry. Inni gracze znośni, można ignorować 😛

 

Boję się o ich przyszłość bo Pokemony wyparły superbohaterów i lego itp... mam nadzieję, że to nie groźne?

Ja robię już fan-arta w zbrushu... stay tuned🤓

[Destroyer]

A ja wczoraj, wiadomo jak ważny to dzień, zagrałem w ... Leaf Blower Revolution 🙂 spoko odmóżdżacz gdy się czekan na render czy odpowiedź klienta a nie zaabsorbuje za bardzo 🙂 pro tip nie opłaca się kupować automatycznych zdmuchiwaczy liści a dmuchawa wcale nie jest jakoś kolosalnie lepsza od dużych grabi a 5k kosztuje 🙂

 

 

Edytowane 16 Grudzień 2020 przez Destroyer

[le_chu]

ktokolwiek gra w CP2077 polecam instalacje nowych driverow od Nvidii

[KLICEK]

musisz miec nowe, bo sortowanie na foliagu inaczej sie psuje 😄 XD

[Nezumi]

Dzisiaj na Epicu za free mozna zgarnac The Long Dark. Gralem w to od early access - rewelka survival.
Generalnie Epic teraz codziennie daje nowa gre za free. Juz mnie to zaczyna bawic, w zyciu tego wszystkiego nie poprzechodze 😄

[Destroyer]

A ja ostatnio sobie trochę pogrywam w Monster Train, fajna karcianka i można spokojnie grać gdy render leci 🙂

 

[wujek_kane]

Ja jeszcze nie kupiłem, bo i tak nie mam czasu zagrać. Tak samo jak w każdą jedną grę, którą "kupuję" na Epic Store. To jest ta dorosłość? Mamooooooooooo...

[EthicallyChallenged]

Jestem po 40 godzinach w cyberpunku nabitych w ciągu jednego tygodnia, jak na moje zwyczaje to bardzo dużo grania na raz. Wciągnęło mnie i każdego dnia chce mi się grać więcej, nawet zaniedbałem sen i terminy zleceń, czego nie mam w zwyczaju. Potem musiałem nadganiać z jednym i drugim, dzięki, Cyberpunk... Jeszcze nie skończyłem głównego wątku i robię sporo pobocznych questów. Jestem zadowolony z zakupu, pewnie dlatego że miałem bardzo zaniżone oczekiwania.

 

Pierwszym miłym zaskoczeniem było to, że mogę grać z włączonym rtx na ultra w 1080p i wydajność waha się w przedziale 40-70 fps. Czasami w skryptowanych cutsscenkach ostro chrupie i spada do 15, nie wiem czemu, ale zdarza się to rzadko (2 razy póki co). To wystarczyło żeby mnie wciągnąć, bo chciałem w to zagrać żeby pooglądać ładną grafikę i pozwiedzać miasto, poczuć klimat dystopijnej metropolii. Tutaj jest powyżej moich oczekiwań. Wygląda to przepięknie. Brudne slumsy, megabloki jak z filmu Dredd, lśniące wieżowce w dzielnicy biznesowej, przedmieścia pokryte warstwą śmieci i wysypiska z górami tychże blokującymi horyzont, wszystko bardzo estetycznie zaprojektowane i oświetlone, z kolorowymi neonami przebijającymi się przez wolumetryczne mgły i smog i sztucznym entuzjazmem reklam próbującym przykryć wszechobecną zgniliznę miasta, bogactwo wizualnej otoczki powoduje, że tylko się chce chodzić i patrzeć na to wszystko. Jeżeli takie patrzenie wystarcza, żeby Was zadowolić, to polecam (na PC, bo konsole to zupełnie inne wrażenia wnioskując z tego, co słychać na necie).

 

Tam gdzie się kończy chodzenie i patrzenie, a zaczyna interakcja, zaczynają się schody. Jeśli ktoś lubi strzelanie, to sobie postrzela. Jeśli skradanie, i duszenie od tyłu, też to znajdziecie. Po wybiciu wrogów można zabrać do kieszeni 50 karabinów i sprzedać lub rozmontować. Hakowanie też jest, i jeżdzenie samochodami i motocyklami. To wszystko już było, w call of duty, far cry 3, borderlands, system shock 2 i GTA3 i wszystkich ich sequelach i klonach powstałych w minionych latach. Jeśli chcecie to samo, ale w cyberpunkowej otoczce, świetnej grafice i z bardzo dobrą muzyką i udźwiękowieniem, to polecam, ale jeśli szukacie czegoś nowego, albo tego samego w lepszym wydaniu, to ja tego nie znalazłem.

 

Role playing, jeśli rozumieć to jako tworzenie i kształtowanie postaci, ogranicza się do tego w jaki sposób będzie ta postać zabijać, ogłuszać lub obchodzić grupy wrogów. Zaczynamy grę wedle wyboru na pustyni poza miastem jako nomad, w szemranej dzielnicy jako ulicznik lub w bogatej jako korpo, ale po pół godzinie i tak kończymy w tym samym obskurnym mieszkaniu, w tej samej sytuacji. Potem są różne dodatkowe opcje dialogowe zależnie od życiorysu, ale nie mają wielkiej wagi, przynajmniej w ciągu moich 40 godzin, no ale jeszcze spora część historii przede mną, może dalej się robi ciekawiej. Nie wiem, jakie są dzisiejsze standardy jeśli chodzi o te sprawy, ale miałem odczucie, że fabuła jedzie raczej na szynach, a nasze decyzje są bardziej jak wychylanie się z okien pociągu na lewo lub prawo, niż zmienianie torów.

 

Gramy w otwartym świecie który jest piękny i duży, ale gdy aktywnie zaczynamy w nim mieszać, to szybko powstaje wrażenie że ten świat nie żyje własnym życiem (takie wrażenie miałem, dla porównania, w Kingdom Come), ale jest zbiorem rekwizytów które stanowią tło. Reakcje NPC są komicznie proste w porównaniu z gta albo nawet sleeping dogs. Policja po prostu się spawnuje poza zasięgiem wzroku, czasami za plecami w ślepym zaułku. Jeśli natomiast wydziemy poza ich zasięg wzroku, zapomina o nas od razu. Odnośnie poczucia wydarzeń na szynach, są sytuacje typu pościg w samochodach, gdzie ziom krzyczy, żeby strzelać w kierowcę. Chciałem sprawdzić co się stanie jak nie strzelę w nic, no i kierowca wjechał prosto w ścianę jakbym jednak strzelił. Kierowcy na drogach zatrzymują się, gdy napotkają nasz samochód i stoją a za nimi tworzy się korek. Żaden z nich nie próbuje objeżdżać. Jeśli zaczniemy robić dym na mieście to czar szybko pryska i nawet sleeping dogs i saints row wypadają tu lepiej.

 

Napotkałem trochę bugów ale nie aż tak często jak mogłoby się wydawać. Jeden z nich znacząco wpłynął na rozgrywkę, gdy miniboss zatrzymał się w miejscu i dał się zatłuc bez oporu, jego jedynym mechanizmem obronnym było teleportowanie się o 5 metrów dalej i z powrotem na ułamek sekundy. Pozostałe bugi tylko przełączały mi nastrój z dramatu na komedię: kompan z dwoma pistoletami przeładowujący oba po każdym oddanym strzale, albo jedzący pałeczkami które mnożyły mu się w palcach, moja postać prowadząca pojazdy nagle robiąca a-pose bez ubrań, postacie manipulujące przedmiotami które powinny być w dłoniach, a są na podłodze bądź w powietrzu (komiczne zwłaszcza w przypadku sztangi). To wszystko utrudnia branie gry na poważnie. Kijanu i e-celebryci z twitcha wpychani na siłę i eksponowani też mi nie pomogli w tej kwestii.

 

Na szczęście ja nie miałem takiego zamiaru, więc się nie zawiodłem. Chciałem się pogapić na piękną grafę i ciekawe projekty wizualne, posłuchać dobrej muzyki (ta skomponowana na potrzeby gry jest świetna, stacje radiowe mają szeroki wachlarz, od bardzo w klimacie po bardzo nie na miejscu) i od czasu do czasu kogoś zatłuc, no i dostałem to, co chciałem. Jeśli Wam też tyle wystarcza, to polecam, jeśli nie, to lepiej zaczekać kilka miesięcy i zobaczyć, co połatają. Wszystko co napisałem odnosi się do wersji 1.04, na karcie 2070super i procku Ryzen9 3900X.

[le_chu]

Natłukłem w Cyberpunka prawie 80h w tydzień bo musiałem się odmóżdżyć po całym roku i to jest chyba najbardziej nierówna gra (od geniuszu do wtf momentami) z jaką miałem do czynienia. Zdecydowanie najlepszy Early Access w jakiego grałem 😉

Grafika, muzyka, art direction, miasto - poezja. Walka i character progression - chyba największe pozytywne zaskoczenie bo w odróżnieniu od Wiedźmina, pierwszy raz chciało mi się robić w RPGu questy poboczne typu idź i skasuj 10 osób czy jakiegoś mini bossa. Mega plusem jest to, ze gra nie piętnuje skilli czysto "big brainowych" jak hackowanie. Więcej, to pierwszy RPG w którym byłem w stanie zrobić postać zupełnie niefizyczną i przejść bez problemów całą grę, wliczając boss fighty. Myślę że z legendarnym Cyberdeckiem, hackami i dobrze zaplanowanymi pearkami, można przejść całą grę nie oddając ani jednego strzału. Zastanawiam się tylko czy zostało to aż tak dobrze zaprojektowane i przeklikane, czy po prostu wyszło przez przypadek 😉

Design i feeling broni i pojazdów - mega robota. Nie mam pojęcia czemu tak dużo osób narzekało na prowadzenie pojazdów, imo jest bardzo przyzwoite. Główny wątek - nie porywał mnie on ani w Wiedźminie ani w Cyberpunku ale performance Keanu bardzo mi się podobał. 

Co mnie bolało najbardziej to ewidentnie powycinany content, ale tak naprawdę boleśnie powycinany 😉 Nie chcę spoilerować, ale siłą Wiedzmina 3 były imo te wszystkie poboczne, wielowątkowe historie jak ratowanie magow z Novigradu czy opowiadanie się za frakcjami politycznymi, które prowadziły do kolejnych i kolejnych questów. Świat, rozwój postaci czy walka to były po prostu dodatki do tych świetnie napisanych historii. Nic z tego nie ma w CP2077. Oczywiście są mega fajnie napisane postacie (Meredith, Evelyn, Vick, Misty) i są nawet questy z mega fajnym potencjałem (nowy burmistrz miasta) no ale szanujmy się 🙂 To wszystko prowadzi do nikąd. Kim są fixerzy, jakie mają powiązania z gangami? Czemu próbują mi sprzedać używany samochód co 10 minut? Czemu w ogóle mamy terytoria gangów zaznaczone na mapie, kiedy kasowanie ich członków jeden po drugim nie wpływa zupełnie na nic? Dodatkowo rzeczy takie jak kończenie mega ciekawego questa za pomocą smsa, w momencie kiedy nabiera on rozpędu... no trudno. Imo w tych miejscach gra była ewidentnie rushowana.

Tak samo brak jakichkolwiek minigierek, "znajdziek", czy głupiej możliwości siedzenia na ławeczce i obserwowania sobie świata. Myślę że nikt nie oczekiwał Gwenta 2077 ale chociaż możliwość pogrania w te fajne arcadówki, które stoją w salonach czy bilard z Rouge w Afterlife. Czy chociaż możliwość powożenia się nocą po pustym mieście z którąkolwiek z postaci. Coś, cokolwiek pogłębiającego immersję i wypełniającego czas między questami a walką. 

Night City ma gigantyczny potencjał pod dalszy rozwój. Sama gra moim zdaniem ma przed sobą dwa losy. Wykorzystanie tego potencjału imo spokojnie uczyni z Cyberpunka jedną z najlepszych gier, jakie kiedykolwiek powstały. Bugi (których praktycznie nie miałem), jakieś niedograne AI, o tym nikt nie będzie za pół roku pamiętać. Ale niewykorzystanie tego potencjału wydaje mi się że wielu osobom na zawsze zostanie w głowie jako chyba największe rozczarowanie w historii gierek.

Mam ogromną nadzieję że po tym jak hype już minął, questy z celebrytami są już pozamykane, morale przez święta się odbudują i zaczniemy dostawać DLCki w tej samej jakości jak przy W3. A tak poza tym to gierka i tak jest marketingowym i sprzedażowym sukcesem i za to gratulacje dla wszystkich, którzy przy niej pracowali 🙂 

PS. Mam nadzieję że nikomu nie chodzi po głowie łatanie "edge sliding" buga który rozpędza postać do kosmicznych prędkości 😄 A jeśli już to niech to zostanie zastąpione jakimś nowym skillem.

 

Edytowane 21 Grudzień 2020 przez le_chu

[michalo]

A dziś na Epicu Alien Isolation

[Sebazx6r]

Ja to kupilem z agrosze kiedys na Steam. Swietna gra. 😉

Mecze wciaz tego Hollow Knight. qrde ale tam to musialme uzyc pomocy gdzie isc. Jest tak nie przezroczyta ;/...

[EthicallyChallenged]

W dniu 20.12.2020 o 21:54, le_chu napisał:

Co mnie bolało najbardziej to ewidentnie powycinany content, ale tak naprawdę boleśnie powycinany

 

No właśnie... mnie na przykład ciekawi, co tutaj miało być.

[michalo]

Wyjdą DLC to odblokują 😉

 

1 godzinę temu, Sebazx6r napisał:

Mecze wciaz tego Hollow Knight. qrde ale tam to musialme uzyc pomocy gdzie isc. Jest tak nie przezroczyta ;/...

Próbowałem i wydał mi się taki jakiś niezachęcający. W przeciwieństwie do Ori, gdzie grafika i muzyka od razu mnie urzekła.

No ale jak uporam się z Ori to zasiadam do Hollow Knight. Za dużo dobrego o niej słyszałem, żeby tak łatwo odpuścić.

[Sebazx6r]

Jak juz bedziesz mial mapke xD etc to jakos pojdzie. Problem polega na czym innym w tej grze skile sie kupuje xD... 

[makak]

1 godzinę temu, michalo napisał:

Próbowałem i wydał mi się taki jakiś niezachęcający. W przeciwieństwie do Ori, gdzie grafika i muzyka od razu mnie urzekła.

No ale jak uporam się z Ori to zasiadam do Hollow Knight. Za dużo dobrego o niej słyszałem, żeby tak łatwo odpuścić.

Napieraj, gra jest super 🙂 Dzięki niej wciągnąłem się w Soulsy. Spodobał mi się ten klimat niedopowiedzeń i odkrywania historii po kawałku. HK jak dla mnie to najlepszy platformer jaki grałem.  Ale fakt warto się uzbroić w mapę i korzystać z poradnika 🙂 Zresztą podobnie przechodzę gry od From Software. Teraz korzystając z urlopu cisnę Sekiro (fantastyczny tytuł) i też się przydaje poradnik, aby czegoś nie przegapić 🙂  

[Destroyer]

2 hours ago, Sebazx6r said:

Problem polega na czym innym w tej grze skile sie kupuje

to jest "problem" każdej metroidvanii 🙂 umiejętności które pozwalają odblokować kolejne ścieżki i przejścia są rozmieszczone fabularnie, bronie czy upgrade damge itd można kupować w ten czy inny sposób i w zasadzie są opcjonalne 🙂

36 minutes ago, makak said:

HK jak dla mnie to najlepszy platformer jaki grałem

same 🙂 jeszcze dead cells jest w podobnym stopniu doszlifowany i miodny w sterowaniu i feelu choć trochę inna gra, do tego ori choć tutaj jest nacisk na momentami bardzo wymagające i stresujące sekcje platformowe a potem długo długo nic :)

[Sebazx6r]

Skonczylem 64% ukonczenia. Jakos nie chce mi sie w to grac dalej 34h grania i odetchnalem ze ukonczylem tego hollow knigha. Osobiscie wole Ori przynajmniej ogarnalem fabule a tu nie ogarnaim nic 😜

[Destroyer]

To jest taki sposób opowiadania historii jak w soulsach tj połowy rzeczy możesz się dowiedzieć czytając opisy i słuchając postaci a reszty się domyślasz 🙂 albo możesz pooglądać filmy na youtubie jak ludzi wymyślają teorie i do każdego skrawka informacji, opisu przedmiotu, rysunku na ścianie, jednej klatki z trailera czy grafiki promocyjnej, wypowiedzi twórców dorabiają teorię, ma to swój urok ale nie da się na spokojnie przelecieć przez grę i wiedzieć co się tam odjaniepawla 🙂

Edytowane 23 Grudzień 2020 przez Destroyer

[Sebazx6r]

Souls3 tze jak konczylem to zygalem never again xD

[makak]

8 minut temu, Sebazx6r napisał:

Souls3 tze jak konczylem to zygalem never again xD

Trzeba było tak od razu, gdybym wiedział, że nie lubisz soulsów, to nigdy bym nie proponował HK 🙂 

[Sebazx6r]

Lubic nie lubic... Gre przeszedlem i podobala mi sie ale drugi raz juz mi sie nie chcialo. Tam przynajmniej wiedzial w m gdzie isc. 

[michalo]

Na Epicu jest

STAR WARS Battlefront II: Celebration Edition PC

Już miałem instalować a tu 90 GB bwahaha poje.....0o

 

Pykam sobie w Tomb Raidera ostatnio (nie od sylwestra), bardzo fajne filmowe scenki i klimat też spoko.

Tylko gram sobie na padzie (a nie jestem do tego przyzwyczajony) i w jelenia z łuku chyba z 10 razy strzelałem zanim ustrzeliłem dziada 😉

Mam wrażenie, że właśnie te filmowe ujęcia są trochę zbyt proste. Jest scena gdzie wpadamy we wnyki i po kolei wyskakują na nas 3 wilki, które mamy zastrzelić z łuku. Nawet z moim celowaniem, które dokładnie wygląda jak na załączonym filmiku, dałem radę bez problemu strzelać im w japę. 

 

 

 

[makak]

Tomb Raider z 2013 też mi bardzo podszedł. W sumie bardziej niż gry od Naughty Dog 🙂 TR przeszedłem drugi raz od razu po przejściu, a Uncharted czy TLOU tylko raz, choć oczywiście również mi się podobały. Szkoda tylko, że kolejne już tak dobre nie były, coś nie pykło.

 

[Destroyer]

A ja niedawno przeszedłem The Dark Pictures Anthology: Man of Medan i zrobiło na mnie bardzo duże wrażenie. Motion capture ciała i twarzy i skany robią mega robotę, tak powinny wyglądać next genowe gry, na początku nawet ustawiałem nastawy graficzne na minimum żeby zobaczyć czy to na silniku czy prerenderowane sceny tak dobrze momentami wyglądają 🙂 są oczywiście słabsze momenty i widaż że np tekstura jest lekko zblurowana, jak poruszamy postacią to jest typowo growy sztywny ruch ale mimo wszystko jako całość bardzo daje radę.