Shogun 3D Napisano 21 Lipiec 2008 Napisano 21 Lipiec 2008 Mr. & Mrs. Smith - bomba kino akcji, świetnie zagrane. No, ale ta para (Jolie, Pitt) to po prostu świetni aktorzy, więc nie ma się co dziwić. Oboje są płatnymi zabójcami pracującymi w konkurencyjnych agencjach. Na co dzień są małżeństwem z 5 - 6 letnim stażem. Najciekawsze jest to, że ona myśli, iż on jest przedsiębiorca budowlanym, a on, że ona jest specem od kompów... i tak naprawdę nawzajem nie wiedzą o swoim prawdziwym zawodzie... Do czasu. :) Film nie uruchamia zbyt wielu procesorów w mózgu. Na dobrą sprawę wystarczy karta graficzna i dobry wiatrak...
trosiek Napisano 23 Lipiec 2008 Napisano 23 Lipiec 2008 Przed chwilą skończyłem oglądać I am legend w HD - film naprawdę godny polecenia. Bardzo mi się podobał :)
MiRi Napisano 24 Lipiec 2008 Napisano 24 Lipiec 2008 Ja naprawdę polecam film "Memento" z 2000 roku, świetny, bohater nie posiada pamięci krótkotrwałej i próbuje rozwiązać sprawę śmierci swojej żony, naprawdę film wbija widza w fotel.
piotrek Napisano 24 Lipiec 2008 Napisano 24 Lipiec 2008 (edytowane) To Kill a Mockingbird - dwoje dziecie wychowywanych przez ojca prawnika w czasach, gdy Murzynom w Ameryce nie żyło się dobrze. Bardzo dobre kino, ciekawa histria. Once Upon a Time in America - trochę mi się dłużył, ale bez wątpienia wybitne kino gangerskie. Sergio Leone, czasy prohibicji i mafia, a wszystko uzupełnione wspaniałą muzyką Ennio Morricone. Edytowane 24 Lipiec 2008 przez piotrek
OmeN2501 Napisano 25 Lipiec 2008 Napisano 25 Lipiec 2008 Speed Racer - jakos bardzo nie chcialem ogladac tego filmu no ale sie przemoglem... i dobrze! Nie mowie ze film wybitny ale oglada sie go naprawde przyjemnie, duzo akcji, miescami naprawde nieze efekty, stylizacja troche przesadzona ale przynajmniej konsekwetna. Jak ktos szuka drugiego Matrixa to zle trafil, ale jak na rozrywkowy akcyjny film to calkiem calkiem
Loki Napisano 25 Lipiec 2008 Napisano 25 Lipiec 2008 Piraci z krzemowej doliny - coś a'la dokument o początkach Microsoftu i Apple - mnie się podobał, moja dziewczyna usnęła po 20 minutach.
Cruzh3r Napisano 25 Lipiec 2008 Napisano 25 Lipiec 2008 Hancock- byłem wczoraj, taki mocno średni, pare fajnych momentów, zwrotów akcji. pozatym nic specjalnego wychodzę z kina i nie specjalnie czuje się jakbym był na jakimś filmie, Lock Stock and Two Smoking Barrels- hehehehe, bezbłędny film jak zresztą większość Guya Richiego. Polecam. Do tego dochodzi "Snatch" i "Revolver"(gorszy niż dwa poprzednie).
sly Napisano 25 Lipiec 2008 Napisano 25 Lipiec 2008 Piotrek - opropos Nanooka - przypomniał mi się Rabbit Proof Fence - tytułu polskiego nie pamiętam.. fabularyzowana opowieść na faktach, o aborygenach, ich sytuacji "nie tak dawno".. zajebiaszczy film. pozdrawiam.
prrrszalony Napisano 25 Lipiec 2008 Napisano 25 Lipiec 2008 Bambi, ach te piosenki :D szczególnie "kap kap kap kapuśniaczku" xD Polecam tą zboczoną bajkę (trzepiący z podniecenia stopą króliczek i jelonek wystawiający ciągle annusa do widza...)!
MF Napisano 26 Lipiec 2008 Napisano 26 Lipiec 2008 The Dark Knight - Mistrzowski, rewelacyjny ... brak mi słów
kolegaalek Napisano 26 Lipiec 2008 Napisano 26 Lipiec 2008 to ja jeszcze sie powtorze, kung fu panda i wall-e(!!) swietnie, takiej wizji przyszlosci jaka byla w wallym to nawet tworcy seksmisji by sie nie powstydzili. no i co najwazniejsze, obie bajki- niby cg i nowoczesna technologia, ale maja jakas taka niepowtarzalna dusze... a hancock? przez pierwsza polowe sie jaralem, w sumie fajny pomysl na film, ale jak pod koniec zaczeli mieszac z fabula i dodawac jakies denne uwiklania historii, wszystko sie pokompliowalo i zrobilo sie nudno i malo wiarygodnie. Film bylby duzo lepszy, gdyby will smith po prostu sobie beztrosko latal i nieudolnie ratowal swiat.
DraB Napisano 27 Lipiec 2008 Napisano 27 Lipiec 2008 Angielska Robota - bardzo ciekawy i wciągający, tym bardziej, że na faktach. Polecam. SinCity - Cudo, nie moge siędoczekac dwójki. Parszywa 12 i Tylko dla Orłów - Fajne to stare kino wojenne. BTW Kiedy ostatnio w kinie był jakiś dobry film wojenny? :o
Master Kiełbaster Napisano 27 Lipiec 2008 Napisano 27 Lipiec 2008 kung fu panda - schematyczne jak startrek, fabuła się nie kleiła jak w Big Buck Bunny :P walle - awww... b. fajne
arcade Napisano 27 Lipiec 2008 Napisano 27 Lipiec 2008 A ja mam pytanie: pamiętacie taki film, był o tym jak społeczeństwo będzie stawało się z czasem coraz głupsze a poziom iq będzie malał. Chodziło o to że imbecyle się mnożą jak króliki a inteligenci mają po jednym dziecku zazwyczaj i takie tam wjazdy. Chodziło głównie o społeczeństwo amerykańskie, film sprzed jakichś 3 lat. Zapomniałem tytułu i za cholerę nie mogę tego wyszukać - pomoże ktoś?
CzAk1 Napisano 27 Lipiec 2008 Napisano 27 Lipiec 2008 Rodzinka Robinsonów- Animacja Disney'a Sprzed chyba 1,5 roku...Mi się bardzo podobała. Myślę, że Fabuła dość ciekawa, Intersujace postacie...Fajy klimat, Pewne pomysłowe rozwiązania...Świetna Animacja Postaci...I Myslę Fantastyczny, Komiczny "CzArny charakter". Ogólnie Jestem na "+". Aż dziwne bo mam wrażenie, że Film przeszedł troche bez wiekszego echa...
arcade Napisano 27 Lipiec 2008 Napisano 27 Lipiec 2008 La R - dzieki, już obejrzałem i polecam :D myślałem że to coś innego będzie ale i tak zajebioza :)
Lis Napisano 27 Lipiec 2008 Napisano 27 Lipiec 2008 kung fu panda- > Kolejny amerykański superhit, pełen dennych gagów. Przewidywalny w 100%. Nudy. Dodatkowo po spolszczeniu pełen żenujących ziomalskich tekstów.
kamilsien Napisano 28 Lipiec 2008 Napisano 28 Lipiec 2008 mialam podobne wrazenie jak wyzej po wyjsci dzis z kina. moglo byc lepiej.
Traitor Napisano 29 Lipiec 2008 Napisano 29 Lipiec 2008 WALL-E - Jak dla mnie film genialny. Majstersztyk w kazdm calu Goraco polecam wizyte w kinie! KungFuPanda - Standardowy oklepany motyw;/ Szkoda, no i troszke sie wynudzilem na seansie.
DraB Napisano 30 Lipiec 2008 Napisano 30 Lipiec 2008 Droga Smoka - Bruce Lee wpadający do knajpy z nunczakiem i te rozgrzewki ze strzykającymi wszystkimi możliwymi stawami... To jest to :D
prrrszalony Napisano 30 Lipiec 2008 Napisano 30 Lipiec 2008 Brudne gierki trochę na siłę komedia Clooneya, ale można obejrzeć, kilka naprawdę fajnych ujęć zapisałem z tego filmu na dysk, więc obejrzeć było warto :)
Gość User190 Napisano 3 Sierpień 2008 Napisano 3 Sierpień 2008 Street Kings - wciąga! Naprawdę zakręcona historyjka, która z początku wydawała się banalna. Duży plus za "Disco" ;) Generalnie to tak między 8,5 a 9. Muszę chyba przeskalować sobie nieco algorytm oceniania :)
Grave Napisano 3 Sierpień 2008 Napisano 3 Sierpień 2008 Najnowsza bajka z Batmanem po prostu miażdży klimatem! Podobał mi się też film "Zdarzenie"
Knysha Napisano 3 Sierpień 2008 Napisano 3 Sierpień 2008 In the name of the King: A Dungeon Siege Tale - hm. Uwe Boll chyba za duzo naogladal sie LOTR'a. 4/10 Cleaner - tania historyjka. W skali do 10 - 5.
piotrek Napisano 3 Sierpień 2008 Napisano 3 Sierpień 2008 Shrek the Third - wpadł mi wczoraj w ręce przez przypadek. Przez pierwsze 10 min. czkałem, że może się coś ciekawego zacznie dziać, resztę oglądałem tylko dlatego, iż nie lubię zaczętych filmów przerywać. Chyba najgorszy film jaki w życiu widziałem. Już nawet Tarrantino lepsze filmy robi. Takiej dawki żenady, kiczu i szmiry nie miałem okazji jeszcze napotkać. Odradzam wszystkim. Ten film jest po prostu niesmaczny i żenujący, do tego pozbawiony jakiejkolwiek sensownej fabuły, a zapożyczenia z poprzednich wersji potwierdzają, że twórcy nie mieli pomysłu na realizację. Z pewnością nie jest dla dzieci. Dla dorosłych też raczej zbyt idiotyczny. Rozpisałem się dużo, bo mi się w głowie nie mieści, że ktoś nie ma krzty honoru, by takie filmy wypuszczać... ;) Powinna powstać przy ONZ organizacja militarna tropiąca i eliminująca reżyserów i producentów, którzy takie filmy robią.
Knysha Napisano 3 Sierpień 2008 Napisano 3 Sierpień 2008 Hancock - hm, troche sredni. Spodziewalem sie czegos lepszego, chociaz zdjecia w szpitalu sa calkiem przyjemnie zrealizowane.
aspenboy Napisano 3 Sierpień 2008 Napisano 3 Sierpień 2008 Mumia 3 - jakoś za bardzo familijna mi się wydała. Może źle się nastawiłem przed seansem (liczyłem na trochę inne kino). I tak chwała im za to, że nie podłożyli dubbingu.
sly Napisano 4 Sierpień 2008 Napisano 4 Sierpień 2008 A ja mam pytanie: pamiętacie taki film, był o tym jak społeczeństwo będzie stawało się z czasem coraz głupsze a poziom iq będzie malał. Chodziło o to że imbecyle się mnożą jak króliki a inteligenci mają po jednym dziecku zazwyczaj i takie tam wjazdy. Chodziło głównie o społeczeństwo amerykańskie, film sprzed jakichś 3 lat. Zapomniałem tytułu i za cholerę nie mogę tego wyszukać - pomoże ktoś? Polecam również "Henry Bergeron" (chyba tak, właśnie) - na podstawie powieści Kurta Vonneguta. _______________________ wczoraj oglądałem Ratatouille - charakerystyczne cechy postaci - fajne, fabuła - mniej fajne, Rozwalił mnie moment Flashback'a kiedy krytyk próbuje potrawy..."wwzzziioooo"... no i momenty kiedy nasz kucharz jest sterowany przez szczurka (który niewiedzieć czemu jest niebieski) i kiedy kucharz jest pijany... pozdrawiam
Leru Napisano 4 Sierpień 2008 Napisano 4 Sierpień 2008 Już nawet Tarrantino lepsze filmy robi. Oj grzeszysz Piotrze, grzeszysz ;)
FF Napisano 7 Sierpień 2008 Napisano 7 Sierpień 2008 Angielska robota (the bank job) - dobry film ale jeżeli ktoś sie nastawia na czystą komedie to niech sie przestawi:P
maverick sheep Napisano 8 Sierpień 2008 Napisano 8 Sierpień 2008 mroczny rycerz - wyśmienite kino akcji, mnie ten film wgniótł w fotel! z pełną odpowiedzialnością (miedzy innymi za swietna za kreacje Jokera) 9/10 hancock - niezły aczkolwiek po Willu spodziewałem sie zdecydowanie więcej 6/10 mumia 3 - dla mnie pomieszanie jeti chodzących waz i smoków i beznadziejnej gry aktorskiej 2/10 seks w wielkim mieście - film z serii trzeba było pójść ale nie z własnej inicjatywy.. i na deser polecam serial Californiacation z Duchovnym po 2 odcinkach jak sie człowiek przełamie ze Mulder nie szuka ufo naprawdę wciąga, niestety tylko 12 odcinków pozdrawiam
kamilsien Napisano 8 Sierpień 2008 Napisano 8 Sierpień 2008 spokojnie, wlasnie kresa druga serie :). pierwsza zaliczylam jzu w calosci - miod. jeden z niewielu seriali, co to sie nadaja do ogladania.
Lis Napisano 9 Sierpień 2008 Napisano 9 Sierpień 2008 Mroczny rycerz IMAX2d -> Że film swietny to juz wszyscy wiedzą. Ja dodam tylko że w rozdziałce 8.4 K Podwójnie wgniata, wciska i wkręca w fotel.
Trybal Napisano 9 Sierpień 2008 Napisano 9 Sierpień 2008 Bez przebaczenia - naprawdę świetna gra Clinta Eastwooda, zresztą nie ma się co dziwić, Clint to prawdziwa gwiazda na najwyższym poziomie. Co można powiedzieć również o Morganie Freemanie. Świetny film oparty wyłącznie na scenariuszu, a nie trickach i efektach specjalnych. Naprawdę świetna fabuła i trudno dostrzec coś co by tam nie pasowało.
Knysha Napisano 9 Sierpień 2008 Napisano 9 Sierpień 2008 Mumia: Grobowiec Cesarza Smoka - ekhm... Dobrze, ze zaoszczedzilem 13zl ;)
Shogun 3D Napisano 9 Sierpień 2008 Napisano 9 Sierpień 2008 Mroczny rycerz właśnie mam na świeżo: bomba. Bardzo bałem się gry Jokera, ale okazało się, że niepotrzebnie: nie dość, że zero naśladownictwa gry Nicholsona, to wręcz udało się stworzyć w pełni zwariowanego, strasznego Jokera o zupełnie nowej jakości, nie ustępującej Nicholsonowi. Scena z Jokerem idącym ulicą i bawiącym się detonatorem - dla mnie wręcz kultowa. Baaaardzo polecam. Oczywiście nie obyło się bez patetyzmu, ale to jest wpisane w kino amerykańskie wręcz defaultowo... Mumia 3. Efekty bomba. I co z tego, ze przewidywalne? Czy ktoś to ogląda szukając zaskoczenia, że a nuż to mumia wygra i utłucze Brandona Frasera??? WallE: Przesympatyczny film. Koniecznie. Na dobre, miłe sny, nabranie optymizmu i poprawę humoru. :)
RA Napisano 9 Sierpień 2008 Napisano 9 Sierpień 2008 Myślę, że "uczeń" przerósł mistrza. Nowy Joker jest niesamowity. Po całym tym zamieszaniu ze śmiercią aktora byłem dość sceptycznie nastawiony do tej roli. Poza tym koleś grał w tym filmie o homoseksualnych kowbojach i był Australijczykiem! No co dobrego może przyjść z Australii? ;) A tu ogromna niespodzianka. I batman jakiś taki doroślejszy, mroczniejszy. Poprzedni batman średnio mi się podobał. Próba zrobienia Gotham na Burton'owską modłę imo zakończona niepowodzeniem. Fabuła taka sobie. Teraz Gotham to po prostu Chicago (chyba...) i w niczym to nie przeszkadza. Wall-e - To co Shogun... ;) Kung-Fu Panda - Jakiś dramat, a nie bajka... Jedyny powód usprawiedliwiający powstanie tego filmu jaki przychodzi mi do głowy, to pocieszenie otyłej amerykańskiej młodzieży...
chudy Napisano 11 Sierpień 2008 Napisano 11 Sierpień 2008 Baaaardzo polecam. Oczywiście nie obyło się bez patetyzmu, ale to jest wpisane w kino amerykańskie wręcz defaultowo... hehe tutaj nie tylko mamy patetyzm filmu amerykańskiego. sama postać batmana, każda ekranizacja, początkowo serial animowany jak i sam komiks zawsze zalatywały patetyzmem. taki hero po prostu ;] dzisiaj sie wybieram wiec wieczorem napisze cos wiecej. pozdr.
arev Napisano 11 Sierpień 2008 Napisano 11 Sierpień 2008 Po co? :D Przecież wszyscy już wiedzą, że jest dobrze :D Mnie też film bardzo się podobał, nie zawiodłem się ani trochę. Joker zagrany dobrze, w końcu Ledger był dobrym aktorem. Wstrzymałbym się jednak z porównywaniem tej postaci w wykonaniu Ledgera i Nicholsona. Pierwszy Batman był nieco karykaturalny, gorteskowy. Komediant-Joker, jakiego wykreował Nicholson, świetnie do niego pasował. Mroczny Rycerz jest natomiast... mroczny, dlatego świr-Joker, zagrany przez Ledgera pasuje tu lepiej. Gdyby zamienić te postacie w filmach byłoby trochę żałośnie, a tak jest cudnie ;)
Shogun 3D Napisano 11 Sierpień 2008 Napisano 11 Sierpień 2008 Arev,masz rację, że nie ma co zamieniać postaci miejscami. Ja pisałem o wyrazistości każdej z tych ról. W swoich wersjach są one dopasowane idealnie.
piotrek Napisano 11 Sierpień 2008 Napisano 11 Sierpień 2008 Batman To oznacza, że mam oglądać, czy nie warto?
Knysha Napisano 11 Sierpień 2008 Napisano 11 Sierpień 2008 No country for old men - widac reke braci Cohen. Bardzo dobry film, szczerze polecam.
Trybal Napisano 11 Sierpień 2008 Napisano 11 Sierpień 2008 Skazani na Shawshank - Bardzo dobry film, świetnie przedstawiający życie w więzieniu. Gorąco polecam wszystkim fanom filmów opartych głównie na scenariuszu :)
maverick sheep Napisano 11 Sierpień 2008 Napisano 11 Sierpień 2008 Film o pszczołach - hm latają i bzykają wole takie filmy w wersji + 18 jakieś 3/10 Breach - solidne kino szpiegowskie ale nie zaskakuje (no ale historii sie nie da zmienić) 6/10 FlightOfPhoenix - dr house chodzi po pustyni spawa samolot i marudzi niegroźny przyjemny film z 5/10 Mokra robota - polak alkoholi zabójca ale przynajmniej na koniec pokazuje Irlandczykom kto rządzi 4/10 Chłopaki też płaczą-familijne kino na którym można sie bawić i porzucać popcornem. Az do sceny kiedy pojawia sie recepcjonistka :) a jak wchodzi na górę .. uroda i ciało tej pani 10/10 film 6/10 pozdrawiam
Knysha Napisano 12 Sierpień 2008 Napisano 12 Sierpień 2008 Skazani na Shawshank - Bardzo dobry film, świetnie przedstawiający życie w więzieniu. Gorąco polecam wszystkim fanom filmów opartych głównie na scenariuszu :) A pozostale filmy to na czym sa oparte? :D Chyba chodzilo Ci 'oparty na prozie Kinga'...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się