Skocz do zawartości

Sebastian Szmyd


Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo fajna technika i bardzo dobre rzeczy wrzucasz, miło popatrzeć. Coś się tylko złego dzieje u tej niewiasty z kształtem biodra/talii i tym cieniem - w tamtym miejscu jest wypukłość, więc jest za ciemno.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, alex3d said:

Coś się tylko złego dzieje u tej niewiasty z kształtem biodra/talii i tym cieniem - w tamtym miejscu jest wypukłość, więc jest za ciemno.

Mogło mi coś polecieć, nie byłem zbyt dokładny 😄 

Wrzucam jeszcze taki artsy szkic:

452426872_charchoalportrait.thumb.jpg.4af7966b1739b4351233e71248f4e768.jpg

Próbuję rozkminić jak złapać taki fotorealizm, który jednocześnie nie będzie kopią na pałę i miał jakieś odpuszczone elementy, (coś w ten deseń: ArtStation - X_X, Yizheng Ke albo ArtStation - predictable pinterest portrait, Fausto Hault) i jakoś nie mogę dojść do tego. Rozumiem to w teorii (chyba), ale ciągle nie trafiam w odpowiedni walor i krawędzie tam gdzie trzeba. No i albo wychodzi zbyt rysunkowe i stylizowane albo zbyt zamęczone, echhhh...

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojego czepialstwa to wydaje mi się, że gdyby usta, oczy i nos były potraktowane ze zbliżoną "ostrością" to by się ta praca lepiej broniła. Przynajmniej to mi się pierwsze rzuciło w odniesieniu do podanych przez Ciebie prac, że mimo całego zamieszania i luzu w pracy, to twarze są dosyć jednolite.

I te linie mnie też nie przekonują, dodają, moim zdaniem, jakiejś takiej architektonicznej sztywności, chyba głównie przez ich jednolitą konsystencję. Miałem też, a właściwie cały czas mam, problem z odczytaniem, czy te linie są trochę przypadkowe, czy jednak każda coś konkretnego zaznacza. O ile część czytam jako konstrukcję postaci, tak część, zwłaszcza w okolicy zbiegu obojczyków wydaje mi się dość chaotyczna.

"Figjer stadi". Tutaj najbardziej mi się rzuca w oczy niesamowicie wielki prawy poślad. Nie wiem, czy to kwestia oświetlenia, czy tych linii wychodzących na udo, ale mój mózg czyta całość, że jej poślad sięga połowy uda 😛

W orczycy mógłbyś spróbować lepiej odciąć od siebie części ciała, bo dość się zlewają, ale w sumie nie wiem, czy to nie kwestia pracy pędzlem, bo jak zmrużę oczy to jest git.

Jak zawsze piszę pod hasłem "nie znam się, ale się wypowiem" i "dobrych i lepszych trzeba gnębić" 😛

Edytowane przez blood_brother
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za słuszne uwagi @blood_brother! Opiszę jaki był mój tok myślenia przy niektórych rzeczach:

11 hours ago, blood_brother said:

Z mojego czepialstwa to wydaje mi się, że gdyby usta, oczy i nos były potraktowane ze zbliżoną "ostrością" to by się ta praca lepiej broniła. Przynajmniej to mi się pierwsze rzuciło w odniesieniu do podanych przez Ciebie prac, że mimo całego zamieszania i luzu w pracy, to twarze są dosyć jednolite.

Chciałem jakoś po swojemu to ugryźć i dodać swoje artystyczne elementy tu i tam, stąd to rozpuszczenie detalu. Miałem wątpliwości co do mocniejszego odpuszczenia drugiego oka, ale z drugiej strony nie chciałem, żeby zrobiła się taka maska z oczami.

11 hours ago, blood_brother said:

I te linie mnie też nie przekonują, dodają, moim zdaniem, jakiejś takiej architektonicznej sztywności, chyba głównie przez ich jednolitą konsystencję. Miałem też, a właściwie cały czas mam, problem z odczytaniem, czy te linie są trochę przypadkowe, czy jednak każda coś konkretnego zaznacza. O ile część czytam jako konstrukcję postaci, tak część, zwłaszcza w okolicy zbiegu obojczyków wydaje mi się dość chaotyczna.

Część linii to faktycznie konstrukcja, część dla picu, ale też sugerujące jakąś niby konstrukcję. Miałem zamysł, żeby taki techniczny efekt zrobić, dlatego dałem kilka prostych linii.

11 hours ago, blood_brother said:

"Figjer stadi". Tutaj najbardziej mi się rzuca w oczy niesamowicie wielki prawy poślad. Nie wiem, czy to kwestia oświetlenia, czy tych linii wychodzących na udo, ale mój mózg czyta całość, że jej poślad sięga połowy uda 😛

Fakt, trochę duży wyszedł 😄

11 hours ago, blood_brother said:

W orczycy mógłbyś spróbować lepiej odciąć od siebie części ciała, bo dość się zlewają, ale w sumie nie wiem, czy to nie kwestia pracy pędzlem, bo jak zmrużę oczy to jest git.

W którym miejscu najbardziej się zlewają? Jak wspomniałem, eksperymentuję z luźniejszym podejściem do detalu i przyda mi się feedback w którym miejscu granica pomiędzy "luźne" a "nieczytelne" zaczyna się zacierać.

11 hours ago, blood_brother said:

Jak zawsze piszę pod hasłem "nie znam się, ale się wypowiem" i "dobrych i lepszych trzeba gnębić"

Każdy feedback jest istotny, czasem zwykłe "krzywą japę ma" daje więcej niż "czternasty punkt zbiegu jest na błędnym horyzoncie i dlatego miesień mostkowo-obojczykowo-sutkowy ma niedobre mzimu" 😛 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem akwarelowe brushe i postanowiłem machnąć szkic. Nie lubię prawdziwych akwareli, za bardzo to się leje wszędzie :), ale pomyślałem, że w digitalu może być ciekawe jako ćwiczenie na odejście od zamęczonego detalu

694023380_portraitwatercolourb.thumb.jpg.1bc03200a86356b19431f6c46cf05eaa.jpg

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zlewają mi się ręce z policzkiem, ale tak jak mówiłem, przy zmrużonych oczach jest czytelnie co jest co, a gdy patrzę normalnie to ucieka mi oddzielenie dłoni od twarzy. Pod tym naramiennikiem myślę, że można by to lepiej jakoś rozegrać, bo zrobiła się to jedna plama dla mnie. Teraz też jak się przyglądam to nie wiem, czy przy tej pozie jest tam tyle miejsca, między przed ramieniem a barkiem, na taki wielki naramiennik 😛

ss.jpg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę mnie nie było... Mój brat nagle zmarł kilka tygodni temu i jakoś nie mogę do końca się pogodzić. Narysowałem takie wspomnienie z dzieciństwa, żeby jakoś tam zachować chwile, które są już tylko w mojej pamięci. Zawsze lubił technologię, nawet zabawa jakaś techniczna musiała być, mi tam żółwie ninja pasowały 😄 Pamiętam ten model, Lego Technic 8865, jak składaliśmy go w domu u dziadków... Ech. Na razie, Rudy.  

  • Like 1
  • Sad 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczere wyrazy wspolczucia! Trzymaj sie na tyle na ile sie da w takiej sytuacji. Pracka jak zwykle swietna a znajac jej historie lza sie w oku kreci mimo, ze przeciez sie nie znamy... Raz jeszcze moje kondolencje. Fajnie ze mimo wszystko narysowales cos pozytywnego - bratu na bank by sie spodobalo!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, EthicallyChallenged said:

Ta warstwa do selekcji z różnymi częściami ciała działa w oparciu o wybieranie za pomocą Select > Color Range?

To po prostu ręcznie zaznaczone lassem/pencilem obszary bez antialiasingu. Ta warstwa jest generalnie wyłączona cały czas, używam magic wanda na niej, żeby sobie konkretne obszary móc szybko zaznaczyć, jak przy kolorowaniu komiksów. To jest pomocne głównie w pierwszych fazach, póżniej jak juz maluję detale to i tak wychodzę poza te obszary.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, SebastianSz napisał:

Comfort zone, czyli goła (prawie) baba 🙂

 

Super, fajnie zobaczyć cały proces. 
Elegancki koncept, chciało by się ją w 3d zrobić, fajne kształty, fajne ciuszki, żmija, pióra. Wszystko co trzeba żeby czuć się spełnionym artystą. 🤓

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności