Hynol

A dla directa w wizkach masz przeostrzone te cienie. Musisz je lekko zmiękczyć zwiększając wielkość źródła. Reszta to sprawa balansu siły HDR/Direct.

No cóż - rozumiem - klienci bywają różni. Troszkę dziwi mnie natomiast niedosamplowanie materiału metalu. Radziłbym zwracać uwagę na takie detale przy produkcjach komercyjnych, bo to później złe wrażenie w portfolio robi.

Nie chcę nic mówić ale pewnie ten film do pierwowzoru będzie się miał podobnie jak "Tora, tora, tora" do "Pearl Harbor". Takie mam po prostu przeczucie.

Wszystko niby fajnie - modeling, rendering, studio, tylko po kiego grzyba tak oszpecić jedno z najładniejszych autek???? Jak widzę na przykład na ulicy BMW 316/e30 to nie ma szans żeby jakiś domorosły artysta się za nią nie zabrał i nie dodał jej paru "extra" elementów, obniżył zawieszenia i generalnie nie przerobił na maszkarona. Po co? Dekle zamiast felg w niektórych samochodach są jak najbardziej na miejscu. Mercedes 300SL i Volvo 1800s to najlepsze przykłady.

Ten film to ja już widziałem. I to chyba w lepszej obsadzie :). http://www.imdb.com/title/tt0114745/ http://www.videodetective.com/movies/trailers/the-tuskegee-airman-trailer/6114 Niektóre kwestie są żywcem wyjęte z tego filmu. Co prawda efektów tam nie było za dobrych, sekwencje walk nie powalały, ale dobrze się to oglądało. Zobaczymy co z tym zrobi Lucasfilm.

Ale kamera nie jest na osi 0, więc perspektywa zniekształca . Włącz user view. Klawisz U z aktywnym viewportem.

Na prezentowanie cudzych prac owszem, tylko że nie mówimy o cudzej pracy. Z tego co pamiętam ustawa zabrania rozpowszechniania prac bez zgody autora. A jako że osobistych praw autorskich się zrzec nie możemy, to jesteśmy autorem pracy nawet jeżeli przekażemy majątkowe prawa autorskie. Dla mnie dość jasno z przepisów ustawy wynika że publikowanie przez autora pracy w portfolio, a więc nie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej jest dozwolone. Ale oczywiście opcja niepublicznego portfolio najlepsza.

Zakładacie że to jest zależność liniowa - 10 stopni różnicy powietrza = 10 stopni różnicy na wentylatorze? Nie byłbym taki pewien. Może mieć również znaczenie czy otwarta obudowa ma dobry obieg powietrza. Nie wspominam o jakości pasty oraz o tym czy została dobrze nałożona. Samo wygrzanie pasty przed rozpoczęciem pracy w stresach może dać kilkustopniowe różnice.

Moim zdaniem masz coś sknocone w scenie. Trzeba by ją po prostu zobaczyć bo troszkę tutaj wróżymy z fusów.

spróbuj znormalizowac swoją krzywą (normalize spline).

Super model i render, a morze - bajka. Gratuluję kolejnej super pracy. Panowie - jeżeli komentujecie pracę kogoś kto jest profesjonalistą w jakiejś dziedzinie, to sprawdźcie czy nie strzelacie gafy, krytykując jak najbardziej poprawnie wykonany element (pokład).

Tło musisz zmienić. Ten czarny na górze bez sensu jest. Jeżeli masz trudności z tłem, nie renderuj go tylko dodaj w PSie. Co do samego studia/renderów - warto pooglądać jak robią to profesjonaliści (zdjęcia i rendery) a potem próbować się do tego zbliżyć. Zapewne nie od razu będzie tak samo, ale powinno być lepiej. Zwróć uwagę na tła, kolorystykę, światła i odbicia. Bo sam model wygląda ok.

Gdyby jakimś cudem ktoś słyszał o w miarę tanim Volvo 1800s (nie musi być na chodzie) to bardzo bym prosił o jakieś info.

No można to określić wydajnościowym niebytem :). Zastanawiałem się nad opcją AMD, ale do Intela przekonała mnie wyższa wydajność pojedynczych rdzeni, co dla mnie bywa dość istotne i to głównie zaważyło na mojej decyzji.

Ja wiem tylko tyle że gdybym od stycznia czekał na Buldozera zamiast kupić 2600K to bym obecnie był ostro w plecy. Cieszę się że jednak w miarę szybko ten procek kupiłem bo zestaw zwrócił się po niecałym miesiącu. 2600K jest dla mnie idealnym rozwiązaniem jeżeli chodzi o moc/nakłady finansowe.

Zapewne renderujesz z Vray frame buffera i masz output gamma w preferencjach Gamma and LUT ustawioną na 2,2. Powinno być 1,0.

Hehehe. Poczułem się staro :). 18 lat to jeszcze nie jest tak źle kolego. Masz sporo czasu na naukę - dwa lata spokojnie wystarczą żeby opanować program w stopniu dzięki któremu ktoś Cię przyjmie do pracy. Bo etat to jest najlepsze miejsce do szlifowania umiejętności, nauki itd. To znaczy zależy jaki, ale jeżeli firma robi dużo zleceń, jest kilku starszych, lepszych grafików, to szybciej to idzie niż tutki czy kursy. Inwestuj w angielski, bo w sieci jest wszystko czego będziesz kiedykolwiek potrzebował. Ucz się robiąc własne mini projekty. Siedź ze słownikiem nad angielskimi tutorialami - dużo pojęć i słów jest bardzo specyficznych i opanowanie 250-300 w połączeniu z podstawami angielskiej gramatyki i podstawowymi czasownikami/rzeczownikami umożliwi Ci bezproblemowe zapoznawanie się z branżowym anglojęzycznym tekstem. Powodzenia

Bierzesz do photoshopa i nakładasz w post produkcji. Najprościej. Maski okien tylko sobie renderujesz.

Można też popróbować przerenderować to w maxie fo sferycznej HDRki. Zrobić sferę, zmapować ją cylindrycznie, przypisać jej HDRke jako mapę (vraylightMat). I kombinować z kamerą w scenie żeby wyrendrować sferyczną mapę. Potem ją zapisać i używać jako source dla dome lighta. Ale tak jak mówię - nie robiłem tego jeszcze nigdy, więc piszę w jaki sposób ja bym probował się do tego zabrać. Niekoniecznie jest to dobry/szybki przepis.

A próbowałeś w HDR Shopie to konwertować? Nie pamiętam czy jest taka opcja jak zmiana panoramy na spherical map, ale jeżeli tam nie ma to może być ciężko.

Napisałeś że zapisałeś jako HDRke. Ale z czego? Z JPGa? Jeżeli tak to się nie dziw że kiepsko wygląda, bo HDR ma to do siebie że składa się z kilku zdjęć robionych z różnymi nastawami przysłony. Jeżeli zapiszesz jpga jako HDR to bez sensu jest niestety - równie dobrze możesz wykorzystać owego jpga bez konwertowania.

Im wyższa rozdziałka tym lepiej oczywiście, ale na ostrość renderingu wpływ ma przede wszystkim filtr AA. Area to akurat kiepski wybór. Ostre filtry to Blackman albo Catmull-Rom. Potem jeszcze filtrowanie tekstur.

Sztuka, artysta, rzemieślnik, artysta (ob)sceniczny - śliskie to terminy. Zawsze można spojrzeć z nieco innej strony i z artysty robi się kretyn albo "wyrobnik", z "wyrobnika" artysta itd. Od 20 lat słyszę takie dyskusje i jeszcze nigdy nie widziałem żeby dwie osoby się ze sobą w 100% zgodziły. Po prostu róbcie to co lubicie. Nawet jak realizuje się zlecenie, można je potraktować jako wyzwanie i znaleźć w zdawałoby się kiepskim temacie przyjemność i realizować się jednocześnie dostarczając klientowi coś z czego będzie zadowolony.

No cóż, co mogę powiedzieć. Nie bardzo jak dla mnie.

A ustawienia przysłony (f-number) albo migawki (shutter speed) próbował zmieniać? Bo po mojemu to masz po prostu za "ciemne" parametry kamery.