Napisano 18 Kwiecień 201014 l Autor ola-f nie zrozumiałeś mnie. to nie jest tak, że ja siedzę i kopiuję fotki i myślę, że to mnie anatomii nauczy. Jest tak, że siedzę, mam atlas anatomii, mam plastikowy model szkieletu, mam lustro, czytam, oglądam, ogarniam, patrzę w lustrze jak to się porusza, który mięsień za co odpowiada, a potem siadam i robię studium na którym siedokładnie przyglądam. Oczywiście że się nie nauczę z samych fotek. Ale fotki to pomocny element układanki.
Napisano 18 Kwiecień 201014 l no to juz jednek coś innego. To spoko. nadal jednak uwazam,ze robienie fajnych wizualnie rzeczy z foto to spowalnianie. Nie wychwycisz tylu baboli i nie porownasz postepu. Bedzie to caly czas lepiej wygladac, ale po co Ci dobry wyglad materialow cwiczeniowych? ;)
Napisano 18 Kwiecień 201014 l Ja tylko dodam, że refka nie równa się foci. Referencją może być też model, lustro itd. tylko się tu dziwnie przyjeło stosować to jako synonimy. Więc mistrz Cię w nic nie robi ;) Dobrze prawi:D Odpuść focie, a jeśli już, o albo rób ich karykatury (mocne, z mocno przesadzonymi mięśniami) albo przynajmniej modyfikuj je znacznie, zrywaj skórę z fotografowanych, maluj po fotach (taka zabawa w znajdź i oznacz mięsień, Peck w swojej książce to poleca) itd. Samo kopiowanie zdjęcia zajmuje za dużo czasu ale wiadomo, jeśli chcesz się tak bawić, to też można :D Zależy jaki masz cel, świetnie malować to co widzisz, dobrze to interpretować, modyfikować czy w ogóle tworzyć samemu całość z głowy. Ważne też co rozumiesz przez naukę anatomii, nazwy, funkcje mięśni, jak działają itd. czy tą tzw anatomię dla artystów, czyli wersję lekko okrojoną do wizualnych aspektów (a może wersję mini "jak to mniej więcej powinno wyglądać"). To powinno determinować dalszą drogę (wiadomo, lepiej robić cokolwiek, bo to na pewno bardziej się opłaci, niż robienie nic i gadanie :D). Edytowane 18 Kwiecień 201014 l przez prrrszalony
Napisano 18 Kwiecień 201014 l Zależy jaki masz cel Otóż to. Dla mnie sprawa jest prosta - chcesz tworzyć wypasione cgtalkowe picki ? Naucz się komiksowych schematów, na których się opierają, naucz się ich metod i sztuczek które stosują. Przecież plastik który leci wszędzie z ekranu to jest nieprawda, myślę że to widać ? Jakaś komiksowa wersja rzeczywistości, w której wszyscy herosi są piękni, silni i młodzi, strzelają z wielkich giwer i noszą laski na rękach. Chcesz tą nieprawdę powielać to ją skopiuj i ją naśladuj. Jaka w tym filozofia ? Chcesz być bliższy naturze - maluj z natury. Tylko nie narzekaj że to się nie sprzedaje :)
Napisano 18 Kwiecień 201014 l Lol - wszyscy prawia jakby ten obrazek ostatni definiowal cala twoja obecna i przyszla tworczosc ;] Wrzuccie na luz panowie to tylko cwiczenie. Z takiego malowania z foty mozna sie nauczyc kilku ciekaweych detali jakie kryje w sobie ludzkie cialo i na pewno bym nie powiedzial "malujesz z foty, przegrales zycie" - wszystko jest dla ludzi. EC, przy takich cwiczeniach na razie bym sugerowal prostsze te rysunki robic. Mniej detalu wiecej rozych poz i schematow oswietlen w tym samym czasie. Smielej tez z kontrastem, nawet jesli zdiecie mowi inaczej - pamietaj ty malujesz cos co jest niejako interpretacja rzeczywistoci a nie jej wierna kopia. I oczywicie mysl co malujesz a nie copy paste - ale to juz wiesz ;]
Napisano 18 Kwiecień 201014 l Wrzuccie na luz panowie to tylko cwiczenie. Ależ my jesteśmy wyluzowani na maksa :D Bo to jest tak - my udajemy że się oburzamy, EC udaje że się broni i jakoś się kręcą kolejne komenty. No bo co rozsądnego można napisać o gołym facecie z pistoletem w dłoni ? :)
Napisano 18 Kwiecień 201014 l . No bo co rozsądnego można napisać o gołym facecie z pistoletem w dłoni ? :) Że jest dobrze i estetycznie namalowany. Pozdrawiam
Napisano 19 Kwiecień 201014 l Autor To mi się podoba - stymulująca dyskusja, konstruktywne wnioski i nawet pupa się spodobała. Oby tak dalej. :) Dziś studium światłocienia tym razem z natury. i szybkie studium koloru, z foty
Napisano 19 Kwiecień 201014 l Czaszka ładna tylko czemu taka mała a widać że pocisnięta, na dolnym w pyte kolory, chociaż brązowy cień pod rekoma i bronią mi nie leży, za ciepły, no i nie ma planów. Zgaduje - Transformers 2? czy google po prostu?
Napisano 22 Kwiecień 201014 l Autor dzięki masz)rum. Co do zastrzeżeń to cięń jest ciepły, bo jest oświetlony głównie światłem odbitym od podłoża, spodni itp. Specjalnie dodałem niebo do obrazka żeby dodac chłodniejszych barw, bo do tych obszarów które wymieniłeś za dużo światła z nieba nie dociera. Dzisiaj takie cwiczonko w obracaniu formy, może skaczę na zbyt głęboką wodę próbując koloru, ale kiedyś trzeba, co mi tam ;]
Napisano 22 Kwiecień 201014 l przy śliskiej fakturze skóry (co sugerują bliki) i takiej intensywności zieleni ciało tego ludka dużo bardziej by tę trawę "łapało".
Napisano 22 Kwiecień 201014 l Autor w sumie fakt... dzięki za zwrócenie uwagi. Cyba poprawię, bo muszę i tak dalszy biceps zwęzic żeby się z drugim zgadzał.
Napisano 23 Kwiecień 201014 l podoba mi sie ta pracka, fajny kolor i materia oddana w takiej sennej otoczce- jego lewa reka specjalnie taka chudsza/mniejsza? bo niby tam wchodzi wglab i owszem- perspektywicznie powinna sie zmniejszyc, ale kiedy reka jest przy ciele przycisnieta, to miesnie sie uwypuklaja, a kiedy odgina sie od ciala to miesnie sie wyciagaja- chodzi mi tu glownie o przedramiona...takze aktualnie masz tu odwrucona sytuacje...ten ladny szary w tle pogladzic troche i bedzie git, a dalej to niech sie fachowcy wypowiadaja :) pzdr
Napisano 23 Kwiecień 201014 l Fane. Trza było od razu zaczynać od jednego trolla a nie od dziesięciu =].Ok teraz moje spostrzeżenia. Kciuk wydaje mi się za gruby (ten od roślinki). Lewa ręka faktycznie za chuda. Nie wiem czy na lewej nodze nie powinien łapać więcej światełka. Jeszcze obie nogi w zagięciu powinny być bardziej zacienione bo teraz jest tylko jedna cienka kreseczka i to jakby sugeruje brak masy mięśni, tzn jakby noga się nie deformowała przy zgięciu :S, mam nadzieje że nie zamieszałem za bardzo =]. Moim zdaniem skromnym z resztą najważniejsze dziabnąłeś - klimat arta=].
Napisano 23 Kwiecień 201014 l Wow bardzo ci zazdroszczę tego eleganckiego wykańczania faktur, świetnie to wychodzi. pozdrawiam
Napisano 24 Kwiecień 201014 l EC brawo! świetna praca! ten brzuch i sadło mnie wręcz urzekło. :) tylko ta trawa mogłaby być bardziej szara albo oliwkowa :)
Napisano 24 Kwiecień 201014 l Autor EC brawo! świetna praca! ten brzuch i sadło mnie wręcz urzekło. :) tylko ta trawa mogłaby być bardziej szara albo oliwkowa :) PANOWIE!!! Odebrac z tego naukę, widzicie jak brzuch i sadło działa na kobiety? Na browara i kebaba marsz! Dzięki wszystkim za uwagi, krytykę i komplementy :)
Napisano 24 Kwiecień 201014 l Autor Dzisiaj miałem dzionek na pełnym relaksie. Kupiłem sobie kilo gipsu i wykonałem z niego kostki do prostych martwych natur. Taka przymiarka, bo mam w planie zrobic odlew dłoni w przyszłości. Akryl na płótnie 18x24
Napisano 30 Kwiecień 201014 l hahaha! co za pomysł ;D jak się konia rysuje to tak się prosi żeby go tam anatomicznie dojechać i mięśnie powyciągać, tu wyszedł ten koń trochę baryłowato i bezkształtnie, głowa też trochę za duża jak na moje oko.
Napisano 3 Maj 201014 l Autor Ingram MAC 10 :) Wczoraj prawie całą niedzielę siedziałem i budowałem go w sketchupie a dzisiaj parę godzin malowałem po rysunku a oto rezultat:
Napisano 3 Maj 201014 l EC wyostrz trochę tego centaura i będzie git , bo teraz to takie trochę kasiamasialaka jest . Pomysł fajny w Twoim psycho/niepokojącym klimacie :)
Napisano 1 Czerwiec 201014 l Autor Czas odgrzebac teczkę, która się poniewierała gdzieś na dnie forum. Zawsze jak Rockstar wyda nową grę to tracę kontakt ze światem, cholera... O czym to ja... Aha, główki
Napisano 1 Czerwiec 201014 l Autor bo z refek wszystko przemalowałem. Głównie miałem na celu przecwiczenie umiejscowienia oczu itp.
Napisano 1 Czerwiec 201014 l Ja ci zazdroszcze poziomu obserwacji, jak robisz cos z referencji, czy to z natury czy z foty to wychodzi to bombowo. Kolor, czystosc, proporcje. Top fcking notch!
Napisano 1 Czerwiec 201014 l Autor Dzięki ice, no ale z refki to przecie nie takie trudne, wystarczy trochę dyscypliny w wyłapywaniu błędów i cierpliwości przy obserwowaniu. Z wyobraźni takie coś robic to dopiero imponująco się robi. Tak to bym chciał umiec. Ale koplementu miło posłuchac, od razu banan na ryju :)
Napisano 1 Czerwiec 201014 l Skoro to nie takie trudne to mnie naucz man, ja mam z tym cholernie duzy problem ^^ Odwdziecze sie jakim kegiem, ekhm co ty na to?
Napisano 1 Czerwiec 201014 l Autor keg, powiadasz... no, kuszące. To może tak: używaj lini i tylko linii i nie waż się przechodzic do tonów, dopóki nie jesteś absolutnie pewien, że wszystko jest umiejscowione tak, jak powinno. A jak nie jest to popraw. I nie poganiaj się, nie mów sobie, że musisz skończyc, zrobic ładny obrazek, że rysujesz za wolno. Daj sobie dużo czasu. Jak dużo? Tyle, ile będziesz potrzebował, żeby zrobic rzetelną robotę. Nie przejmuj się jak długo to trwa. Dobra, schodzę z mównicy, bo sobie samemu też muszę to wbic do głowy, hehehe.
Napisano 1 Czerwiec 201014 l Właśnie nie przejmuj się czasem. Np taki pan Dave Seeley średnio na jeden obrazek poświęca około 2 tygodni. Wiadomo że to wyższa półka ilustracji ale ten to się czasem widać nie zwilża =].
Napisano 2 Czerwiec 201014 l Perfekcjonizm Ci w nawyk wejdzie i skończysz jak np Hening Ludvigsen :D. Miło bryłkę i walor pokazujesz.
Napisano 3 Czerwiec 201014 l Autor Hmmm, a co dokładnie miałeś na myśli? Bo ostatnio się o niego martwię, że się z nim coś niedobrego dzieje. Zmierzałeś w tę stronę, czy coś innego chciałeś powiedziec? Dzięki za komplement za bryłkę :)
Napisano 3 Czerwiec 201014 l No pan Hening mam wrażenie że robi po prostu zdjęcia bez aparatu. Z moich ust (palców?) to jak najbardziej komplement. Podoba mi się jego styl ale wolałbym malować inaczej. p.s. A co się z nim niedobrego dzieje?
Napisano 3 Czerwiec 201014 l Autor ostatnio jak coś wrzuca na deviantart to mi się to jawi jako coś co ktoś inny malował. No jak nie jego po prostu... Może to moje wrażenie, ale sam oceń: http://henning.deviantart.com/gallery/#/d2p50nr albo to: http://henning.deviantart.com/gallery/#/d2p50nr trochę blado mi wygląda w porównaniu z wcześniejszymi dokonaniami. Co o tym myslisz?
Napisano 3 Czerwiec 201014 l Być może malował wszystko z głowy - bez użycia refek. Przyznasz mi rację że inaczej by to wyglądało nie tylko w jego przypadku. Z drugiej strony trochę czasu minęło i może on chce wprowadzić jakieś zmiany do swojego warsztatu, może pozazdrościł miodnych impastów innym artystom? =]
Napisano 13 Czerwiec 201014 l masz refke czy ciułałeś z głowy? Mam wrażenie, ze coś ci się sypnęło z proporcjami twarzy (chyba nos jest za długi). Ręce zdecydowanie za małe a już na pewno ta z granatem
Napisano 13 Czerwiec 201014 l Kolorki i wykończenie fajne. Głowa jest jakby za wysoka, jak napisał Coyote dłoń z granatem ciut za mała i przedramię tej samej ręki chyba za długie. Tyle zrzędzenia ode mnie. Nie wiem czy to przypadek (mam nadzieję że nie) ale Twój sterylno-drobiazgowy styl nabiera jakby ogłady i większej oczojebności =].
Napisano 14 Czerwiec 201014 l EC ty masz ten sam problem, co Emmillius. Za bardzo starasz sie wycackac kazda prace. Jako dobry "oduczacz" ciskaj speedpaintow ile wlezie i rob mnostwo szybkich szkicow. W postaciach lap najpierw akcje, urok chwili; bo poki co to wszystko wyglada na strasznie pozowane (co jest typowe dla wiekszosci " fine artist" nie wiem jaki odpowiednik tego zwrotu wystepuje w j. polskim.) Polecam jedna ksiazke: http://www.scribd.com/doc/17518033/Force-Dynamic-Life-Drawing-for-Animators
Napisano 15 Czerwiec 201014 l Autor Zmieniłem rękę z granatem, ale głowa jak dla mnie jest w porządku. Ice dzięki za książkę, obczaję jak będę miał czas, a co do Twojej diagnozy i remedium to jeszcze pomyślę ;]
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto