Skocz do zawartości

michalo

Members
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez michalo

  1. Nie sądzę, chyba, ze będziesz używał c4d. Dopóki nie zintegrują redshifta jak keyshota dla wielu nie będzie miało to żadnego sensu. Mogło by tak być i jakiś fajniejszy eksport mapek. Materiały pbr w zb były by naprawdę super i do tego renderowanie bezpośrednio, nawet z tym redshiftem. Szkoda, że nie dali znać, że to będzie tylko workflow pomiędzy tymi softami, bez nowości.
  2. WIem wiem, myślałem o rocznej. Miesięcznie nie rozważam.. Tzn ewentualnie .. chyba, że zb 2023 będzie miał update taki jak mudbox XD
  3. POdatki tak 23% ale cena ci sięnie zgadza Ahh już nie ma Keyshot for Zbrush a bridge jest za free 😕
  4. Żadnych nowości. Używa aktualnej wersji i po prostu prezentuje workflow z zb do c4d i tender w redshift. Żadnych fajerwerków tylko zwykłe eksporty lub goz. Masakra 😕 ale trzeba dotrwać do końca może jakieś ceny zbrusha rzucą. Spodziewałem się takiej integracji jak z keyshotem a tutaj to jakaś epoka kamienia łupanego 😛 aa jest coś
  5. Więcej takich! 😉 Takie "malownicze" oszustwa to czasami wielka udręka. Z drugiej strony to ostatnio oglądałem na youtube jak pacjent zrobił model 3d Shin-chana, więc wszystko jest możliwe. Bardzo fajny ten domek i świetnie oświetlony.
  6. Mudbox 2023 Release Notes Welcome to Mudbox 2023. This release includes minor updates, including a new installer on Linux.
  7. Ja się obawiam, że jedyne co zobaczymy to jak przezajebiście można skakć miedzy cinemą a zb a redshiftem i jak to usprawiedliwi cenę 😉 ktoś w ogóle używa C4D (nazwy jakby ją jakiś janusz z pl wymyślił)? Bo redshifta tylko @Destroyer XD to już nie te czasy żeby się w osobnym wątku rozwodzić nt. updatu 😉
  8. Ja nadal słucham 🙂 ee i tak nie zakumają (6-8lat). Wulgaryzm to pikuś w tych czasach, w szkole dzieciaki małę już ku i ch rzucają do okoła. To obejrzę bez nich, powspominam stare dobre czasy 😉
  9. Wygląda super. Można to dzieciakom puścić? Na razie przeleciałem tylko na szybko i chcę to obejrzeć całe z dźwiękiem a nie wiem czy muszę czekać aż będą mieli 18 lat 😉 dzisiaj jeszcze wolne od szkoły 😕
  10. Wracając do spekulacji nt. Maxona i ZBrusha, fajnie jakby zintegrowali redshifta jakoś jak keyshota, tyle, że bez płatnego bridga. Grafika to sugeruje jak bum cyk cyk. Keyshot nigdy mi nie przypadł do gustu ale bridge był cudowny. Jak redshift będzie działał na tej zasadzie to może może się skuszę. Używa ktoś tutaj tego silinika?
  11. Ja już pasa zacisnąłem a do tego mam specjalną grubą mega świnkę skarbonkę i jak zbrush crashuje wrzucam tam 5 zł. Ile by nie krzyknęli, z samej świnki mam już na nową lickę i nowego rtxaXD
  12. Za 5 dni odbędzie się Maxon Spring Even oraz to co chyba nie tylko mnie najbardziej interesuje – ZBrush Feature Presentation (bardziej chyba pasuje tutaj słowo "future") Timezone: Europe/Warsaw Date: Apr 20 2022 Time: 8:00 pm - 9:00 pm https://pixologic.com/zbrushlive/events/maxon-spring-event-zbrush-feature-presentation/
  13. generalnie często słyszałem,( przy okazji jak ktoś komplementował mnie XD, że jest normalny kontakt, można dawać uwagi, kometnować, praca wykonana na czas itp och ach - so mnie dziwi bo to powinno być "w cenie"), że klient już miał przygody, że ktoś zwiał, nie dokończył, obraził się itp itd i że trudno znaleźć kogoś do stałem współpracy. WIem, że kij ma 2 końce ale ja aż takich złych nie spotkałem. Więcej słyszę o tych złych artystach 😉
  14. Generalnie każdy co nie wie co chce. Ja cenię sobie tych co konkretnie wiedzą co chcą, mają koncept albo opis. Bo mam takiego jednego stałego w uczuciach XD co w trakcie pracy potrafi 3 razy zmienić zdanie ale za tym zawsz idą $$ więc dla mnie spoko, chociaż czasem wkurw mnie bierze 😉 Tam akurat chodziło o hajs i prędkość gościa. Ja tego nie pochwalam, mi to nie wychodzi wolę się męczyć - ale niektóry kombo daz i marvelous desigenr opanowali do dostatecznej perfekcji, że ludzie spoza 3d się nie zorientują i trzaskają żołnierzy, rycerzy itd. jak z rękawa. A jeszcze niektórzy (mam konkretnego typa na myśli, nie z PL) uchodzi za jednego z najlepszych 😉 Rzeczywiście jego figurki są super ale czar prysnął jak zobaczyłem go bardziej od kuchni.
  15. No ja poprawiałem po innym gościu już któryś raz to samo, więc pytam czemu to tak? a zleceniodawca mi na to, że "tamten ciągle myli oznaczenia jednostek, nie może tego zrozumieć a jak mu się zwróci uwagę to się strasznie dołuje, nie odzywa itp" więc w te urażone damy to wierzę. Ja nigdy nie czułem się jakoś urażony jak ktoś mi wytykał błąd lub dawaj konkretny feedback. Mam podejście, że to ja spełniam czyjąś wizję więc zawsze słucham konstruktywniej krytyki.
  16. No wiesz.. mam trochępodobne zdanie ale i wytłumacznie. Komunizm nas zniszczył. Jeszcze nie tak dawno, pokolenia, które dorastały lub żyły w tym gównie musiały jakoś przetrwać. Dla tego wpytę jest cwaniaków i januszy. Potrzeba na to wszystko lat i czasu. Z drugiej strony współpracuję też z rodakami i mam ogólnie bardzo dobre zdanie. Ale może to branża figurkowa taka już jest, że są tam raczej otwarci ludzie, oczytani itp. Szanują też i czyjś czas i rozumieją, że taka praca jak nasza to nie tylko klikanie. Producenci od lat pracowali z tradycyjnymi rzeźbiarzami, teraz już praktycznie 100% to digital ale oni wiedzą, że to jest taka ulepszona wersja gliny 😉
  17. Dokładnie. Ja też rozumiem obie strony i widzę pozytywy i negatywy. Ważne by były perspektywy, jakieś ambicje i zadowolenie. Bo jak się człowiek męczy to musi szukać dalej. Ja w pierwszych miesiącach freelansu złapałem wielki oddech. Skończyło się dorabianie po nocach. Mogłęm sobie pograć, poduczyć się trochę. Miałęm więcej czasu i byłęm ogólnie zadowolony. A potem przyszła pandemia i wszystko się zesrało i to cud i wielkie szczęście, że jakoś się utrzymałem i rozwinąłem w tym wszystkim. Z drugiej strony poznałem też osoby co musiały zamknąć swoje działalności a powrót na etat to był koniec stresu i nadgodzin. Także każda wersja jest możliwa i każdy punk widzenia tak samo prawdziwy,
  18. Ale masz wolność w doborze klientów. Do tego jak masz pracy na 4h to robisz 4h a nie 16h z czego 12 to duperele. Na asap robisz dla bliższch klientów jeśli ci się to opłąci dla reszty nie musisz/ Masz mylne wrażenie że freelancy czekają na zleceniodawcę jak na zbawcę. Może na początku jak trzeba się rozkręcić. POtem filtrujesz ludzi. A co z etatami gdzie szef to debil i cham, współpracownicy to idioci itp? a ty robisz codziennie hydranty albo uvałki 😛Nie zawsze jest kolorowo.
  19. Pewnie zależy jak wielkim trybem jesteś. Robiąc to co robisz jako freelance też jesteś trybem Jedyne nie tryby IMO to artyści co sobie tworzą to co lubią od tak i sprzedają to. Jest tam cienka granica do "starving artist" ale jak ktoś ją przekroczy to żyje sobie w swoim świecie i w swojej bajce. Reszta braci kreatywnej to tryby, no ale większe lub mniejsze. Ja zawsze byłem introwertykiem, raczej łatwiej mi było być samemu niż w grupie. Ale też jednocześnie mnie to męczyło i patrzyłem na to jako wadę z którą walczyłem. Nauczyłem się przełamywać, co ułatwiło mi wiele. Chociaż by poznawanie ludzi. Nadal ze sobą walczę 😉 Moim zdaniem takie stresowanie się stratą kilkudziesięciu tysi to błąd. Ja nigdy nie byłem materialistą i mam w sumie łatwo nie przejmować się takimi rzeczami. Wzruszam ramionami i idę dalej. Wiem, że budowanie czegoś to stres ale też nie ma co dawać się pochłaniać pracą.
  20. Ja się nie dziwię. Może nie każdy i nie w każdej firmie ale niekiedy ludzie na tych etatach razem tworzą coś z czego potem mogą być dumni, mieć satysfakcję itp. Ci co robili wieśka 3 - jedna z najlepszych (ponoć najlepszych, bo nie grałem :P) gier -ever- Przynajmniej tak to włąśnie sobie wyobrażam. Może ci co robią takie produkcjie mogą potwierdzić lub zaprzeczyć. Hmm? Ja ze swojej freelancowej strony mogę powiedzieć że "sam przeszedłem" przez 2 kickstartery. Do jednej gry zrobiłem niewiele ale za to głównych grywalnych bohaterów, a o drugiej wspominałem niedawno w swoim wątku. Obie okazały się sukcesem, ufundowano je w parę minut potem tylko lecieli przez kolejne "streache" ale ja, przy kompie w pokoju, w moim zadupistym sochaczewie nie bardzo to odczułem. Trochę się ucieszyłem ale nie czuję się częścią tego wszystkiego. Nawet pewnie żadnych creditsów nie ma. Także freelance jest spoko, ale nie jest się prawdziwą częścią teamu, imo. Z pozytywnych rzeczy rozstrzał tego co robię jest tak duży, trudność i wymagania, że jestem raczej kreatywnie bardzo usatysfakcjonowany i mam nie lada frajdę z tego co robię. Do tego wolność, swoboda i niezależność to też atuty nie do pobicia przez etat.
  21. Ja też tak cwaniakowałem jak byłem na etacie 😉 Co do robienia statystyk. W tym roku też tak zacząłem robić i to dużo pomaga w wycenie, świadomości ile co może zająć. Zwłaszcza, ze ja tak nieregularnie raczej pracuję od początku freelance bo co chwile mam któreś dziecko na głowie 😕 Jak nie lockdowny, srandemie, kwarantanny to teraz się młody połamał. Jakbym tak codziennie mogło 8h przerobić albo tak jak mi się marzy 10-12 😉 top bym pisał złotą czcionką XD No ale 10-12 h to plan na emeryturkę 🙂 Już może jakieś cyberpunkowe wszczepy wspomagające nie tyko potencję będą dostępne
  22. Ja też nie.. Chciałbym żeby mi ktoś kiedyś sens tego.. tego.
  23. michalo odpowiedział Frankot → na temat → Wolne dyskusje
    Może trzeba po prostu lubić taki styl? Nie tylko mi się spodobały te opowiadania 😉
  24. michalo odpowiedział Sewer → na temat → Work in progress (WIP)
    Cycki to majo krowy A jeśli dobrze dopasujemy sobie partnerkę to większy jest ten odwrotny do któro-ręczni jesteśmy bo i nasza dłoń jest większaXD Jest lepiej 🙂
  25. Elegancko! Na renderze dobrze to wygląda. Popracował bym nad shaderem opon. Nie wiem czy tak guma powinna reagować na oświetlenie i wyglądać.

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności