Napisano 19 Marzec 200816 l the eye to konwersja koreańskiego dreszczowca - oryginał znacznie lepszy :P
Napisano 20 Marzec 200816 l The Mist - mi sie ten film strasznie dłużył i co chwila jak to w kiepskich horrorach człowiek sie dziwi 'co za idioci'. Obejrzałem ten film do końca przez szacunek do Kinga, jednak zawsze będą mi się książki bardziej podobały od ekranizacji. No i bezsensowne zakończenie jakby wymyslone przez 10 latka. Jumper Powiem tak z tego pomysłu dałoby się wycisnąć dużo więcej, cały film jakoś tak skrótowo potraktowany, ale mimo wszystko ogląda się miło i przyjemnie, + fajne patenty :)
Napisano 20 Marzec 200816 l 10 000 BC - całkiem, całkiem. Miejscami naprawdę fajny, ale miejscami strasznie nudny.
Napisano 20 Marzec 200816 l The Kingdom - fajny film akcji, który daje trochę do myślenia. Ode mnie 9/10, moja dziewczyna usnęła :) I Am The Legend [Alternative Enidng] - pisałem już o tym filmie, ale wreszcie udało mi się obejrzeć alternatywną wersję zakończenia. Ta wersja ma też kilka dodatkowych scenek w środku filmu. Jak dla mnie dużo gorsza od kinowej.. trochę bez sensu. Kinówka kończy się interesująco, a w AE wszystko jest takie nijakie :) 27 sukienek - kiepskie.. ode mnie 4/10, od mojej miłości 6/10. Jumper - takie sobie.. ode mnie 6,5/10 od młodej 6/10
Napisano 24 Marzec 200816 l Meet The Spartans - taki trochę nierówny ten film... przez 2/3 trwania filmu można się turlać ze śmiechu, a reszta to w ogóle odwrotność - dno :/ Daję 6/10 Step Up 2 the Streets - WOW! Zajedwabiste! Gdyby film trwał o godzinę dłużej, to dał bym 10/10, ale tak daję tylko 9/10 :]
Napisano 24 Marzec 200816 l Rezerwat, jak na cos polskiego, calkiem calkiem. Milo sie oglada, daje do myslenia. Wszytko psuje cudowny dzieciak, ktory, majac nikona FE2, w pelni manualnego, pstryka fote za fota, bez ustawiania czegokolwiek ;) oczywiscie wszystko jest sliczne.
Napisano 25 Marzec 200816 l Dzis troche japonskiej animacji nadgonilem i tak: Vexille: fabula strasznie patetyczna ale grafika i akcje miejcami daja rade. Cos na poziomie pierwszego Appleseeda Appleseed: ExMachina tu fabula ciut lepsza bo nie stara sie byc jakos bardzo powazna tylko po prostu akcyjnie jest. Za to grafa - zooommmgggg - strasznie mi sie podoba. Najlepsza 3d manga jaka do tej pory widzialem. Do filmu na pewno wroce jeszce nie raz by poogladac naprawde swietne renderingi
Napisano 28 Marzec 200816 l Step Up 2 the Streets - WOW! Zajedwabiste! Typowy film do obejzenia z dziewczyna, tymbardziej jak sie lubi taniec, ale ja bym dal 6/10 o tyle o ile w poprzedniej czesci bylo pokazane ze cwiczyli przed finalowy "show us what you can" to tutaj przestali cwiczyc i nagle na koniec filmu daja mega show :/ naciagane, do tego dziwny zbieg okolicznosci ze akurat wtedy musial padac deszcz a ich uklad wygladal tak ze bez deszczu czesc tych ewolucji by nie wyszla i nie wygladalaby tak efektownie :/ Sweeney Todd: The Demon Barber of Fleet Street ciekawa historia, dobra obsada, fajnie wykonany 8/10 3:10 do Yumy (remake) fajny, oryginalu nie widzialem, ale ten da sie obejzec 8/10 Hitman cos jak james bond jak ktos lubi akcje to da sie obejzec :) 7/10 Shawshank klasyk :) 10/10
Napisano 28 Marzec 200816 l 27 sukienek - słaby bardzo. Dałem się namówić dziewczynie... :/ Meet the Spartans - na początku jeszcze jakoś można się pośmiać, ale dalej to porażka totalna.
Napisano 28 Marzec 200816 l Mulholland Drive- ogladalem tydzien temu, jak zrozumiem o co chodzilo to napisze cos wiecej
Napisano 28 Marzec 200816 l BEKUSIRU aka Vexille - średni film produkcji japońskiej. Niektóre sceny naprawde fajne(grafika). Zakończenie tak żałosne że cała sala pęka ze śmiechu
Napisano 28 Marzec 200816 l polecam: Rashōmon (1950) - Akira Kurosawa. zdjęcia niesamowite, szkoda że w czerni i bieli. historia morderstwa, opowiedziana przez kilka osób. Ukryta forteca (1958) - Akira Kurosawa. krótko - film o wieśniakach, pomagających księżniczce... Dersu Uzuła (1974) - historia prawdziwa, piękna, o przyjaźni w reż. Kurosawy, arcydzieło.:) (wersji z 1961 roku w reż Agasi Babayana nie widziałem). pozdrawiam
Napisano 28 Marzec 200816 l aaaa.. zapomniałem polecam: Meet the Feebles - Petera Jacksona. film dla miłośników Muppetów. opowiada o Muppetach, tak jakby... o takich naćpanych Muppetach. Polecam. pozdrawiam
Napisano 28 Marzec 200816 l obo, trzeba było sprawdzić wątek (patrz 2 posty wyżej :P). Może można by zrobić dział w którym każdy użytkownik zakładałby sobie swój wątek filmowy i w pierwszym poście wrzucał tytuł filmu z komentarzem i oceną? Da się coś takiego z automatu zrobić?
Napisano 28 Marzec 200816 l 2 posty od poprzedniego wpisu :P http://max3d.pl/forum/showpost.php?p=673713&postcount=2727 Mogłem Ci oszczędzić tego głupiego filmu :)
Napisano 29 Marzec 200816 l Warto warto, bardzo zgrabnie opowiedziana historia można miło spędzić czas wchłaniając obrazy i dźwięki , właściwie zaletą ego filmu jest to że jest inny niż wszystkie , mało szablonowy. Jednym słowem przenosisz sie w inny świat i jeśli wejdziesz w to , wtedy przez blisko 2 h zapominasz że nosisz jeansy, musisz umyć włosy i że jutro wcześnie wstajesz do pracy:)
Napisano 29 Marzec 200816 l Beowulf mało szablonowy? odniosłem dokładnie odwrotne wrażenie.... Dla mnie film fajny, do obejrzenia, ale nie wyjątkowy. Polecam go za to w kinie 3d, wtedy wrażenia są naprawdę niezapomniane (przynajmniej dla mnie, ale może to dlatego, że pierwszy raz coś takiego widziałem) pozdrawiam
Napisano 29 Marzec 200816 l Oglądał ktoś Beowulfa? Bo nie wiem czy warto... W 3D warto - bylem 2 razy.
Napisano 29 Marzec 200816 l Wiem że na grafike i efekty napewno warto popatrzeć ;) Ciekawi mnie fabuła. No ale i tak obejrzę :)
Napisano 29 Marzec 200816 l W 2D wyłaczyłem po 10 minutach.. plastik.. może kiedyś jeszcze spróbuję ;)
Napisano 31 Marzec 200816 l The Eye - ee... pisze, że to horror a ja bym tak tego nie nazwał... horror to powinien przestraszyć, żeby przynajmniej przez kilka kolejnych dni przypominały mi się jakieś tam straszne sceny itp. a to "oko" to straszenie w stylu - wyskakuje monster na cały ekran, robi "bu!" i tyle... ogólnie jako film to nawet fajne 7-/10
Napisano 31 Marzec 200816 l Ostatnio zwróciłem uwagę na tylko na Dead Silence a na horyzoncie nic interesującego nie widzę może ktoś ma w rękawie tytuł horroru może być nawet własnej produkcji byle przestraszył:P
Napisano 1 Kwiecień 200816 l Jak ktoś lubi Terryego Pratcheta, albo po prostu głupio porechotać to polecam film "The Hogfather". Jakis czas temu wyszedł, ale mi umknął i dopiero ostatnio widziałem. Co do "The Mist" - imho porażka. Tylko zakończenie dobre :).
Napisano 1 Kwiecień 200816 l To nie jest kraj dla starych ludzi - wiedziałem, że oglądanie filmu, który dostał oskara nie jest dobrym pomysłem, aaale dałem sie namówić...ogólnie film nudnawy, troche o niczym, ale nietypowy...na pewno zapada w pamięć...niespodziewanie sie kończy (nie mylić z niespodziewanym zakończeniem :P)
Napisano 2 Kwiecień 200816 l Juno - przeuroczy film, prawdziwy plaster na serce. I jakie piosenki fajne... Goraco polecam ;]
Napisano 2 Kwiecień 200816 l Jeżeli chodzi o niespodziewane zakończenie. A raczej w niespodziewanym momencie. to polecam Jumper. Kiedy poleciały napisy po sali rozległ się cichy pomruk "to tyle? jaaa pier#!@#" i tym podobne epitety. Kończy się dokładnie w momencie kiedy robi się ciekawie. Może liczą na sequel. Film mocno niżej średni
Napisano 2 Kwiecień 200816 l Cruzh3r no chyba ma być Jumper 2. Ja gdzieś słyszałem że to wogóle ma być trylogia. Pożyjemy zobaczymy ;)
Napisano 2 Kwiecień 200816 l There Will Be Blood: no jednak nie :/ nie wiem czy wina tego ze chory jestem czy film byl nudny po prostu... nie trafilo to do mnie. Po trailerze sie spodziewalem jakies ciekawszej fabuly a tu taka prosta historyjka wyszla
Napisano 3 Kwiecień 200816 l omen - krew... to chyba wina filmu, bo dla mnie to jest tez totalna masakra, banalna fabulka z ktorej probowana nie waidomo co zrobic i wyszla jak dla mnie lipa dragonwars - mialem chyba jakies zacmienie ze w ogole to wlaczylem, po 5 minutach wylaczylem i skasowalem, nie spodziewalem sie, ze w tych czasach mozna zrobic film, ktory poziomem jest troche ponizej power rangers, efekty jak z jakeigos cinematiku sprezd 5lat
Napisano 5 Kwiecień 200816 l U23D - Ludziska, masakra. Genialny koncert, genialnie zrobiony. Must see.
Napisano 11 Kwiecień 200816 l nie spodziewalem sie, ze w tych czasach mozna zrobic film, ktory poziomem jest troche ponizej power rangers, efekty jak z jakeigos cinematiku sprezd 5lat To obejrzyj film 100 mln bc, gwarantuję że gorszych efektów specjalnych nie było w żadnym filmie w historii kina. Film jest niewyobrażalnie denny pod każdym względem jak go oglądałem to po prostu nie wierzyłem że w filmie z 2008 roku mogą być takie efekty specjalne. W ogóle co bym nie napisał to i tak nie odda beznadziejności tego filmu, to trzeba po prostu zobaczyć.
Napisano 11 Kwiecień 200816 l Atonement - całkiem przyjemnie się oglądało, ogólnie film bardzo dobry. Total Eclipse - również całkiem dobry, przyjemnie było posłuchać pana Kaczmarka.
Napisano 11 Kwiecień 200816 l 100mln bc, to nie 10.000 bc? :> bo ten 10.000 co ogladalem nie byl taki zly...
Napisano 12 Kwiecień 200816 l PROJECT MONSTER -> prawie jak blair witch, tylko jeszcze bardziej nudny i bardziej śmieszny (a miał chyba być straszny) REC -> Tak jak wyzej (ale z tą róznicą ze jest kilka momentów kiedy zwieracze mogą puścić ;) JUNO -> spokojny film, rewelacyjnie sie go zarówno ogląda jak i słucha. Polecam IM LEGEND -> Powiem tak, klimat rewelacyjny, napięcie do połowy filmu trzyma jak powinno, później zaczyna być lekko nadymane wszystko ale tak czy siak fajny film
Napisano 13 Kwiecień 200816 l Juno- no naprawde fajny film, ogólnie byłem bardzo mile zaskoczony Vantage Point- kurde jakoś nie lubie filmów, które opowiadają 15 minut akcji z różnych perspektyw... a co do seriali to polecam Life i Chuck ;] aha zapomniałem...:P musze was przestrzec przed filmem Alvin and The Chipmunks...mi chyba odbiło, że wogóle zacząłem to oglądać...nie dość, że to film (tak tak film nie animacja :P) o gadających wiewiórkach to to jest film o śpiewających wiewiórkach!!!! :P:P:P po prostu straszne eheheh :P
Napisano 13 Kwiecień 200816 l Nauki przedmałżeńskie lub drugi tytuł Licencja na miłość - świetny humor i jest mnóstwo okazji do śmiechuu. Trudno teraz znaleźć takie wyszukanie komedie wiec ciesze sie że nią trafiłem polecam bo warto = 8/10. Robin Williams gra księdza charyzmatycznego , jest też Mandy Moore - patrzeć na nią to rozkosz dla moich oczu. Oprócz tego świetny humor .Niech zacytuje - "W noc poślubną udawaj zaskoczenie" Facet o Wf-u. - ciekawa propozycja 7/10
Napisano 13 Kwiecień 200816 l Jak zwykle jestem do tyłu z kinematografią. Ale do rzeczy. Katyń - chyba kino nastawione na trochę starszego widza niż ja. Brakuje mi przedstawienia romantycznych polskich losów wojennych w bardziej widowiskowym, dynamicznym, bohaterskim stylu. Tutaj był dokument. Dźwięki środowiskowe momentami pozostawiały wiele do życzenia, np. rozbicie płyty na cmentarzu i kroki uciekającego wandala :O Albo krystalicznie czysty dźwięk spikera w radio + jakiś kiepski szum. Do tego wyraźnie było widać, że filmy propagandowe wyświetlane w plenerze były wstawiane w post-produkcji. Momentami gra aktorów wydawała mi się zbyt przerysowana, teatralna. Wątek miłosny mało rozwinięty i szybko zakończony. Najlepiej wypadła dla mnie sama końcówka, miejsce kaźni. Oczywiście to moje zdanie, a ja mało sie na tym znam, ale może skonfrontuje te wrażenia z cudzą opinią.
Napisano 14 Kwiecień 200816 l ja też ze staroci trochę: kto nie widział niech koniecznie nadrobi "Donnie Darko". film naprawdę mocny, z bardzo fajną muzyką, świetnie reżyserowany i zagrany. Zmusza do myślenia :) i też ostatnio obejrzany, "Elizabeth: Złoty wiek" - zdjęcia są po prostu nie sa mo wi te, dla nich samych warto było go obejrzeć. trochę branżowe "art school confidential" zaczyna się jako niezła komedia kończy się nieco niepokojąco. ale ogólnie dobry, a na zachętę dwa małe fragmenty: http://www.youtube.com/watch?v=1wz2bAByWyI http://www.youtube.com/watch?v=gFa4ySkv9Dg i jeszcze dla ludzi którzy lubią Pratchetta tudzież dziwny angielski humor - polecam dwa filmy telewizyjne na podstawie powieści wyżej wymienionego: "The Hogfather" i "The Colour of Magic". są po prostu świetne. i w obu (gościnnie) występuje sam Terry Pratchett więc można uznać że są bliskie jego wizji. osobiście najbardziej lubię w tych filmach starego dobrego Śmierć, chociaż "O! bóg kaca" i Cohen Barbarzyńca też dają radę :] pozrawiam
Napisano 14 Kwiecień 200816 l mort: kurde, właśnie wczoraj obejrzałem "Art School Confidential", miałem podobne wrażenia. Dobre, bo branżowe ;)
Napisano 14 Kwiecień 200816 l Niewinni czarodzieje - uwielbiam tego typu kino. Coś fantastycznego. 8/10.
Napisano 15 Kwiecień 200816 l U2 3D IMAX Kosmos. Chłopaki pompują równo. Aż chce się wstać i skakać. Trzeci wymiar i szczegóły powalają. Naprawdę polecam. Żaden divX nie zastąpi IMAXA
Napisano 15 Kwiecień 200816 l Cos z polskiego ostatnio to Rezerwat naprawde super film przynajmniej mi sie w krecil Las vegas parano czy popaprano ;p nie pamietam taki smieszny ogladajac go czulem sie jak nacpany ;] Aaa i najgorszy film jaki widzialem w zyciu to "Sekretarka" wedlug mnie film wogole nie daje do myslenia a powinien, ogladalem go tak o i bylo nuudno na maxa :) pozdrawiam :)
Napisano 17 Kwiecień 200816 l Juno - po przeczytaniu kilku recenzji (między innymi tu na forum) postanowiłem obejrzeć ten film :) No i naprawdę jestem mile zaskoczony - bardzo dobry film. Co zaskakujące nawet przez chwilę nie jest nudny. Ciekawe połączenie komedii, dramatu i ciutke romansu, wraz z genialną główną bohaterką daję naprawdę cudowną mieszankę. Film gorąco polecam. Ode mnie 8,5/10 ;)
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto