kengi

Zdoxowałeś go... już po nim.

@Destroyer Morderca jeży w dodatku gejoski zegarek... jako szanowany homofob, nie szanuję. I dobrze ci tak, każdy z odciskuf, bąbli, przetarć to jeden zabity przez gofry jeżyk...

Fakt, jest to sporo roboty, ale dla mnie ciekawej. W sensie, do jakiegoś stopnia po prostu uczysz się o tym jak działa radar, jak się de facto ląduje na lotniskowcu, jak się tankuje w powietrzu, poznajesz procedury itp... wiadomo, mimo high fidelity, to dalej jest gra, sporo nieprawdziwości, ale to i tak najbliżej tego czego mogę osobiście być jeżeli chodzi o myśliwce, w moim życiu. Ja z resztą często wymyślam jakieś głupie latanki, jak np. po Dubaju pod mostami, czy między łukiem tego hotelu żagla itd... Można się pobawić. Z resztą moduły low fidelity i tryb arcade też tam jest, to już w ogóle możesz się po prostu pobawić. Ale najwięcej frajdy mam od kiedy mam sprzęcik Hotas Thrustmaster Warthoga i IR head tracker, samo to jest już fajną zabawą. Jeszcze muszę zobaczyć jak to działa z VR jakimś, ale to najpierw chcę od kogoś pożyczyć... bo jakoś do niczego innego mnie VR jeszcze przy moich podejściach nie przekonuje. Ale już taki total hard larping jak się niektórzy chłopaki bawią, gdzie odprawy przed grą multiplayer robią i z roli wyjść nie można, bo ban, procedury prawie jak w wojsku, to już nie dla mnie...

Rozumiem, że w środku ma być jeszcze @Destroyer za swój mizoginizm? 🤣

Ja kiedyś miałem taką fuchę ale na upwork. Odpalało się ich soft i on robił screenshota randomowo i jeszcze zleceniodawca miał prawo wejść na "live stream" tego co robię... było to w 2016 roku... Co do Manor Lords, to też chciałem wziąć ea, ale poczytałem opinie, że tam sporo rzeczy jest "unavailable in ea" i frustruje bardzo, niektórzy nawet piszą, że to ledwo alpha, więc sobie odpuściłem. Za to wziąłem ea "No Rest for the Weakest" od Moon Studios i to jest całkiem fajne, niby soulsowe ARPG, ale nigdy nie grałem w soulsy, więc nie wiem na ile... no jest reset do savepointa (niebieski obienek), ale ekwipunek zostaje (tyle, że się zużywa bardziej). Ale tak to standardowo machasz żelazem i zbierasz ziółka, prawie jak w wieśmaku haha. Grafa fajna, design nietypowy, ale mi się podoba, bardzo fajny klimat. Jak na ea nie widzę jakiś baboli na razie, raz chyba tylko mi się nie odpaliło za 1 razem, potem już poszło... Wróciłem też do zbrodni wojennych w Syrii i na Kaukazie, czyli back to DCS, po upgrade do RTX3080 (z GTX1070) wreszcie jest płynnie, ale znowu muszę się uczyć Case I recovery, bom wszystko prawie zapomniał... eeeh No i jak zobaczyłem tego ziomka, to mam ochotę odgrzebać arduino i z mojej nory zrobić takie coś... ma ktoś jakiegoś miga z demobilu do oddania? 😜

Stacjonarnie to nie, ale w necie jest praktycznie wszystko. W pandemii sobie przypomniałem o modelowaniu i wydałem ładnych parę k, kupując kleje, farbki, szpachle i sprzęty do tego wszystkiego. Skleiliśmy z dzieciakami kilka samolotów a teraz na mnie czeka MiG-29 do dokończenia i F-15 E do odjaniepawlenia, wraz z trawionymi kitami do podpimpowania detalu... jak to się zmieniło... i jeszcze te filmiki na yt... generalnie rzyć, nie umieroć... tylko czasu nie ma haha ... a jeszcze mnie moja piękna połówka wywaliła stanowisko z pokoju i muszę się przenieść do kotłowni 😂

O fajne, bez horror vacui... od razu na plus kompozycje.

Klasyczne zabezpieczenie przed pojazdem... szanuję.

Ja tam czytam Nezumiego i Destroyera na maxczyde. Więc wiem co i jak.

Ja tam mam swoją interpretację, że jednak nie mogli. Bo regulacje jednak są. Tylko każdy udaje, że skoro nie ma napisane AI to znaczy, że można. No i teraz takie getty images się jednak pałuje z niektórymi po sądach. Na gruncie polskiego prawa na przykład, nie możesz w umowie przejęcia praw majątkowych sprzedać ich na nieistniejące w chwili podpisania umowy pola eksploatacji. Więc jeżeli sprzedałeś prawa majątkowe do dzieła powiedzmy 10 lat temu, to ktoś kto te prawa wtedy zakupił nie może tego wykorzystywać na polu eksploatacji jakim jest generative ai. Batalie w sądzie aktualnie teraz raczej toczą się o semantykę; czy ai to pole eksploatacji? Czy w usa o to; czy to jest derivative itd. Dla mnie sprawa oczywista, ale jak to z legislacją, nie zawsze oczywiste staje się porządkiem prawnym. 🤷‍♂️

Generalnie tak. Ale to pokazuje kolejny problem z ai... bo się okazuje, że możesz chcieć być ethical, ale nie będziesz bo to całe 💩 zjada własny ogon. Z resztą, mj najpierw zassał cały stock adobe do nauki 😜 Więc gdzie jest teraz to ethical a gdzie copy rights infringement? Nikt nie wie... więc pewnie będą cisnąć legislację, że się nie da tego wykryć czy coś jest legitne czy nie, więc nikt nie może odpowiadać, a zwłaszcza wielkie biedne korporacje, co chcą przecież creativity for everyone... jakby miało być ethical to nie będzie ai wcale... a senatorzy poważni ludzie na to pozwolić nie mogą, żeby ludzie wszyscy nie mięli creativity w zasięgu 20$ za subskrajbera 😜

No tak chyba nie do końca jednak: https://www.bloomberg.com/news/articles/2024-04-12/adobe-s-ai-firefly-used-ai-generated-images-from-rivals-for-training

Nanite jest mega... ale czekam na te gry do downloadu po 500 TB 😜

W ogóle to ciekawe urojenie ludzkości, która z twórczością nie ma nic wspólnego, że twórczość to jest jakiś magiczny pstryk, który pojawia się w głowie, ten mityczny pomysł... a potem wykonanie, to już nie ważne jak i co... A z mojego doświadczenia i obserwacji wynika, że jest prosta zależność miedzy twórczością a umiejętnością. Wystarczy zobaczyć cenionych reżyserów, to nie są ludzie z pomysłami, którym inni realizują wizję... oni mają wizję bo potrafią coś zrobić. Wystarczy zobaczyć jak rysuje Ridley Scott, James Cameron, czy nawet nasz Andrzej Wajda. Oni mają wizję, bo mają skilla a nie na odwrót. Dlatego ai, da nam dokładnie tyle co filtry na instagramie jeżeli chodzi o twórczość. Na odwrót to masz wszelkiej maści pretensjonalnych pseudoartystuf, którzy zalegają w magazynach galerii sztuki współczesnej, a ich głównym tworzywem są "kreatywne" fekalia. A jak czasem widzę, znajomego co wygeneruje jakiś shit i dumnie pokazuje jaki to on kreatywny, to na wymioty mnie zbiera. Nawet te ostatnie wideo od "artystów" z sory , jeżeli szczytem kreatywności jest świnia ze skrzydłami, czy żyrafo flaming, to sorry sora, I'm sorry. Albo teledysk do konkursu Pink Floydów, gdzie pojawia się, o kurła nikt nie uwierzy,... gitara, haha no szaleństwo to ai.

Też wolałem poprzednie rozwiązanie.

Ktoś chce sobie skompilować Wieśka 3 ze źródełek?

Nic mi o tym nie wiadomo. Chyba, że byś sobie znalazł w kodzie plugina... pewnie jakiś raycast się tym zajmuje 😜

@Mortom to nie pomoże, bo to jest do natywnego wyświetlania w blenderze. RF ma swój sposób. Dlatego odpala osobny widok. @gryzon To jest problem z różnicą między krzywizną hi poly a wielkością poligonów w low poly. RF radzi sobie tylko przy mniejszych różnicach.

To jest dziwactwo GPL. Generalnie każdy plug do blendera musi być udostępniony wraz ze źródłem kodu. Nie tylko dlatego, że to po prostu python. Ale po prostu ze względu na wymagania licencji. Większość, daje ten kod tylko po zakupie (w przypadku binarek, dopiero na wyraźną prośbę). Nie udostępniając publicznie. Ale niektórzy jak w przypadku retopoflow, wrzucają to publicznie, specjalnie się tym nie chwaląc. Wynika to z tego, że jak kupisz dowolny produkt na licencji GPL, dostając kod, jeżeli tylko poprosisz (a musisz go dostać, bo to wymóg licencji), możesz go udostępnić całemu światu. Nawet za opłatą. Oczywiście są jakieś szare strefy, które interpretują plugi do blendera, jako niezależny byt i nie podpadający pod GPL, ale to już prawnicze dyrdymały.

Ale wideo z ogłoszeniem wyników wskazuje listę 10 zwycięzców, tylko jedno jest AI (i tak za dużo)... no ale jednak to inaczej brzmi. No i pierwsza trójka wygląda jak poniżej, co wynika z opisu pod filmem z ogłoszeniem wyników, więc jest trochę inaczej: Rozumiem nagonkę na AI, ale to już raczej jakaś histeria 😜 Overall winners are: 1st place - RATI DABRUNDASHVILI & NASTASSJA NIKITINA – BRAIN DAMAGE 2nd place - DAVID HORNE – TIME 3rd place - MONICA FIBBI – ECLIPSE To jest główna nagroda:

Gdzieś chyba nawet na max3d, było podrzucane jak to rynek gier ma się najlepiej w historii, w sensie ludzie kupujo i grajo... a layoffy to efekt czystej ekonomicznej kalkulacji i gry (nomen omen) w oparciu o fluktuacje rynkowe... po prostu w takich czasach się zwalnia, a w innych zatrudnia. Nie ma to za wiele wspólnego z tym czy ludzie kupujo gry czy nie kupujo, bo rynek gier po prostu rośnie. Dzięki zwolnieniom potentaci zarobią po prostu więcej, niż gdyby nie było tych zwolnień. Nie że oni sobie ratują życie, po prostu zwolnienia zwiększają zyski i jeszcze można zwalić na ruskich, hamas czy inny mosad. Więc nikt się nie pulta specjalnie, bo kryzys i fogle cięszko jest panie... No i stąd te bonusy dla ceosuf itp.

Retopoflow używałem, nie jakoś hardkorowo i tylko na własne potrzeby, więc nie wyciągałem ostatnich potów z niego... ale robiło się wszystko całkiem fajnie. Tylko potrafił mi się wysypać (możliwe, że nie lubi się z niektórymi innymi addonami). I to dedykowane okno było irytujące dla mnie. Teraz ma wyjść nowa wersja ze zintegrowanym natywnym oknem blendera. Dla mnie to lepsze wyjście, ale jeszcze nie ma, więc nie wiem jak w praktyce to im wyjdzie. No ale jest za darmo na githubie, więc po prostu sobie potestuj, nie ma co bić piany ;P. Topogun z tego co widzę ma dużo lepszą wydajność, więc jeżeli masz sporo ciężkich modeli to raczej z tego względu chociażby powinno się lepiej sprawdzić niż retopoflow... Poza tym akurat to by mogli zrobić jakimś AI, razem z rozkładaniem UV i riggowaniem 😜

Uważajcie bo to fałszywy prorok... on kiedyś głosił zbawienie za pośrednictwem oświeconego blendera... just sayn.

Wygląda, że już ktoś zrobił. Życie przeciętnego grafika (wariant optymistyczny):

Od razu lepiej, ale najlepsza byłaby wersja w Depressive Suicidal Black Metal.