Napisano 11 Lipiec 200816 l OK, so who hasn’t seen this? Nonetheless, it’s still worth revisiting: Funny Linux command-lines with real output… % cat “food in cans” cat: can’t open food in cans % nice man woman No manual entry for woman. % “How would you rate Quayle’s incompetence? Unmatched “. % Unmatched “. Unmatched “. % [Where is Jimmy Hoffa? Missing ]. % ^How did the sex change operation go?^ Modifier failed. % If I had a ( for every $ the Congress spent, what would I have? Too many (’s. % make love Make: Don’t know how to make love. Stop. % sleep with me bad character % got a light? No match. % man: why did you get a divorce? man:: Too many arguments. % !:say, what is saccharine? Bad substitute. % %blow %blow: No such job. % \(- (-: Command not found. $ PATH=pretending! /usr/ucb/which sense no sense in pretending! $ drink matter matter: cannot create
Napisano 13 Lipiec 200816 l Samochód ze znikającymi drzwiami http://www.joemonster.org/filmy/6241/Samochod-ze-znikajacymi-drzwiami w sumie ciekawe rozwiązanie, tylko ciekawe czy bezpieczne...
Napisano 15 Lipiec 200816 l Autor http://www.liveleak.com/view?i=9da_1216071438 kolesiowi za koszule wpadla goraca luska, ehhehe niezle kwiczy kto usuna 600,6000,666
Napisano 15 Lipiec 200816 l Autor http://www.joemonster.org/art/9509/Jak-mala-dziewczynka-zhackowala-maszyne-z-zabawkami hacking automatu z zabawkami 6000
Napisano 16 Lipiec 200816 l Ojciec wraca z pracy i widzi, jak trójka jego dzieci siedzi przed domem, ciągle ubrana w piżamy i bawi się w błocie wśród pustych pudełek po chińszczyźnie, porozrzucanych po całym ogródku. Drzwi do auta żony były otwarte, podobnie jak drzwi wejściowe do domu i nie było najmniejszego śladu po psie. Mężczyzna wszedł do domu i zobaczył jeszcze większy bałagan. Lampa leżała przewrócona, a chodnik zawinięty pod samą ścianę. Na środku pokoju głośno grał telewizor na kanale z kreskówkami, a jadalnia była zarzucona zabawkami i różnymi częściami garderoby. W kuchni nie było lepiej: w zlewie stała góra naczyń, resztki śniadania były porozrzucane po stole, lodówka stała szeroko otwarta, psie jedzenie było wyrzucone na podłogę, stłuczona szklanka leżała pod stołem, a przy tylnych drzwiach była usypana kupka z piasku. Mężczyzna szybko wbiegł na schody, depcząc przy okazji kolejne zabawki i kolejne ciuchy, ale nie zważał na to, tylko szukał swojej żony. Zaniepokoił się, że może jest chora, albo że stało się coś poważnego. Zobaczył, że spod drzwi do łazienki wypływa woda. Zajrzał do środka i zobaczył mokre ręczniki na podłodze, rozlane mydło i kolejne porozrzucane zabawki. Kilometry papieru toaletowego leżały porozwijane między tym wszystkim, a lustro i ściany były wymalowane pastą do zębów. Przyspieszył kroku i wszedł do sypialni, gdzie znalazł swoją żonę, leżącą na łóżku w piżamie i czytającą książkę. Spojrzała na niego, uśmiechnęła się i zapytała jak mu minął dzień. Popatrzył na nią z niedowierzaniem i zapytał: - Co tu się dzisiaj działo? Uśmiechnęła się ponownie i odpowiedziała: - Pamiętasz, kochanie, że codziennie jak wracasz z pracy do domu, to pytasz mnie, co ja do cholery dziś robiłam? - Tak - odpowiedział z niechęcią. - Więc dziś tego nie zrobiłam. ------------------------------------ Perfekcyjny dzień kobiety 8:15 jesteś budzona pocałunkami i pieszczotami, wokół ciebie płatki róży 8:30 ważysz 2 kilo mniej niż dzień wcześniej 8:45 śniadanie w łóżku - sok ze świeżych owoców i croissanty 9:10 rozpakowujesz prezenty - drogie klejnoty wybrane przez uważnego partnera 9:15 gorąca kąpiel z pachnącymi olejkami 10:00 lekki workout w fintess-clubie z twoim przystojnym, dowcipnym, osobistym trenerem 10:30 manicure, pielęgnacja twarzy, mycie włosów, odżywka do włosów 12:00 widzisz ex-sympatię twojego partnera i stwierdzasz, że przytyła 7 kg 13:00 zakupy w markecie, karta kredytowa bez limitu 15:00 drzemka popołudniowa 16:00 3 tuziny róż zostają dostarczone z karteczka od tajemniczego wielbiciela 16:15 lekki workout w fintess-clubie, potem masaż, miły, przystojny masażysta stwierdza, że rzadko masował takie perfekcyjne ciało 17:30 przymierzasz najnowsze hity sezonu i przed dużym lustrem robisz mały pokaz mody dla siebie samej 19:30 kolacja przy świeczkach dla 2 osób, następnie tańce i dużo komplementów 22:00 gorąca kąpiel (sama) 22:50 zostajesz zaniesiona do łóżka; świeża, wykrochmalona pościel 23:00 czułe pieszczoty 23:15 zasypiasz w silnych, męskich ramionach Perfekcyjny dzień mężczyzny 6:00 dzwoni budzik 6:15 ktoś ci robi loda 6:30 wielka, zadowalająca poranna kupa, przy tym czytasz dział sportowy w gazecie 7:00 śniadanie: rump steak, jajka, kawa, tosty; wszystko przygotowane przez nagą gosposię 7:30 limuzyna podjeżdża 7:45 parę szklaneczek whisky w drodze na lotnisko 9:15 lot prywatnym jetem 9:30 limuzyna z szoferem zawozi cię do klubu golfowego, po drodze ktoś ci robi loda 9:45 gra w golfa 11:45 lunch: fast food, 3 piwa, butelka Dom Perignon 12:15 ktoś ci robi loda 12:30 gra w golfa 14:15 limuzyna z powrotem na lotnisko (parę szklaneczek whisky) 14:30 lot do Monte Carlo 15:30 popołudniowa wycieczka na ryby, wszystkie towarzyszki podróży płci żeńskiej są nago 17:00 lot do domu, masaż całego ciała przez Annę Kournikową 18:45 kupa, prysznic, golenie 19:00 oglądasz wiadomości w telewizji: Brad Pitt zamordowany, marihuana i hardcore-pornos zalegalizowane 19:30 kolacja: rak na przystawkę, Dom Perignon (1953), wielki stek; na deser lody serwowane na nagich piersiach 21:00 oglądasz sport w TV na panoramicznym, wielkim odbiorniku, Polska - Portugalia 11:0 21:30 sex z trzema kobietami, wszystkie wykazują skłonności do nimfomanii 23:00 masaż i kąpiel w whirlpoolu, do tego pizza i duże jasne 23:30 ktoś ci robi loda "na dobranoc" 23:45 leżysz sam w łóżku 23:50 12-to sekudnowy pierd, którego ton zmienia się 4 razy i który zmusza psa do opuszczenia pokoju ----------------------- Facet wchodzi do knajpy i widzi swojego kumpla, który siedzi przy barze mocno przygnębiony. Podchodzi więc do niego i pyta, w czym rzecz. - Pamiętasz tę śliczną dziewczynę ode mnie z pracy, z którą chciałem się umówić, ale nie mogłem nawet do niej podejść, bo za każdym razem, kiedy ją widziałem, to mi stawał? - No pamiętam. - W końcu zebrałem się na odwagę i poprosiłem, żeby się ze mna umówiła. I ona się zgodziła. - Super! To kiedy randka? - Byliśmy umówieni dziś wieczorem. Ale bałem się, że znów mi stanie. Więc przywiązałem go sobie do nogi, żeby w razie czego nie było widać. - No i dobrze! Gdzie problem? - Poszedłem do niej, zadzwoniłem, a ona otworzyła w takiej cieniutkiej, przezroczystej sukience... - No i...?! - Kopnąłem ją w twarz... Edytowane 16 Lipiec 200816 l przez Shogun 3D
Napisano 16 Lipiec 200816 l Oryginalne zareczyny. Dla wiekszosci moze to sie wydac niesmaczne:P - http://img172.imageshack.us/img172/9913/picture2yw7.png
Napisano 17 Lipiec 200816 l Amazing bass solo from an armless man, using only his mind. :D http://www.youtube.com/watch?v=5xX-AODOGMk&feature=related
Napisano 18 Lipiec 200816 l Komentarz zbędny:D EDIT: To się nazywa idealnie dopasowany do forum obrazek:)
Napisano 18 Lipiec 200816 l LOL! :D Idą dwa pomidory przez pustynię. - No pospiesz się, bo się spóźnimy. - Taaa... ale na co? - Na koniec dowcipu...* *Tak, wiem, nie jest śmieszny, ale wierzę w Was, chłopaki, wytrzymacie to dzielnie. :)
Napisano 20 Lipiec 200816 l Ed's Super Fix It http://pl.youtube.com/watch?v=9H8tGE4mr_0 Edytowane 20 Lipiec 200816 l przez Eden-3d
Napisano 20 Lipiec 200816 l Cytaty:George Bush http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Cytaty:George_Bush I trochę klasyki: Edytowane 20 Lipiec 200816 l przez Lis
Napisano 20 Lipiec 200816 l :D http://img147.imageshack.us/img147/7273/leruzb9.png +18 Edytowane 21 Lipiec 200816 l przez Knysha
Napisano 21 Lipiec 200816 l Odpowiedź od sprzedawcy z Allegro na moje pytanie dotyczące kosztów wysyłki :D
Napisano 22 Lipiec 200816 l Noc. W kuchni ze skrzypieniem otwierają się drzwi od lodówki. Wychodzi z niej spasiona mysz w jednej łapie trzymając prawie kilogramowy kawał żółtego sera a drugą ciągnąc za sobą wielkie pęto kiełbasy. Idzie do pokoju skąd rozlega się potężne chrapanie gospodarzy i taszczy ten cały majdan przez środek izby w stronę szafy, pod którą ma wejście do swojej norki. Już jest przed wejściem gdy w świetle księżyca dostrzega pułapkę na myszy a na niej malutki kawałeczek słoninki. Mysz kręci z dezaprobatą głową i mruczy pod nosem : - Eeeech... Jak dzieci. Naprawdę: jak dzieci... Edytowane 22 Lipiec 200816 l przez Shogun 3D
Napisano 24 Lipiec 200816 l http://pl.youtube.com/watch?v=WOASLmT3OCc&feature=related zarowno dla fanow motoryzacji jak i dla tych ktorzy sie tym wogole nie interesuja... ;)
Napisano 25 Lipiec 200816 l ACHTUNG: + 18 ATTENTION: + 18 ATTENCIÓN: + 18 POZOR: + 18 Było sobie małżeństwo. Mąż podczas hmm... stosunku z żoną zawsze kończył za wcześnie. Żonę miał dosyć jurną - zawsze jej było mało, możliwe że nimfomanka ale kto wie... Biedak zanim się dobrze nie rozpędził to "kończył" i opadał z sił. Za każdym razem słyszał: "Czy to już koniec?" - no i wówczas żona brała ’elektrycznego przyjaciela’ do łazienki, zamykała się na klucz i brrrr.... brrrr... brrrrrrr... godzinę tam siedziała jak nic! Postanowił coś zrobić z tym fantem. Zakupił eksperymentalnie prezerwatywy ze środkiem opóźniającym wytrysk. Nadszedł sądny dzień. Wieczór, szampan i mrożone truskawki - klimacik gotowy - opowiada. Postanowił przetestować nowy nabytek. - Zabrałem się do dzieła. No i stukam ją, stukam a końca nie widać. Minęło 15 minut, pół godziny a ja ją stukam i stukam... Efekt przerósł moje wszelkie oczekiwania. Ruchałem ją ponad godzinę! Kurde jaka frajda! Ale byłem wy*****, mały mnie bolał jeszcze 2 dni - mówił rozentuzjazmowany. - No to żona pewnie wniebowzięta - pytam z ciekawości - Staaaary! Po godzinie mnie się pyta czy już skończyłem, a ja jej na to brrrrr... brrrrrrrr...... brrrrrrrrr.......... Edytowane 26 Lipiec 200816 l przez Knysha
Napisano 25 Lipiec 200816 l razor - wiejski drifting - bestialstwo, nieciekawe i nieśmieszne. hkropinski - ciekawy projekt kasandra. ______________________________________________ a to animacja dla wszystkich którzy kochają życie, dla których życiowym mottem jest szczęście i takie tam pierdoły..: http://pl.youtube.com/watch?v=Ek55y_CMpWE pozdrawiam
Napisano 26 Lipiec 200816 l animacja - Drink - jesli było to sorry... interesująca i zabawna... ku przestrodze zapewne... pozdrawiam.
Napisano 26 Lipiec 200816 l Autor Olik 1:55:45 wiesz kogo oprocz Cibeie mam na gg> Ja 1:55:56 walesa? Ja 1:55:59 infobot?
Napisano 27 Lipiec 200816 l Close-to-complete Ideology and Religion Shit List Taoism: Shit happens. Confucianism: Confucius say, "Shit happens." Buddhism: If shit happens, it isn't really shit. Zen Buddhism: Shit is, and is not. Zen Buddhism #2: What is the sound of shit happening? Hinduism: This shit has happened before. Islam: If shit happens, it is the will of Allah. Islam #2: If shit happens, kill the person responsible. Islam #3: If shit happens, blame Israel. Catholicism: If shit happens, you deserve it. Protestantism: Let shit happen to someone else. Presbyterian: This shit was bound to happen. Episcopalian: It's not so bad if shit happens, as long as you serve the right wine with it. Methodist: It's not so bad if shit happens, as long as you serve grape juice with it. Congregationalist: Shit that happens to one person is just as good as shit that happens to another. Unitarian: Shit that happens to one person is just as bad as shit that happens to another. Lutheran: If shit happens, don't talk about it. Fundamentalism: If shit happens, you will go to hell, unless you are born again. (Amen!) Fundamentalism #2: If shit happens to a televangelist, it's okay. Fundamentalism #3: Shit must be born again. Judaism: Why does this shit always happen to us? Calvinism: Shit happens because you don't work. Seventh Day Adventism: No shit shall happen on Saturday. Creationism: God made all shit. Secular Humanism: Shit evolves. Christian Science: When shit happens, don't call a doctor - pray! Christian Science #2: Shit happening is all in your mind. Unitarianism: Come let us reason together about this shit. Quakers: Let us not fight over this shit. Utopianism: This shit does not stink. Darwinism: This shit was once food. Capitalism: That's MY shit. Communism: It's everybody's shit. Feminism: Men are shit. Chauvinism: We may be shit, but you can't live without us... Commercialism: Let's package this shit. Impressionism: From a distance, shit looks like a garden. Idolism: Let's bronze this shit. Existentialism: Shit doesn't happen; shit IS. Existentialism #2: What is shit, anyway? Stoicism: This shit is good for me. Hedonism: There is nothing like a good shit happening! Mormonism: God sent us this shit. Mormonism #2: This shit is going to happen again. Wiccan: An it harm none, let shit happen. Scientology: If shit happens, see "Dianetics", p.157. Jehovah's Witnesses: >KnockKnock Jehovah's Witnesses #2: May we have a moment of your time to show you some of our shit? Jehovah's Witnesses #3: Shit has been prophesied and is imminent; only the righteous shall survive its happening. Moonies: Only really happy shit happens. Hare Krishna: Shit happens, rama rama. Rastafarianism: Let's smoke this shit! Practical: Deal with shit one day at a time. Agnostic: Shit might have happened; then again, maybe not. Agnostic #2: Did someone shit? Agnostic #3: What is this shit? Satanism: SNEPPAH TIHS. Atheism: What shit? Atheism #2: I can't believe this shit! Nihilism: No shit.
Napisano 27 Lipiec 200816 l Googlism: Personalized Results 1 - 10 of about 182,000,000 for shit [definition]. (0.21 seconds)
Napisano 27 Lipiec 200816 l Haha, dobre;D A tutaj bardziej ciekawe niż śmieszne - interesujące podejście do tematu rzeźby. A może 'rzeźby'. http://www.judah.co.uk/projects/land-rover/land-rover-central-display
Napisano 28 Lipiec 200816 l "oh Shit" pozdrawiam... żeby nie było...: http://pl.youtube.com/watch?v=qo1d6ttbAq8 - na pewno było, ale warto przypomnieć - Animation v Animator.
Napisano 28 Lipiec 200816 l zapomniałem - ostatnio natknąłem się na fajny klip - do muzyki.. red ocean: http://pl.youtube.com/watch?v=CJTV_0MWWyw pozdrawiam.
Napisano 28 Lipiec 200816 l Pani Władzia była organistką w kościele, miała już prawie 70 lat na karku i była starą panną. Była podziwiana przez wszystkich parafian za swą dobroć i oddanie sprawom kościoła. Pewnego razu wpadł do niej ksiądz omówić szczegóły jakiejś kościelnej uroczystości. Pani Władzia zaprosiła duchownego do pokoju gościnnego i zaoferowała mu herbatkę. Ksiądz usiadł sobie wygodnie w stylowym fotelu, tak, że przed nim stały stare organy Pani Władzi. Ku wielkiemu zdziwieniu księdza, na organach tych stała szklanka wypełniona wodą, a co jeszcze bardziej zaniepokoiło księdza to fakt, że w szklance tej pływała prezerwatywa. Jak Pani Władzia wróciła z herbatką zaczęła się rozmowa. Ksiądz chciał jakoś delikatnie zacząć rozmowę o szklance wody i kondomie w niej pływającym, ale mu się nie udawało, więc postanowił zapytać wprost: - Pani Władziu, bardzo bym był rad, gdyby mi pani to wytłumaczyła - tu wskazałna nieszczęsną szklankę. - Ooo tak, dobrze, że ksiądz pyta... Czyż to nie wspaniałe? Szłam sobie raz przykościelnym parkiem parę miesięcy temu i znalazłam tę małą paczuszkę na ziemi. Instrukcja na opakowaniu wyraźnie mówiła, że należy to umieścić na organie, zapewnić by było wilgotne i to wtedy ochroni przed roznoszeniem się chorób.... I wie ksiądz, co? Przez całą zimę nie miałam grypy.
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto