ja dokładnie czyszcze rysunki w cadzie. to bardzo ułatwia potem pracę w maxie. w cadzie zostawiam tylko obrysy ścian, wyrzucam wszystkie opisy i detale. potem ustawiam elewacje wokół rzutu na przedłużeniu ścian tak że później w maxie tylko je obracam. w maxie każdy rzut i elewacja to osobny obiekt spline. obrysowuje ściany z elewacji i ustawiam na rzucie, rzadziej wyciągam ściany z rzutu (chyba że to ściany działowe we wnętrzu. Zależy od obiektu. Rzuty poszczególnych kondygnacji mam w maxie na osobnych kalkach, łatwo wtedy zachować porządek. Wszystkie obrysowania są splajnami ze snapem 2.5. W pózniejszej edycji jak nie da się na etapie spline to przechodze na poly. Nie polecam wrzucania rysunków prosto do maxa bo jak Lis mówił ciężko wtedy nawet obracać w vieportach. Polecam używanie kalek i nazywanie ich tak samo jak nazywanie obiektów, grup itp.