michalo

Hej, prace ogólnie fajnie ale czegoś im brakuje. Jeździec wygląda niestabilnie z postu #3 Elfy trochę zbyt repetetywnie. TO są figurki do jakiejś gry czy robisz je dla siebie?

Bardzo fajne. Ostatnia animka to twoja historia - świetanie i zabawnie. Piłka ma charakter.

Dzięki za podpowiedzi (z wyjątkiem Imperatora oczywiście 3). Przeczytałem te informacje i niestety nie ma tam rozwiązania problemu. Najgorsze jest to, że mama zapisuje wszystko na pulpicie i w moich dokumentach. A tam nie można odzyskać plików (jeśli dobrze zrozumiałem). ( Nie działa upload obrazów. Wam też? Może i max3d ma wirusa ;)) Zakodowane są tylko nieliczne dokumenty więc może nie ma aż takiej tragedii. Tutaj fotki. https://photos.google.com/share/AF1QipOGQEp6sRz6nYWLSyo2AHzqa6Vjz1GnutHUkKAf-mO9PKLHoggNuVabGVtMhtb5-w?key=V2pKWnF4OW9HSDhycV85WkNILTkxbVNkMVNPY1Fn 2 pierwsze to otworzony dokument, trzeci to zmienione rozszerzenie a czwarty to rezultat skanu malewarebytes (nic chyba specjalnego nie znalazł) Niestety skasowałem te pliki html z tekstem i nie mogę dać tej lokalizacji do programu identyfikującego. Poza tym bitdefender się wysypuje :( Ten windows i komputer to tragedia. Zamula tak strasznie, że trzeba naprawdę być cierpliwym - Mega. Nie wiem czy to ma związek ale nie można ściągnąć żadnego pliku bo transfer spada do 0 po paru sekundach - a łącze jest sprawne, a żeby uruchomić tryb awaryjny trzeba to zrobić poprzez "msconfig" bo f8 nie działa. Zanim użyłem msconfig, to resetowałem kompa, żeby menu się włączyło i klawiatura tam nie działała więc byłem skzany na normalny rozruch ;)

Sprawdziłem sobie tego laptopa. Okazało się, że ma 64bit system więc aktywowałem na nim r8. laptop to lenovo z procesorem i3 i 4gb ramu sprzed kilku ładnych lat. Od razu wywaliło mi błędy o jakiś wtyczkach, ale dało radę uruchomić. No i teraz ja nie wiem. Spodziewałem się masakry a tu ponad 6 milionowy tool z 3 levl sub div, duplikowany 3 razy (łącznie 20 mln poly). Jednemu dałem dwa layersy i śmigał jak mały samochodzik (z małym delayyem przy szybkich ruchach). Test trwał 3 minuty ;) ale jakby co może dał bym radę śmignąć na tym lapku. Sprawdziłem sobie na kompie i chyba trochę (nawet sporo?) ten r8 jest wydajniejszy. Wow.

Dzięki za wyczerpującą wypowiedź. Zrobię tak jak mówisz, dziś wieczorem. Podeślę też screeny uszkodzonych plików, a co do pliku html z wiadomością nt. zapłaty, nie jestem pewnie czy nie został wywalony. Ale był tam standardowy tekst o zakodowaniu plików. Że za 3 dni nie da rady ich odkodować. Że można poprosić o odkodowanie pliku na próbe. Adres email gdzie dokonać opłaty o raz z kąd. No i ilość w bitcoinach. Dzięki.

Tego się obawiałem - tak też gdzieś wyczytałem, że się nie odzyska. Bezpiecznie będzie zachować z zainfekowanego' dysku pliki, które nie zostały uszkodzone? Czy lepiej już wszystko wywalić?

Pewnie tak.. Ja mam win7 - zero problemów. Tylko windows defender + win firewall, nic ponad to. Aktualizowany też na bierząco. Tyle, że nie śmigam po piratach, pornach, nie otwieram dziwnych mailów i wiem co instaluje. A Matula widać coś otworzyła w załączniku :( Nie ma sposobu na odzyskanei plików? Wszystko trzeba wywalić?

Nie sądzę żeby to za bardzo szkoczyło. Moim zdaniem wydajność to taki "trade off" Blendera. Musisz mieć maga kompa, żeby śmigać jak np. marvelous w symulacji albo zbrush w sculpcie na odpowiedno słabszym i starszym sprzęcie.

Ja też bym rozważył jedyneczkę, ze tego samego powodu.

Witam, Moja Kochana Mama, choć twierdzi, że nic nie zrobiła, zainfekowała komputer jakimś wirusem, który zakodował jej część plików (ważnych) a w zamian za odkodowanie, nakazuje wpłacić botcoiny na jakiś tam adres. Nie jestem ekspertem w tych sprawach ale zacząłem szukać informacji na ten temat. W tekście od wirusa jest adres alanpo@mail.kz i o tym szukałem. Wszystkie magiczne rozwiązania na bliźniaczo nazwanych stronach np http://pchealthprotection.com, windowsmacprotection.com, removeallvirus.com i wszelkie możliwe kombinacje proponują rozwiązanie owinięte w mega bawełnę. Tutaj mówię bez bawełny ściągnij SpyHunter i zlokalizuj zainfekowane pliki kup program, jeśli chcesz usunąć automatycznie. (nie znajduje żadnych wirusów) lub ręcznie skasuj pliki. skasuj jakieś tam klucze z rejestru (podają - nie ma ich u mamy w rejestrze) usuń podejrzane wtycznki z przeglądarek (pokazuja screeny z wtyczzkami, nwet zzaznaczajądo usuniecia, ale to np. wtyczka avast... czyli nei mają screena z prawwdziwym wirusem) z autostartu to samo. itd... Następnie odkodowanie plików.. Oczywiście jakiś program do odzyskiwania danych, który odzyska, ale jak kupisz... Ogólnie to wygląda na jedno wielkie oszustwo, gdzie albo wpłacasz bitcoiny i nie masz plików, albo kupujesz 2 pragramy i g*** z tego masz, albo kupujesz programy, nie rozwiązujesz problemu, płacisz, masz jeszcze wieksze g** Problem leży w tym, że komp Mamy ma jeszcze XPka... i to taka tykająca bomba. Ma zmieniać na laptopa, ta przygoda na pewno sprawi, że szybciej nowego kompa (zwłaszcza, że na co dzień na nim pracuje) ale czy jest jakiś sposób odzyskania uszkodzonych plików? (myślę , że nie, ale może..) Jesli ktoś doczytał , dzięki.

Substance Painter, Mari, Quixel dla photoshopa, polecił bym też sprawdzić zbrusha bo ma "natywne" połączenie z keyshotem (ale to droższy wydatek od powyższych bo zbrush + keyshot bridge to ok. 1k usd) Sprawdź te 4 pozycje.

może wyłącz snapowanie?

Podobają mi się te twoje dziecięce stylówy - przypominają mi siękomiksy z dzieciństwa.

Masz rację, ale tutaj nie chciałem robić kilkugodzinnych sesji zwłaszcza, że to do skali 1/35 i chodziło o finał w takiej skali. Teżchciałem sprawdzić jak tam z moją wiedzą, czy jestem w stanie coś wydłubać bez podpierania się referencjami. Po wakacja ruszam znowu z tematem anatomii, w sensie uczenia się jej - i to by była moja jedyna aktywność w digitalu, bo z freelance w ogólnym rozrachunku i tak gówno mam bo wiedza przy tym za bardzo nie rośnie - liczy się deadline i droga do niego ;) Co widać po kurzu w tej teczce.. Do tego czasu mam kilka projektów, które może skończę, co też pozwoli mi się trochę rozruszać w zetce.

Świetne spostrzeżenie Graft - Robione z tej samej bazy, może dlatego :) Ale z pamięci.

Jeszcze raz - barzo smaczne. Wszysko - kreseczka, kolorki, humor - top row. A making of - zawsze fajnie podejrzeć jak to wygląda od kuchni.

Mój (żony) laptop nie uruchomi zbrusha 4r8, poza tym męczyc się z hi-poly na 4gb ramu.. Jeśli to ma być pełna postać + propsy to się zażre na śmierć ten lapek :( No ale posprawdzam jak to działa r7 tam. Stacjonarka na plecach odpada niestety. Jeśli nie ogarnę czegoś w miarę to niestety odpadam :( Albo zamówie sobie z wacom.sklep mobile studio pro do testów na 7 dni ;) Wszyscy zamówmy.

Ten środkowy jak się skroluje po ekranie - fajny efekt ;) Świetna kreska.

Skumałem. Może chaotycznie, ale chodziło mi o to czy masz już jakieś doświadczenie w takiej typu pracy - wykładaniu ludziom wiedzy, poza tym co widziałem dawnooo temu ;) Zgadzam się z twoim założeniem (krytyka, praktyczne uwagi). Fajna sprawa i cenna nauka - od kogoś jak ty. Edit: A co ze sprzętem? Kompy, tablety, soft?

Teraz maż już gizmo więc możesz już olać podstawy ;)

Bardzo "bogaty" model :) Trochę ujęcia mi się nei podobają, źle się paczy ;)

Przecież 3.4 to wersja sprzed kilku lat :/ Dziwne, że zapisane w 3.4.5, 3.4.5 nie otwiera. Jakiej treści jest błąd?

No kuźwa ale bajka. Myślałem, że to prawdziwa figurka nagrana na wideło. Tylko niestety pewnie niezły kombajn potrzebny do takiej wydajności;

Chodzi o to, że nowa wersja otwiera błędnie pliki zapisane w starej wersji, bo nie bardzo rozumiem a może mógłbym pomóc.

Przydało by się trochę zieleni i jakiś mebel za ladą - lub jakaś ozdoba. Fajne ale puste.