Skocz do zawartości

Ostatnio obejrzane filmy, polecane filmy


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
oglądał już ktoś nowy film z Freddy Krugerem?

Zaliczony. Cóż... Haley gra całkiem fajnie, ale naprawdę nieswojo się czuję patrząc na Freddy'ego z jego twarzą. Dla mnie Freddy to jednak Englund. W nowej części są fajne efekty, klimat też niczego sobie (wydaje mi się, że podeszli do sprawy odrobinę poważniej, niż w pierwowzorze - mniej jest czarnego humoru). Kilka starych motywów jest w nowej szacie... ogólnie ciężko jest mi się wypowiedzieć, bo jestem fanem starej serii, i nic mi nie odbierze tej magii (ach, jak długo nie mogłem spać przez to w dzieciństwie :D ). Nowej serii - póki co nie schrzanili za bardzo. Można iść do kina.

Napisano
Predators - niby nic nowego ale calkiem przyjemnie sie ogladalo. Na pewno lepiej niz cala serie AVP. Taki lekki powiew nostalgii z pierwszego Predatora

 

O tak. Fajnie ze tworcy starali stworzyc cos na wzor pierwszego Predatora, a nie kombinowac na sile jak w przypadku AVP, ktore bylo dla mnie MEGA kiczem, hanbiacym obie kulotwe postaci ;] O ile same Predatory nie robia juz takiego piorunujacego wrazenia, wszyscy bowiem wiedza co to za stwory, jak wygladaja itd to i tak ogladalo sie "je" dobrze, a caly film byl utrzymany w ciekawym klimacie. Ogolem- nie spartolili tego i jesli kiedys powstanie kolejna kontynuacja to mam nadzieje, ze bedzie jeszcze lepsza ;)

Napisano
w przypadku AVP, ktore bylo dla mnie MEGA kiczem, hanbiacym obie kulotwe postaci

O taak, podpisuje sie obiema rekami i stopami tez... do dzisiaj mam koszmary na mysl o tym jakie zrobili z tego gó**o

Napisano

Dom Zły - Polski film, może nie jest profesjonalnie zrobiony, ale klimat fajny. Jak na polskie realia... Film do obejrzenia.

 

The Ghost Writer - No to film dobry, również klimatyczny. Miło się oglądało, na początku nie wiadomo o co kaman, ale później się wyjaśnia.

Napisano

Terry Pratchett's Going Postal (Piekło Pocztowe) - nieco mniej wierne oryginałowi w porównaniu do Wiedźmikołaja, ale jednak w dziesięciopunktowej skali o oczko wyżej od Hogfathera. Z zastrzeżeń; Ridcully znowu niski i gruby. Vetinari nieco źle ucharakteryzowany (blondyn) ale aktor zagrał go całkiem nieźle.

Napisano

Dom zły to nie jest profesjonalne kino? o lol.

swoją drogą to najlepszy film jaki widziałem od bardzo dawna.

 

Green zone - całkiem znośne. Przyjemnie się ogląda, akcja jest... ale jakby wtórne to wszystko i nic nowego. Matt daje radę, aktorem jest dobrym. Towarzystwo też całkiem przyzwoite. Zdjęcia troche denerwujące i telepiące się. Tęknie za tymi spokojnymi kadrami sprzed kilku lat. Teraz niestety wszystko z ręki musi być. Szczególnie jak film wojenny... eh.

Napisano

bartolomeo: Chodziło mi o wykonanie, a nie o kino. Film jest na prawdę dobry. Chodziło mi o sprzęt jaki wykożystywali. Wyglądało jakby kręcili zwykłą cyfrówką. Tylko to mi przeszkadzało. ;)

Napisano

bo kręcili to cyfrówką. Nie było kasy na robienie tego na taśmie. To niestety będzie coraz częstsze w Polskim kinie tym trochę ambitniejszym. Koszty produkcji filmu, na który ludzie nie pójdą są zbyt duże. Niestety z tego co wiem, ani Rewers, ani Dom zły nie zwróciły się... Dla przeciętnego polskiego kinomana jest to kino zbyt trudne.

Napisano

przecietny polski zjadacz chleba polezie na jakiegos glupiego Avatara, a na mozny polski film typu "dom zly" to juz mu sie dupska nie chce ruszyc, taka to szara rzeczywistosc niestety, dlatego jest malo dobrych filmow bo jest malo ludzi ktorzy to docenia

Napisano
a na mozny polski film typu "dom zly" to juz mu sie dupska nie chce ruszyc

i powiedz jeszcze, że wolisz mądre ale brzydkie kobiety. Że jest mało odbiorców to wiadomo od tysiącleci, to tak jak narzekać, ze zima znów nas zaskoczy opadami śniegu w grudniu. Koneserom jakość wykonania nie powinna przeszkadzać, skoro lubią popatrzeć na brzydkie i mądre ;)

Napisano

bartolomeo: Co z tego, że cyfra? Coraz lepsze te cyfry i coraz lepiej wyglądają, a w "Domu Złym" to była bieda. Niemal film z komórki. Też mi przeszkadzała jakość tego materiału. Nie mam zielonego pojęcia jakim cudem to dostało w Gdyni wyróżnienie za zdjęcia. Dla mnie jest to film ocierający się o geniusz, który jest zepsuty właśnie przez zdjęcia i przewaloną końcówkę.

 

Aha - i "Rewers" i "Dom Zły" poradziły sobie jak na trudne kino dosyć dobrze. Sukces frekwencyjny to nie był, ale też nie totalna porażka. "Dom" zrobił jakoś ponad 200 tysięcy widzów, Rewers ponad 400 ( a był bardzo tanim filmem ). Żadne kokosy, ale jak na polskie wyniki przyzwoicie.

 

salut

t.

Napisano
i powiedz jeszcze, że wolisz mądre ale brzydkie kobiety. Że jest mało odbiorców to wiadomo od tysiącleci, to tak jak narzekać, ze zima znów nas zaskoczy opadami śniegu w grudniu. Koneserom jakość wykonania nie powinna przeszkadzać, skoro lubią popatrzeć na brzydkie i mądre ;)

Oj tam, lubie madre i nie musza byc ladne wazne zeby byly seksowne, a jesli chodzi o film to jak jest na zewnatrz ladny to dziala na jego korzysc, ale jak przy tym jest slaby scenariusz, postacie sa slabo zarysowane, dialogi sa drewniane, jest patos, jak jest wszysko sztuczne i poprawne politycznie to taki film dla mnie jest do du**y

Jako grafik zwracam na wizualna strone filmu ale rownie mocno zwracam uwage np. na dialogi i aktorstwo, prosty przyklad z ostatnich filmow: "the departed" nie ma tam fajerwerkow ale dialogi sa tak genialne ze moglbym ten film ogladac dniami i nocami ;]

Napisano

spoko, bardziej nawiązuję do reakcji widowni - już starożytni grecy przy tworzeniu podwalin teatru mieli podobne problemy.

Napisano (edytowane)

Predators - kto napisał, że to przypomina jedynkę? Chyba górną dwójke i to mocno spróchniałą :/

Muzyk na siłę próbował zbliżyć się do geniuszu Alana Silvestri... czasami smażył coś a'la Alien(s)... marne to pod każdym względem, a ten wychudzony pianista powinien być zjedzony juz na samym początku... najlepiej przez ekipe :/

Powiem tylko, że dzięki cudowności tegoż dzieła, musiałem w połowie wyłączyć i zapuścić 3 część Zmierzchu... ciekawe kto mi teraz nerwy będzie leczył...

Edytowane przez Chrupek
Napisano
bartolomeo: Co z tego, że cyfra? Coraz lepsze te cyfry i coraz lepiej wyglądają, a w "Domu Złym" to była bieda. Niemal film z komórki. Też mi przeszkadzała jakość tego materiału. Nie mam zielonego pojęcia jakim cudem to dostało w Gdyni wyróżnienie za zdjęcia. Dla mnie jest to film ocierający się o geniusz, który jest zepsuty właśnie przez zdjęcia i przewaloną końcówkę.

 

Aha - i "Rewers" i "Dom Zły" poradziły sobie jak na trudne kino dosyć dobrze. Sukces frekwencyjny to nie był, ale też nie totalna porażka. "Dom" zrobił jakoś ponad 200 tysięcy widzów, Rewers ponad 400 ( a był bardzo tanim filmem ). Żadne kokosy, ale jak na polskie wyniki przyzwoicie.

 

salut

t.

 

ale ja tylko stwierdziłem fakt, ze kręcono to cyfrą. Mi zdjęcia się też nie podobały i drażniły mnie. I zdanie mam dokładnie takie samo.

Z tego co słyszałem ta ilość widzów nie gwarantuje opłacalności produkcji. Niestety.

Napisano
ale ja tylko stwierdziłem fakt, ze kręcono to cyfrą.

Również kręcono trzeciego dnia po pełni księżyca, a reżyser miał wtedy różowe majtki - ma to jakiś związek ? Nie ? Więc po co i tym pisać... Obraz był słaby - i tyle :P

 

Anioły i Demony też kręcono cyfrą, ale jakoś nikt nie psioczy na jakoś obrazka xD

Napisano

Cały, ale nie przeczytałem wcześniejszego postu Coody'ego xD

 

Tak więc kolego Coody - proszę nie wrzucać całego cyfrowego sprzętu do jednego worka :P

Napisano

Whatever Works - można było się tego spodziewać - świetny film - niczym zbytnio nie rozczarowuje, niczym nie zaskakuje a czas leci i miło się ogląda. Polecam.

Napisano

A-TEAM - hehe jezeli, kiedys byliscie fanami druzyny A to polecam, na bank bedziecie sie dobrze bawic :) pomimo miliarda glupot zawartych w filmie trzyma klimat starych dobrych serialowych (niemieckich hehe) odcinkow:)

Napisano
A-TEAM - hehe jezeli, kiedys byliscie fanami druzyny A to polecam, na bank bedziecie sie dobrze bawic :) pomimo miliarda glupot zawartych w filmie trzyma klimat starych dobrych serialowych (niemieckich hehe) odcinkow:)

 

Druzyna A trzyma poziom ! :) Ponoc poczatkowo rozpatrywano jakis epizod w tym filmie Mr.T jednak on chcial zagrac glowna role Baracuca i ostatecznie wcale sie nie pojawil.

 

Ostatnio nawiedzilem kino i film Predators - fabula jak wypisz-wymaluj z pierwszej czesci Predatora z malymi wyjatkami, nowymi fajerwerskami i pomyslami. Pozatym nic nowego krew, flaki i zwierzaki. ;)

Napisano
A-TEAM - hehe jezeli, kiedys byliscie fanami druzyny A to polecam, na bank bedziecie sie dobrze bawic :) pomimo miliarda glupot zawartych w filmie trzyma klimat starych dobrych serialowych (niemieckich hehe) odcinkow:)

 

no dokładnie. jedna wielka rozpierducha :P

Napisano (edytowane)
Touching the void - ah. film... dobry. historia niesamowita. Ile może wytrzymać człowiek i jak bardzo może chcieć przezyć. http://www.youtube.com/watch?v=0slYY_YaCrY

polecam każdemu. Jak ktoś się zastanawiał jak to jest się wspinać w górach w zimę... to ten film dosyć wiernie to pokazuje.

 

polecam również, znakomite. Brat mnie zaciągnął do oglądania jakiegoś dokumentu o górach, myślałem sobie że będę miły i grzecznie wytrzymam te półtorej godziny nudy, a tymczasem film wciągnął mnie na maksa i zanim się dobrze umościłem na kanapie już się skończył. A fragment halucynacjami muzycznymi wyborny !!!

Dla mnie film ten to kolejny przykład jak czary - mary reżyserskie potrafią zrobić znakomite kino z wydawało by się nudnego tematu dla wąskiego grona fasdcynatów alpi-himalaizmem.

Edytowane przez walmord
Napisano

A widział ktoś Kirota? Pomimo ze film twardy i brutalny to trzyma klimat! Miejscami ciary chodzą po plecach poprostu. Dawno takiego thrillera nie widziałem.

Napisano

W chmurach - nie był zły, spodziewałem się komedii romantycznej i ją dostałem, ale w międzyczasie pojawiło się kilka odchyleń od schematu :D

 

The Savages - kino, które lubię, spokojny dramat (który podobno miał być komedią! :D) o życiu i umieraniu. Nie urwało mi głowy, nie zostało w pamięci na dłużej, ale jeśli go wspominam, to pozytywnie :)

 

Widziałem też The Secret - chyba największe gówno od dawna jakie widziałem. TV Mango przy tym wygląda jak kino ambitne :D nawet coś dłuższego o tym napisałem :D

Napisano

Ip Man 2 - pomimo roznych komentarzy, ze 1 czesc lepsza to ta warto objerzec. Co moge powiedziec, podobaja mi sie oba te filmy w przeciswienstwie do produkcji typu "Dom latajacych sztyletow" przeciwnicy nie lataja na linach. Bardzo fajny film biograficzny, bardzo ladnie pokazana historia wielkiego czlowieka.

Napisano (edytowane)

Tak rzeczywiscie film ma w sobie ducha, fajnie zrealizowana calosc, mowie tu o obu czesciach, fajne nawiazania do Bruce'a Lee i w zasadzie duza roznoronosc stylow w filmie. Co ciekawe czytalem gdzies ze w filmie zastosowano niewiele poprawek komputerowych poza przyspieszaniem akcji i pewnymi "subtelnymi" wyskokami (w koncu nie kazdy aktor jest akrobata, wazne nie jest to przyczajony tygrys i ukryty smok dodatkowo pokazuje fakty. Film znalazl poki co bardzo duza poprawcie wsrod zainteresowanych. Lubie takie klimaty, bo amerykanie zobacza czym bylo ich "piekielko" wywolane przez japonczykow w porowaniu z tym co mieli Chinczycy. Druga czesc fajna za klimaty rodem z Hong Kongu, naprawde polecam, to nie moja dziedzina ale brat jest zapalencem wu-shu i temat mi bliski i filmow w tej tematyce troche w domu sie przewinelo. Pozdro dla wszystkich czynnie trenujacych kung-fu, oby takich filmow bylo wiecej bo naprawde promuja ten sport od dobrej strony.

Edytowane przez Ulfar999

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności