leander Napisano 17 Marzec 2010 Napisano 17 Marzec 2010 (edytowane) Duzo wrzucam rysunkowych rzeczy do watku speedpaintingu lub gdzie indziej probuje upchnac, wiec zakladam taki szkicownik, zeby nie smiecic po innych watkach :) W newsach pojawil sie link do aplikacji Harmony - http://mrdoob.com/projects/harmony/ Kilka prob w nim: + troche ps zeby wydobyc ciekawa "materie" Edytowane 26 Czerwiec 2010 przez leander 1
lukanus Napisano 17 Marzec 2010 Napisano 17 Marzec 2010 Elegancko to wychodzi. Koks z pierwszego obrazka, wygląda jak wyciosany z kamienia. Sam program jest świetny. Przy minimalnym wysiłku, dostajemy mnóstwo detali gratis. Przy okazji dwa pytania. Czy u Ciebie/ u Was też tak paskudnie przycina tablet przy każdym pociągnięciu piórka (przez te przycięcia u mnie piórko działa jak myszka)? Jeśli nie, to czy harmonia jest czuła na nacisk, czy to tylko kunszt autora (pytam, bo widzę u tej pani z drugiego obrazka, w drugim rzędzie, ładnie wycieniowany nos, tj. nie zlewa się to wszystko w czarną kupę)? Pozdrawiam i proszę o więcej.
Dann.G Napisano 17 Marzec 2010 Napisano 17 Marzec 2010 w porzadki ta aplikacja na stronce, a w ogole to 2gi jpg, lewy dolny róg to ja ;] jakos tak wyszlo...
SBT77 Napisano 17 Marzec 2010 Napisano 17 Marzec 2010 TO JEST ŚWIETNE !!! Mam pytanie - czy będzie można stosować tą aplikację w TSP ?
shin Napisano 17 Marzec 2010 Napisano 17 Marzec 2010 @leander: Mięśniak i te dwie ostatnie twarze bardzo przyjemne, w ogóle wdzięczna ta aplikacja ;) @SBT77:Skoro ludzie stosują techniki tradycyjne, tekstury, kastombrasze i insze wynalazki czemu nie? W końcu w regulaminie nie stoi "Jam jest Photoshop twój z ziemi Adobe i nie będziesz miał innego softu przede mną" ;)
ICE Napisano 17 Marzec 2010 Napisano 17 Marzec 2010 Musze podziekowac za link, programik swietny, taka odskocznia.
SBT77 Napisano 17 Marzec 2010 Napisano 17 Marzec 2010 a jeszcze zapytam czy są jakieś aplikacje w tym guście na pc możliwie wiernie odtwarzające pracę ołówka ?
yarosh Napisano 17 Marzec 2010 Napisano 17 Marzec 2010 zacny programik miły odstresowywacz jak dla mnie :)
Areien Napisano 18 Marzec 2010 Napisano 18 Marzec 2010 Jam jest Photoshop twój z ziemi Adobe i nie będziesz miał innego softu przede mną -by Shin xD best... ale fakt, zaje**jne rzeczy ostatnio w newsach sie pojawily :D
mant-raz Napisano 18 Marzec 2010 Napisano 18 Marzec 2010 Kurcze, totalnie mi to wchodzi, świeże jak cholera.
leander Napisano 20 Marzec 2010 Autor Napisano 20 Marzec 2010 (edytowane) Przy okazji dwa pytania. Czy u Ciebie/ u Was też tak paskudnie przycina tablet przy każdym pociągnięciu piórka (przez te przycięcia u mnie piórko działa jak myszka)? Jeśli nie, to czy harmonia jest czuła na nacisk, czy to tylko kunszt autora (pytam, bo widzę u tej pani z drugiego obrazka, w drugim rzędzie, ładnie wycieniowany nos, tj. nie zlewa się to wszystko w czarną kupę)? U mnie nie przycina. Przycina mi za to na wersji flashowej. -> LINK . Ale i tak bym nie uzywal, bo w oryginalnej wersji kreci mnie brak undo :) Ten ladnie wycieniowany nos o ktorym mowisz to chyba niestety jest zmiana pedzla na bialy kolor i podmalowanie dolu nosa. Tej czerni raczej ciezko sie ustrzec w inny sposob. a jeszcze zapytam czy są jakieś aplikacje w tym guście na pc możliwie wiernie odtwarzające pracę ołówka ?Przyznam, ze im dluzej macham olowkiem czy weglem tym trudniej mi cos takiego znalec. Ale swego czasu w painterze zaskakiwala mnie latwosc szkicowania i chyba w open canvas. Odnosnie stosowania techniki w TSP to mysle, ze jak najbardziej. Rzeczywiscie jakis powiew swiezosci wnosi ta aplikacja w prace. Wrzucam kilka szkicow z harmony. Widzialem, ze Varmer czy misiekhc juz wyciagneli wiecej mozliwosci z harmony, ale te moje szkice sa sprzed kilku dni, wiec nie zdazylem nadgonic ;) Na podstawie rysunku z ksiazki Bridgmana Proba olejami na podstawie malunku z albumu Phila Hale Czaszki jakies Portret olejem, jeszcze w fazie szkicu raczej. Moze to tylko moje wrazenie, ale troche jak Tomek Baginski wyglada. Jak mowi piosenka "kazdy ma jakiegos bzika", moze Tomek dorabia na krakowskiej asp. Kilka rysunkow 100x70 z lutego i marca Te chyba z konca 2009 Szkice na mniejszym formacie Edytowane 20 Marzec 2010 przez leander
ICE Napisano 20 Marzec 2010 Napisano 20 Marzec 2010 Leander o inspiracjo Ty moja, Ty jestes, jak... :} 5 gwiazdek. 10 znakow. Punkt K. WR . Oscar. Nobel....
Rotcore Napisano 20 Marzec 2010 Napisano 20 Marzec 2010 Tosz to mój bożek nowością świeci! Znakomicie...
misiekhc Napisano 20 Marzec 2010 Napisano 20 Marzec 2010 mega klimat, te rysunki wymiataja po calosci
leszek_lenia Napisano 20 Marzec 2010 Napisano 20 Marzec 2010 smierdzi akademiiiiiiiijjjjjją :D wypasne te bardziej szczegolowe..ten niedokonczony grubas jest chyba najlepszy z tego wszystkiego :) jak dla mnie.
Urbanboogie Napisano 20 Marzec 2010 Napisano 20 Marzec 2010 Ciekawe jak dlugo utrzyma sie ten powiew swiezosci harmony, bo imo moze to i fajnie wyglada na poczatku, ale jak sie widzi dwudziesta prace wykonana z pomoca tego narzedzia, ktora wyglada tak samo jak 19 poprzednich, to mnie to troche odstrasza :D Zabawa fajna, ale mam wrazenie ze ono jest takie na maxa zmanierowane, ze praktycznie nie widac tego indywidualnego stylu spod niego :) Toz to jest aplikacja do zanudzania a nie wnoszenia swiezosci :D Za to te tradycyjne prace nie-sa-mo-wite! ;O Ja tez jestem fanem grubasa, ale tego z tyczka! :)
Gość User190 Napisano 21 Marzec 2010 Napisano 21 Marzec 2010 Świetne rysunki! Czym skanujesz takie duże formaty? Wychodzi Ci bardzo jednolite tło i dobry kontrast.
Kris_R Napisano 21 Marzec 2010 Napisano 21 Marzec 2010 U la la .. miazga po calosci. Opowiesz troche o technice?
Varmer Napisano 21 Marzec 2010 Napisano 21 Marzec 2010 poezja... starszypan z serii luty/marzec jest infuckingcredible!
SBT77 Napisano 22 Marzec 2010 Napisano 22 Marzec 2010 Toz to jest aplikacja do zanudzania a nie wnoszenia swiezosci :D Ja rozumiem tą aplikację jako narzędzie do wymyślania konceptów, przez to że do końca nie panuje się nad efektem końcowym wyobraźnia podpowiada jakieś nowe rozwiązania. Coś jak alchemy. W nieoczywistości i niedopowiedzeniu tkwi siła rażenia broni atomowej, ale zapanować nad nią jest chyba najtrudniejszym z czym trzeba się zmierzyć rysując/malując. Prace tradycyjne bardzo mi się podobają.
lordbiernac Napisano 23 Marzec 2010 Napisano 23 Marzec 2010 MOC. Genialne te szkice tradycyjnymi technikami... 5*
leander Napisano 23 Marzec 2010 Autor Napisano 23 Marzec 2010 (edytowane) Dzieki wszystkim :) Czym skanujesz takie duże formaty? Wychodzi Ci bardzo jednolite tło i dobry kontrast. M@Ti: nie skanuje, to zdjecia ze statywu (czasem bez). Kwestia ustawienia levelsow w ps, zeby biele byly biale. No i wyostrzam na koniec. Opowiesz troche o technice? Wlasciwie nie ma wiele do powiedzenia. Te 100x70 to olówek, grubszy grafit, węgiel, ekolina, tusz lub akryl czarny. Raczej staram sie nie mieszac tych narzedzi, chociaz wegiel dobrze z jakims lawowaniem np ekoliną wspolpracuje. Lubie tez papier kredowy, bo mozna w rysunku ciekawe "malarskie" efekty osiagnac i gumką mozna zdejmowac z niego nadmiar tuszu czy ekoliny. (...)przez to że do końca nie panuje się nad efektem końcowym wyobraźnia podpowiada jakieś nowe rozwiązania. Coś jak alchemy. W nieoczywistości i niedopowiedzeniu tkwi siła rażenia broni atomowej, ale zapanować nad nią jest chyba najtrudniejszym z czym trzeba się zmierzyć rysując/malując. Rok temu przysluchujac sie jak ludzie bronili prace dyplomowe na licencjacie asp, czasem padal ze strony komisji zwrot o zaufaniu dla przypadku. Komisja traktowala to jako wyzszy poziom wtajemniczenia. To jest po prostu cos co nas przerasta i warto wylapywac pewne zbawienne zbiegi okolicznosci. Tylko kwestia, czy faktycznie potrafimy dostrzec te wartosciowe usmiechy losu, a nie poddajemy sie artystycznej defekacji zaslaniajac sie "zaufaniem dla przypadku" :) To pewnie kwestia wprawy i szlifowania warsztatu, zeby, jak piszesz, zapanowac i przejac kontrole nad tymi nieoczywistosciami. Troche paradoksalnie to wszystko brzmi :) Wrzucam jeszcze kilka prac z pazdziernika listopada 2009 przyklady wspomnianej defekacji artystycznej ;) Edytowane 23 Marzec 2010 przez leander
SBT77 Napisano 23 Marzec 2010 Napisano 23 Marzec 2010 Rok temu przysluchujac sie jak ludzie bronili prace dyplomowe na licencjacie asp, czasem padal ze strony komisji zwrot o zaufaniu dla przypadku. Komisja traktowala to jako wyzszy poziom wtajemniczenia. To jest po prostu cos co nas przerasta i warto wylapywac pewne zbawienne zbiegi okolicznosci. Wydaje mi się że istotną kwestią jest to do jakiego gremium kieruje się prace. Jeśli pracujesz dla siebie, albo dla osób na równorzędnym lub wyższym poziomie rozumienia pewnych plastycznych zagadnień - można, a czasem nawet warto dążyć i wyłapywać takie nieoczywistości w swoich pracach. Pewnie działa to tak jak wyczucie w muzyce, tańcu itp. Nie da się wszystkiego zamknąć w zbiorze ścisłych reguł i pewne kwestie przychodzą z doświadczeniem. Jeśli jednak pracuje się dla masowego odbiorcy, jest pewną naiwnością sądzić że zostanie się zrozumianym prezentując dużą dozę niedopowiedzenia. Umysł człowieka o wyostrzonym zmyśle obserwacji i bogatej wyobraźni jest w stanie dopowiedzieć wiele historii tam, gdzie umysł człowieka nieukształtowanego plastycznie oczekuje ukazania tych historii w jasny, przejrzysty sposób i z tego czerpie przyjemność. To po pierwsze. Druga kwestia - to CA. Wydaje mi się że takim ściśle projektowym ujęciu dobrze jednak przedstawiać rzeczy jednoznacznie, jako że zwykle mają być materiałem do dalszej obróbki. Ja osobiście staram się czerpać przyjemność z oglądania obu rodzajów przedstawień i nie dyskredytuję żadnego z nich.
Scatmax Napisano 23 Marzec 2010 Napisano 23 Marzec 2010 Rysunki miejscami piekielnie dobre. Bardzo dobrze czasem puszczone ale czy aby na pewno umyslnie;) zastanawia pare glowek czy nie lepiej je rozegrac bo to ich niedopowiedzenie jest troche mylne i nie wynika jakby z gestu a bardziej z niecheci do budowania:).To taki moj punkt widzenia moze sie przyda na nastepne prace;).Mam na mysli np glowe grubego goscia albo postac siedzaca z glowa pochylona (z czaszka pod reka i z bialym obiektem). Wystudiowane posladki(ten "tryptyk") i stopy wymiataja po prostu.Czaszeczki ekstra:) olej i wegiel. Bardzo ladne rysunki smiale i zdecydowane(z wyjatkiem problemow z glowami choc niezawsze:)) pzdr. Kuba
Urbanboogie Napisano 23 Marzec 2010 Napisano 23 Marzec 2010 Wstyd, ale nr 3 z defekacji bardzo mi sie podoba :P
leander Napisano 24 Marzec 2010 Autor Napisano 24 Marzec 2010 eco: wieczorowo na asp studiuje grafike, ale z roznych przyczyn i ograniczen glownie do pracowni rysunku zagladam. SBT77: zgadzam sie ze wszystkim, ale tez z tym co napisales wczesniej, ze ta zabawa w eksperymentowanie i "przekraczanie siebie" to tez jakas droga tworzenia CA, tylko po fazie szalenstwa i jakiegos stymulowania oka trzeba to faktycznie ubrac w przyswajalną dla "zwyklego" widza forme. Scatmax: dzieki :) rzeczywiscie czesto po czasie lapie sie na tym, ze czegos nie dobudowuje. Z twarzami jest tak, ze ja czesto widze jej głębię po dwoch ruchach węgla, ale nastepnego dnia juz nie wiem co autor mial na mysli :) polka dot: Dzięki! Urbanboogie: a to mnie zaskoczyles :) Kupilem tandetni plastikowy szkielet i teraz bede przerysowywal jego wszystkie uproszczenia i błedy anatomiczne
Urbanboogie Napisano 25 Marzec 2010 Napisano 25 Marzec 2010 (edytowane) Sorry za spam w teczce, ale jeszcze w zyciu mi sie tak zadna meska dupa czy tam pupa nie podobala... Jak dla mnie jestes miszczem tego "przypadku", chociaz nie mnie oceniac czy to wlasnie to, co maja na mysli jacys wykladowcy. Kapitalny detal tworzysz tym sposobem :) Uhh. Sponiewieralo mnie to studium. Edytowane 25 Marzec 2010 przez Urbanboogie
Scatmax Napisano 25 Marzec 2010 Napisano 25 Marzec 2010 Heh ta sama refleksja co Urbanboogie.Jestes mistrzem od "zakonczenia plecow do piet":D.Sliczny rysunek.Sliczne poslady poraz kolejny:D pzdr. Kuba
DaRoZ Napisano 25 Marzec 2010 Napisano 25 Marzec 2010 swietna i pouczajaca teczka, rewelacja te tradycyjne prace :]
Nezumi Napisano 25 Marzec 2010 Napisano 25 Marzec 2010 Ladnie jedziesz kolego, ladnie. A jakies nie-ciala? Jakies widoczki skubiesz tez czasami?
Rotcore Napisano 25 Marzec 2010 Napisano 25 Marzec 2010 Masaraksz! Studium w Twoim wykonaniu nasuwa stwierdzenie: "patrzcie, ja zrobiłem wystudiowaną dupę w 20 minut paroma pociągnięciami" ogólnie wszystko z rysunów wydaje mi się takie szybkie, dynamiczne i żywe... bardzo dobrze!
leander Napisano 26 Marzec 2010 Autor Napisano 26 Marzec 2010 (edytowane) Scatmax, DaRoZ: Dzięki! Nezumi: No ostatnio brak widoczkow, a nie chce staroci wrzucac. Ale cos sie postaram zrobic w tym kierunku, bo faktycznie dosyc ograniczona pule tematów tutaj mam. Tyłki, tyłki, tyłki ;) Sorry za spam w teczce, ale jeszcze w zyciu mi sie tak zadna meska dupa czy tam pupa nie podobala... Dzieki Urbanboogie. Zdradze sekret, ze ta teczka zostala zalozona z ramienia fundacji zwalczajacej homofobie, badamy reakcje ludzi na meskie tylki. Zostales wpisany na białą liste entuzjastów. Gratuluje! :) A serio to masz zdrowa meska intuicje, ze Ci sie podoba, bo tym razem to damska pupa. Wiem, ze troche tego nie uchwycilem, ale na obrone mam fakt, ze sylwetka modelki z tego ujecia mogla byc nieco mylaca. Dosyc waskie biodra. Na jednej z poprzednich faz rysunku jest troche bardziej kobieco: Studium w Twoim wykonaniu nasuwa stwierdzenie: "patrzcie, ja zrobiłem wystudiowaną dupę w 20 minut paroma pociągnięciami" ogólnie wszystko z rysunów wydaje mi się takie szybkie, dynamiczne i żywe... bardzo dobrze! Dzieki :) Wlasnie chyba celuje w jakas swiezosc i gest w pracach. Ciesze sie, ze to da sie odczuc. W rzeczywistosci po ok 20 minutach pupa prezentowala sie tak: A to z dzis 50x70cm. Olej na czyms jak papier kredowy. 2 godziny, chociaz niestety wyglada na 10 minut :) W tej technice po prostu mozna przemalowywac w nieskonczonosc. Edytowane 26 Marzec 2010 przez leander
prrrszalony Napisano 26 Marzec 2010 Napisano 26 Marzec 2010 Czytając Alla Prima Schimda (którego obrazy są bardzo żywe i ekspresyjne) natrafiłem na takie stwierdzenie, żeby nie malować szybko, a tylko sprawiać wrażenie dla widza, że było to szybko malowane. Twoje prace są urzeczywistnieniem tego stwierdzenia. Mógłbyś podzielić się czego używasz do malowania i po czym malujesz. Może jakieś drobinki o samej metodzie? Ciekawi mnie to bardzo, bo u siebie zauważam dużą służalczość względem medium. U Ciebie jest na odwrót więc pytam to może mi odpowiedź choć trochę pomoże :D
JakóbM Napisano 27 Marzec 2010 Napisano 27 Marzec 2010 Czytając Alla Prima Schimda (którego obrazy są bardzo żywe i ekspresyjne) natrafiłem na takie stwierdzenie, żeby nie malować szybko, a tylko sprawiać wrażenie dla widza, że było to szybko malowane. Twoje prace są urzeczywistnieniem tego stwierdzenia. A to rzeczywiście bardzo trafne spostrzeżenie. A prace świetne są po prostu :)
kengi Napisano 27 Marzec 2010 Napisano 27 Marzec 2010 dpa 1 klasa. troche zagrywek efekciarskich, ale smacznie podane. podoba mi sie to.
telthona Napisano 30 Marzec 2010 Napisano 30 Marzec 2010 nie no stary, naprawde powalające. Super masz wyczucie formy i kierunku, w którym podąża. takie to wszystko plastyczne i konkretne. jakbym sama coś takiego kiedyś zrobiła to bym była strasznie z siebie zadowolona ;P Pupa naprawde wymiata. a co do poprzednich pracek w tym wątku: są super. bardzo studyjne i bardzo twoje. Fajnie ze znalazłeś wypośrodkowanie pomiędzy studium, realizmem a ekspresją ;) Niektóre akty naprawde mi się podobają. Brnij w to dalej, a ludzie bedą drukować twoje prace na jakimś tanim fotograficznym papierze, i stosować je jako zakładki do książek, lub co gorsza: wieszać w antyramach na ścianach! XD
Levan Napisano 30 Marzec 2010 Napisano 30 Marzec 2010 Jedna z lepszych dup jakie widzialem :) Fajna jest, podobaja mi sie te wszystkie swobodne pociagniecia i ze takie puszczone dobrze.
FF Napisano 30 Marzec 2010 Napisano 30 Marzec 2010 (edytowane) Jakim cudem ten wątek nie ma jeszcze 5 gwiazdek? EDIT: tak lepiej;) Edytowane 30 Marzec 2010 przez FF
maxbielecki Napisano 31 Marzec 2010 Napisano 31 Marzec 2010 bardzo bardzo swietne nawet superswietne. :)
Cpt.Obvious Napisano 2 Kwiecień 2010 Napisano 2 Kwiecień 2010 ja pamietam jak te dupy wygladaly w 2005 i musze ci powiedziec tomku, zazdroszcze ci takich dup!
thirdeye Napisano 16 Kwiecień 2010 Napisano 16 Kwiecień 2010 Fajnie, charakternie...rzadko sie zdarza w naszym pieknym kraju sytuacja ze patrze i od razu wiem "kto do mnie maluje" ;)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się