SebastianSz Napisano 24 Grudzień 2024 Autor Napisano 24 Grudzień 2024 1 hour ago, Nezumi said: No to juz powiedz jakie 🙂 Vries, Hans Vredeman de: Perspective: c'est à dire les très-renommé art du poinct oculaire d'une veue dedans ou travers regardante... (Band 1) (Leiden, 1604) [Cicognara, 867-2] Szukałem info do paru zagadnień z perspektywy i trafiłem na jakieś ryciny de Vriesa i zacząłem dalej kopać, żeby trochę więcej informacji zdobyć. 5
Nezumi Napisano 25 Grudzień 2024 Napisano 25 Grudzień 2024 @SebastianSzPiekne dzieki! Jako ze twoja wiedza w tym zakresie jest wielka - jakbys kiedys mial czas i ochote to moglbys wrzucic takie klasyczne rzeczy z ktorych korzystasz w jakims wiekszym poscie. Jako samouk/hobbysta czesto nie wiem nawet o istnieniu takich rzeczy a mega chetnie zerkne. 2
kengi Napisano 25 Grudzień 2024 Napisano 25 Grudzień 2024 21 hours ago, SebastianSz said: Dzięki takiej metodzie, można mając zupełnie 2D materiały, same plany i elewacje właściwie, jeździć po scenie kamerą gdzie chcemy i zawsze mieć wszystko poprawnie w skali i rozmieszczeniu w tym mieszkaniu. Tja, pamiętam zajęcia z perspektywy wykreślnej, najbardziej zaskoczyło mnie wykreślanie cieni (i nawet w jakimś stopniu spodobało)..., ale zaraz potem zadania na zaliczenie zrobiłem już w 3D, wydrukowałem, podrysowałem piórkiem i dorysowałem dla ściemy parę linii pomocniczych, że niby od zera robiłem haha. Nigdy by mi się nie chciało tego robić od zera, pewnie dlatego w końcu ilustratorem nie zostałem 🤔... 2
SebastianSz Napisano 25 Grudzień 2024 Autor Napisano 25 Grudzień 2024 (edytowane) 1 hour ago, kengi said: Tja, pamiętam zajęcia z perspektywy wykreślnej, najbardziej zaskoczyło mnie wykreślanie cieni (i nawet w jakimś stopniu spodobało)..., ale zaraz potem zadania na zaliczenie zrobiłem już w 3D, wydrukowałem, podrysowałem piórkiem i dorysowałem dla ściemy parę linii pomocniczych, że niby od zera robiłem haha. Nigdy by mi się nie chciało tego robić od zera, pewnie dlatego w końcu ilustratorem nie zostałem 🤔... Całkowicie zgadzam się, że to bardzo niedzisiejsze podejście i są praktyczniejsze sposoby, szczególnie w bardzo złozonych scenach wymagających do tego absolutnej precyzji i pod presją czasu. Ale wartość edukacyjna jest w moim odczuciu niezaprzeczalna. Dzięki takim ćwiczeniom naprawdę dużo łatwiej i dokładniej zwizualizować sobie w głowie rózne pomysły i łatwiej też robić rzeczy na skróty wiedząc jak je zrobić poprawnie. Dzieki temu można rysować w perspektywie względnie poprawnie zupełnie z marszu, nie mając ani całej tej wykreślnej plątaniny ani 3D, np. w plenerze czy po prostu szkicując z głowy. Łatwiej też wyłapać błędy w perspektywie, które pojawiają się nawet używając 3D jako podkładki (pamiętam, że w jakimś wątku ten problem się pojawił, kiedy scena była z 3D, postacie i detale domalowana ręcznie i się proporcje i skala rozjechały). Edytowane 25 Grudzień 2024 przez SebastianSz 2
kengi Napisano 25 Grudzień 2024 Napisano 25 Grudzień 2024 12 minutes ago, SebastianSz said: Ale wartość edukacyjna jest w moim odczuciu niezaprzeczalna. Bezapelacyjnie. Najczęściej też, można sobie w marszu dopowiedzieć, gdzie dorysować coś, żeby siedziało w perspektywie, np. na focie, czy tak jak piszesz nawet makiecie 3D, gdzie się o czymś zapomniało, albo nie było sensu modelować z taką precyzją. Więc wiedza jak najbardziej wartościowa i przydatna. 1
jakubziom Napisano 25 Grudzień 2024 Napisano 25 Grudzień 2024 (edytowane) 3 godziny temu, SebastianSz napisał(a): Dzięki takim ćwiczeniom naprawdę dużo łatwiej i dokładniej zwizualizować sobie w głowie rózne pomysły i łatwiej też robić rzeczy na skróty wiedząc jak je zrobić poprawnie. Dzieki temu można rysować w perspektywie względnie poprawnie zupełnie z marszu, nie mając ani całej tej wykreślnej plątaniny ani 3D, np. w plenerze czy po prostu szkicując z głowy. Kiedyś na architekturze mnóstwo tego rysowałem, choć nie ma się czym chwalić 😄 🙂 Z lenistwa czystego rysując nie używam 3d, bo nie lubię skakać między programami. Czasem zdaję sobie sprawę z tego, że coś skopałem ale w ramkach komiksu efekt jest bardziej czytelny. Edytowane 25 Grudzień 2024 przez jakubziom 1
SebastianSz Napisano Wtorek o 21:59 Autor Napisano Wtorek o 21:59 Update Zorzowy - napisałem od nowa zupełnie nowy scenariusz bo pierwszy mi nie leżał, ale żeby iść do przodu z projektem to w miedzyczasie malowałem kolejną postać - wstępnie jako Herr Mannelig, (ta piosenka w wykonaniu Garmarna to spora inspiracja do ogólnego vibe), ale nie wiem czy finalnie przy takim imieniu go zostawię. Najpewniej będzie miał wiele imion bo: Koncept jest taki, że jest to wędrowny zakonnik, ale będący pewną mieszanką różnych pochodzeń - trochę krzyżacki, trochę bizantyński, trochę wschodni. Taki wędrowny apostoł zewsząd i znikąd, skrywający pewną tajemnicę. Przybywa na Mazowsze gdzie jego uwagę przykuwa pewna młoda rusałka Wilżanka... Final: Wejście trochę inspirowane zamkiem w Liwie. Dodałem też trochę niebieskiego na niebie, tak dla odmiany, i trochę żółcieni kadmowej na metalowych elementach, żeby trochę podbić nasycenie. Ale ciągle staram się trzymać Zorna i w miarę możliwości malować ograniczoną paletą. Koncept: Zrezygnowałem na razie z dymiącej peleryny, ale może wykorzystam później. Kompozycja: Perspektywa: Tutaj rozkmniniałem jak pada cień bo za cholerę nie mogłem znaleźć dokładnie wyjaśnionego wykreślania cienia pod łukiem. W kilku różnych książkach/tutorialach niby jest, ale zwykle sprowadzające się do "tutaj wykreślamy bardzo precyzyjnie o tak, a resztę to se narysuj na oko panie co mie dupe zawracasz". Dokopałem się do ultra starych rycin (te, o których wspomniałem) i na ich podstawie jakoś to wykminiłem. Dalej nie jestem pewien czy to jest poprawne, ale zgadzało się w miarę z profesjonalnym modelem z przeciętej rolki po srajtasmie jaki zbudowałem i oświetliłem 😛 Tak, wiem, można to w 3D ogarnąć... nawet już się poddałem i Blendera otworzyłem, ale potem odechciało mi się bo nic z niego nie pamiętam xD Samo tło do wydrukowania i przekalkowania: Postać nieco rozrzeźbiona i też do przekalkowania: Odrysowane na kalce i naniesione na papier. Zrobiłem oddzielnie, żeby w razie czego móc spokojnie perspektywę tła sobie nałozyć jak zamaluję już wszystko. Rysu rysu... I pyk, 5 minut i ołówek gotowy (tak naprawdę to nie było wcale 5 minut, ani nawet 6): Podmalówka: Wrzuciłem do PSa i zrobiłem mały color study, żeby mniej musieć myśleć przy malowaniu: Malu malu... I gotowe. Zdjęcie gówniane bo jeszcze nie mam nowego skanera, ale wrzucam już teraz bo niecierpliwy jestem 😛 Ogólnie to jest rozwinięcie postaci, która już się pojawiała jako pomysł: ArtStation - Bratnie Dusze/Kindred Spirits ArtStation - What's Ahead of Us Ale chcę ją jakoś ustabilizować pod względem historii i designu postaci. Zrezygnowałem z wojownika, bo nie chcę trubokillerowych postaci, które każdego posiekają, tylko inaczej rozwiązujące problemy. Nie wszystko mi leży na tej pracy, ale ogólnie jestem zadowolony. Zbroję mógłbym nieco dokładniej i cierpliwiej, plus też popracować na metalicznością metali bo to trudne w gwaszu. I myślę też, że mogę nieco luźniejszy szkic robić, bo te cegły w ołówku zajęły mi sporo czasu (choć były całkiem relaksujące). Ale traktuję podrys ołówkiem też jako trening samego rysowania, nawet jeśli finalnie to zamalowuję. No i to tyle, smesz dat lajk button, sabscrajb, liv a koment, buy my merch, take a shit, gib me monies and stay hydrated. Howgh! 2 18 1
kengi Napisano Wtorek o 22:20 Napisano Wtorek o 22:20 Orzesz ty w mordę, ale wylazł z tego kadru. Bardzo przestrzennie wyszło. Mega! 1
Destroyer Napisano Wtorek o 23:01 Napisano Wtorek o 23:01 Kozacka robota! kurde ale to robi wrażenie 🙂 Super że uchylasz rąbka tajemnicy jaki był proces, bardzo fajnie się to czyta i może coś człowiek się z czasem nauczy 😛 1
Nezumi Napisano Środa o 01:24 Napisano Środa o 01:24 Wizualnie rozwala - niczego innego bym sie po Tobie niespodziewal. Jednak nie moge sobie wyobrazic wedrowania w takim rynsztunku. OK, na trakcie moze byc niebezpiecznie ale w pelnym helmie garnczkowym na przyklad? Szturmowac na wprost siebie linie wroga to jedno - ciezko sie zgupic w polu. Ale wedrowac obserwujac swiat przez te szparki? Bym sie potykal co chwile 😄 Dluga szata, na ta szate zbroja luskowa do kolan, na zbroje plaszcz a na ten plaszcz jeszcze jeden plaszcz z kapturem... No, to mozemy isc... wedrowac? Ma zbroje jakby sie szykowal do bitwy ale nie widze zadnej broni... Bedzie chlostal przeciwnikow? Ksiega im przywali? Czepiam sie bo bedzie nudno 😉 Na szczescie on - inaczej niz ja - zyje w swiecie gdzie nie tylko moze tak wedrowac ale tez nie sprawia mu to zadnego problemu 😄 I dobrze! Piekna robota! Czekam na obrazek rusalki 😛 1
blood_brother Napisano Środa o 09:35 Napisano Środa o 09:35 Technicznie nie ma do czego się przyczepić! Jedyne co mógłbym się przyczepić to, chyba przez cień od łuku we wnęce bramy, wykręca mi oko w prawo i mam poczucie, że całość się chyli ku prawej stronie. Wczoraj myślałem, że to wina zmęczenia i monitora, ale dzisiaj przy dalszym zmęczeniu i innym monitorze mam to samo odczucie. Ale to może tylko ja to tak widzę. Lepszy warsztat, czepiam się coraz bardziej błahych rzeczy 😛 1
SebastianSz Napisano Środa o 09:36 Autor Napisano Środa o 09:36 8 hours ago, Nezumi said: Wizualnie rozwala - niczego innego bym sie po Tobie niespodziewal. Jednak nie moge sobie wyobrazic wedrowania w takim rynsztunku. OK, na trakcie moze byc niebezpiecznie ale w pelnym helmie garnczkowym na przyklad? Szturmowac na wprost siebie linie wroga to jedno - ciezko sie zgupic w polu. Ale wedrowac obserwujac swiat przez te szparki? Bym sie potykal co chwile 😄 Dluga szata, na ta szate zbroja luskowa do kolan, na zbroje plaszcz a na ten plaszcz jeszcze jeden plaszcz z kapturem... No, to mozemy isc... wedrowac? Ma zbroje jakby sie szykowal do bitwy ale nie widze zadnej broni... Bedzie chlostal przeciwnikow? Ksiega im przywali? Czepiam sie bo bedzie nudno 😉 Na szczescie on - inaczej niz ja - zyje w swiecie gdzie nie tylko moze tak wedrowac ale tez nie sprawia mu to zadnego problemu 😄 I dobrze! Piekna robota! Czekam na obrazek rusalki 😛 Robię to rozmyślnie. Wyobrażam sobie ten świat jako taki oderwany od rzeczywistości, chociaż nie mam aż takiej wyobraźni, żeby popłynać w rejony w stylu powiedzmy Elden Ringa. Ale chcę iść w kierunku mniej skrępowanym realizmem, tak jak w starych basniach rzeczy się po prostu działy i były, bez nadmiernych wyjasnień. A ta seria pytań w stylu jak on tak chodzi, gdzie ma broń, po co mu zbroja to dobre pytania, które fajnie IMO zostawić bez jasnej odpowiedzi, wtedy zarówno odbiorca jak i inne postacie z tego świata nie wiedzą kim tak naprawdę jest. Z jakiegoś jemu znanego powodu tak ma. Może to pozostałość jego przeszłości, może to jakaś klątwa, może rytuał albo pokuta. All we know is, he's called the St... nieważne 😛 Z takich innych luźnych myśli w tym temacie, jakie mi towarzyszą przy rozkminianiu tego świata, jest odejście od spójnego świata. Nie chcę robić swojego "IP" i wypełniać go moimi "OCs" żeby było rozległe "lore" i "continuity" w tym "uniwersum", któe ma dotrzeć do "targetu". Dla mnie to korpospeak i już na starcie traktowanie swojej twórczości jako produktu. Na razie to moje radosne malowanie 😄 Dla przykładu: naszła mnie taka myśl, że w fantasy przyjęło się, że są mapy. Zawsze jest jakaś mapka, gdzie widać co i gdzie jest położone, ale w takim średniowieczno-fantastycznym świecie mapy pewnie by nie istniały, a nawet jeśli to 99.9% ludzi (i 100% magicznych istot) nigdy by jej nie widziało, ba, nie wiedziałoby, że w ogóle coś takiego może istnieć, a gdyby zobaczyły to pewnie nie byłyby w stanie jej odczytać. Percepcja przestrzeni i topografii byłaby bardziej organiczna, ot postacie wiedzą gdzie co jest (w swojej okolicy) i już. Rzymianie podbili Brytanię, a nawet nie wiedzieli (w dzisiejszym rozumieniu) gdzie ona leży 😄 I teraz ciekawi mnie, czy można to uczucie oddać też u odbiorców - że jako czytelnik też nie masz dokładnego wyobrażenia o tym świecie i podróżując przez niego z postaciami też czujesz się trochę zagubiony. Nie jestem pewien jak to w praktyce oddać, ale tak sobie kminię. 4 1
michalo Napisano Środa o 10:35 Napisano Środa o 10:35 Jest to wszystko mega sztos. Uwielbiam 😉 54 minuty temu, SebastianSz napisał: I teraz ciekawi mnie, czy można to uczucie oddać też u odbiorców - że jako czytelnik też nie masz dokładnego wyobrażenia o tym świecie i podróżując przez niego z postaciami też czujesz się trochę zagubiony. Nie jestem pewien jak to w praktyce oddać, ale tak sobie kminię. BOhaterowie muszzą wiedzieć dokąd zmierzają ale nie wiedzą co ich czeka po drodze. Wieśniaki znają tylko wioski obok, handlarze już sięgają dalej wiedzą a podróżnicy jeszcze dalej. Nie potrzeba mapy żeby wiedzieć żeby dostać się do Sebastianowej Górki trzeba iść w górę rzeki pół dnia a dalej to są lasy i tam siedzą zbóje no a jak ktoś dzielny to dojdzie do Nezumiorów Mniejszych. A dalej Większe i zamek jakiegoś tam kogoś 😛 Wpleść to subtelnie jakoś w dialogi. Albo bohater drapie się po głowie na rozwidleniu dróg. 2
SebastianSz Napisano Środa o 11:36 Autor Napisano Środa o 11:36 18 minutes ago, michalo said: Jest to wszystko mega sztos. Uwielbiam 😉 BOhaterowie muszzą wiedzieć dokąd zmierzają ale nie wiedzą co ich czeka po drodze. Wieśniaki znają tylko wioski obok, handlarze już sięgają dalej wiedzą a podróżnicy jeszcze dalej. Nie potrzeba mapy żeby wiedzieć żeby dostać się do Sebastianowej Górki trzeba iść w górę rzeki pół dnia a dalej to są lasy i tam siedzą zbóje no a jak ktoś dzielny to dojdzie do Nezumiorów Mniejszych. A dalej Większe i zamek jakiegoś tam kogoś 😛 Wpleść to subtelnie jakoś w dialogi. Albo bohater drapie się po głowie na rozwidleniu dróg. O to to to. Mam parę pomysłów jak to wpleść, zobaczymy jak wyjdzie. Ale fajnie byłoby dobrze oddać taką niemal zwierzęcą percepcję świata ludzi żyjących w takich warunkach. 1 hour ago, blood_brother said: Technicznie nie ma do czego się przyczepić! Jedyne co mógłbym się przyczepić to, chyba przez cień od łuku we wnęce bramy, wykręca mi oko w prawo i mam poczucie, że całość się chyli ku prawej stronie. Wczoraj myślałem, że to wina zmęczenia i monitora, ale dzisiaj przy dalszym zmęczeniu i innym monitorze mam to samo odczucie. Ale to może tylko ja to tak widzę. Lepszy warsztat, czepiam się coraz bardziej błahych rzeczy 😛 Tak coś czułem... ale dopiero zauwazyłem to pod koniec jak już wszystko wyraźne było. Myślałem, że tło bardziej wpadnie w perspektywę atmosferyczną. Wrzucam jeszcze kilka etapów przy okazji: Po zamalowaniu ołówka akrylem robię wyraźniejszą podmalówkę już gwaszem: Te cegły na łuku bardzo fajnie wyszły IMO. Ogólnie bardzo dobry pomysł z tym, żeby mieć na kalce rozrysowaną perspektywę (i w ogóle cały techniczny lineart mieć tak oddzielnie) zamiast bezpośrednio na pracy. Niby oczywiste, ale jakoś dopiero po obejrzeniu jak Syd Mead to robił mi kliknęło. Bardzo pomaga w utrzymaniu perspektywy w detalach później na pracy. I gif: A tu ultra pro setup 😄 4 2
Kalberos Napisano Środa o 11:49 Napisano Środa o 11:49 12 minut temu, SebastianSz napisał(a): O to to to. Mam parę pomysłów jak to wpleść, zobaczymy jak wyjdzie. Ale fajnie byłoby dobrze oddać taką niemal zwierzęcą percepcję świata ludzi żyjących w takich warunkach. Tak coś czułem... ale dopiero zauwazyłem to pod koniec jak już wszystko wyraźne było. Myślałem, że tło bardziej wpadnie w perspektywę atmosferyczną. Wrzucam jeszcze kilka etapów przy okazji: Po zamalowaniu ołówka akrylem robię wyraźniejszą podmalówkę już gwaszem: Te cegły na łuku bardzo fajnie wyszły IMO. Ogólnie bardzo dobry pomysł z tym, żeby mieć na kalce rozrysowaną perspektywę (i w ogóle cały techniczny lineart mieć tak oddzielnie) zamiast bezpośrednio na pracy. Niby oczywiste, ale jakoś dopiero po obejrzeniu jak Syd Mead to robił mi kliknęło. Bardzo pomaga w utrzymaniu perspektywy w detalach później na pracy. I gif: A tu ultra pro setup 😄 Skubancu Ty, genialny efekt koncowy. Ucz mnie master;D 1
kengi Napisano Środa o 12:02 Napisano Środa o 12:02 2 hours ago, SebastianSz said: Zawsze jest jakaś mapka, gdzie widać co i gdzie jest położone, ale w takim średniowieczno-fantastycznym świecie mapy pewnie by nie istniały, a nawet jeśli to 99.9% ludzi (i 100% magicznych istot) nigdy by jej nie widziało, ba, nie wiedziałoby, że w ogóle coś takiego może istnieć, a gdyby zobaczyły to pewnie nie byłyby w stanie jej odczytać. Apropo: 1
drakul Napisano Środa o 12:05 Napisano Środa o 12:05 ja pier...le, ladne naprawdę. mysle ze spokojnie moglbys te obrazki umiescic gdzies gdzie mozna je drukowac i kupowac jako obrazy. @blood_brother tak jak napisał , troche leci w prawo. jakbys troche uwypuklil krawedz sciany i przyciemnil ta wewnetrzna to byloby lepiej. 1
SebastianSz Napisano Środa o 12:32 Autor Napisano Środa o 12:32 Nie wiem czy fakt, że papier+tektura trochę się warpują od wody nie pogarsza jeszcze tego efektu. Pewnie najlepiej by było, żeby peleryna wiała w przeciwną stronę, wtedy by się zbalansowało. No cóż 😕 40 minutes ago, Kalberos said: Skubancu Ty, genialny efekt koncowy. Ucz mnie master;D Przecież Ty umiesz xD Tylko digital na farbki zamienić i już 27 minutes ago, kengi said: Apropo: Zajebiste, właśnie o takie rozkminy i pomysły mi chodzi! 1
kengi Napisano Środa o 13:00 Napisano Środa o 13:00 24 minutes ago, SebastianSz said: żeby peleryna wiała w przeciwną stronę, wtedy by się zbalansowało. No cóż Powinieneś napisać, że to specjalnie. Wprowadza podświadomy niepokój, typ jest przez to bardziej tajemniczy i mroczny. A dodatkowe warstwy odzienia to klasyczny sposób wszelkiej maści pro/ hard core wędrowców na nienoszenie walizek. Nie ma co poprawiać, wystarczy powymyślać uzasadnienia. 1
Kalberos Napisano Środa o 13:44 Napisano Środa o 13:44 Godzinę temu, SebastianSz napisał(a): Nie wiem czy fakt, że papier+tektura trochę się warpują od wody nie pogarsza jeszcze tego efektu. Pewnie najlepiej by było, żeby peleryna wiała w przeciwną stronę, wtedy by się zbalansowało. No cóż 😕 Przecież Ty umiesz xD Tylko digital na farbki zamienić i już Zajebiste, właśnie o takie rozkminy i pomysły mi chodzi! Jo nie umim, ani difgi ani farbki 1
SebastianSz Napisano Środa o 17:41 Autor Napisano Środa o 17:41 4 hours ago, kengi said: Dżiz... zawsze znajdzie się lepszy Azjata, nawet w byciu bezdomnym o_O 4 hours ago, kengi said: Nie ma co poprawiać, wystarczy powymyślać uzasadnienia. @kengi, dorabiasz w branży budowlanej, czy jak? 😄 3 hours ago, Kalberos said: Jo nie umim, ani difgi ani farbki Ić wincyj malować zamiast narzekać! 1 2
Kalberos Napisano Środa o 20:09 Napisano Środa o 20:09 2 godziny temu, SebastianSz napisał(a): Dżiz... zawsze znajdzie się lepszy Azjata, nawet w byciu bezdomnym o_O @kengi, dorabiasz w branży budowlanej, czy jak? 😄 Ić wincyj malować zamiast narzekać! To moje jest? XD
SebastianSz Napisano Środa o 20:19 Autor Napisano Środa o 20:19 @Kalberos no nie mów, że własnych prac nie rozpoznajesz xD 1
ZiN Napisano Środa o 20:29 Napisano Środa o 20:29 10 godzin temu, SebastianSz napisał(a): Ale chcę iść w kierunku mniej skrępowanym realizmem, tak jak w starych basniach rzeczy się po prostu działy i były, bez nadmiernych wyjasnień. Przyznam, że też jestem w swoim projekcie na tym etapie, żeby jednak nie tłumaczyć i wyjaśniać każdej rzeczy. Wcześniej miałem ambicję stworzyć całą biblię wyjaśniającą lore, żeby mieć dobry podkład do budowania historii. Niestety cały opowiedziany świat wydał mi się już nudny i nie było dla mnie w nim nic, co mógłbym sam odkrywać i przez to pchałoby mnie to dalej. Lepiej jest zachować trochę tajemnic i niedopowiedzeń również dla samego siebie. Jakoś tak zawsze jest to bardziej ekscytujące, gdy jeszcze nie wiesz, co się czai za rogiem, niż gdy wszystko staje się jasne i masz takie meh... Dlatego zakończenia w opowieściach często rozczarowujące, gdy czar tajemnicy znika. 1
Ania Napisano Środa o 20:37 Napisano Środa o 20:37 (edytowane) Ilustracja mi się bardzo podoba! Ale wydaje mi się że te cienie jednak niepoprawnie rozkminiłeś, i chyba zbyt skomplikowanie myślałeś. Gdyby tak sobie wyobrazić, że nie ma łuku, i skonstruować cień prostokątnej ramy. Btw. w twojej konstrukcji cienia brakuje promieni słonecznych, powinny ułatwić sprawę. Zawsze równoległe, więc gdzieś tam w perspektywie mają swój punkt zbiegu. Przez punkty P1 i P3 tej ramy (ten drugi tylko prawie, bo tam tak naprawdę ściana się już zgina) poprowadzić łuk. Nie jestem pewna czy powinna to być dokładnie elipsa, ale na pewno powinna się z cieniem prostokątnej ramy w obu punktach stykać po stycznej, a nie rogiem jak jest teraz przy C1. Na Finalnej ilustracji umiejętnie skryłeś ten niepoprawny róg rąbkiem płaszcza 😉 Więc nie przejmuj się, nic nie widać. Edytowane Środa o 20:45 przez Ania 1
kengi Napisano Środa o 21:20 Napisano Środa o 21:20 (edytowane) Złe ubranie, kopsnięty kadr, cienie nie takie... cofam wszystko... ale to gufno jest! Weź to zdejmij z interetuf, bo patrzeć na to już nie mogę. 😂 A tak na poważnie, wygląda na to, że to w dużej mierze kwestia kąta padania promieni, a jak tym kręcę w 3d to widać, że dość wrażliwe na zmiany. Wykreślnie bym się nigdy tego nie podjął, od razu w 3d bym machnął. Ale dobre ćwiczenie. Edytowane Środa o 21:33 przez kengi 1 2
michalo Napisano Środa o 21:29 Napisano Środa o 21:29 9 godzin temu, drakul napisał: ja pier...le, ladne naprawdę. mysle ze spokojnie moglbys te obrazki umiescic gdzies gdzie mozna je drukowac i kupowac jako obrazy. już tak parę razyt chyba tu proponowałem (albo chociaż o tym pomyślałem ;)) 1 1 1
SebastianSz Napisano Środa o 21:30 Autor Napisano Środa o 21:30 31 minutes ago, Ania said: Ilustracja mi się bardzo podoba! Ale wydaje mi się że te cienie jednak niepoprawnie rozkminiłeś, i chyba zbyt skomplikowanie myślałeś. Gdyby tak sobie wyobrazić, że nie ma łuku, i skonstruować cień prostokątnej ramy. Btw. w twojej konstrukcji cienia brakuje promieni słonecznych, powinny ułatwić sprawę. Przez punkty P1 i P3 tej ramy (ten drugi tylko prawie, bo tam tak naprawdę ściana się już zgina) poprowadzić łuk. Nie jestem pewna czy powinna to być dokładnie elipsa, ale na pewno powinna się z cieniem prostokątnej ramy stykać po stycznej, a nie rogiem jak jest teraz. Tak, chyba masz rację, przekombinowałem. Problem jaki mi się pojawił to to, jak rzucić cień krzywej płaszczyzny na krzywą płaszczyznę, jak znaleźć ten punkt przecięcia promienia światła na zaginającej się ścianie.
SebastianSz Napisano Środa o 21:35 Autor Napisano Środa o 21:35 11 minutes ago, kengi said: Złe ubranie, kopsnięty kadr, cienie nie takie... cofam wszystko... ale to gufno jest! Weź to zdejmij z interetuf, bo patrzeć na to już nie mogę. 😂 A tak na poważnie, wygląda na to, że to w dużej mierze kwestia kąta padania promieni, a jak tym kręcę w 3d to widać, że dość wrażliwe na zmiany. Wykreślnie bym się nigdy tego nie podjął, od razu w 3d bym machnął. Ale dobre ćwiczenie. No właśnie już chciałem prosić, żeby ktoś umyślny to w 3D zrobi, ale jakoś zbyt nieśmiały jestem. Kurde, czyli w sumie nawet jeśli źle to pokresliłem to efekt zbliżony do realku jest. A jakbyś dał światło mocniej od góry, tak środek dnia jakby był? Ja to kreślę bo chcę to umieć i już, nie pokonają mnie jakieś głupie kreski!
kengi Napisano Środa o 21:37 Napisano Środa o 21:37 Masz 3D pliczek i sobie pokręć. Może być bliżej tego co @Ania zrobiła a może być jak u ciebie. Serio sporo zależy od dość małych zmian kąta. cien.blend Tak patrzę na twoje wykreślenie i chyba na twoim miejscu bym się upierał, że masz rację. Ale głowy nie dam, bo scottem robertsonem nie jestem 🙂 hehe 1
SebastianSz Napisano Środa o 22:05 Autor Napisano Środa o 22:05 (edytowane) 44 minutes ago, kengi said: Masz 3D pliczek i sobie pokręć. Może być bliżej tego co @Ania zrobiła a może być jak u ciebie. Serio sporo zależy od dość małych zmian kąta. cien.blend 458.98 kB · 1 download Tak patrzę na twoje wykreślenie i chyba na twoim miejscu bym się upierał, że masz rację. Ale głowy nie dam, bo scottem robertsonem nie jestem 🙂 hehe Moje ma więcej kresek = instawin kthxbai 😄 Ale tak teraz patrzę i @Ania ma rację, kombinowałem jak zrobić, żeby wykreślić przecięcie linii kąta padania światła i kierunku cienia na łuku, ale przez to źle wykreślone są punkty na pionowej ścianie. Finalnie tego może i tak nie widać bo ujęcie jest jakie jest, ale teraz mnie to gryzie (╯'□')╯︵ ┻━┻ Praca zrujnowana, idę popełnić sudoku 😞 Ogólnie to faktycznie posrałem cień na pionowej ścianie, ale dalej nie wiem jak dokładnie okreslić punk już na łuku. X' i Y' to OK, i gdyby nie było łuku to A' też wypadłaby po prostu na przecięciu kąta i kierunku światła. Ale A'' ? Narysowałem na oko, ale nie wiem do końca jak miałbym dokładnie określić jego pozycję. Jak kminiłem, to narysowałem dodatkowe okręgi na łuku i mniej więcej tak jak tutaj próbowałem, ale to mi jakoś dziwnie wychodziło, choć na logikę powinno być poprawne. Edytowane Środa o 22:27 przez SebastianSz
Nezumi Napisano Czwartek o 09:11 Napisano Czwartek o 09:11 (edytowane) Napisalem, ze sie czepiam zeby nie bylo nudno bo tak to bedzie "ale fane toooo! Uooo!" i sie skonczy temat 😄Sam jestem wielkim fanem bikini armor bez rozkmin "ale przeciez to jej nie chroni w ogole! Bez sensu!". Mysle, ze na takie logiczne rozkminy wplynelo ogladanie zbyt wielu kursow i tutoriali gdzie rozni tworcy wpajaja ze masz sie zastanowic dokladnie nad kazdym szczegolem, nad tym co i jak dziala (jak z ta sprzaczka od paska albo teraz Wy z cieniem 😄 ) nad historia bohatera, nad tym, tamtym, siamtym i sramtym. Przy czym o ile czasem w drastycznym przypadku jakims brak autentycznosci moze przeszkadzac o tyle mysle, ze takie realistyczne podejscie raczej przeszkadza w fantasy niz pomaga. Ma byc FANTASTYCZNIE a nie realistycznie. U Ciebie jest fantastycznie na wielu poziomach w tym jak chodzi o wykonanie. Jakby zaczac rozkminiac obrazki takich mistrzow jak Frazetta na przyklad to by wyszlo na to ze wszystko jest bez sensu. Wiele razy na jego obrazach jest zupelnie gola babka i jakies wielkie koty obok niej.Czemu jest gola? Jak to jest ze te pantery jej nie atakuja? Nie ma co dociekac. Po co? Fajnie ze jest gola, pantery tez ladne - ciesz oko a nie dopatruj sie siodmego dna, co to reprezentuje, co autor mial na mysli. Podziwiaj jak zachod slonca. Widac co sie dzieje - i to wystarczy. Z jednej strony piszesz 23 hours ago, SebastianSz said: chcę iść w kierunku mniej skrępowanym realizmem, tak jak w starych basniach rzeczy się po prostu działy i były, bez nadmiernych wyjasnień. a z drugiej rozrysowujesz cien jakbys mial zadanie na architekturze. Slonce swieci, jest cien. Nie ma znaczenia czy jest 1000% dokladnie jak w rzeczywistosci moglby byc. Podobnie jak nie ma znaczenia czy pan by sie pocil i potykal w rzeczywistosci w tym rynsztunku. Bo w rzeczywistosci - a szkoda - nie ma tez rusalek 😞 (chyba, ale pewnosci nie mam...). Ma ladnie wygladac i tutaj nie ma chyba nikt watpliwosci ze jest super. Edytowane Czwartek o 09:12 przez Nezumi 1
Mortom Napisano Czwartek o 09:17 Napisano Czwartek o 09:17 5 minut temu, Nezumi napisał(a): nie ma tez rusalek 😞 (chyba, ale pewnosci nie mam...) A właśnie że są! Naciesz gały! 😉 https://pl.wikipedia.org/wiki/Rusałka_pawik 2 1 1
SebastianSz Napisano Czwartek o 10:05 Autor Napisano Czwartek o 10:05 27 minutes ago, Nezumi said: Napisalem, ze sie czepiam zeby nie bylo nudno bo tak to bedzie "ale fane toooo! Uooo!" i sie skonczy temat 😄Sam jestem wielkim fanem bikini armor bez rozkmin "ale przeciez to jej nie chroni w ogole! Bez sensu!". Mysle, ze na takie logiczne rozkminy wplynelo ogladanie zbyt wielu kursow i tutoriali gdzie rozni tworcy wpajaja ze masz sie zastanowic dokladnie nad kazdym szczegolem, nad tym co i jak dziala (jak z ta sprzaczka od paska albo teraz Wy z cieniem 😄 ) nad historia bohatera, nad tym, tamtym, siamtym i sramtym. Przy czym o ile czasem w drastycznym przypadku jakims brak autentycznosci moze przeszkadzac o tyle mysle, ze takie realistyczne podejscie raczej przeszkadza w fantasy niz pomaga. Ma byc FANTASTYCZNIE a nie realistycznie. U Ciebie jest fantastycznie na wielu poziomach w tym jak chodzi o wykonanie. Jakby zaczac rozkminiac obrazki takich mistrzow jak Frazetta na przyklad to by wyszlo na to ze wszystko jest bez sensu. Wiele razy na jego obrazach jest zupelnie gola babka i jakies wielkie koty obok niej.Czemu jest gola? Jak to jest ze te pantery jej nie atakuja? Nie ma co dociekac. Po co? Fajnie ze jest gola, pantery tez ladne - ciesz oko a nie dopatruj sie siodmego dna, co to reprezentuje, co autor mial na mysli. Podziwiaj jak zachod slonca. Widac co sie dzieje - i to wystarczy. Z jednej strony piszesz a z drugiej rozrysowujesz cien jakbys mial zadanie na architekturze. Slonce swieci, jest cien. Nie ma znaczenia czy jest 1000% dokladnie jak w rzeczywistosci moglby byc. Podobnie jak nie ma znaczenia czy pan by sie pocil i potykal w rzeczywistosci w tym rynsztunku. Bo w rzeczywistosci - a szkoda - nie ma tez rusalek 😞 (chyba, ale pewnosci nie mam...). Ma ladnie wygladac i tutaj nie ma chyba nikt watpliwosci ze jest super. Zgadzam się w 100% 😄 Też mam głowę pełną tych tutoriali/kursów o realistycznym designie i czasem trudno z tego zrezygnować bo to wcale nie jest zawsze dobre wyjście. Ostatnio jak omawiałem Zorzę z żoną, to zapytała jak Wilżanka, jako rusałka, miałaby w wodzie pływać w całej tej kiecce... No jakoś tam fantastycznie pływa w tej wodzie, jakie to ma znaczenie jak fizycznie to miałoby się odbywać, skoro to fantastyka. W jednej z ludowych klechd jakie czytłem niedawno była postać co to zwała się Gnojodmuch (czy jakoś tak:P) bo był tak silny, że jak dmuchnął to gnój z pola do lasu wywiewało! xD I weź teraz rozkminiaj sens i realizm tego. Tak że popieram takie luźne podejście do realizmu, szczególnie jeśli jest zamierzone. Z tym cieniem to tak szczerze śmieszkuję trochę, bo tak naprawdę to aż tak się tym nie przejmuję na tej pracy 😄Tutaj raczej chodzi mi o to, że ten temat (perspektywa) po prostu mnie interesuje i lubię to rozkminiać czysto dla sportu i rozrywki, i jeśli chciałem poprawnie, a zrobiłem niepoprawnie, to nie ma co tego ukrywać, nawet jeśli tego w ogóle nie widać finalnie. 40 minutes ago, Mortom said: A właśnie że są! Naciesz gały! 😉 https://pl.wikipedia.org/wiki/Rusałka_pawik Moja ulubiona to rusałka admirał 😄 Rusałka admirał – Wikipedia, wolna encyklopedia Jako dzieciak ganiałem z siatką za nimi u babci w ogrodzie. Echh, biedne motyle 😄 Do dzisiaj zapach aksamitek to taki strzał z węchowych wspomnień i nostalgii, że łooo 4
Kalberos Napisano Czwartek o 10:20 Napisano Czwartek o 10:20 13 godzin temu, SebastianSz napisał(a): @Kalberos no nie mów, że własnych prac nie rozpoznajesz xD Tak czasem bywa;D mnie ten cien nie przeszkadza;D unreal 5 to dopiero rzuca chujowy cien;d ha tfu na ten tego, hejteruf. Jedziesz ziom nastepne, swietnie oddany charakter postaci, kolory, perspektywa i oswietlenie bryly. milutko sie oglada takie rzeczy. pzdr 2
kengi Napisano Czwartek o 12:52 Napisano Czwartek o 12:52 Jako proste ćwiczenie dla wprawy proponuję wykreślić przekrój torusa, ale żeby nie było za łatwo, może jakoś w takiej płaszczyźnie 🤣: 1
EthicallyChallenged Napisano Czwartek o 14:03 Napisano Czwartek o 14:03 Ale on się ma uczyć cieni, więc proponuję jako część 2 ćwiczenia wykreślić na tym pączku cień w kształcie kodu QR 1 2 1
Destroyer Napisano Czwartek o 15:23 Napisano Czwartek o 15:23 Ale kod qr to jest przewidywalny banał , takie coś by można wziąć na ćwiczenie, obiekty które w zależności od kąta padania światła tworzą zupełnie inne kształty cienia 🙂 I na jakimś atrakcyjniejszym kształcie np takim 🙂 5 hours ago, SebastianSz said: Gnojodmuch (czy jakoś tak:P) bo był tak silny, że jak dmuchnął to gnój z pola do lasu wywiewało! xD Piękne! już sobie to wyobraziłem jak gojodmuch zdobywa piegi na twarzy w swoim popisowym numerze 😄 2
EthicallyChallenged Napisano Czwartek o 15:27 Napisano Czwartek o 15:27 3 minuty temu, Destroyer napisał: Piękne! już sobie to wyobraziłem jak gojodmuch zdobywa piegi na twarzy w swoim popisowym numerze to jest "gnojo-dmuch", a nie "Goj od much" XD 1 1
Destroyer Napisano Czwartek o 15:29 Napisano Czwartek o 15:29 1 minute ago, EthicallyChallenged said: to jest "gnojo-dmuch", a nie "Goj od much" XD Oj tam literkę mi zjadło, ale sens też się mocno zmienił XD
kengi Napisano Czwartek o 15:32 Napisano Czwartek o 15:32 (edytowane) Tak sobie teraz myślę, że cienie i przekroje to za proste... dodajmy mu jeszcze kaustykę i może @SebastianSz się trochę zmęczy. Najlepiej jakbyś dał radę w realtime machnąć. Zrobimy z ciebie renderer unbiased SebaRay®. Btw. dajcie jakąś rycinkę z XIV w. jak się wykreśla kaustykę w perspektywie, bo mam kielonek do zrobienia. Edytowane Czwartek o 15:32 przez kengi 3
Destroyer Napisano Czwartek o 15:44 Napisano Czwartek o 15:44 Może i racja tylko jak kaustyka to tylko z dyspersją bo inaczej nie ma co nawet siadać do ćwiczenia 🙂 2 1 1
SebastianSz Napisano Czwartek o 15:46 Autor Napisano Czwartek o 15:46 @kengi moment kurde, jeszcze pierwszego nie skończyłem 😜 1 1 1
kengi Napisano Czwartek o 15:47 Napisano Czwartek o 15:47 Just now, SebastianSz said: jeszcze pierwszego nie skończyłem Miałeś robić w real time...😡 1
SebastianSz Napisano Czwartek o 15:49 Autor Napisano Czwartek o 15:49 Just now, kengi said: Miałeś robić w real time...😡 W real time to trzeba najpierw subskrypcję mieć i tokeny dokupować 😄 1 1
Ania Napisano Czwartek o 16:22 Napisano Czwartek o 16:22 Ech teraz też posiedziałam, najpierw kombinowałam z punktem zbiegu cieni ale to prowadziło do nikąd, teraz chyba działa Wiemy na jakiej wysokości promień przecina "ramę" (A'). Robimy projekcję tego punktu na przednią powierzchnię (A''') i na tą samą powierzchnię projekcję promienia (A-A'''). Teraz wiemy na jakiej wysokości promień przebije łuk (Aiv), więc możemy tą wysokośc rzucić do tyłu i przeciąć z promieniem (Av). Przy torusach wysiadam. 1
EthicallyChallenged Napisano Czwartek o 17:30 Napisano Czwartek o 17:30 eee, w digitalu się nie liczy, to by trzeba tradycyjnie, na glinianej tabliczce rylcem z Kalkuty
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się